Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

pn sty 21, 2008 7:01 pm

1632; ciekawe czy głupie, kto czytał?
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

wt sty 22, 2008 5:42 pm

Ciekawy pomysł. Przeniesiona przypadkowym działaniem jakiś obcych, kula pięciokilometrowej średnicy z Apalahów, zamienia się miejscami taką samą z Turyngii. tyle że z XVII w. Miasteczko amerykańskie z początku XXI w trafia w środek wojny trzydziestoletniej. Dość ciekawe zderzenie moralności, poglądów na świat, religię, politykę. Technika, która dla siedemnastowiecznych Niemców jest trudna do wyobrażenia, a której amerykanie z XXI w nawet nie zauważają, oczywiście dopóki jest. Nie mija nawet godzina a już jest pierwsze spięcie. Grupa Amerykanów zabija petrol oddający się typowej dla epoki rozrywce; gwałtom i torturom. Amerykański styl życia rusza na podbój europy, cokolwiek wcześniej. :lol:
Ostatnio zmieniony pn mar 12, 2012 11:42 pm przez yabu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
gregr
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: wt gru 06, 2005 10:26 pm

ndz sty 27, 2008 4:44 pm

Czy ktoś wie jakie są plany wydawnicze Isy na ten rok ?
Jak rozmawiałem z p.Szulcem z Isy na Targach w maju , mówił ,że
w najbliższym czasie wydadzą " Projekt Galilleo " .
 
Awatar użytkownika
Boruta
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 117
Rejestracja: śr sty 05, 2005 6:04 am

czw sty 31, 2008 1:18 am

Sprawnie napisane, ale moooocno naciągane.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

wt lut 26, 2008 9:27 pm

I co z tego że naciągane? Wciąga i bawi, szczególnie wyłapywanie tego, z czym trudno się zgodzić. :)
Ostatnio zmieniony pn mar 12, 2012 11:42 pm przez yabu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Kaos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 50
Rejestracja: pt gru 14, 2007 9:18 am

śr lut 27, 2008 11:56 am

Ciężkie,nudne. IMO nie przepadam :? .
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

pt lip 11, 2008 9:51 pm

kaos pisze:
Ciężkie,nudne. IMO nie przepadam .

:cry: Moje biedne ego. A tak mi się ta książka podoba, Jeśli opinia przedmówcy jest powszechna, to nic dziwnego że ISA spóźnia się z wydaniem następnych części.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

pn mar 12, 2012 11:44 pm

Odświeżam temat, może ktoś w międzyczasie się zainteresował?
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

śr mar 14, 2012 3:37 pm

@Yabu
Troche tego czytam w oryginale i tak jak kiedyś podobało mi się, tak teraz zębami zgrzytam na widok bzdur jakie tam są wypisywane. Jak choćby pomysł tego całego "Anaconda Project". O ahistoryczności wiedzy autorów o XVII wieku sam się możesz przekonać porównując te książki z informacjami z choćby takiego forum jak historycy.org, które zdaje się odwiedzasz. Warto tam zajrzeć w tematy takie jak "przyczyny upadku Rzeczypospolitej", ale potem czytając takie "1635 The eastern front" krew człowieka może zalać z ilości bzdur i stereotypów o naszym kraju (choć i tak już jest lepiej w porównaniu z amerykańską beletrystyką w której pojawia się Polska sprzed lat. U Flinta owszem, "ci dobrzy" zaczynają wojnę z nami, ale jednak jesteśmy odmalowani skądinąd całkiem sympatycznie - vide Koniecpolski).
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

śr mar 14, 2012 5:17 pm

Nie obrzydzaj mi serii której początek jest ciekawy, a reszty i tak nie mogę przeczytać. :wink:
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

