Mam pytanie: Jak rozwa¿yliby¶cie na sesji tak± sytuacje:
Gracze znajduj± sie w pokoju z szefem gildi z³odzieji, który chce od nich pieniadze, ktorych oni mu nie chc± daæ. BG wiedz± ¿e je¶li sprz±tn± albo wnerwi± szefa gildi to bêd± siê musieli przebiæ przez ca³± gildie, wiêc jeden wyci±ga kase podchodzi i.... z zaskoczenie próbuje zrobic dostaw rapierem do szyi szefa gildi.
No w³a¶nie i to jest ta sytuacja , bo je¶li gracz zrobi dostaw to powinien mieæ capu de grace prawo, ale z drugiej strony nikt nie bêdzie czeka³ a¿ kto¶ kto stoi przed nim dostawi mu broñ do szji.