Zrodzony z fantastyki

 
Dragonik__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 310
Rejestracja: sob maja 25, 2002 11:51 pm

pn maja 27, 2002 2:27 pm

Czy ktos powiedzial ze jest to cos zlego?? 8) <br />Ale fajnie by bylo grac sobie takim pol-orkiem bardem, lecz co by przechodnie robili?? Oni tez jakos zyja na stereotypach - przykladem moze byc nienawisc do drowow :x
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

pn maja 27, 2002 2:39 pm

Niebardzo rozumiem Twój post... Kto nie nawidzi drowów? Jacy przechodnie??? Coś nie odbieram Twoich fal... <br /> <br />Pozdra
 
Dragonik__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 310
Rejestracja: sob maja 25, 2002 11:51 pm

pn maja 27, 2002 2:41 pm

No wiesz - czy ludzie na ziemi lubia drowy?? to sie nazywa stereotym - bo nie wszystkie drowy sa zle :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

pn maja 27, 2002 2:52 pm

Niewielu ludzi na ziemii zna drowy... wszyscy bazują na nieszczęsnym Drizzcie Pana Salvatore... to raz... jakbyś zajrzał do tematu sterotypy to dowiedziałbyś się ciekawych rzeczy jak doświadczenie MG i gracze postrzegają różne oczywiste rzeczy... to dwa... gra kimś takim jak pół-ork bard może być wspaniałym wyzwaniem i sprawdzianem Twoich umiejętności odgrywania postaci... to trzy... a przechodnie zareagują w zależności w jakiej części świata będzie się działo spotaknie z pół-orkiem, jak prezentuje się sam bard, etc... to cztery... <br /> <br />pozdra... to pięć... :)
 
artifact
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn lip 08, 2002 11:35 pm

wt lip 09, 2002 6:39 pm

Mi te¿ na pocz±tku wydawa³o siê, ¿e bardo to taki ni w piêæ ni w dziewiêæ. Wydawa³o mi siê tak do czasu, kiedy zerkn±³em na czary barda. To¿ to sama przyjemno¶æ! Nie mówiê tu o ¶piewaniu, bo czasem mo¿na siê po³apaæ, ¿e bard co¶ kombinuje. Ale np. telekineza do dwóch funtów na pierwszym poziomie?! Spróbujcie go zamkn±æ w celi! Mo¿e siê uda :mrgreen:
 
Azuth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 214
Rejestracja: pt lip 12, 2002 8:21 pm

sob lip 13, 2002 4:45 pm

Wyobra¿acie sobie super przystojnego elfa barda ,który po ka¿dym koncercie idzie do sypialni wielbicielki na....herbatkê. <br />To jest ¿ycie.
 
Awatar użytkownika
Mirit
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 905
Rejestracja: ndz wrz 28, 2003 3:54 pm

sob lip 13, 2002 7:35 pm

Prawde mowiac nigdy nie gralem bardem [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/sad.gif[/img] ( a szkoda bo doszlem do wniosku ze ta postac najbardziej do mnie przemawia ), a dzieje sie to dlatego ze lubie zartowac w kazdej sytuacji ( bez przesady ), zgrywanie sie , osmieszanie przeciwnika , oraz inne argumety majace na celu wyprowadzenie przeciwnika z rownowagi lub osmieszenie by dal sobie spokoj :evil: dlatego wlasnie teraz zaczalem grac bardem :evil: :evil: :evil: tylko jak taki gosc walczy ? <br />'Piórem Mój Horacy ,piórem, wszak pióro silniejsze od miecza :razz: ale nie od topora :wink: <br /> <br />Jakies pomysly :?:
 
artifact
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn lip 08, 2002 11:35 pm

sob lip 13, 2002 11:07 pm

Walczy i to ca³kiem nie¼le. Je¶li to elf, to mo¿na mu daæ ³uk (chocia¿ kusza zadaje wiêcej obra¿eñ - ale z ³ukiem bardziej mu do twarzy :)) <br />W mojej dru¿ynie oprócz kuszy ma rapier i to w zasadzie wystarcza.
 
Azuth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 214
Rejestracja: pt lip 12, 2002 8:21 pm

ndz lip 14, 2002 6:13 pm

U mnie równie¿ walczy bard (pióro silniejsze od miecza),zazwyczaj dwoma krótkimi mieczami lub ³ukiem
 
nekromancer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2114
Rejestracja: wt maja 16, 2006 9:12 pm

pn lip 15, 2002 7:38 am

Pad³o ju¿ kilka bardzo ciekawych propozycji i przyk³adów nieszablonowego barda. By³ wymieniony bard Drow (Bajant), bard garbus i brzydal (Bukwa). Zaczynam siê zastanawiaæ nad bardem, którego znakiem rozpoznawczym by³aby ciê¿ka zbroja i topór dwurêczny. I to te¿ umiem sobie wyobraziæ. Naprawdê zachêcam, ¿eby¶my nie my¶leli wy³±cznie kliszami. Czyli bard - uroczy blondas, figlarz, z instrumentem, ko³nierzem koronkowym, piórkiem przy kapeluszu i wy³±cznie broñ lekka.
 
artifact
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 64
Rejestracja: pn lip 08, 2002 11:35 pm

pn lip 15, 2002 1:46 pm

Niby trochê racji w tym co mówi Nekromancer, ale z drugiej strony jak wsadzimy do r±k barda topór dwurêczny i okujemy w zbrojê p³ytow±, a pó³orkowi damy tr±bkê, bêbenek, jaki¶ rapierek i czapê z piórkiem - to uwa¿am, ¿e trochê pozacieramy granice miêdzy profesjami.
 
Darklord
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 9630
Rejestracja: sob lis 15, 2003 2:03 pm

pn lip 15, 2002 3:52 pm

Wed³ug mnie Bard nekromancera pasowa³by do zakonu wojowniczego bóstwa. Na polu bitwy wspomaga³by swym grzmi±cym g³osem innych wojowników, pancerz chroni³by jego cia³o, a toporem gromi³by wrogów. Mo¿e stworzyæ tak± PrC na D&D 3E :?: Nie wydaje mi siê to z³ym pomys³em. Pasowa³by on do wyznawców Tempusa, Clanggedina Silverbearda i kilku innych bóstw (wiêkszo¶æ ¶wiatów i ras ma odpowiednie bóstwa 8) ). Poza tym jego czary lecz±ce (z Barda) równi¿ by³yby przydane do leczenia rannych.
 
Daero
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 101
Rejestracja: pn sie 12, 2002 9:52 pm

sob sie 17, 2002 1:34 am

Hmmm... Co do ciekawych bardów -> u Salvatore'a by³ krasnolud bard:) Ale nie taki, co ¶piewa pie¶ni bojowe, taki raczej.... fircykopodobny:P <br /> <br />Ja przyzam, ¿e o ile bard jest interesuj±c± postaci±, to wolê czarownika -> ja nie lubiê spiewaæ, a czarownik te¿ ma du¿± charyzmê, mo¿e byæ wygadany, mówiæ wznio¶le. Ew. rogue (mu te¿ mo¿na daæ du¿± Cha) -> jeszcze bardziej wszechtronny wg. mnie od barda - nie umie czarowaæ, ale i tak go wolê. Gdyby bard nie musia³ spiewaæ...:razz:
 
Ristofan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 327
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:47 pm

czw sie 22, 2002 8:49 pm

Daero = bard wcale nie musi spiewac... w jednym z postow pisalem o tym. Bardow laczy tylko jedno - CHEC ZABAWIANIA! I to sie liczy. Aktor, czy spiewak, riddlemaster (ten od lamania zagadek) czy minstrel - wszyscy sa bardami... Chciaz uwazam, ze zamiast robic bardow w plytowkach i z wielkimi toporami to lepiej zrobic wojownika z umiejetnoscia spiewania czy poezji - po co za duzo kombinowac? Zreszta... przez takie kombinowanie mozemy z lotrzykow (ze wzgledu na ich wszechstronnosc) zrobic niemal kazdego. Zwlaszcza barda o ktorym sie pisze Jack-of-all-trades, a jak pisze w PHB - kazdej druzynie sie przyda bard - jako wojownik, druzynowy mag lub zlodziejaszek.
 