śr mar 14, 2012 7:58 pm

Może kiedyś doczekamy się wydania dalszych tomów tej serii. Jak i paru innych wydawanych przez Isę. Ale pewnie nieprędko. A szkoda...
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

pn mar 19, 2012 9:01 pm

yabu pisze:
Nie obrzydzaj mi serii

Zmartwię Cię.
Projekt Anakonda przewiduje wchłonięcie przez Czechy Wallensteina (sprzymienionego już od jakiegoś czasu z z amerykanami) m. in. Ukrainy i Białorusi, Obmyślił to amerykanin żydowskiego pochodzenia - Morris Roth w celu "powstrzymania masakr ludności żydowskiej", głównie podczas powstania Chmielnickiego. Mike Stearns, przywódca amerykanów, zgodził się na to. Oczywiście ani Flint, ani żaden z współtworzących z nim autorów, ani nie zająknął się aby zapytać o zdanie mieszkańców tych terenów (przypominam - wtedy już wyraźnie spolonizowanych i mocno z polskością związanych, zwłaszcza na Białorusi), czy życzą sobie takich zmian. Oczywiście zupełnie inaczej podchodzą do sprawy samostanowienia amerykanów w XVIIIw. i ich separacji od Wielkiej Brytanii podczas wojny o niepodległość! To już nie dla takiej dziczy jak polacy.

Hipokryzja - rzecz, której nienawidzę.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

pn mar 19, 2012 9:26 pm

Oczywiście zajrzałem. Ta ciekawość kiedyś mnie zabije. :?
To były masakry ludności polskiej, żydowskiej i każdej innej która się trafiła, nie wyłączając ruskich chłopów. Nalezy też wziąć pod uwagę że większość tamtejszej szlachty to byli Rusini, a że spolszczeni to inna sprawa. Co ty wymagasz od Amerykanina, znajomości historii XVII-wiecznej Europy?! Szczególnie na takim zadupiu. Flint popełnił jeszcze jeden błąd, XVII-wiecznemu Żydowi, sefardyjczykowi, wisiałby los askenazyjczyków, gdzieś na krańcu świata. Zaznaczam, książki nie czytałem, opieram się na twoich sugestiach co do treści tejże. :wink:

Z innej beczki, dlaczego bohaterowie dwóch pierwszych tomów tak przejmują się wietrzną ospą? Bardziej powinni martwić się czarną ospą. :razz:
 
Alcarcalimo2
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 8:19 pm

Re: 1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

śr mar 21, 2012 8:52 am

Niestety skończyłem na 2 pierwszych tomach gdyż nie mam dostępu do dalszych angielskich. Zaciekawiliście mnie jednak tym planem okrojenia RON. Moglibyście mi wyjaśnić jak oni zamierzali utrzymać Ukrainę, a zwłaszcza Białoruś?
Rozumiem, że RON musi się sprzymierzyć z Habsburgami przeciw Szwecji i Czechom bo to logiczne jest.
Ale na co Czechom te tereny?
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

śr mar 21, 2012 3:06 pm

@Alcarcalimo2
Sprawa jest opisana w powieści "The Wallenstein gambit" i opowiadaniu "The Anaconda Project", które ma być rozwinięte do powieści o tym samym tytule. Przyznam, że akurat tych powieści nie czytałem, tylko zapoznałem się z ich opisami, a także dyskusjami na te tematy czytelników na stronie Flinta. Raczej dużo nie straciłem, a i tak wiem o co biega.
Na co Czechom te tereny? Na nic Czechom te tereny! To czystej wody inżynieria społeczna mająca na celu praktycznie wyłącznie obronę Żydów przed mającymi zaistnieć w historii pogromami, a przy okazji można paru miejscowym dzikusom przynieść "amerykańskie światło prawdziwej cywilizacji". Że się sztucznie granice zmienia, tworzy i obala narody i kraje - furda to dla rzeczników prawdziwego postępu! Jak coś takiego zrobią (w tym ALT oczywiście), to niech się potem w efekcie nie dziwią spotęgowanym oskarżeniom o syjonistyczne spiski (i znowu - w przyszłości tego ALT).
Po "1635 The eastern front" i "1636 The Saxon uprising" i przemyśleniach innych czytelników, podejrzewam, że Flint widziałby "unowocześnioną" RON jako nowego sojusznika Stanów Zjednoczonych Europy - oczywiście część polska okrojona byłaby do "rdzennych" ziem, czyli Wielkopolska, Małopolska (nie cała), Mazowsze i część Prus Zachodnich (niekoniecznie z Gdańskiem), a część litewska do... Litwy (w granicach współczesnych).
Anaconda Project polegałby na utworzeniu organizmu politycznego pod władzą Wallensteina - i oczywiście sprzymierzonego z USE - mniej więcej w kształcie: Czechy, Morawy, Słowacja Siedmiogród, Mołdawia (ta historyczna, z XV w.), chyba też Wołoszczyzna, Ukraina i Białoruś. Nazwa projektu wzięła się od kształtu Czechosłowacji, która przypominała grubego węża, np anakondę.
Jakby to mieli utrzymać ? Tego nie wiem, podejrzewam, że musieliby po prostu wyrżnąć wszystkich kozaków i każdego kto byłby przeciw nim. Taki rodzaj logiki - ludobójstwo, żeby powstrzymać prześladowania innych ludzi.
Taka dygresja co do wprowadzania postępu i uszczęśliwiania ludności - po I rozbiorze, w czasach józefinizmu, chłopi z Galicji (już nie było tam pańszczyzny - józefinizm) masowo uciekali z takiego raju z powrotem do Polski (gdzie oczywiście pańszczyzna wciąż była). Szybki quiz - dlaczego? :wink:
Ostatnio zmieniony śr mar 21, 2012 3:08 pm przez Dudi2, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

śr mar 21, 2012 8:10 pm

Mimo wszystko sam chciałbym przeczytać te książki. A potem ewentualnie psioczyć na własny rachunek. :wink:
 
Alcarcalimo2
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 76
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 8:19 pm

Re: 1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

czw mar 22, 2012 7:58 am

W sumie może nawet dobrze, że tego nie czytałem gdyż po pierwszych 2 częściach mam dobrą opinie o tej książce.
A tutaj ten cały Anakonda projekt ma jeszcze mniej logiki niż co niektóre pomysły Webera.
A casus beli to mają świetny. Już nawet Hitler miał lepszą wymówkę do ataku na Polskę.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

pt mar 23, 2012 9:43 pm

Tutaj macie linka do map z "1635 The eastern front"; sytuacja z początku książki, w przededniu wojny: http://www.baenebooks.com/chapters/1439 ... .htm?blurb
Casus belli USE z RON:
Głowa państwa USE - Gustaw II Adolf - zaatakował Branderburgię (w Berlinie nawet przed wojną była bida aż piszczy) i Saksonię (trochę lepiej niż u poprzednika) pod byle pretekstem. Koniecpolski wysłał na pomoc Wettinom saskim jedną chorągiew (!) husarii (w rzeczywistości nawet nie tyle ku pomocy Saksończykom, ile raczej rozpoznania możliwości bojowych potencjalnego wroga) i to wystarczyło Gustawowi, który nie wybył się fetyszu podbicia Polski i Litwy oraz obalenia Wazów katolickich z dawnych lat. Postawił na swoim, mimo że Mike Stearns (przywódca Amerykanów i były premier USE) zdecydowanie oponował przed tą fanaberią. Pomimo to zgodził się objąć dowództwo 3 Dywizji USE (10 tys. wojska) atakującej w kierunku Śląska, podczas gdy pozostałymi dwoma dowodzi Lennart Torstensson (nad całością inwazji pieczę sprawuje osobiście G2A). Co dalej to już w książce (właściwie książkach, bo temat jest bezpośrednio kontynuowany w "1636 The Saxon uprising").
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

sob mar 24, 2012 11:08 pm

Nie znalazłem map pod tym linkiem. No ale trochę techniki i się gubię...
Powód dość logiczny, z żalem to stwierdzam.
Jest taka ciekawostka, że oprócz Lisowsczyków, żadne polskie wojska nie uczestniczyły w wojnie Trzydziestoletniej. A i Lisowsczycy jako najemnicy. Polsce wisiało czy Niemcy przeżyją tą swoją wojenkę. Wschód był o wiele bardziej interesujący i absorbujący.
W Polsce poza tym nie było wojen religijnych. Panowała swoboda wyznania, a zamieszki na tym tle były bezwzględnie tępione. Jedyna grupa wyznaniowa wypędzona z Polski to byli Arianie. A wygnano ich bo wyznawali anarchistyczne poglądy, nie ze względu na religię.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

ndz mar 25, 2012 12:38 pm

@Yabu
Po wejściu w linka kliknij "Next" w prawym górnym rogu, następnie kliknij "maps and prologue".
yabu pisze:
Polsce wisiało czy Niemcy przeżyją tą swoją wojenkę. Wschód był o wiele bardziej interesujący i absorbujący.

