Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:30 pm

Arcymag - Król

czw cze 19, 2008 4:43 pm

Jakie staty, cechy i ogólny ogląd powinien mieć ok. 30-poziomowy czarodziej, który siłą zdobył władzę i ogłosił się królem w jednym z największych miast Wybrzeża Mieczy?
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

czw cze 19, 2008 4:49 pm

Rozwiń temat. Obecnie niewiele wiadomo. Statystyk czarodzieja na takim poziomie o takiej, niezbyt dokładnej charkterystyce, można stworzyć setki i każda będzie dobra. Przeststaw skróconą historię dochodzenia do władzy, charakter, etc. Obecnie ciężko Ci pomóc.

I co to jest "ogląd"?
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

czw cze 19, 2008 5:20 pm

Jak napisał przedmówca zbyt ogólny i mało mówiacy opis. Spójrz do tematu Best of The best. Kolega prosił o pomysly na dopakowanych czarodziejów. Napisałem te możliwe buildy co mi akurat przyszły do głowy w pięć.
I zwróć uwage że takiej klasy czarodziejów w Faerunie można policzyć na palcach jednej Ręki nie mówiąc juz o tym że w regionie, który wybrałeś dość duże wpływy ma sojurz lordów. Jednym z Lordów jest pan K. Czarnokij A. Jak On nie da rade zagrożeniu to zawsze ma lekko szaloną szwagierke. A od Simbul nie ma obecnie chyba silniejszego maga. Więc nie przesadzaj.
Jak chcesz dostatecznie silnego maga to weź 19-20. Tacy mogą mrugnięciem oczy palić przeciwników i palić cale miasta. Radze też poczytać podręcznik opisu świata i wybrać miejsce gdzie taki numer ma szanse bytu. Osobiście polecam Regiony Morza Księżycowego. Tam zawsze się kotłuje.
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

czw cze 19, 2008 5:28 pm

Khemlish Val'Drach pisze:
I zwróć uwage że takiej klasy czarodziejów w Faerunie można policzyć na palcach jednej Ręki
Jeśli chodzi o trzecią edycję, to polecam temat o epikach w Faerunie ;-) Jest ich jednak "trochę" więcej.
 
Awatar użytkownika
Verdes
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 302
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 6:33 pm

czw cze 19, 2008 6:32 pm

Khemlish Val'Drach pisze:
Osobiście polecam Regiony Morza Księżycowego. Tam zawsze się kotłuje.


Taaaak, serce potęgi Zhentarimów podbite przez jakiegoś szmaciarza z 20 lvl? Przypomnę tylko, że ci Zhentarimowie ostatnio podbili doliny i przegnali Elminstera.

Khemlish Val'Drach pisze:
A od Simbul nie ma obecnie chyba silniejszego maga.


Przynajmniej kilkudziesięciu jest od niej o wiele potężniejszych :wink:

Khemlish Val'Drach pisze:
Jednym z Lordów jest pan K. Czarnokij A. Jak On nie da rade zagrożeniu


Może być mu ciężko zważywszy, że od kilku lat nie żyje.

A teraz poważnie, w obecnej sytuacji geopolitycznej bez ogromnego wojska i wsparcia politycznego wielu innych graczy nie możliwe jest zdobycie żadnego z
Almanther I Wielki pisze:
największych miast Wybrzeża Mieczy
 
Awatar użytkownika
Vindreal
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 462
Rejestracja: pn mar 31, 2008 7:21 pm

czw cze 19, 2008 8:07 pm

Verdes pisze:
Zhentarimowie ostatnio podbili doliny i przegnali Elminstera.


Skąd ta informacja? Bo w 3.0 Elmi siedzi sobie całą rzycią w Cienistej Dolinie i radośnie pyka fajkę.


Verdes pisze:
Przynajmniej kilkudziesięciu jest od niej o wiele potężniejszych :wink:


Chyba razem wziętych. Simbul z jej 35 poziomem zaklinacza/arcymaga,czarodzieja ciężko dokopać.

Verdes pisze:
Może być mu ciężko zważywszy, że od kilku lat nie żyje.


I ponownie pytanie- skąd ta informacja? Z ed. 4.0?
 
Obliv
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 109
Rejestracja: sob lip 22, 2006 8:44 pm

czw cze 19, 2008 8:41 pm

Vindreal pisze:
Chyba razem wziętych. Simbul z jej 35 poziomem zaklinacza/arcymaga,czarodzieja ciężko dokopać.


Oj chyba jednak nie ;)
Z tego co pamiętam to PC z zaklinacza i czarodzieja się nie sumują, co daje jej dość marne PC rzędu ~18-20 na obie klasy.

Vindreal pisze:
I ponownie pytanie- skąd ta informacja? Z ed. 4.0?


Ginie jeszcze za 3.5 w powieści Blackstaff o ile dobrze pamiętam.
 
Awatar użytkownika
Vindreal
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 462
Rejestracja: pn mar 31, 2008 7:21 pm

czw cze 19, 2008 9:03 pm

Biorąc pod uwagę, że powieści na ogół są niekanoniczne*, to pogłoski o jego śmierci są przesadzone. Chyba, że napiszą o tym w podręcznikach do 4 ed.

