Zrodzony z fantastyki

 
Anonim_1

Cesarz Tenji - lokacja

pt lut 16, 2007 11:53 pm

Cesarz Tenji

Fakt istnienia tego okrętu jest jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic układu. „Cesarz Tenji” to jeden z najstarszych statków klasztornych, jakie istnieją, przy tym cieszący się wyjątkowo złą sławą – cyborgi tu szkolone są pozbawiane praktycznie wszystkich ludzkich emocji. Tradycja dowódców tego okrętu nakazuje wykorzenienie wszystkich śladów człowieczeństwa z umysłów żołnierzy, których dusze mają być potem transferowane do sztucznych ciał. Posłuszne, zimne i na swój sposób okrutne cyborgi są jednak cenione za skuteczność w boju – w Ramieniu Oriona ciężko znaleźć drugą jednostkę o tak wielkiej sławie.

Plotki

Ludzie, którzy coś wiedzą na temat „Cesarza Tenji” mówią o nim jako o czymś w rodzaju potwora Hordy. Żołnierze wysłani na pokład tego okrętu, zamiast uczyć się wyciszać swój umysł i rezygnować z potrzeb są torturowani przez całe miesiące. Dopiero, gdy zapomną o wszystkim poza samym bólem zaczynają właściwe szkolenie. Właśnie z tego powodu cyborgi zbudowane na tym statku są tak nieludzkie i na swój sposób okrutne – ludzie i inne istoty (w tym sługi Pożeracza) to nic innego, niż narzędzia, które trzeba zniszczyć, jeśli wejdą im w drogę. Przez „wejście w drogę” rozumieją również odpowiedni rozkaz wydany przez przełożonego.
Mówi się, że dowódca „Cesarza Tenji” posyła swoich podwładnych na misje treningowe. Cyborgi mają być odpowiedzialne za zniszczenie kilku gangów, rozbicie jednej z frakcji Syndykatu i kilka innych operacji. Z niewiadomych przyczyn ani jeden nie został wysłany na Cor, mimo, że takie wsparcie przyspieszyłoby zwycięstwo nad Hordą, a na pewno zatrzymało ofensywę plugastwa Pożeracza.

Prawda

Cesarz Tenji” przybył do układu w kilka miesięcy po Bitwie o Cor z rozkazu głównodowodzącego, generała Mitsuru Miyagi popartego prośbą Reiko z Syndykatu. Zadaniem, jakie postawiono przed jego załogą było przeszkolenie w czasie nie dłuższym, niż dziesięć lat minimum pięciuset żołnierzy, z czego umysły przynajmniej setki musiały być transferowane w ciała cyborgów w przeciągu osiemnastu miesięcy. Kolejne oddziały miały być tworzone tak szybko, jak to możliwe. Cała ta siła ma być użyta jedynie w nagłym przypadku – Miyagi za taki uznaje obecnie jedynie atak na bazę stojącą na straży pieczęci grobowca boga Mesu.
W obecnej chwili gotowych do walki jest ponad siedemset pięćdziesiąt jednostek, setka będzie gotowa w przeciągu roku. Siły te oczekują na rozkaz generała Mitsuru, ten jednak daleki jest od decyzji posłania ich w bój. Ignoruje głosy doradców mówiących mu o szansie na odzyskanie Cor, jaką ludzie zyskaliby wprowadzając do walki cyborgi – Miyagi wie, że byłoby to olbrzymim marnotrawstwem. Uważa, iż Cor jest już stracona, istotna jest jedynie nie dopuszczenie do przebudzenia Śmierci.

Motywy

· Generał Mitsuru podejmuje decyzję o przeszkoleniu i transferze w ciała cyborgów niewielkiej grupy żołnierzy, którzy zostaliby wysłani jako wsparcie oddziałów walczących na powierzchni Cor. Bohaterowie graczy, doświadczeni żołnierze mający za sobą wiele misji przeciw Hordzie, zostają wytypowani do tego oddziału. Czy są w stanie poświęcić swe człowieczeństwo? Czy będą w stanie przejść morderczy trening, jakiemu zostaną poddani na pokładzie „Cesarza Tenji”?
· Śmiały atak lokalnych piratów na „Cesarza Tenji” kończy się śmiercią wszystkich napastników, dokonują oni jednak sporych zniszczeń. Śledztwo wskazuje na to, że był to celowy sabotaż. Bohaterom przypada zadanie odkrycia tożsamości osoby stojącej za atakiem. Czy odkryją prawdę? Czy odnajdą w wojsku zdrajców, jacy przekazali informacje o statku klasztornym kultystom Wija Pustki?
· Pewien dobrze poinformowany przemytnik oferuje bohaterom możliwość kupienia kilku w pełni sprawnych ciał cyborgów oraz możliwość dokonania transferu umysłu w jedno z nich. Czy któryś z bohaterów zdecyduje się na taki krok? Co zrobią postacie w momencie, kiedy ich towarzysz popadnie w obłęd i utraci nad sobą kontrolę?
· Na pokład „Cesarza Tenji” trafia dysponujący wielką mocą kultysta. Odprawia rytuał przywołania Lij, po czym ucieka z pokładu statku. Czy ludzie będą w stanie ocalić okręt lub przynajmniej zgromadzone na nim siły? Czy wykryją tożsamość osoby, która przywołała Trucicielkę?

"Cesarz Tenji" jest drugą z prezentowanych na forum Poltera lokacji ze świata Nemezis. Powstał kilka miesięcy temu, gdy zabieraliśmy się za opisywanie ciekawszych miejsc układu. Dziś mamy ich na tyle, by móc podzielić się z Wami kilkoma - miejsca w podręczniku najprawdopodobniej nie będzie dla lokacji aż tyle, by wrzucić do niego wszystkie. "Cesarz" nie jest przykładem odrzutu. Staraliśmy się wybrać lokację, która byłaby mocno osadzona w świecie i miała spore znaczenie dla układu.
Zdajemy sobie sprawę, że tożsamość niektórych osób, pewne wydarzenia lub terminy (np. "statek klasztorny") mogą się wydawać Wam niejasne. Jeśli tak jest - pytajcie. W ramach możliwości odpowiemy. Nie gwarantujemy jednak odpowiedzi na wszystkie - w końcu najważniejsze z tajemnic Nemezis powinniście odkrywać podczas lektury podręcznika...
Ostatnio zmieniony sob kwie 21, 2007 7:09 pm przez Anonim_1, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Kymil Nimesin
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1267
Rejestracja: wt maja 02, 2006 10:20 am

sob lut 17, 2007 10:57 pm

Klimat. To jest duży plus tej lokacji (choć pewne rzeczy mi tu nie pasują... ale o tym za chwilę). Znowu mi się zapomniał tytuł filmu, ale co tam. Pamiętacie taki film z Kurtem R., w którym tego jegomościa wyrzucono na planete-śmietnisko, bo starych żołnierzy-weteranów zastąpiono ala cyborgami i przestali być przydatni? Pachnie mi tym. Ładny zapach.

Motywy związane z ''Klasztorem...'' są ciekawe, przemyślane i w cudowny sposób klasyczne. Po przeczytaniu w głowie od razu układa się wizja kilku nawet przygód. Duży +

Całość jest mocno klasyczna i klimatyczna, widać nawiązania do klasyki. Całość wygląda bardzo ciekawie.

Minus: uwielbiam s-f, bardzo podoba mi się Nemezis. Zawsze też lubiłem mangę i anime, ogólnie interesowałem się kulturą i historią Japonii. Był nawet taki okres, w którym chciałem uczyć się w tym kierunku. Ale nie podobają mi się te nazwiska. Nie trafia do mnie Nemezis ala manga. I w tej notce mieliśmy właściwie same Reiki, Tsubasy i inne, kiedy nie uraczyłem żadnego Johna. To tyle jeśli chodzi o minusy.

PS. Mogłeś już kogoś Encu nazwać Vegeta albo Mr. Satan. I nie mów, że nie lubisz DB...
 
Awatar użytkownika
amnezjusz
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1634
Rejestracja: pn sie 15, 2005 9:33 pm

ndz lut 18, 2007 12:03 am

Kymil Nimesin pisze:
Znowu mi się zapomniał tytuł filmu, ale co tam. Pamiętacie taki film z Kurtem R., w którym tego jegomościa wyrzucono na planete-śmietnisko, bo starych żołnierzy-weteranów zastąpiono ala cyborgami i przestali być przydatni? Pachnie mi tym. Ładny zapach

Po polskiemu był to "Żołnierz przyszłości" :) i przyznam, że skojarzenie całkiem, całkiem.
Minus: uwielbiam s-f, bardzo podoba mi się Nemezis. Zawsze też lubiłem mangę i anime, ogólnie interesowałem się kulturą i historią Japonii. Był nawet taki okres, w którym chciałem uczyć się w tym kierunku. Ale nie podobają mi się te nazwiska. Nie trafia do mnie Nemezis ala manga. I w tej notce mieliśmy właściwie same Reiki, Tsubasy i inne, kiedy nie uraczyłem żadnego Johna. To tyle jeśli chodzi o minusy.


