czw wrz 18, 2008 9:24 am
W razie gdyby kogoś interesowała moja wczesna opinia: nie kupujcie pod żadnym pozorem!
Gdyby nie to, że zobowiązałem się napisać recenzję, rzuciłbym podręcznik w kąt. Świat może się podobać, część ilustracji jest ładna, ale poza tym lektura podręcznika jest porównywalna z pracą w kamieniołomach. Układ podręcznika jest fatalny, ale to żadna nowość. Nową jakością jest natomiast zbiór zasad. Tak różnorodnej mechaniki nie widziałem w życiu. I nie jest to bynajmniej rekomendacja - atrybuty podstawowe, pochodne, umiejętności pierwszo- i drugorzędne oraz specjalne, modyfikatory, punkty rozwoju, punkty postaci, koszty, zależności,...
To dramat na poziomie słabej autorki. Mamy charakterystyki określane w dziesiątkach, takie określane w setkach, takie, które wynoszą 10xA+B-C, rzuty otwarte, zamknięte, k10 i k100, modyfikatory do jednej charakterystyki z innej, przeliczanie 1/4 karty po awansie na kolejny poziom, limity, rzuty "więcej niż", "mniej niż", sumowanie, odejmowanie, wynik z wartości, porównania, różnicy i każdy inny element mechaniczny, który można sobie wyobrazić (poza pulami kości). Do tego spora część elementów mechanicznych zależy od klasy postaci. Niektóre umiejętności mają specjalną charakterystykę rozwoju i zakupu, limity...
Polecam każdemu, kto tęskni za nadużyciami w systemie Kryształów Czasu. Ten podręcznik daje spore pole do popisu przy dopakowywaniu postaci i wykorzystywaniu wyjątku od reguły, który przeważnie opisany jest w innym dziale, niż można się tego spodziewać. Odradzam, serio. Recenzja kiedy dobrnę do końca, pozbieram się i upiję. Nie koniecznie w tej kolejności.