Obliv pisze:
Oj chyba jednak nie ;)
Z tego co pamiętam to PC z zaklinacza i czarodzieja się nie sumują, co daje jej dość marne PC rzędu ~18-20 na obie klasy.


Mimo tego, że się nie sumują, na Simbul nie ma mocnych. A teraz podaj choć jednego z tych kilkudziesięciu magów, którzy mogą jej dokopać.

*Pomijając serie "Powrót Arcymagów" i "Wojna Pajęczej Królowej"
 
EmperorShard
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 88
Rejestracja: pt cze 06, 2008 9:03 am

czw cze 19, 2008 9:17 pm

Vindreal pisze:
Mimo tego, że się nie sumują, na Simbul nie ma mocnych. A teraz podaj choć jednego z tych kilkudziesięciu magów, którzy mogą jej dokopać.


Ioulaum na przykład - licz starszy mózg czarodziej 31/arcymag 5/netherilski arkanista 5.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

czw cze 19, 2008 9:49 pm

Rozwiąże wasz problem. Miałem pisany przez ostanie póltorej godziny post który sie wyrypał jak zapomniałem że po pewnym czasie trzeba się logować ponownie. Czarowników silniejszych od Simbul jest w sumie czterech, równych jej pięciu. Ci kórzy są od niej silniejsi wszyscy uczyli się magii jeszcze za Imperium Nethirskiego i albo są pomrokami albo liczami (lub w jednym wypadku Demilicze - kto mi powie co to takiego).
Pięciu dorównojących to Mad Mage, Elminster, dwóch liczów i pomrok. Jest jeszce ok 10-12 czarowników poniżej 32 lvl w klasach czarująch.
Bądź my uczciwi jak na taką potęge jaką ma Simbul przy za ledwie 700-800 latach gdy ten którego wspomniałeś Emperor ma podnad 1300 to Laska ma wykop.

Aha Vidreal - Simbul ma 32 poziomy.

Co się tyczy Śmierci Czarnokija, Wypędzenie Elminstera z Dolin, Wybicie prawie całego panteonu Drowów, Przeniesienie Domeny Lolth na Niższe plany. Ci którzy wplecą to w swoje sesje mogą za tym iść. Ale nie brać tego za wykładnie i podstwe do obecnych zajść, bo to materiał wchodzący już w 4 ed. Tak jak nikt kto grał w WhRPG Ied nie wpychał graczy odrazu w Burze Chaosu tuż po której zaczyna się II ed. I ed. do czas ciszy przed Burzą. I tak samo jest tu. 3.0 jest spokój po Czsie kłopotów choć coś się zaczyna dziać, 3.5 Zaczyna sie galimatias. 4.0 (jesli tak żeczywiscie będzie) 100 lat po galimatiasie. Ale niektóre z tych paszkwili literackich zmieniajacych Faerun w Greyhawk mogą zostać nie wzięte pod uwage gdy będzie tworzony podręcznik do Faerunu 4.0. Zobaczymy.

Co do tego Serca potęgi Zheterinów to nasz tematowy Arcymag Król może być ich marionetką lub Sojusznikiem. Oni dali mu władze. On daje bezpieczna przystań i fundusze.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

czw cze 19, 2008 10:59 pm

Vindreal pisze:
Biorąc pod uwagę, że powieści na ogół są niekanoniczne*, to pogłoski o jego śmierci są przesadzone. Chyba, że napiszą o tym w podręcznikach do 4 ed.

Powieści w większości przypadków są kanoniczne. Kanon pomija zwykle gry komputerowe, lub wprowadza zdarzenia z gier bardzo wybiórczo.
Informacja o śmierci Blackstaff'a jest też w Grand History of the Realms.
Khemlish Val'Drach pisze:
Czarowników silniejszych od Simbul jest w sumie czterech, równych jej pięciu. Ci kórzy są od niej silniejsi wszyscy uczyli się magii jeszcze za Imperium Nethirskiego i albo są pomrokami albo liczami (lub w jednym wypadku Demilicze - kto mi powie co to takiego).
Pięciu dorównojących to Mad Mage, Elminster, dwóch liczów i pomrok. Jest jeszce ok 10-12 czarowników poniżej 32 lvl w klasach czarująch.

Simbul ma 22 poziom zaklinacza i 10 czarodzieja, jeśli chcemy być konkretni, więc wymiata jak 22 poziomowy zaklinacz i 10 poziomowy czarodziej. Zatem silniejszych od niej jest o wiele, wiele więcej np.:
Arthindol the Terraseer ( 25 wizard/5 archmage (sarrukh lich)), Aumvor the Undying (nekromancer 22/archmage 5/netheril arcanist 5), Czaszki Skullportu (zaklinacz 26/arcymag 5/netherylski arkanista 5), Danchilaer the Mad Mage (wizard 21/sorcerer 6/archmage 5), oczywiście wspomniany Elminster (fighter 1/rogue 2/cleric [Mystra]3/wizard24/archmage 5), Farseer (cleric 10/wizard 10/mystic theurge 10), nieżyjący Halaster (wizard 25/archmage5), Kartak Spellseer (lich, wizard 25/archmage5), Lady Saharel (wizard 20/archmage5/netheril arcanist5), a także dwie najpotężniejsze istoty na Faerunie Iloaum (Elder brain lich wizard 31/archmage5/netheril arcanist5) i The Encephalitid (elder brain telepath 20).