Dla mnie jest to z kolei plus :) Już sama nazwa okrętu "Cesarz Tenji" jest...jest świetna :D

Za co podoba mi się ta lokacja? Za klimat, łatwość wykorzystania, zajawki na pomysły...za ogół.

Pytanka. Czy mógłbyś troszkę przybliżyć kulisy bitwy o Cor? I czym u diabła jest Wij Pustki? (jeśli było to już wyjaśniane to nie bijcie, ale ja niczego nie znalazłem :P).

Czyli podsumowując bardzo fajna pracka, czekam(y) na więcej :)
Ostatnio zmieniony ndz lut 18, 2007 4:00 pm przez amnezjusz, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
iron_master
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2815
Rejestracja: czw paź 20, 2005 7:56 pm

ndz lut 18, 2007 10:50 am

Bardzo fajna lokacja. Baza cyborgów, rąbnięty generał, duża siła uderzeniowa, możliwość zamiany w cyborga... miodzio :)

Ok, zachwytów dość, mam parę pytań (jak odpowiedzi były, to przepraszam, nie doczytałem/zpomniałem):

Czy w Nemezis będzie możliwość transportowania duszy, jak zostało to w tekście powiedziane? W jaki to ma się odbywać sposób.

Możlwie bedzie odegranie cyborga? Skoro to jest w pół maszyna, czy gracz będzie mógł nią kierować?
 
Awatar użytkownika
Qball
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 643
Rejestracja: śr lis 02, 2005 11:43 pm

wt lut 20, 2007 1:58 am

Mnie też żołnierzem przyszłości z Kurtem zaleciało :). Film był niezły i lokacja też mi się podoba.
Szczególnie ciekawe są pomysły na przygody z wykorzystaniem lokacji. Cholera Ence, to jest dużo lepsze niz "Psiarnia" i naprawdę da się czuć klimat. Nazwa statku i te orientalne nazwiska i imiona są nawet ładne, ale rzeczywiście ciut za daleko od tego co było dotychczas. Chyba nie masz zamiaru nas teraz uświadomic że wszystkim żądzą japończycy? No i japoński klimat od razu jakoś tak mi podsunął obrazki z komiksu AvP.

Wij ame to ta gadzina co zeżera całe światy i o której już wspominano.

PS. Idąc tropem "Żołnierza przyszłości" nasuwa się kolejna zachaczka. Kilka modeli cyborgów ujawniło wady i dowództwo statku po eksterminowaniu ich pozbyło się ciał na jakiejś planecie służącej za śmietnisko, ale posiadającej atmosferę. Okazało się jednak że jeden lub dwa nie ostały zniszczone i jakośudało im się opuścić planetę - śmietnik. Co zrobią teraz? Czy nadal są bezwzględnymi mordercami i będą zabijać kogo popadnie? A może przez to traumatyczne przeżycie wypłynęła na wierzch jakaś cząstka ich człowieczeństwa? Jeśli tak, to będą szukać zemsty na tych którzy im te przeżycia zafundowali czy postanowią wrócić do domu i nagłośnić całą sprawę? Gracze muszą ich powstrzymać - tak czy owak.
 
Awatar użytkownika
guziec
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: pt gru 15, 2006 12:21 am

ndz mar 11, 2007 8:37 pm

Czy plotka na temat staku "cesarza tenjin" jest real i ile ziarn prawdy w niej jest, czy tez w rzeczywistosci to statek "buddyjskich mnichow"-wyzbywajacych sie emocji droga kontemplacji :] ?
 
Anonim_1

pn kwie 23, 2007 8:31 am

guziec pisze:
Czy plotka na temat staku "cesarza tenjin" jest real i ile ziarn prawdy w niej jest

Cesarz Tenji jest jak najbardziej realnym okrętem i będzie istniał w świecie Nemezis - choć w podręczniku głównym jedynie wspomnimy o nim (dokładniejszy opis pojawi się pewnie przy ew. dodatku poświęconym technice).

Qball pisze:
Mnie też żołnierzem przyszłości z Kurtem zaleciało

Nie widziałem tego filmu. :)

Qball pisze:
Nazwa statku i te orientalne nazwiska i imiona są nawet ładne, ale rzeczywiście ciut za daleko od tego co było dotychczas.

Mocna japonizacja Cesarza Tenji jest jak najbardziej celowa. Nie dlatego, że światem rządzą skośnoocy, ale by podkreślić "klimat", jaki powinien panować na pokładzie okrętu - wszyscy spokojni, grzeczni i... mangowi ;)

Qball pisze:
Gracze muszą ich powstrzymać - tak czy owak.

Świetny pomysł na długą przygodę lub nawet minikampanię przypominającą "Blade Runnera". :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości