Coś tak po przerwie ruszyliśmy i od razu znowu ugrzęźliśmy.
Kiedy zabieramy się za sesję?

Heh, czytasz w moich myślach właśnie miałem się pytać co jest grane...

Grana jest Meluzyna...

Dzisiaj będzie post, i mam nadzieję że chwilowo to ostatni taki przestój z mojej strony.

Hmm...
Ja na miejscu Nalklyra i Ziemniaka poczekałbym aż się "Państwo na Zamku" nie ruszą. Niech sobie walną we mnie wszystkim co tam mają i dopiero na nich ruszymy. Ale oczywiście your choice. Poza tym przydałoby się jakiegoś sunroda rzucić jak ktoś ma bo to duże pomieszczenie i światła brakuje.

Sprostowanie to ostatniego wpisu Nalklyra:

"Free: Drop Shuriken
Minor: Draw Hand Crossbow
Minor: Load ---> Tutaj się przyczepię:"

By był "load", muszą być dwie ręce wolne (znaczy, trzymasz tylko broń, z której strzelasz). Czyli sztylet też musiał zostać rzucony na ziemię.
Ładowanie "hand crossbow" to free action, nie minor. Czasami może to być ważne.

"- Attack: +7 +2[CA]: [Rzut w Kostnicy: 27] -> Hit"

Ja wiem, ze i tak trafiłeś. Ale pamiętajcie, ze jest tutaj ciemno i mroczno. Atak powinien mieć jeszcze karę -5 za mrok.

I wychodzi mi jeszcze -2 za cover.

Eeee ale czy drow nie widzi w ciemności...

No właśnie, drow ma ciemnowidzenie . Resztę poprawiłem.

Fuck. Byłem święcie przekonany, że żadna z ras dla graczy nie ma darkvisiona

To tak, w tej walce przyda się coś takiego jak "taktyka".
W skrócie. Nie atakujemy, podkreślam NIE ATAKUJEMY "Pani" dopóki nie ubijemy "Pana". Zaufajcie mi na słowo, że ubicie jej wiele nam nie da a jeszcze przysporzy kłopotu.
Zostało 2 synów po drodze, piękny cel dla naszej uroczej czarodziejki. Reszta niech leci na Ojca i go szybko utłucze. Ja postaram się zająć Matkę do tego czasu, dzięki radiant dmg z Challenge sądzę, że nie będzie chciała zerwać mi się ze smyczy, chyba, że chce szybko zginąć.
Do tego w ramach możliwości starajmy się trzymać w rozproszonej formacji bo Matka gdy jest bloodied lub ginie wali świńskim dmg w promieniu close burst od siebie.

Oczywiście to tylko moje propozycje ale chciałoby się rzec: "Trust me Anakin"

ConAnuS pisze:

Nie atakujemy, podkreślam NIE ATAKUJEMY "Pani" dopóki nie ubijemy "Pana". Zaufajcie mi na słowo, że ubicie jej wiele nam nie da a jeszcze przysporzy kłopotu.

A fe...

No nic, chyba pora skorzystać z Adventure Toolsa i zacząć wystawiać własne poutfory...

Hmm czyż to nie lekka przesada...
Jeżeli testy tego nie powiedziały postaci, korzystać z takich informacji uważam za lekkie przegięcie.

Z drugiej strony nie było żadnych testów na wiedze...

Znikam do poniedziałku wieczorem więc jak przyjdzie kolej Ziemniaka to poproszę z encountera w panią, a jak wokół Ziemniaka będzie 2+ wrogów to jeszcze tupnięcie, lecze jak ktoś będzie w potrzebie, to chyba tyle, do kolejnej rundy chyba wrócę, jak nie to jak tam chcecie już:)

Burko pisze:

Z drugiej strony nie było żadnych testów na wiedze...

Bo uważam, że testowanie wiedzy na to, by określić, że ten na tronie wysysa siły życiowe, mija się z celem, kiedy to widać gołym okiem

Zdany test nic jednak nie mówi, dlaczego należy najpierw załatwić onego, a później oną.

Dobra , dobra. Już przysypuję głowę popiołem. Więcej drużynie dobrych taktyk nie będę podpowiadał. I tak bez tego z taktyką "na hura!" nieźle nam idzie.

P.S. Pytanie do MG. Wyszło Divine Power, jest tam masa ciekawe stuffu dla palladyna. Da się coś z tym pokombinować? Bo z retraining to chyba będę z 3-4 lvle teraz podmieniał powery i inne badziewia. Ale nie naciskam, żeby nie było.

Pewnie na koniec tej sesji (pewnie przy przeskoku).