Porównywalną potęgą dysponuje np. Druxus Rhym (wizard 10/ red wizard 10/archmage 4), czy Larloch (wizard 20/epic 12 (prawdopodobnie wizaard 22/archmage 5/netheril arcanist 5).

Na pewno sporo pominąłem, ale po prostu nie che mi się szukać i przeklejać.
Khemlish Val'Drach pisze:
Co się tyczy Śmierci Czarnokija, Wypędzenie Elminstera z Dolin, Wybicie prawie całego panteonu Drowów, Przeniesienie Domeny Lolth na Niższe plany. Ci którzy wplecą to w swoje sesje mogą za tym iść.
[spoiler]Halaster ginie w 1375, Elminster znika w 1374. W tym samym roku ginie Blackstaff. Początek wybijania panetonu drowów (Velsharron, Selvetarm) to nadal 3.5)[/spoiler]
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

pt cze 20, 2008 9:51 am

(wizard 21/sorcerer 6/archmage 5),


Przypomne że ang. sorcerer to pol. zaklinacz. :razz:. Wiem bo miałem z tym problem w ang. jezycznej wersji IWD II kiedy chciałem stworzyć do ekipy zaklinacza a stworzyłem czarodzieja.

Simbul ma 22 poziom zaklinacza i 10 czarodzieja, jeśli chcemy być konkretni, więc wymiata jak 22 poziomowy


Ale traktuje sie ja jako 32 poziomowego czarownika magii Tajemnej, bo co nie rzuci od niechcenia jak zaklinacz to przygotuje z ksiąg jak czarodziej. Tak jak Danchilaer the Mad Mage. Który ma 21 poziomów czarodziej i 6 zaklinacza (abstrachując od tych 5 arcymaga).
Dlatego liczyłem Arthindol'a the Terraseer'a, Halastera, Farseera (20 poziomów kapłan), Lady Saharel i Kartak Spellseer jako słabszych. Ich moc w zaklęciach Simbul nadrabia ich liczbą i róznorodnością oraz plastycznościa w rzucaniu. Pod kontem wyszkolenia magii tajemnej też Elmister jej ustępuje o trzy poziomy ale za to nadrabia te trzy poziomy magią objawień. Jest Też badzo potęzny pomrok (nie wymieniony nawiasem mówiac przez ciebie), który jest silniejszy od Simbul choć ma tylko 17 poziomów czarodzieja bo oprócz tego dysponuje 15 poziomów Magii objawień.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

pt cze 20, 2008 10:28 am

Khemlish Val'Drach pisze:
Przypomne że ang. sorcerer to pol. zaklinacz.

Cieszy mnie, że potrafisz przetłumaczyć, ale dlaczego nie widzisz różnicy? Mad Mage posiada Caster level 27 co, jakby nie patrzeć, jest większy niż 22 the Simbul.
Khemlish Val'Drach pisze:
Ale traktuje sie ja jako 32 poziomowego czarownika magii Tajemnej, bo co nie rzuci od niechcenia jak zaklinacz to przygotuje z ksiąg jak czarodziej.

Z co najmniej dwóch powodów nie.
1. Nie przygotuje czarów poziomów 6+, bo ma za niski poziom.
2. Najpotężniejszy czar jaki rzuci będzie mieć caster level 22. Oznacza to między innymi słabszy efekt, zasięg, moc, siłę przebicia i takie tam, niż ten sam czar rzucony przez np. Danchilaer'a. Również przedmioty stworzone przez przez Simbul są po prostu słabsze. Nie jest w stanie stworzyć np. Dragonskin Armor, Everdancing weapon, Chaosbringer'a, czy ring of epic wizardy. Przedmioty, które wymienieni przeze mnie czarodzieje są w stanie stworzyć.
Owszem, Simbul zna więcej pomniejszych czarów, ale jeśli chodzi o moc, jest słabsza od wymienionych postaci.
 
Awatar użytkownika
Verdes
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 302
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 6:33 pm

pt cze 20, 2008 1:16 pm

Vindreal pisze:
Skąd ta informacja? Bo w 3.0 Elmi siedzi sobie całą rzycią w Cienistej Dolinie i radośnie pyka fajkę.


:lol: Mamy teraz 4 ed. w międzyczasie była 3.5, to stało się w czasie 3.5. Ale poważnie powoływanie się na wiadomości z 3 ed. jest dzisiaj po prostu głupie, zważywszy, że przez kilka ostatnich lat sporo już się wydarzyło. To, że nie wydano tego jeszcze w Polsce to inna sprawa.

I ponownie pytanie- skąd ta informacja? Z ed. 4.0?


3.5 :D

Vindreal pisze:
Chyba razem wziętych. Simbul z jej 35 poziomem zaklinacza/arcymaga,czarodzieja ciężko dokopać.


