Gwjazdor pisze:OMG jak ja nie lubię targujących się graczy "co tak mało expa/skarbów" grrr!. Jest gdzieś napisane, że z każdego potwora musi jakiś drop wypadać jak w mmorpg?
+1
MG jest od kreowania świata. Jeżeli MG mówi, że jest rzeka, to jest rzeka, a nie ocean. Jak mówi, że wampir, to nie zombi, a jak stwierdza, że nie ma skarbów, to ich nie ma. Nie grałbym z osobą mówiącą mi, gdzie ma być skarb, kiedy to ja prowadzę. Jak ktoś chce, by postacie miały więcej szczęścia do zdobywania skarbów, może to po grze powiedzieć - generalnie, a nie narzucając dodanie złota w konkretnym przypadku.
Mixiorm pisze:Wtedy ja uderzam fiolką ze słońcem Pelora która zadaje mu 30 HP. Vampir znika wraz z ekwipunkiem, wartym 14 000sz. Koledzy wściekli.
Równie dobrze mogliby być wściekli, jak zginie któraś z postaci lub ktoś rzuci 1 na kostce. Postacie odnoszą zarówno sukcesy, jak i porażki i bycie wściekłym na te drugie sugeruje, że to gracze (koledzy) muszą się nauczyć zdrowo podchodzić do rozgrywki.
Wychodząc z takiego, zdrowego założenia należy też zauważyć, że sukcesem jest pokonanie przeciwnika (który też starał się Wasze postacie wykończyć - czyli przegrał). Jak coś się przy tym zyska - to dobrze, jak straci się - trudno. Dobrze, jeśli średni bilans walk sprawia, że zyski przekraczają koszty.