slann pisze:Zakładam temat dotyczący starego maga, ale do nowego też to się przyda.
Otóż, za pomocą jaki sfer można uzyskać dane efekty. Nim bardziej pomysłowe kombinacje tym lepiej
Oto moje przykłady
- jak sprawić by ktoś zachorował?
-Jak trafić kogoś z łuku z 500m
- Jak sprawić by drewniany strop się zawalił
E...
- jak sprawić by ktoś zachorował?
Pierwsza ** - odpowiednio długo zakłócając jego przepływ pierwszej przez cialo doprowadzić mozna do nierównowagi ciala... no i cóż... może zachoruje
umsł ** - wystarczy żeby wyslac impuls poczucia choroby... podswiadomosc sama wbije sobie "sztylet" w bebechy
umysł *** - tak jak powyżej plus bedzie jeszcze odrazu widzial symptomy wiec łatwiej uwierzy...
umysl **** - tak jak powyżej ale do tego bedzie przekonany ze jest chory od jakiegos czasu... (zmiana pamieci) wiec już wierzy.
umysl ***** - tak jak wyżej + trudniej będzie to "cofnać". A własciwie to juz jest chory(zakładajac ze wszystko dzieje sie w podświadomosci).
Duch ** - wystarczy przyzwać duchy chorób....
Duch *** - mag wizualizuje sobie chorobe i budzi jej ducha... reszta to juz kierunkowanie ducha na ofiare
Duch **** - tak jak wyzej tyle ze ostatecznie jeszcze zamyka sie ducha w ciele i tworzy swoisty "fetysz"(fomore?)
Opcja 2 - Mag przyzywa jakiegos ducha "siewce zarazy" i wykorzystujac to ze ma w sobie jego moc pokazuje paluszkiem cel a ten juz jest chory.
Siły ** - eee.... XP ochłodzić i liczyć że złapie grype? XD
Siły ***** - no dobra... śnieżyca w lato na pewno to spowoduje...............
Materia - tym akurat niewidze sposobu... Może materia** i sprawić że zmoknie jak będzie na dworze? XP
Życie *** - ekhm... albo "stwożenie niskich wzorców" - poprostu choroba z powietrza, albo opcja 2 bardziej ekstremalna to uszkodzić system odpornosciowy.....
Korespondencja *** - wyslać go na 10 km wzwyż XD... chłodny wiaterek i stres zrobią swoje xD
Korespondencja ***** - zrobic multiobecnosc jednocześnie z jakims chłodnym miejscem(antarktyda?) i najlepiej gorącym wilgotnym (amazonka?)..... XP
Czas - ?? ee? wyslac go w daleką przyszlosc czasem*****, tak żeby sie nadział na choroby na które jego organizm nie ma jeszcze odpornosci? XD
Entropia*- Wyczuć kiedy jego odpornosc bedzie slaba i kichnąć na niego (wymaga zarażenia sie samemu wczesniej XP)
Entropia ** - Zwiekszenie prawdopodobieństwa że osoba zachoruje (np. ktos inny kichnie)
Entropia **** - Nasycenie wzorca ofiary energią entropii pod postacią choroby.... Chyba najpewniejszy i najlepszy sposób
Entropia ***** - Identycznie jak w przypadku umysłu
-Jak trafić kogoś z łuku z 500m
Umysł **** - Opętać go i sam przyjdzie pod ciebie i wbije sobie strzale gołymi rękoma z uśmiechem, jeszcze wykrwawiając się powie miłego dnia.... XP
Umysł ***** - "Bziuuuu jestem strzaaaaaałą!"
Duch ** - Przyzwać duchy wiatru, potem przebłagać i poprosic o "przeniesienie" strzaly XP
Duch *** - Przebudzić ducha strzaly i dogadać sie żeby dolecial.... ale to chyba nie da rady no chyba ze strzale zbudowal pra pra pra dziadek(bo tak to duch bedzie pewnie raczej niskich "lotów").............
Opcja 2 - duchem *** materią ** posłać strzale w umbre w jakis świat gdzie mniejszy jest dystans... i potem żeby "wrócila" przed celem...
Duch **** - Eee to co na duchu** tylko nie bawić sie w ceregiele i "związać" ducha wiatrów (albo innego od biedy) w strzale i zrobić fetysz(a dokładniej to chyba talent)
Opcja 2 - przyzwać w siebie ducha wiatru czy czegos takiego i tak pokierować wiatrem zeby trafic.
Siły **(albo ***) - zwiekszyć energie kinetyczną juz lecącej strzaly, albo zmienic sile grawitacji w energie kinetyczną (tyle ze wtedy pewnie przebije na wylot cel i 3 osoby za nim XP). Albo kierować podmuchami wiatru.
Siły ***** - To nie strzała, to błysk zmiatający budynki........................
Materia ***** - zmniejszyć wage drewna tak zeby zrobiło sie ultralekkie. Mało praktyczne.
Można jescze materia **** zmienic łuk w pneumatyczne samobieżne działo miotające strzałami.... no ale...
Korespondencja ** - strzala po prostu pojawia sie przed czołem celu.
Korespondencja ****(albo 5 niepamietam) - Strzelasz jedną a trafia deszcz strzal.
Entropia * - Wyczuwasz idealny kąt, napiecie łuku, czas (zeby byl odpowiedni wiatr) itd. no i teoretycznie moze doleci jesli jest choć mikro szansa że może dolecieć (a może niemal zawsze kwestia tylko warunków)
Entropia ** - jak wyżej ale te warunki same sie "ustawiają", czyli mozesz nawet do tyłu i zza ramienia strzelać teoretycznieXP (ale paradoks nie podaruje) kwestia tylko duzej ilosci sukcesów i doleci choćby mialo to zrobic rykoszetami. Wszystkie warunki ustawia sie tak aby trafila.
Entropia *** - Nasycasz "szczęściem" strzale i jest tak jak wyżej. Tyle że jest wielokrotnego użytku ]:->
Entropia ***** - "Chyba powinniśmy biec w stronę tej strzały......"
Dalej mi sie nie chce..
Podsumowując - Na upartego niemal każda sferą (i to tylko do 5 poziomu) da sie osiagnąć niemal kazdy taki "prostszy" efekt(potkniecia, niszczenia przedmiotów, ranienie itp). Zwłaszcza elastyczne są duch i entropia (z przewagą tej pierwszej).... Duchem właściwie da się zrobić wszystko, kwestia tylko odpowiedniej ilości kropek w atrybutach i zdolnosciach społecznych, albo kwintesencji na przebłaganie duchów/bogów XP
Zresztą dlatego tez całkiem duzo do gadania mają Wilkołakowi Teurgowie
Sposobów na osiągniecie jakiegos efektu jest tyle ze lepiej odrazu obmyślać je pod kątem "jakie sfery mam" bo przy łacznie 81 poziomach wszystkich dziewieciu poziomów dziewieciu sfer "troche" opcji sie znajdzie na wszystko.
A tak w ogóle to jak jeszcze narrator jest "dziwny" i pozwala na rzucanie bez sfery ale za to z zwiększonym poziomem trudności (jak sie nie ma wymaganej kropki) to juz jest przezabawnie.......