Jak dziecko, przejrzyj forum i listę epiców, Simbul jest niezła ale jest nikim w porównaniu do prawdziwych wymiataczy Faerunu.

Vindreal pisze:
Biorąc pod uwagę, że powieści na ogół są niekanoniczne*, to pogłoski o jego śmierci są przesadzone. Chyba, że napiszą o tym w podręcznikach do 4 ed.


:lol: Prawie wszystkie książki są kanoniczne. Już napisali o tym w podręcznikach, tych z 3.5. :wink:

Khemlish Val'Drach pisze:
Ci którzy wplecą to w swoje sesje mogą za tym iść. Ale nie brać tego za wykładnie i podstwe do obecnych zajść, bo to materiał wchodzący już w 4 ed.


To materiał ciągle z ed. 3.5 NIE z 4 ed.

A tak btw. może skończymy pokazywać Vindreal'owi, że ma ogromne braki w wiedzy o faerunie i wrócimy do tematu?
 
Awatar użytkownika
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:30 pm

pt cze 20, 2008 1:41 pm

Dobra, w takim razie rzucę nieco światłą i ukrócę offtopową dyskusję:

Almanther I Wielki
- człowiek
- czarodziej o łącznym poziomie ok. 40
- archetypowy arcymag, bez spaczenia w żadną stronę - ani nekromanta, ani mag żywiołów, ani demonolog itd.
- po powrocie z wieloletniej nieobecności zawiązuje tajemną organizację Strażników Tajemnic, która kręci się wokół niego i jego interesów
- długi czas wędrował przez plany
- wierzy, że można uzdrowić Północ zdrowym państwem demokratycznym
- nie hołduję charakterom mechanicznym ale można założyć że jest N albo PN.
 
Awatar użytkownika
Verdes
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 302
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 6:33 pm

pt cze 20, 2008 4:20 pm

Almanther I Wielki pisze:
po powrocie z wieloletniej nieobecności zawiązuje tajemną organizację Strażników Tajemnic, która kręci się wokół niego i jego interesów


Sprecyzuj, siła, liczebność, wpływy, majątek organizacji, liczba członków. Bez tego to wygląda grupkę meneli spod budki z piwem.

Almanther I Wielki pisze:
wierzy, że może uzdrowić Północ zdrowym państwem demokratycznym


Sprecyzuj granice tej tzw. Północy, to raz.
Północ ostatnio wypełniła się ostatnio epicami i systemem autorytarnym, wąpliwym jest by pomroczni, Sojusz Lordów, czy elfy pozwoli zaistnieć nowemu graczowi na scenie politycznej, do dwa.

Ten hipotetyczny czarodziej potrzebuje wojska, w ogromnych ilościach, sam chociaż potężny nie utrzyma miasta.

Ogólnie uważam, że na Północy nie ma już miejsca dla tych którzy chcą przejąć władzę i coś znaczyć. Ten hipotetyczny mag musiałby utworzyć swoje królestwo gdzie indziej.
Najlepszym pomysłem wydaje się Amn, bogate i bardzo słabe. Imperium Sythilisiańskie coraz bardziej zaczyna krajowi ciążyć, a brak dużej ilości magów sprawia, że potężny czarodziej mógłby utworzyć tam swoje państwo.

I co ty z tą demokracją? Ten system się nie sprawdzi na większości obszarów w FR, on wymaga społeczeństwa obywatelskiego, uświadomionego politycznie, wytworzenia struktur demokratycznych, zapewnienia równości obywateli, jednym słowem roboty na kilka stuleci.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

pt cze 20, 2008 4:52 pm

To mój pomysł dla ciebie.
Proszę o wyrażenie swoje zdania o moim pomyśle tylko autora tematu bo to jemu ma się podobać ten build a nie innym. Jak wam sie nie podoba napiszcie własny. Postać spisana wg zasad 3.0. Jesli autor dysponuje podręcznikiem 3.5 mogę przerobić.
Poziom
Arcymag 5, Czarodziej 10, Czarownik miecza 9, Mistrz wiedzy 10, Wojownik 1, Zaklinacz 5,

W założeniu czaródziej ów pamieta czasy imperium Nethiru i Karsusa. Jednak opuścił imperium nim zostało zniszczone. Ukończył termin zaczął dalej zgiełbiać wiedze w bibliotekach. Z początku o Magii, potem o najpotężniejszych istotach się nią posługujacych (smokach, demonach). Zamiłowanie do książek wiedzy w nich zawartej zaczeło wymagać od niego podróży. Jego potęga rosła a godziny spedzone w bibliotekach dawały plony w postaci szacunku innych magów. Ukoronowaniem tego było dopuszczenie go do dzieł i ksiąg zaklęć najpotężniejszych magów Nethiru. Jednak to co sobą reprezentowali zaczynało napawać go niesmakiem i postanowił ruszyć podróż jakiej nie wielu mogło się podjąć i (jeśli to pozwoli mu stać nieśmiertelnoym) zostawić spuścizne dla przyszłych pokoleń w postaci Pełnego i dokładnego opisu innych planów.
I ruszył. Zaczął wędrówke od miejsc spokojnych. Potem zagłębił się w niebezpieczne regiony. W odchłani miał przykre przeście z pewnym odbieraczem którego nie imała sie magia. Poźniej dowiedział sie że demonowi przepowiedziano że zginie z ręki maga więc ten w zamian za prace dla jakiegoś kapłana zażądał by ten pokrył jego ciało zaklęciami które ochronią go przed możliwie wszelkimi rodzajami energii magicznej po wieczność. Chcą sie zemścić na potworze i mając nauczke na przyszłość czarodziej od duchów wojowników na plane letargu nauczył sie podstaw fechtunku zaś poźniej zaczał kombinować jak połaczyć Fechtunek z Magią. Znów z pomocą przyszły mu duchy zmarłych. Pokonał i zniszczył Odbieracza.
Kiedy stwierdził ze czas powrócić do domu przeżył mały szok gdy dowiedzial się ile czasu mineło w planie materialnym. Gdy zaś dowiedział się co spotkało jego ojczyzne i dlaczego, postanowił że upewni sie ze to nigdy się już nie powtórzy. Odkrył też że jego ciało nieco odmieniło sie pod wpływem długiego pobytu poza planem materialnym.

