pn cze 25, 2012 1:37 pm
Co myśli się po trzeźwemu,robi się po pijanemu - tak to prawda,po alkoholu ktoś taki staje się pewniejszy siebie,odważniejszy,tego czego by nie przeszło mu przerz gardło jak jest trzeźwy,łatwo wypowiada po kielichu.A co do tego,że alkohol zabija troski i smutki,to też prawda,ale robi to na bardzo krótko,potem przychodzi otrzeźwienie i kac,po którym niczego nie jest się w stanie zrobić.To nie jest żaden sposób na zmartwienia,kłopoty są po to,aby je rozwiązywać i to na trzeźwo,bo po pijaku robi sie następne głupoty i przybywają nowe problemy,których chcieliśmy wcześniej tych starych się pozbyć i co...koło się zamyka.W dodatku staje sie błędnym kołem,z którego czasami wyjścia niestety nie ma.