Dziękuję, za pokładane w Jorgenie nadzieje. Przyjdzie moment, kiedy ja równie mocno będę pokładał nadzieje w ledwo żywym Garodzie.
Masz 13 hapeków, trafiasz go na 5 (7 jak wstanie) (przy dwóch przerzutach), zadając d12+7 obrażeń. On ma 44 hapeki więc idzie na 3-4 ciosy.
On ma cios na +9 i zadaje (k8 lub k10 - jednak patrzą po krytyku za 11 k8) +3 obrażenia. Trafia na 10 i potrzebuje conajmniej dwóch udanych ataków by zabić Jorgena.
Nie mówie przecież by zupełnie olać barbarzyńce i grać w karty. Mówie że jeśli wyskoczą kolejni lepiej niech reszta skupi się na nich zamiast pomagać Jorgowi który nie ma już jak się leczyć sam, i przy większej liczbie przeciwników łatwiej mu będzie paść w jedną ture (czy też, jeśli pojawią się kolejni z dmuchawkami - umrzeć od trucizny)
Ostatnio zmieniony sob paź 17, 2009 1:28 pm przez
kotul, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: