Jean de Lille pisze:Ok, zgoda.
Odpowiem na argumenty z tej części kopiowanie jej całej wydłużyłoby i tak już rozwlekłe posty. Wskazane zmienne są różne w zależności od systemu gospodarczego i społecznego. Na dobrą sprawę nikt nie sprecyzował, czy mówimy tu o monarchii (a jeśli tak to jakiej), magokarcji, teokracji, demokracji, oligarchii, etc. Wskazane zmienne, są różne dla każdej z nich, jak wyobrażasz sobie liczenie bez tego? A jeśli wyobrażasz to czemu czekasz na gotowe, skoro masz już obmyślony cały model przedstaw go, zacznij wyliczenia, nie czekaj na gotowe.
Jean de Lille pisze:Ja się nie pytam, czy byli płodni, tylko wskazuję, ze również w tej epoce były narody zdolne wystawiać liczne armie.
Procenty się nie zmieniają, więc ciągle 10 % jest liczbą nie możliwą do osiągnięcia.
Jean de Lille pisze:argumenty czasem go nabierają, gdy przed napisaniem odpowiedzi trochę się nad nimi zastanowić.
Skoro jak sam twierdzisz różnorodność jest taka to czemu sam nie opracujesz wzorca obliczeniowego? A jeśli nie masz pomysłu jak to sprecyzuj co chcesz liczyć bo na tylu przykładach liczyć się nie da. No chyba, że Ty potrafisz wtedy licz śmiało i dziel się wynikami z chęcią poczytam.
Jean de Lille pisze:Taak... Nie ma jak specjalne uprawnienia.
A w jaki twoim zdaniem sposób powinienem odpowiedzieć na na argumenty z XX w. jeśli nie kontrargumentem z ww. okresu, po którym dopiero następowałby argument nakierowujący na okres bliższy, w tym wypadku Grunwald i średniowiecze.
Jean de Lille pisze:Jeśli zastosowanie mechaniki prowadzi do zjawisk sprzecznych z wizją świata, to owszem - mechanika jest problemem.
Świat jest nielogiczny i bez mechaniki. Mechanika nie może zniszczyć czegoś co i tak trzyma się tylko z tednego powodu... bo tak to wymyślili autorzy.
Jean de Lille pisze:- to. Jakiś związek?
Dyskusja mój drogi służy do wymiany informacji. Zdaję sobie sprawę z retoryczności postawionego pytania, tak więc udzielanie żadnej odpowiedzi nie było istotne. Niemniej udzielenie informacji, o których nie miała pojęcia większość użytkowników forum w tym momencie miała moim zdaniem sens.
Jean de Lille pisze:EDIT: A, jeszcze jedna sprawa
Jesteśmy uszczypliwi co, uroczo. Spoko dla Ciebie wszystko.
Co do ogólnych wrażeń z dysputy Jean człowieku weź się do obliczeń, a siedź za przeproszeniem na d*pie, czekając, aż ktoś to policzy za Ciebie. Podajesz niepełne dane i oczekujesz, że ktoś będzie na ich podstawie liczył za Ciebie, powtórzę, jeśli naprawdę myślisz, że to wykonalne to licz sam, jeśli nie to nie naburmuszaj się, nie nadymaj tylko podaj pełne dane, żeby to można przeliczyć.
Zważywszy, że nikt się nie kwapi sam dokonam uściślenia modelu bazowego. W pierwszej części podam założenia na jakie się powołuję, a w kolejnych będę wyliczał płynące z nich konsekwencję.
1. Uściślam przedstawiony wcześniej model bazowy dla 5 mln państwa.
2. Jest to moim zdaniem system optymalny, tak więc cześć założeń jest ekstremalna.
3. System rządów: Magokratyczna monarchia absolutna. Szlachtą są czarodzieje, uprzywilejowana pozycja kleru.
4. W kraju panuje gospodarka wolnorynkowa zarządzana przez władcę.
5. Pełny zakaz niewolnictwa.
6. Tylko ludzie są obywatelami. Wszyscy nieludzie schwytani na terenie państwa są zaocznie skazani na śmierć.
7. Państwo bazuje na pewnych założeniach Thay: m.in. handel magicznym przedmiotami i produkcja dużej ilości zbóż.
Jeśli ktoś nie rozumie któregoś z ww. założeń proszę o pytania.
Jako, że szlachtą są magowie i kapłani, w kraju brak przedstawicieli klasy arystokrata. Z tego względu liczba obywateli o klasie pc wynosi nieco więcej. Każdy spellcaster jest zobowiązany by mieć minimum 1 feat typu create magic item. Państwo na wzór thayski ma sieć faktorii handlowych, służących do sprzedaży magicznych przedmiotów w wielu państwach. Pierwsze pytane brzmi, ilu jest magów w tym państwie. Jest to magokracja tak więc zapewne więcej niż innych państw o zbliżonej wielkości. Znów zastosuję tu przelicznik ze wspomnianego już Thay, które również jest magokracja. W tak stosunek czarodziei do liczby ludzi wynosi 1,93 % (dla ciekawych obliczeń, czarodziejami w Thay są tylko ludzie, czyli 62% populacji, liczba czarodziei według lords of darkness wynosi 6k, zaokrągliłem populację o te kilka tys. do 5 mln. ze względu na model bazowy). Tak więc, we wzmiankowanym wyżej państwie czarodziei będzie około 9,65k. Ok, na jakich będą poziomach? Znowu odwołam się do podobieństw z Thay. Według LoD w kraju z 6k magów, 1k jest red wizami, czyli ma ponad 5 lvl. Stosując ten przelicznik powiem, że w moim kraju będzie ok 1.6k czarodziei powyżej 5 lvl i 8050 czarodziei z level 5 i mniej.
Edit:
W tym momencie nim przejdę do wyliczeń ile takie państwo może zarobić proszę o pytania lub ewentualne sugestie. Jeśli takowych nie będzie przeliczę zarobki ww. państwa.