Widzę pewien problem. Konkretnie w ruchu Krismilki jest G,G,G co oznacza, że ten ruch by się zakończył na Alharze. Zasady nie za bardzo to przewidują. W związku z tym problem dotyczy Burning Hands, bo jeśli Klirsmilka zatrzymałaby się pole niżej to nie może tak walnąć blastem, bo nie ma dobrego pola na "źródło" blasta.
Czekam na MG co z tym zrobi.

Wyjeżdżam na ~2 tygodnie. Do usłyszenia .

Nie będę tutaj już nic mieszał, burninga zamieniamy na madżik missila.

Tak jak obiecałem ani słowa propozycji taktyki z moich ust nie usłyszycie. Co nie znaczy, że narzekać nie będę. Bo rozumiem patrząc na walkę, że teraz wszyscy happy? Oby tak dalej mój "fabularny" i "nieoszukujący" teamie, jak tak dalej pójdzie to nas po prostu zabiją i będzie po zabawie. Żeby nie było przyłączę się do waszej radosnej gromadki. Zaraz czymś w naszą Panią przywalę ku uciesze gawędzi.

A nie uciekniesz na koniec planszy? Hmm to jakieś nowum:)

Tak pozatym to normalnie powinien być rzut na wiedzę bo przy DC 20 znamy moce przeciwników i byłoby wiadomo, co pan zrobi pani za chwilę itp:)

Testy będą od kolejnej przygody.

lol Ziemniak to znaczy mam nie uciekać kiedy moja postać jest ranna? Nawet skrypty potworów przewidują ucieczkę przy poważniejszym zranieniu/wybiciu większości oddziału ( z dowódcą włącznie) A poza tym wydawało mi się że moja postać raczej nie jest pierwszoliniowym wojownikiem.

He, he uderz w stół a norzyce się odezwą:)
Moje dywagacie były zdecydowanie skierowane w stronę naszego paladyna, z aluzją do gry Conanusa w innych grach, gdzie jego postacie wykazują bardzo dużą doze ostrożności:)

Nie śmiałbym krytykować zachowania czarodziejki, no chyba, że znowu chodziłoby o branie języka:)

A tak pozatym trza by zrobić bum pani...

Moje dywagacie były zdecydowanie skierowane w stronę naszego paladyna, z aluzją do gry Conanusa w innych grach, gdzie jego postacie wykazują bardzo dużą doze ostrożności:)

Hehe, ja jak najbardziej zrozumiałem, że to do mnie. Ale chyba przyznać musisz, że tu paladyn się nie oszczędza. A moje postacie są po to zrobione, żeby przeżyć. Ot cała filozofia.

Oki, nic nikt więcej nie dopisywał, ruszyłem akcję do przodu.

Statsy wrzucę później, ale jakby co - są to normalne Dire Rats i Evistro z podstawki.

Ruch drowem zrobię później, teraz tutaj lub na gg oczekuję waszych propozycji dla niego.

No cóz mysle, że ruch L,D, a potem jakas moc at-will co umożliwia atak ranged w demona, działa pierwszy więc ze sneak attack. Nie pamiętam czym tam walczy, jakby był problem z dobyciem kuszy i załadowaniem to chyna rzut sztyletem wchodzi w grę...

W dniach 27-30 sierpnia nie będę dostępny, jadę na Polcon. (Pewnie w niedzielę wieczorem już wrócę ale obiecać nie mogę, że znajdę czas na net)
W związku z tym z tym w tych dniach zostawiam postać na pastwę drużynie i MG. Jak wrócę to postać ma być zdrowa, bogata i otoczona wianuszkiem pięknych dziewczyn.

Myślę, że trzeba nam jakiegoś planu.

Plan był, ale jakiś nierozgarnięty poszukiwacz przygód, totalnie go ... *bip*:)

Nie rozumiem mechaniki "kolumn".
Jeśli to są klasyczne kamienne kolumny od podłogi do sklepienia to rozumiem, że traktuje się je jako "obstacle".
Jeśli to jest "obstacle" to imho nie ma siły, żeby ktokolwiek zakończył swój ruch na tym polu. Ani move, ani climb ani nawet teleport czy też phasing nie pozwalają na takie manewry.
Chciałbym więc, żeby MG wyjaśnił jak szczur 3 znalazł się na kolumnie.

Przecież szczur nie zajmuje pola z kolumną, tylko pole nad drugim szczurem Tylko na mapie było to trudne do przestawienia. Nie widzę w tym nic nielegalnego.

Po drugie, szkoda ze teraz, kiedy jest tobie wygodne, wyjeżdżasz z obstacle. Dziwnym trafem jak we wcześniejszej walce jechałeś na ukos przez kolumnę, to nie przeszkadzało to tobie (przez obstacle nie wolno też ścinać na skos kiedy zajmuje cały kwadrat). Zrobiłeś, zgodziłem się, i tak zostało.