na końcu Prometean jest taka reklama
http://www.kittensofdarkness.net/knimages/changelingad.jpg

"(The new) Changeling is a game of beauty and cruelty, passion and loss, innocence and madness. You have found your way back through the thorns, only to find your life has been stolen from you. Reclaim it, or weave your way through the intrigues of the faerie courts and freeholds. But look over your shoulder, as the Others are coming to try and take you back."

http://forums.white-wolf.com/viewforum.php?f=58


Mój najdroższy, mój ukochany Changeling

Coś czuję, że banan nie zniknie mi z twarzy przez wiekszą część nadchodzącego tygodnia

O tak, jezeli to Luxifera wersja, to mi banan nie zniki póki nie okaże się że mnie nie stac na podstawkę! Uważam, że ten Sandmanowy klimat jaki uzyskał w Delirium jest idealny do WoDa, a przy okazji doskonale oddaje życie jako Changeling. Z góry goraco polecam!

BTW: MadMartigan, masz podstawkę do Promeathana?

BTW2:A skąd masz linka do tej reklamy, bo nie ma odnośnigo bezpośrednio na Kittens of Darkness...

wild beast pisze:

BTW: MadMartigan, masz podstawkę do Promeathana?

BTW2:A skąd masz linka do tej reklamy, bo nie ma odnośnigo bezpośrednio na Kittens of Darkness...

Nie mam Promyczka, po prostu wchodzę dzisiaj na forum.rpg.net i widzę "Changeling 2007", oczom nie wierzę, wchodzę na forum WW a tam mam potwierdzenie i radość zagościła w mym sercu

a linka do reklamy mam z forum WW

News juz wisi. Super . Nigdy nie gralem, niestety, ale podreczniki czytalo sie swietnie.

Seji, ale chyba przyznasz, że stary Odmieniec kompletnie nie pasował do sWoDa. Nie wiem czy widziałeś Delirium kiedy było jeszcze dostępne na sieci, ale naprawdę, ten system jest i mroczny i przerażający ( chyba nawet bardziej niż Awakening).

Delirium nie widzialem. Pasowal, nie pasowal, sliiiczny byl. I smutny. Za malo rozwodniony jestem, zeby sie wdawac w dywagacje, czy cos pasowalo .

wild beast pisze:

Seji, ale chyba przyznasz, że stary Odmieniec kompletnie nie pasował do sWoDa.

Bah! To nie Odmieniec nie pasował do WoDu, to WoD nie pasował do Odmieńca
A tak na serio, dopiero w drugiej edycji ta różnica stała się bardzo wyraźna. Pierwsza edycja jako tako do WoDu pasowała, zwłaszcza po dodatkach takich jak Shadow Court. Changeling zawsze był jednak smutny, znacznie bardziej niż inne systemy WoDu(które były mroczne), ciekawe jak to rozwiążą w nowej wersji.

MadMartigan, no nie wiem, czy Changel był smutniejszy od Wraitha Tak przygnębiającego i dołującego settingu jak Upiór jeszcze nie widziałem i tym właśnie tłumaczę jego nikłą popularność.

Finn pisze:

no nie wiem, czy Changel był smutniejszy od Wraitha

Byl. Wraith byl ponury i przygnebiajacy, a Czendzel byl smutny. O!

"Changeling is a game of beauty and cruelty, of passion and loss, of dreams and madness. You have struggled your way back through the thorns only to find your life had been stolen from you. Now you make your way the best you can, attempting to piece together the fragments of your lost life or to forge a new one, chasing your ambition through the intrigues of the changeling courts and freeholds, and always looking over your shoulder lest the Others, the true Fae, return for you."

To zajawka ze strony White Wolfa.
Wygląda na to, że Changeling zmieni się naprawdę mocno. Szczególnie mocny wydaje mi się ten fragment:

"always looking over your shoulder lest the Others, the true Fae, return for you."

Mroook...

Poza tym na Forum White Wolfa chodzą ploty że system będzie oparty właśnie na projekcie "Delirium", którym zdążyłem się dobrze zapoznać.

Mam nawet karty postaci [ta edytowalna wersja z nazwami Kith, mocami i wszystkim] i... Jak to szło? "Cantrip Cards". Jeśli ktoś sobie zażyczy, mogę wysłać, jako że już nie da się tego ściągnąć ze strony Changleling: the Delirum.