Nawet więcej. W Księstwie Pomorskim (Pomorze Zachodnie i Przednie), i przed i po zajęciu przez Szwedów, śpiewano wręcz pieśni o spokojnym i dostatnim życiu w Polsce, a Ślązacy po Białej Górze wręcz błagali Zygmunta III o przyłączenie Śląska do RON.
yabu pisze:
Jedyna grupa wyznaniowa wypędzona z Polski to byli Arianie. A wygnano ich bo wyznawali anarchistyczne poglądy, nie ze względu na religię.

Nie do końca. W rzeczywistości powód wygnania był stricte polityczny - zdrada stanu poprzez otwarte popieranie najeźdźców szwedzkich i bezpośrednie uczestniczenie Arian w ustaleniu Traktatu rozbiorowego z Radnot. Moim zdaniem zbyt pochopnie zastosowano odpowiedzialność zbiorową całej wspólnoty, konsekwencje powinni ponieść konkretni sprawcy i prowodyrowie.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

ndz mar 25, 2012 2:40 pm

Na temat arian nie będę się kłócił, nie znam na tyle faktów.

PS. Wiem że się powtarzam, ale chętnie bym to przeczytał. :(
Ostatnio zmieniony ndz mar 25, 2012 2:45 pm przez yabu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Boruta
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 117
Rejestracja: śr sty 05, 2005 6:04 am

Re: 1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

sob mar 31, 2012 9:28 am

Dudi2 pisze:
Nie do końca. W rzeczywistości powód wygnania był stricte polityczny - zdrada stanu poprzez otwarte popieranie najeźdźców szwedzkich i bezpośrednie uczestniczenie Arian w ustaleniu Traktatu rozbiorowego z Radnot. Moim zdaniem zbyt pochopnie zastosowano odpowiedzialność zbiorową całej wspólnoty, konsekwencje powinni ponieść konkretni sprawcy i prowodyrowie.

W rzeczywistosci był finansowy. Arianie zajmowali się lichwą, a jako szlachta mieli znacznie większe możliwości egzekfowania należnosci niż Żydzi.
 
Dudi2
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 647
Rejestracja: śr lis 24, 2004 12:09 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

ndz kwie 01, 2012 1:50 am

Czyli jak widać powodów było wystarczająco wiele :wink: .
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

ndz kwie 01, 2012 3:23 am

Ale nie tylko i wyłącznie religijnych. :wink:
 
gregr
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: wt gru 06, 2005 10:26 pm

Re: 1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

pt sie 20, 2021 5:22 pm

Zysk wznowił serie i wydał tom 3 " 1634 Wojna Bałtycka " . Spróbowałem się dowiedzieć co dalej . W przyszłym roku będzie dalszy ciąg ale nie mogłem się dowiedzieć jaki tytuł .
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: 1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

czw sie 26, 2021 11:40 pm

Serio??? 3 tom? Juz sprawdzam...
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Re: 1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

wt wrz 07, 2021 1:22 am

Taki sobie. Nie trzyma poziomu. A może brak już pierwszego zderzenia systemów światopoglądowych. 
 
gregr
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 263
Rejestracja: wt gru 06, 2005 10:26 pm

Re: 1632 amerykanie w XVII-wiecznej europie

czw wrz 09, 2021 2:30 pm

Porozmawiałem na targach z przedstawicielem wydawcy i tak
 - uzgodniono wydanie 6 powieści
 - umowę podpisują w momencie wydania książki
 - na pewno będzie w trzech pozostałych " Front wschodni "
 - opowiadań na razie nie przewidują wydawać

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości