CE2AR pisze:Odnośnie gadżetów: by zachować i móc wykorzystać właściwości "zdobycznego" MP-40 szturmowca Nieumarłej Rzeszy, muszę wydać pd po przygodzie, inaczej pukawka definitywnie przepadnie, tia?
Tak - wystarczy 3 PD, żeby "zaklepać" sobie gadżet, więcej żeby uzyskać pełną funkcjonalność. Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, by umówić się z MG, że odkładasz gadżet do gablotki i wyjmiesz go za parę sesji, jak już uzbierasz PD.
CE2AR pisze:Rozumiem, że podczas przygody, w której go zdobyłem, również nie mogę użyć bonusów broni.
No w zasadzie to nie, choć jak prowadzę, to zwykle przymykam na to oko, bo to fajnie od razu użyć czegoś zdobycznego. Ewentualnie naciągam gracza na żeton, za scenę używania zdobycznego gadżetu
CE2AR pisze:A, i czy w oznaczanych gwiazdką parametrach różniastych delikwentów uwzględniono już plusy z ich gadżetów/zdolności?
Tak
Huncwot pisze:Czy przeciwnicy (oprócz statystów) zagrywają karty według archetypów, czy mogą od tak z czapy dorzucić sobie bonus do dowolnego rzutu? Bo ci z mojej obsady raczej nie pasują do eksploratora, salonowca, ryzykanta czy śledczego. Prędzej do kanalii, megalomana, szaleńca lub szarej eminencji.
Generalnie przeciwnicy finałowi i inni ważniejsi powinni być wyzwaniem, więc mogą dorzucać karty do każdego testu - tylko każda karta powinna być uzasadniona opisem. Ja inspiruję się archetypami (przy potworach to zwykle ryzykant) bo tak mi łatwiej, choć jak wpadnę na fajniejszy opis, to się nie powstrzymuję
A pomysł na archetypy dla arcyłotrów niezły, zapamiętam.