Pierwsze 7 poziomów Czarodzieja to okres terminu i nauki. Kolejne 3 to okres praktyki i początki jego przesiadywania w bibliotece. Dalsze przesiadywanie w biblitece i wędrówki po wiedze to pierwsze 5 poziomów mistrza wiedzy. Arcymag i kilka kolejny poziomów Mistrza wiedzy to okres na tuż przed rozpoczęciem wyprawy i cały okres podróży aż do walki z odbieraczem. Potem wojownik, Czarownik miecza i ostatnie poziomy Mistrza wiedzy. Cały ten okres przeplatany jest poziomami Zaklinacza.
Jeśli jak narazie ci się podoba to moge dopisać w nastepnym poscie sprzęt, umiejetności, atrybuty, atuty, opis chowańca.

edit. Poprawiłem błędy dopiero w domu. Dzięki za zwórcenie uwagi na nie. W robocie gdzie pisałem posta tak mi cieło net że czasami czekałem minute zanim pokaże mi sie co napisałem. I mam tendencje do zbyt szybkiego puszczania alt-a przy pisaniu :razz: No i jest dyslektykiem. A wydało mi się że pierwotnie dobrze napisałem Opuścił. Trzeba było nie poprawiać. :D
Ostatnio zmieniony pt cze 20, 2008 8:03 pm przez Khemlish Val'Drach, łącznie zmieniany 2 razy.
 
Cyklon Kathrina
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 91
Rejestracja: pt sie 24, 2007 7:05 pm

pt cze 20, 2008 7:48 pm

Khemlish Val'Drach pisze:
opóścił

Tak tylko wspomnę - opUścił...

Khemlish Val'Drach pisze:
kończył termin zaczoł dalej zgiełbiał wiedze w bibliotekach.

"Zaczął", "zglębiać" i "wiedzę"

Khemlish Val'Drach pisze:
Ukoronowaniem tego byłoDopuszczenie do dzieł n dpuszczenie go do ksiąg zaklęc najpotężniejszych magów Nethiru

Masło maślane, przerób to trochę...


Ogólnie mi się podoba, ale błędy rażą... Możesz jednak dodać ten sprzęt i całą resztę? Miło byłoby poczytać...
 
Awatar użytkownika
Verdes
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 302
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 6:33 pm

pt cze 20, 2008 10:07 pm

Khemlish Val'Drach pisze:
Nethiru


Netherilu, nie Nethiru, to po pierwsze.

Khemlish Val'Drach pisze:
Ukończył termin zaczął dalej zgiełbiać wiedze w bibliotekach.


To zdanie to niby po polsku jest? To po drugie.

Khemlish Val'Drach pisze:
Ukoronowaniem tego było dopuszczenie go do dzieł i ksiąg zaklęć najpotężniejszych magów Nethiru.


Brak podstawowej wiedzy o Netherilu. W imperium Netherilu enklawy zazdrośnie strzegły swoich tajemnic i dopuszczani byli do niej tylko zaufani członkowie danej enklawy, nikt więcej. To po trzecie.

Khemlish Val'Drach pisze:
zostawić spuścizne dla przyszłych pokoleń w postaci Pełnego i dokładnego opisu innych planów.


W Netherilu przez większość jego historii był zakaz eksperymentów i podróży planarnych, ci którzy go nie przestrzegali na ogół marnie kończyli. Wypadek arkanistów i odkrycie planu koszmarów sprawiły, że zamiłowanie do podróży planarnych prawie całkowicie zanikło, chwalebny wyjątek Lord Shadow (Telamont Tanthul).

Poza tym Netherilczycy byli próżni i nie myśleli o przyszłych pokoleniach. Wątek z podróżami planarnymi jest imho na siłę i nie pasuje do Netherilczyka. To po czwarte.

Khemlish Val'Drach pisze:
miał przykre przeście z pewnym odbieraczem


Czy słowo odbieracz znajduje się w słowniku języka polskiego? Czy polska gramatyka jest w stanie zdzierżyć tak rażący gwałt na słowotwórstwie? Dawno już nie widziałem tak dzikiego słowa.

Khemlish Val'Drach pisze:
Poźniej dowiedział sie że demonowi przepowiedziano że zginie z ręki maga więc ten w zamian za prace dla jakiegoś kapłana zażądał by ten pokrył jego ciało zaklęciami które ochronią go przed możliwie wszelkimi rodzajami energii magicznej po wieczność.


Naiwne i mechanicznie niemożliwe, dla kogoś kto nie jest epikiem.

Khemlish Val'Drach pisze:
czarodziej od duchów wojowników na plane letargu nauczył sie podstaw fechtunku


:lol: Netherilczyk uczy się fechtunku :lol: Arkanista nie uczyłby się fechtunku.

Khemlish Val'Drach pisze:
Poprawiłem błędy dopiero w domu.


To jest wersja z poprawionymi błędami? :lol: Powiedz, że żartujesz. Współczuję twojemu MG jak czyta historie twoich postaci


Ogólnie rzecz ujmując praca marna, bez polotu, wiedzy, nie przystająca do realiów. Pomysł chybiony na całej linii. Już nie wspomnę o tym, jak nerwowo zareagowałby Pomrok gdyby nagle zjawił się taki potężny mag z dawnego Netherilu i zaczął coś mieszać na Północy.

Przez grzeczność nie wspomnę o tym jak kiepska mechanicznie jest ta postać i jak zmarnowano poziomy na głupoty. Liczę, że zrobi to Suld bo on się lubi bawić w mechanikę i się w wątku już pojawił :wink:
Zauważ też, że ,chyba z litości, przestałem już w połowie wyliczania niedorzeczności liczyć je.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

ndz cze 22, 2008 9:16 am

W oczekiwaniu na decyzje Almanthera I Wielkiego czy mam napisać reszte wytkne komuś kto nie umie czytać tylko dwa błedy z całego szeregu jego rozumawania. Gdyż więcej mi sie nie chce.

1.
Czy słowo odbieracz znajduje się w słowniku języka polskiego?

Gdybyś czytał podręczniki a nie wymądrzał się to wiedział byś że odbieracz pochodzi z podręcznika Księga potworów strona 37. To Demoniczny konstrukt. Więc jak masz pretęsje o słowotwórstwo złóż je u tłumaczy z ISA.

2.
Netherilczyk uczy się fechtunku Arkanista nie uczyłby się fechtunku.

A czy ja wspominam gdziekolwiek że to jest arkanista?

Prosze cie Verdes. Myśł zanim napiszesz.
A zamiast krytykować postać napisaną na kolanie to sam pokaż na co cie stać a nie wypisujesz jakieś bzdety podbudowywują sobie ego i lecząc jakies kompleksy.
 
Awatar użytkownika
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:30 pm

ndz cze 22, 2008 2:50 pm

Cisza!

Motyw z magiem z Netherilu jest zbyt mocno naciągany, a ta cała jego historia z przesiadywaniem w bibliotekach, przygodą z Odbieraczem itd. jest mocno naciągana.


Co do oficjalnej historii, nie powiedziałem że Almanther miałby zapanować nad całą Północą. Na Królestwo Północy składałoby się Waterdeep i inne miasta, które dobrowolnie (lub nie) poddały się pod panowanie nowego maga-króla. Widzę tutaj Waterdeep, Neverwinter, Amphail, Złote Pola, Trzy Dziki, Czerwony Modrzew, a docelowo także Luskan i inne.

No i czas działań arcymaga planuję na ok. 1372 - bez żadnych durnych udziwnień z pomrokami i powrotem Myth-Drannor.
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

pn cze 23, 2008 4:23 pm

Niepotrzebne, obrażające innych notki opuściły ten temat, powędrowały ostrzeżenia. Proszę nieco spuścić z tonu.
Życzę owocnej duskusji.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

pn cze 23, 2008 4:55 pm

Zapytam się jeszcze raz. Czy nie licząc historii ogólny build postaci ci się podoba Almanther I Wielki. Historie można zawsze zmienić a ta była poprostu dostosowa by tłumaczyć poszczególne elementy postaci.
Postać jest robiona raczej na klimatyczność. Nietypowy z wyglądu mag. W toporze i mieczu gniazda* na zamocowanie różdzek. Kolczuga z mitrilu lub jakiegoś innego miłego materiału narzucona na kasyczne szaty czarodzieja lub tylko jedna broń (również gniazdo* na róźdzke) lżejszy pancerz i tarcza (oczywiście cały pancerz zaklęty i udziwnieniami). Wiem co pomyślisz o pancerzu. "Zgłupiałem, to przecież szansza na nieudane rzucenie zakleciawyniesze kiladziesiąd procent". Ale klasa czarownika miecza (prestiż klasa z Księgi i Krwi) daje zmiejszenie tej kary o 30%. Nie mówiłeś czym mają się zajmować ci strażnicy tajemnic więc kierują nazwą uznałem, że mędrzec z imperium zniszczonego przez wykorzystanie wiedzy będzie odpowiednim pomysłem na przywódce organizacji która strzeże tajemnic które niepowinny ujrzeć światła dziennego by nie powtórzyła sie historia Netherilu (czy jakoś tam :razz: )


* gniazda na rożdzke działają identyczne jak te w przypadku jednej kuszy z podręcznika ekwipunku i wyposarzenia. Rożdzka umiejscowiana w gnieździe traktowan jest jak by byłą trzymana w dłoni.
 