Daero
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 101
Rejestracja: pn sie 12, 2002 9:52 pm

pt sie 23, 2002 12:24 am

Wiesz, sprawa jest nie tak prosta... po co robiæ barda, który nie spiewa ani nie gra na niczym (mówi±c ¶piew, mia³em na my¶li "perform", przepraszam za nie¶cis³o¶æ)? Wolê stworzyæ odpowiedniego Rogue'a... Daæ mu ewentualnie jeden rank w perform (opowiadanie, tj. umiejêtno¶æ opowiadania)... Rogue gór±, to on wg mnie jest prawdziwym "specem od wszystkiego" (prócz magii, a t nie takie istotne :wink: ).
 
nekromancer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2114
Rejestracja: wt maja 16, 2006 9:12 pm

pt sie 23, 2002 5:38 am

Z jednej strony rozumiem stanowisko pod has³em "po co zacieraæ ró¿nice miêdzy klasami". Z drugiej za¶ strony mo¿na postawiæ odwrotne pytanie "a dlaczego ich pilnowaæ". Mnie odpowiada prywatnie to drugie. Pilnowanie podzia³ów czemu ma s³u¿yæ? Temu, ¿eby¶my wszyscy zawsze wiedzieli co to za klasa, któr± gra w³a¶nie kolega? No po co? Jak siê okazuje, ¿e za pomoc± ró¿nych klas mo¿na osi±gn±æ podobny obraz postaci, to niech tak bêdzie. Tym ciekawiej i zaskakuj±ce mo¿e byæ po d³u¿szej grze ujawnienie - ...wiecie, tak naprawdê jestem miejskim magiem skazanym na banicjê.... A my¶my my¶leli ¿e jeste¶cie Panie zwyk³ym sztukmistrzem... <br />A z bardem ten problem bêdzie moim zdaniem najwiêkszy, bo potencjalnie jest jakby ustawiony miêdzy innymi klasami. Ma trochê cech/umiejêtno¶ci/bonusów wziêtych od innych klas i tak jak by³o cytowane z podrêcznika wy¿ej - w dru¿ynie mo¿e pe³niæ conajmniej trzy funkcje. <br />------- <br />A ponadto uwa¿am za nieporozumienie kiedy w trakcie gry kto¶ patrzy na kogo¶ i mówi - jeste¶ bardem? Co to kurna za okre¶lenie?!! Ludzie w ¶redniowieczu patrzyli na grupê kolorowo ubranych linoskoczków i aktorów i w ¿yciu nie nazywali tego bardem!!! S³owo bard to jest tylko nazwa z gry. Nazwa która okre¶la pewn± klasê odgrywanych postaci. Ale nie jest to nazwa w³asna!
 
Ristofan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 327
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:47 pm

pt sie 23, 2002 10:57 am

Zgadzam sie. Ale z takim rozumieniem do chodzi do prostego wniosku (ja do tego doszedlem, ale tego nie wprowadzam do gry - jak narazie). Nie potrzebni sa nam barbarzyncy, bardowie, mnichowie, paladyni, itp. Jezeli chcesz grac praworzadnym i zacnym rycerzem - bierz wojownika daj mu plytowke, konia, charakter i graj. Jezeli chcesz grac lesnego kaplana zyjacego na lonie natury - wez kleryka daj mu neutralny charakter, odpowiednie sfery czarow i graj. Pragniesz grac nekromanta - wybieraj swoim magiem czary z pewnej szkoly. Chcesz grac bardem - to wez rouge, inwestoj w jezyki i wspinaczeko po murach (olewajac pulapki i otwieranie zamkow) i daj mu umiejetnosci grania na instrumentach. Caly problem z innymi poza tymi 4, podstawowymi rasami jest taki, ze maja one za zadanie skusic gracza do tego, aby kosztem pewnych umiejetnosci zagral kims innym niz STANDARDOWYM i SZABLONOWYM wojem czy lotrem. Ale wiekszosc z nas mysle ze gra wystarczajaco dobrze, aby skupic sie na ODGRYWANIU ROLI niz na MAKSYMALIZACJI CECH. Tak mi sie wydaje. Ale jak mowie - niz mieniam nic, choc gracze i tak glownie po rozmowie ze mna wybieraja ktoras z podstawowych ras (w AD&D nawet w podreczniku pisalo, ze poza tymi czterema reszta to klasy "opcjonalne"). Btw. wymagania tych klas czesto prowadza do rzucenia powiedzmy 10 razy pod rzad na cechy, aby dostac dobrego np. paladyna (aby wogole go dostac) gdy reszta (te podstawowe) wymagaja tylko 9 w jakiejs z cech. <br />Mysle ze na miejscu jest jeszcze wprowadzenie psionika, ale mysle ze lepiej jako dziki talent, no ale coz...
 
Darklord
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 9630
Rejestracja: sob lis 15, 2003 2:03 pm

pt sie 23, 2002 11:41 am

Problem wymaganych cech w 3E nie jest ju¿ taki , hmm, dra¿liwy jak w AD&D 2nd Ed.. Teraz ju¿ nie ma problemu, aby graæ bardem z Charyzm± 10 (choæ to mocno ogranicza jego zdolno¶ci rzucania czarów). Ja mam podobne podej¶cie do sprawy jak nekromancer - wa¿ne jest to jak grasz, a nie czym grasz. Zreszt± czasami wykorzystujemy pomys³ (ja jako MG dla NPC/BN i gracze dla swych postaci) podszywania siê pod inn± profesjê. <br /> <br />A Bard to postaæ, z której naprawde wiele mo¿na "wycisn±æ".
 
Lareth de Lioncourt
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 43
Rejestracja: pn paź 07, 2002 12:08 pm

czw paź 10, 2002 10:56 am

Ach bardowie to moja ukochana klasa! s± bystrzy, utalentowani i piêkni. Och tia... Poza tym s± do¶æ wdziêcznymi do odgrywania postaciami. Tia... poza tym czy ju¿ mówi³am, ¿e s± piêkni? :) <br /> <br />pozdrawiam
 
Pierwszy Poeta Podziemia
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw paź 17, 2002 1:23 pm

czw paź 17, 2002 2:45 pm

Bard... <br />Dla ka¿dego bard to co¶ innego.Dla mnie bard to cz³owiek maj±cy nponad przecietny dar jakim jest spiewanie granie etc.Mój bard <br />by³ arogancki ¶mia³y i nie znosi³ gdy ktos niszczy jego ubranie lub dotyka jego w³osów.To by³a postaæ któr± czhyb agra³o mi sie naj lepiej ale mia³em w dró¿ynie pó³ orka imieniem Mangler któremu nie podoba³ sie muj flet poprzeczny.Gdy w pewnym zamiwszani i na wskutek czarów straci³em nad sob± k±trole.Obudzi³em sie ranow karczmie z moja wspania³± paczk± .Oczywi¶cie powiedzieli mi <br />wszystko co sie sta³o wczoraj ale nie dodali ma³ego szczegó³u który by do¶æ wa¿ny Mangler odda³ mocz do mojego ukochanego fletu gdy ja sobie leza³em w ³uzeczku i smacznie spa³em.poczu³em dziwny smak w ustach gdy zrozumia³em o co chodzi i dlaczego sie wszyscy smiej± chcia³em sie zem¶ciæ na Bezmuzgu ale to by³o monstrum wiec poprostu uda³em sie w swoj± stronê. :wink: <br /> <br />Tak rzecz bior±c bard to niewdzieczna funkcja nie do¶æ ¿e mu¶isz leczyæ wszystkich rozmawiaæ targowaæ sie o ka¿dego miedziaka to w dodatku nikt nie szatuje sztuki i ciebie.Ale reasumuj±a bard to wspania³a profesja tylko trzeba chowac instrumety g³eboko pod poduszke
 
Mefi100
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 472
Rejestracja: wt maja 07, 2002 6:09 pm

czw paź 17, 2002 7:22 pm

Hahahaha... a niemogles po prostu poderznac mu gardla we snie ? Albo naszczac do kawy nastepnego dnia ? :wink: A swoja droga druzyna na etapie takich kawalow jest na prostej drodze do samodestrukcji... Co nie znaczy, ze nie smiesza... wszystkich oprocz ofiary of course :mrgreen:
 
merlin93
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 233
Rejestracja: czw paź 31, 2002 8:04 am

czw paź 31, 2002 3:20 pm

Mia³em spory problem z dobraniem sobie klasy postaci. Szczerze mówi±c nie bardzo wiedzia³em kim chcê byæ, wtedy z pomoc± przyszed³ brat i zaproponowa³ barda. Wcze¶niej wogóle o nim nie pomy¶la³em, w zasadzie to by³em nawet uprzedzony do tej klasy, my¶l±c, ¿e bard jest do niczego nie przydatny(!). Zgodzi³em sie jednak i okaza³o siê, ¿e to jest to! Pierwsza klasa która naprawdê mi odpowiada. Teraz razem z gwia¼dzistym(mój rapier) i jadowit±(kusza) podbijamy Faerun :mrgreen:
 
Nerull__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: ndz lis 03, 2002 5:38 pm

sob lis 16, 2002 11:36 pm

<!--QuoteBegin-Lareth de Lioncourt+-->
Lareth de Lioncourt pisze:
<!--QuoteEBegin-->Ach bardowie to moja ukochana klasa! s± bystrzy, utalentowani i piêkni. Och tia... Poza tym s± do¶æ wdziêcznymi do odgrywania postaciami. Tia... poza tym czy ju¿ mówi³am, ¿e s± piêkni? :)
<br /> <br /> <br />Tu bym siê sprzecza³ Bard to nie tylko jaki¶ ³±dny grajek, o piêknym g³osie i z³otym w³osie. A w³a¶nie orkowie z hord, pedzacy na tych swoich wierzchowcach i walacych w bêbny bojowe, zagrzewajac pobratymców do walki? Bardowie nordyccy (chyba skaldzi albo skaldowie...). <br />Bardowie to te¿ zawadiacy, szermierze - romantycy, itp. to szeroki zakres ludzi. Mo¿na powiedziec ze najszersza klasa, moze prócz wojownika. <br />Bard to takze mo¿e byæ pijaczyna, który ci±gle r¿nie w karty, ale ma wysok± charyzmê i talent do publicznych wystêpów z kuflem. Ale odbiegam od tematu. <br />Mój bard druzynowy jest typowym wizerunkiem minstrela. Elf, zote w³osy, du¿a Ch, a jest to typ barda, który jest nieodzown± czescia ka¿dej ru¿yny, mianowicie bard-¶ciagacz k³opotów:)
 
Romulus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: sob lis 23, 2002 12:21 pm

ndz gru 01, 2002 10:58 am

Bard zna sie na wszystkim ale w niczym nie jest mistrzem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
Zbrozło
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 530
Rejestracja: pn lis 11, 2002 1:52 pm

ndz gru 01, 2002 4:23 pm

B³±d...bard we wszystkim jest mistrzem... :wink: A przynajmniej takie powinien sprawiaæ wra¿enie. <br />Wed³ug mnie bardowie to najwiêksze cwaniaki ¶wiata, i dlatego s± tacy wszechstronni. Ich klasa jest praktycznie nieznana.Mo¿emy miec czary(zaklinacz),znamy sie na "ulicy"(z³odziej),i niedajemy sobie tak ³atwo obiæ pyska(wojownik). <br />Wszystko zale¿y tylko od odegrania postaci.Ale przedewszystkim jeste¶m historykami krain dzia³aj±cymi pod p³aszczykiem zabawiania ludzi. <br />I to jest wed³ug mnie sens gry Bardem
 
Romulus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: sob lis 23, 2002 12:21 pm

ndz gru 01, 2002 5:25 pm

Nie zgadzam siê z tob± poniewa¿ np. trudniej mu sie zdobywa umiejêtno¶ci magiczne, wojownicze i nie jestem tego do koñca pewien z³odziejskich. <br />Czemu bard na pierwszeym poziomie nie ma magic missle a na trzecim fire ball'a?? <br />Ty na mojego nie wygl±dasz brata!!! <br />(tzn. barda :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
 
Zbrozło
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 530
Rejestracja: pn lis 11, 2002 1:52 pm

pn gru 02, 2002 11:10 pm

Nie myl barda z magiem.On(mag) niema stosowania magicznych urz±dzen,nam jest ³atwiej odcyfrowaæ zapisy itd itp etcetera..... <br />pozatym bard w inny sposób podchodzi do ¿ycia(magii,walki ...) <br />To jest unikatowa klasa i wymaga specyficznego odgrywania. <br />Tu trzeba wiecej kombinowaæ ni¿ rzucaæ na lewo i prawo fajerbolami i machaæ mieczami. :)
 
Romulus
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 63
Rejestracja: sob lis 23, 2002 12:21 pm

wt gru 03, 2002 12:17 pm

masz racjê a co powiesz w przypadku z³odzieja
 
Awatar użytkownika
Xavier
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 561
Rejestracja: pt maja 06, 2005 4:13 pm

śr gru 11, 2002 7:31 pm

Ej na jakich instrumentach w sumie grają Bardzi (Nie wiem jak to się odmienia). Bo chyba nie na fortepianie. O lutni, flecie i bębnach już słyszałem.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości