Brent Weeks - The Way of Shadows.
I szczerze - podoba mi sie, pominawszy ze znow mamy do czynienia z sierota, chlopce ktory ma "niepelny" Talent, chce sie wyrwac z bagna w ktorym zyje, co oczywiscie mu sie udaje za sprawa determinacji i kilku zbiegow okolicznosci... I oczywiscie jest tez Mistrz, ktory uczy i wymaga, poszukiwanie dopelnienia Talentu/przepowiedni, sa przyjaciele i wrogowie, a wszystko w swiecie ktory stoi w przededniu wojny.... Skad my to znamy? Zaczyna sie jak kolejna powiesc dla mlodziezy... ale wrazenie "kalki" mija wraz z rozwojem sytuacji. Jestem na w 3/4 t1, a kolejny tom czeka juz z utesknieniem
Ksiazka ma sie ukazac w PL (zapowiedzi) i ma szanse na sukces - komercyjny - Canavan.