Nie moge się doczekać.
Liczę mocno na nowego Changel'a.

Mru, coś jak faerie z Panów i Dam?

Ninetongues, wyślij mi kompecik, z checia sobie je zachowam, bo Cantripów nie mam.

Na stronie White Wolfa pojawia się coraz więcej szczegółów, więc można już zacząć się nakręcać albo sarkać

No właśnie - jak waszym zadaniem się zapowiada nowy Changeling?

Ja (jak zwykle) czekam niecierpliwie

Jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem to jutro wieczorem poprowadze demo do Ch:tL.

Moze nawet podziele sie spostrzezeniami.

BTW Ktos mnie tu jeszcze pamieta?

Pamiętamy, pamiętamy. Zamieść AP w odpowiednim dziale, to zapamiętamy nawet lepiej. Jestem bardzo ciekawy, jak ten scenariusz wychodzi w praniu, bo mnie po przeczytaniu pierwszej sceny nie porwał.

Narazie na szybko, byc moze w niedziele bede mial czas zeby umiescic AP z sesji.

Wczoraj poprowadzilem demo C:tLa na 4 osoby. Glowne spostrzezenia:

- demo jest piekilenie dziurawe jesli chodzi mechanike- nie ma wyjasnionych wiele aspektow systemu ktore jednak przewijaja sie przez demo.
- sama fabula nie jest zla i dzieki Oathom i kilku prostym zabiegom gracze nie rozwiazuja jej od reki
- demo to jest raczej prezentacja klimatu systemu niz jakakolwiek informacja czy spoilerem czego mozemy sie spodziewac- dzieje sie tak ze wzgledu na braki w mechanice o ktorych juz wspominalem

Gracze byli zadowoleni z w sumie nieco ponad 7 godzinnej sesji, ja tez jestem raczej zadowolony, a co najwazniejsze zakochany w klimacie gry o pieknym szalenstwie.

a co najwazniejsze zakochany w klimacie gry o pieknym szalenstwie.

W jaki sposób jest to oddane w grze? Faktycznie daje się to odczuć? No, Swarogu, teraz to AP stało się już koniecznością

AP powinno sie pojawic... ASAP.
Teraz nie mam zbyt wiele czasu, ale kiedy tylko bedzie to mozliwe postaram sie je zamiescic.

Gruszczy pisze:

W jaki sposób jest to oddane w grze? Faktycznie daje się to odczuć?

Hmm... to raczej ulotne, ale opisy, charakterystki postaci i pewne wydarzenia na sesji mocno podkreslaja role percepcja postaci w odbiorze swiata. Np podczas ataku Blackgatorow /tutaj troszke popusiclem wodze fantazji poniewaz nie posiadam dokladnych informacji na ten temat/ Bestja stal jak wryty i podziwial piekno owych potoworw, ich bezpretensjonalna prostote, kierowanie sie intynktami/emocjami i skutecznosc w dazeniu do celu. W tym samym czasie reszta graczy mocno starala sie nie zginac przy tym encounterze. Takich momenotw bylo kilka, postaram sie je zamiescic w AP

Też rozegrałem demo ale z kompletem pięciu graczy.

Moje wrażenia są nieco odmienne od tych Swaroga.
Scenariusz przygody jest bardzo słaby i przewidywalny. Dlaczego?
A dlatego że jest bardzo a to bardzo liniowo, gracze są prowadzeni nitką do kłębka.
A dlatego , że postacie niezależne są bardzo płaskie.
A dlatego, że przygoda jest o polityce, ale tej polityki nie ma, bo tak naprawdę występuje w demie tylko jedna strona konfliktu.

Na dodatek "Blackgatory" wywołały u moich graczy salwę śmiechu. I trudno im się dziwić. Czarne aligatory? Dajcie spokój.

Także poziom trudności paru walk w demówce jest mało adekwatny do poziomu graczy. Albo jest za trudno, albo za łatwo.

Moi gracze czuli też, że przygoda jest napisana na zasadzie - dostajesz questa, wykonujesz go i oczekujesz nagrody.

Co do mechaniki to jest wiele luk i błędów. Są tez problemy z niedostatecznym wytłumaczeniem pewnych spraw. Na przykład parę postaci posiada schronienie w "Żywopłocie" a o tym "Żywopłocie" nie wiemy praktycznie nic.

Zaletą demówki są fajnie skonstruowane postacie. Z tego co prowadziłem i grałem w demówki zwykle postacie są mocną stroną demówek. Ciekawe historie, ciekawe motywy, ciekawe powiązania między postaciami i takie szczegóły jak żelazny nóż w ręku schizofrenicznego 12 latka.

Prowadząc demówkę założyłem, że bezie to punkt wyjścia dla dalszych przygód bohaterów. Jeszcze przed wyjściem podręcznika gramy dalej. Na razie rozegraliśmy jedną sesję po demówce. Do demówki wprowadziłem też parę swoich wątków wprowadzających dalej idące zagadki.
Idzie bardzo dobrze, choć oczywiście brakuje wiedzy o kontraktach , "Żywopłocie" i przede wszystkim o Dworach i polityce Odmieńców.
W środę rozgrywamy kolejna sesję.
Fajne jest to że do każdej postaci dosyć łatwo można dorobić wiele fajnych rzeczy. Dwie postacie są praktycznie żebrakami mieszkającymi w schronie przeciwlotniczym które odwiedzają bezdomne dzieci by odzyskiwać swój "glamour"

W demówce jest dużo różnorodnych kontraktów - które też są słabo wykorzystane w przygodzie demowej. Właściwie każda inna pula postaci mogłaby przejść tą przygodę. A wiele umiejetności jest naprawdę zbytecznych.

W demówce jest opisane dużo rodzajów Odmieńców. Właściwie wszystkie 6 "Seemings" i dużo "Kithów".

Czym jest "piękne szaleństwo" w Changelingu? I czy widać je w tej demówce?

Kluczowym słowem jest dla mnie jak na razie paranoja. Odmieńcy boją się powrotu do krainy Fae. Boją się strasznie. Boją się że ich strażnik, porywacz znajdzie ich i wróci po nich. Boją się że ich krucha społeczność nie poradzi sobie z tym co wychodzi spoza świata. Boją się że ich ktoś zdradzi.

Z drugiej strony próbują sobie jakoś poradzić z życiem. Odzyskać to co stracili, lub zdobyć jakąś nową iluzję normalności. To trzymanie się normalności i karmienie się ludzkimi emocjami jest bardzo ciekawe. żeby karmić się ludzką emocją Odmieniec musi bezpośrednio wywołać ją u śmiertelnika w jakiejś interakcji. Dodatkowo premiowane są uczucia rządzące dworami. Co w przypadku takiego Rexa z demówki prowadzi do naprawdę wesołych sytuacji.

Ciekawym i szalonym motywem jest też "Żywopłot". Odmieńcy wchodzą tam z własnej woli i często, chociaż zdają sobie sprawę że zbliża ich to do największego zagrożenia, zbliża ich to do krainy Fae. W demie prawie nie ma nic o tym po co tam do diaska włazić. Ale wszystkie schronienia Odmieńców w demówce znajdują się właśnie w "Żywopłocie". A tam się czają potwory.

Ciekawa i paranoiczna jest też siła przysięgi i przysługi.

Szalona i piękna jest też różnorodność Odmieńców. Właściwie nie ma tu granic dla kreatywności gracza. Mechaniczni ludzie, para, manekiny, żywiołaki ognia, kamienne cyklopy, wiedźmy, ptaki, figury z lodu, chochliki, satyry, elfy.

Demo na wiele tego szaleństwa nie pozwala, ale pokazuje kilka smaczków.

Zainteresował mnie ten nowy setting. Szczególnie po przeczytaniu tych powyższych krótkich raportów. Może być czymś naprawdę oryginalnym z tym całym swoim baśniowym szaleństwem. Byłoby fajnie gdyby ktoś wrzucił na WoD-owego poltera jakiś artykulik wprowadzający aby można było się dowiedzieć czegoś więcej (do promyka też by się coś takiego przydało...)

Artykuł wprowadzający do Changelinga? Jest pewien problem - nasze informacje o Changelingu opierają się na jednej demówce , kilku dyskusjach z zagranicznych forów i skąpych teaserach na stronie WW.

Z tego co widziałem to Kastor usilnie tłumaczy każdą nową zajawkę. Tam możesz dowiedzieć się trochę ciekawych informacji.

Za jakieś dwa tygodnie powinny być teasery tyczące się wszystkich rodzajów changelingów.

A dopiero w połowie sierpnia wychodzi podręcznik, czyli żeby go zamówić w Polsce potrzeba będzie jeszcze jednego tygodnia. Potem przeczytać kolejną 300 stronicową cegłę i można pisać wprowadzenia.

Co nie zmienia faktu że do promyka już można ; )

Tylko chyba pierwszeństwo mają Wampir, Wilkołak i Mag, czyż nie ?

Bo wprowadzenie do linii głównej już było.
kiedy reszta ?

@Fingrin
Dzięki

@Imaginaari
Niestety mam teraz "na tapecie" kilka rozgrzebanych artykułów, między nimi jest także wprowadzenie do Requiem. Przypuszczam, że powinno się ukazać w przeciągu góra dwóch tygodni. Wprowadzenie do Forsakena za jakąś dłuższą chwilę, ale też mam już naszkicowane.

Czy mi sie wydaje, czy Chang wlasnie wyszedl?

Wyszedł, wyszedł
Już zamówiłem i czekam na przesyłkę.

Ja czekam na wpłaty z aukcji na Allegro i jeśli fundusze na Polcon mi się zamkną, to też zaraz zamawiam

W zasadzie to wyszedł już dobrych parę dni temu ale to detal ^_^. Teraz trafił do sklepów (16tego)

trafil ale na krótko. na rebelu juz nie ma, trzeba czekac na kolejną dostawe, sprzedaje sie maleństwo. i dobrze. tylko dlaczego to nie ja zakupilem ostatni egzemplarz??? i teraz 14 dni czekania.
***
odrobine boje sie ze ww traktuje ten produkt troche po macoszemu. demko slabiutkie w porownaniu z tym co dawali do wilka czy wampira... same zmiany nawet mi się podobaja , boje sie tylko ze skopią cala zabawe olewkarskim podejsciem do podstawki... oby to byla tylko fanowska histeria!!
jesli CH bedzie tak samo dobry jak wilkolak, bedzie swietnie.

Dziś dostalem podstawkę.
Pierwsze wrażenie bardzo ok, sporo fajnych ilustracji..i sporo XXX. Niestety cześć ilustracji to straszna masakra. Generalnie klimat ilustratorski jest dziwaczny. Malo jest łatwych, ślicznych rysuneczków, więcej jest dziwaczności i estetyki odrobinę kulawo/ przedszkolnej. Co jest ok.
Najbardziej miodne to obrazki przy Bestiach, ale reszta ilustracji przedstawiających " semingi" jest tez bardzo mila dla oka.
Komiksowo i cukierkowo..w sensie naprawdę daje dużo radości.
Moj drugi typ to rysunki przy dworach. Tu już jest mniej słodko i bardziej... dziwacznie właśnie. Nie chodzi tylko o postacie które są obrazowane, ale o estetykę.. mix traszowosci z dziwnymi ilustracjami do polskich bajek Naprawdę fajowe!!! Kilka foto manipulacji daje rade, potem sporo przyzwoitego stufu i całkiem duża grupa XXX.
Mam wrażenie ze niektóre ilustracje zostały dowalone od czapy, takie wypchaj dziury.
dobra wracam do czytania. pozdro.
p.s jakie wulgaryzmy??? czyli jak bym napisal szitu to by bylo ok a juz gówno to juz jest XXX??? zbyt Pan harcuje Panie Kastor.

Uprzejmie proszę o stosowanie się do Regulaminu Forum poprzez staranniejsze pisanie, używanie wielkich liter, dzielenie wypowiedzi na akapity, stosowanie się do zasad interpunkcji, a przede wszystkim nie używanie wulgaryzmów. Z góry dziękuję - Kastor

No coz, ja tylko pobieznie przejrzalem podrecznik (wciaz czekam na polska wersje:P ) wiec moge sie wypowiedziec tylko co do ilustracji. A te mi sie nie podobaja. W starym Changu tez byly dziwne (tam byly zbyt sielankowe, robione na zasadzie mega bajkowosci), ale pasowaly do faerie. Te w nowym Changu nijak sie dla mnie maja do moich wyobrazen Ludu Fae.
Natomiast sama kolorystyka linii (zielonkawa) bardzo mi sie podoba i jest bardzo klimatyczna.