Chyba nie mówisz poważnie?
Szczerze? do zostawienia jest tutaj: Arcbound Worker, Frogmite, MAster of Etherium, Memnite, MIshra, Thirst, Toughcast i tezzeret. Reszta jest chyba randomowymi kartami które są po prostu artefaktami.
Musisz pamiętać i jednej rzeczy. Artifact Creature jest czymś co łączy w sobie wady zarówno artefaktu jak i kreatury. Zalet masz mało (chyba tylko uniezależnienie od kolorów).
W artefaktycznym decku nie ma miejsca na kompromisy, bo albo zabijamy w 3 max w 4 turze, albo nie zabijamy wogóle, dlatego to właśnie dobór odpowiednich kart jest tak kluczowym elementem.
Powiem tak, jeśli nie masz koło 100zł do wydania na absolutną podstawę decku, oraz kolejnych 150zł na karty które pozwalają wygrać - nie ma co kontynułować tematu, ponieważ deck będzie skrajnie nieskuteczny i wolny. Affinity nie jest deckiem który chce przejść do mid-range, więc musisz ustawiać przeciwnikowi zegar na max 4 tury grania.
Podstawa którą musisz kupić w pierwszej kolejności:
4x
Ancient Den3x
Seat of Synod3x
Darksteel Citadel3x
blinkmoth Nexus/
Inkmoth Nexus4x
Springleaf Drums4x
Ornithopter3x
Frogmite1x
Memnite3x
ToughcastTo daje ok 100zł na start i jest to abecadło artefaktycznego decku
Do tego należy liczyć takie karty jak:
MEtalworkerMaster of EtheriumCranial Platingczasami
Shrapnel Blast, albo
Fling na dobicie
Wersje aggro grają na
Tezzeret, Agent of Bolas, który robi z landów typy 5/5
Nie wspomnę o bardzo kombogennej karcie o nazwie
Kuldotha Forgemaster, którym możemy w drugiej turze wyszukać finishera na stół.