Awatar użytkownika
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:30 pm

pn cze 23, 2008 6:20 pm

Na pewno motyw z toporami, kolczugami i czarownikiem miecza odpada.

Wolałbym raczej bez zaklinacza, mocno rozwinięty "czysty" wizard, może klasa prestiżowa Strażnik Tajemnic, oczywiście arcymag, i jeszcze coś wymyślę.

Bardziej mi chodzi o build fabularny.

Strażnicy Tajemnic robią inwigilacje, szpiegostwa, manipulacje itd. Zbierają i wykorzystują informacje do swoich celów, przy czym także dbają o zachowanie równowagi (jak The Keepers z Thiefa) między wrogimi siłami i wychodzą z założenia że świat przypomina niestabilną wieżę z kamieni, gdzie trzeba dodawać lub wyjmować poszczególne składowe by nie runęła.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

pn cze 23, 2008 8:08 pm

Nie chce się czepiać ale taki mag jest. To własnie Czarnokij. Jest Przywódcą (albo jednym z Przywódców) Harfiarzy którzy dbaja o równowage na ziemiach od Silvermoon po Calimport (ogólnie rzecz ujmując bo w Calimporcie z tego co pamietam co kiedyś czytałem w Pieśni i Miecze są ich Rywale). Walczą z Zhetarinami (mogłem przekręcić nieco nazwe) i innymi grupami.

Strażnik Tajemnic
Na pewno motyw z toporami, kolczugami i czarownikiem miecza odpada.

Nie znam takiej Klasy prestiżowej. A co do czarownika miecza to można go zastąpić czarodziejem (albo magiem) harfiarzy.
Wtedy twój mag mógłby być wybitnym harfiarzem który po tym jak "czarnokij" się poświęcił, twój ziótek zastąpił go na stanowisku przywódcy i a Waterdeep mianowało go nowym Czarnokijem (bo to przydomek Magów Waterdeep z tego co pamiętam). Zaś zaklinacza można zastąpić Klasą prestiżową wędrowiec przez sfery (czyjakoś tak) z Podręcznika przygód epickich.
Nie wiem jak ma się w tych latach które ty podałeś Północ wybrzeża mieczy poza tym że jest tam zawierucha z Faerimami i pomrokami. Więc jeśli jako MP wprowadzisz że pozostali Lordowie z Sojuszu Lordów zostali zabici lub są zajęci walką z Faerimami i pomrokami twój mag mógłby jako nowy czarnokij być główno dowodzącym wojsk sojuszu lordów w tym rejonie i Namiestnikiem w miastach których Lordowie (jak chyba Silvermoon) wyruszyli na wojne.

jak widzisz sporo tu "chyba" bo jestem po pracy nie mam pod ręką podręczników ale taki układ ci się chyba podoba. nie odhodzisz za bardzo od istniejącego świata i masz układ w którym twój BN jest ważną szychą.

Jedyny problem robią te twoje 40 poziomów czystego maga. Najpotęzniejszy maga jakiego znalazłem w temacie o epikach miał 37 poziomów i to był jakiś mózg Netherilu. Więc możliwe że trzeba troche poziomów obciąć (a przynajmniej przydałoby się). Co do systuacji przejrzyj temat najnowsza historia faerunu. Jest tam tego sporo.
 
Awatar użytkownika
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: śr cze 18, 2008 2:30 pm

wt cze 24, 2008 8:30 am

Khemlish Val'Drach pisze:
Nie chce się czepiać ale taki mag jest. To własnie Czarnokij. Jest Przywódcą (albo jednym z Przywódców) Harfiarzy którzy dbaja o równowage na ziemiach od Silvermoon po Calimport (ogólnie rzecz ujmując bo w Calimporcie z tego co pamietam co kiedyś czytałem w Pieśni i Miecze są ich Rywale). Walczą z Zhetarinami (mogłem przekręcić nieco nazwe) i innymi grupami.

1. Arunsun nie jest szefem harfiarzy, tylko księżycowych gwiazd czy czegoś takiego - odłamu harfiarzy.
2. Arunsun nie żyje.

Khemlish Val'Drach pisze:
Nie znam takiej Klasy prestiżowej. A co do czarownika miecza to można go zastąpić czarodziejem (albo magiem) harfiarzy.

:( Bo to będzie moja autorska prestiżówka.


Khemlish Val'Drach pisze:
Wtedy twój mag mógłby być wybitnym harfiarzem który po tym jak "czarnokij" się poświęcił, twój ziótek zastąpił go na stanowisku przywódcy i a Waterdeep mianowało go nowym Czarnokijem (bo to przydomek Magów Waterdeep z tego co pamiętam).

Nie sądzę - Arunsun zyskał swój przydomek wyłącznie dzięki Czarnokijowi - chyba pomniejszemu artefaktowi który jest z Arunsunem nierozerwalnie związany i kojarzony.
 
Awatar użytkownika
Khemlish Val'Drach
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1055
Rejestracja: czw gru 01, 2005 6:00 pm

wt cze 24, 2008 9:42 am

Zaś ten Kij i Wieża Czarnokija są przekazywane kolejnym magom którzy piastują to stanowisko. Wieża Czarnokija w Waterdeep jest starsza niż sam mag. Kheleben Arunsun zyskał swój przydomek przejmując Wieże i lage od popprzednika [nie pamiętam kim był ale w Pięśni i Miecze (Chyba piesni Elfa) podczas rozmowy Khelbela z Danilo jest wzmianka że Arunsun nie jest pierwszym panem wieży i czarnego kija]. Mogę oczywiściwe coś źle pamiętać lub mogę mylić książki.

A co do księżycowych gwiazd. To nadal potężna i rozbudowana organizacja. Powinna ci wystarczyć. :razz:

Dobra niech inni się poprodukują.
 
Awatar użytkownika
Suldarr'essalar
Arcypsion
Arcypsion
Posty: 13173
Rejestracja: sob maja 28, 2005 9:27 pm

wt cze 24, 2008 10:31 am

Verdes pisze:
W Netherilu przez większość jego historii był zakaz eksperymentów i podróży planarnych, ci którzy go nie przestrzegali na ogół marnie kończyli. Wypadek arkanistów i odkrycie planu koszmarów sprawiły, że zamiłowanie do podróży planarnych prawie całkowicie zanikło, chwalebny wyjątek Lord Shadow (Telamont Tanthul).

Tu wyjątkiem jest spelljamming. Netherilczycy wdali się tam w wojnę chyba z każdą możliwą rasą, a ich spelljammery były rozpoznawalne niczym spelljammery illithidów.
Khemlish Val'Drach pisze:
A czy ja wspominam gdziekolwiek że to jest arkanista?

Czarodzieje w Netherilu byli zwani arkanistami. Ich wiara w potęgę magii sprawiała, że w zasadzie żaden z nich nich nie hańbił się pracą fizyczną (w tym np. fechtunkiem).

Almanther I Wielki pisze:
Co do oficjalnej historii, nie powiedziałem że Almanther miałby zapanować nad całą Północą. Na Królestwo Północy składałoby się Waterdeep i inne miasta, które dobrowolnie (lub nie) poddały się pod panowanie nowego maga-króla. Widzę tutaj Waterdeep, Neverwinter, Amphail, Złote Pola, Trzy Dziki, Czerwony Modrzew, a docelowo także Luskan i inne.

To jest zupełnie nierealne. Do tego potrzebujesz armii (nie tylko pospólstwa), zasobów, kontaktów. Jak masz możliwość, przeczytaj cykl Powrót Arcymagów. Zobacz w jaki sposób Tanthul ("jedynie" 5 poziomów mniej niż chcesz) próbował dokonać tego co zamierzasz, choć na mniejszą skalę. Zobacz jakie przygotowania musiał poczynić, zarówno dyplomatyczne, jak i militarne (sojusze), jak i w zasobach.
 
Awatar użytkownika
Verdes
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 302
Rejestracja: pt kwie 27, 2007 6:33 pm

wt cze 24, 2008 6:54 pm

Khemlish Val'Drach pisze:
Nie chce się czepiać ale taki mag jest. To własnie Czarnokij. Jest Przywódcą (albo jednym z Przywódców) Harfiarzy którzy dbaja o równowage na ziemiach od Silvermoon po Calimport (ogólnie rzecz ujmując bo w Calimporcie z tego co pamietam co kiedyś czytałem w Pieśni i Miecze są ich Rywale). Walczą z Zhetarinami (mogłem przekręcić nieco nazwe) i innymi grupami.


Khelben "Czarnokij" Arunsun, został wtrzucony z Harfiarzy za zdradę i paktowanie z Zhentarimami.

Khemlish Val'Drach pisze:
Najpotęzniejszy maga jakiego znalazłem w temacie o epikach miał 37 poziomów i to był jakiś mózg Netherilu.


Ioulaum ma łącznie 41 poziomów nie 37.


Almanther I Wielki pisze:
2. Arunsun nie żyje.


Almanther I Wielki pisze:
No i czas działań arcymaga planuję na ok. 1372 - bez żadnych durnych udziwnień z pomrokami i powrotem Myth-Drannor.


Zdecyduj się w końcu na rok, jeśli ma to być 1372 to Khelben żyje i ma się dobrze.
Wiesz ciężko coś ułożyć jak tak skaczesz po chronologii, zdecyduj się na jedną datę i trzymaj się jej.

Khemlish Val'Drach pisze:
Kheleben Arunsun zyskał swój przydomek przejmując Wieże i lage od popprzednika [nie pamiętam kim był ale w Pięśni i Miecze (Chyba piesni Elfa) podczas rozmowy Khelbela z Danilo jest wzmianka że Arunsun nie jest pierwszym panem wieży i czarnego kija].


Khelben zyskał swój przydomek od słynnego zaklęcia Blackstaff. Swój kij również stworzył samodzielnie, nikt mu go nie przekazał.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości