Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

Charakterystyka światów autorskich

śr lut 12, 2003 8:45 pm

Dlaczego tworzymy światy autorskie? Bo mamy chęć tworzenia i w innych nam się coś nie podoba lub czegoś nam brakuje. Niektórym maszyn parowych, innym jakiejś rasy. Moje pytania: <br /> <br />1) Co "oryginalnego" umieściliście w swoich światach? <br />2) Jakie są ich cechy charakterystyczne? <br />3) Czego wam brakowało i dalej brakuje w znanym wam settingach?
 
Pedro Alvarez
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 753
Rejestracja: pn gru 16, 2002 6:19 pm

śr lut 12, 2003 10:16 pm

ad 1) Dominuj±c± religie monoteistyczn±, no i w sumie to "low-magic", choæ to drugie a¿ tak oryginalne nie jest. Nie nale¿e jednak do ludzi, którzy lubi± przesadnie udziwnione ¶wiaty (choæ s± wyj±tlki) <br />ad 2) "europodobny", w ¶wiatach odbiegaj±cych od schematu zawsze natrafia³em na problemy rozwojowe (na przyk³ad: jakim cudem te kransale przesz³y to cholerne morze :razz:) <br />ad 3) Np ostatnio do wizardowskich ¶wiatów wprowadzane jest wiele rzeczy na si³e (vide cienie, o których tr±biono w settingu FR, ¿e s± wielkim zagro¿eniem dla Faerunu. Jak siê skoñczy³o - wszyscy wiemy, czy te¿ rosn±ca nieproporcjonalnie proega Mystry*). ?wiaty autorskie s± ciekawe, ale czêsto jest tak, ¿e autor da "podwaliny" ¶wiata na stronie po czym zapomina o swoim tworze. <br /> <br />*- przyk³ady z FR, bo jestem tam najbardziej "obcykany".
 
Molobo
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5011
Rejestracja: pt cze 28, 2002 11:29 pm

śr lut 12, 2003 10:23 pm

Ad 1&2 <br />-Halflingi maj± pañstwo oparte na koncepcjach nazizmu,ksenofobiczne,Arvoreen jest LN i jest dominuj±cym bóstwem Halflingów.Rzesze uciekinierów z ludzkiego impierum ogarniêtego wojn± domow± próbuj± przekroczyæ Wielk± Rzekê tylko po to by znale¿æ siê w obozach pracy krasnoludów (maj± enklawy w górach) lub zostaæ zabitych przez wynajêt± kawaleriê hobgoblinów patroluj±cych pogranicze. <br />-Jest nowo odkryty kontynent które obecnie podlega kolonizacji przez wszystkie wa¿niejsze politycznie si³y starego ¶wiata <br />-Pojawi³o siê nowe Bóstwo wytworzone przez ludzk± wiarê w filozofiê prawa.Nastêpi³o to w ogarniêtym chaosie i wojnach religijno - politycznych imperium ludzi.Jest ono LN(E) -jego wyznawcy aktywnie wypêdzaj± i niszcz± inne religie przy prawie pe³nym poparciu wdziêcznej ludno¶ci,nie-ludzie s± mordowani lub osadzani w rezerwatach <br />-Królestwo Elfów-przyby³y przed tysi±cami lat po ostatniej wojnie bogów z zniszczonego przez magiê ludzi ¶wiata.Maj± Radê Magii która aktywnie wstrzymuje rozwój magii w¶ród ludzi.Ka¿dy mag powy¿ej 9poziomu dostaje albo ofertê nie do odrzucenia, albo siê go likwiduje. <br />Magowie Elfów zajmuj± wysokie stanowiska w wielu królestwach, maskuj±c swoje prawdziwe to¿samo¶ci przy pomocy magii. <br />Wieczna Królowa-królowa Elfów wch³onê³a w siebie cz±stkê boskiej magii i jest nie¶miertelna ,wraz z ¶mierci± jej ostatniego mê¿a wybiera nastêpnego z który¶ bohaterów elfickiej nacji.Prawdziw± w³adzê sprawuje jednak Rada Magii. <br />-charakterystyczna jest w³adza teokracji-jest ma³o bogów a ich kler sprawuje realn± w³adzê pañstwow± <br />-Imperium Hobgoblinów <br />-wyeksterminowano te¿ orki-niedobitki ¿yj± w podziemiach ¶wiata,lub te¿ na nowym kontynecie <br />-zamiast magicznych przedmiotów s± Techno-artefakty gnomów,spokojnie nazywaj± siê tylko tak :) <br />-na nowym kontynencie,który jest niezbadany czeka te¿ na odkrycie rz±dzone przez pó³-gigantów pañstwo niewolnicze(s± z Athasu :wink: ) <br />-miasta pañstwa rz±dzone przez dynastie smoków <br />itd...(jest tego znacznie wiêcej i o wielu szczegó³ach) <br />Ad 3 <br />Brakuje mi realno¶ci politycznej w ¶wiatach i okrucieñstwa.
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

śr lut 12, 2003 10:40 pm

Nazwa: Xart'h <br />Ad 1&2 <br />Zero kontroli bogów nad magią. <br />Potężne Imperium Orrakh (rozwinięte orki). <br />Ludzie przybyli z innego świata by zniszczyć Xart'h. <br />Pół-Elfy są morską potęgą która terroryzuje wybrzeża mórz i oceanów. <br />Krasnoludy Ogniste posiadają imperium wzorowane na turcji osmańskiej. <br />Gnomy i Gobliny były kiedyś jedną rasą (Gnomy są NG, a Gobliny CG), jednak kiedyś przodkowie Goblinów wywędrowali w poszukiwaniu nowego domu (przeludnienie). <br />Centaury mają własne państwo wzorowane na Indianach z Ameryki. <br /> <br />AD 3 <br />Zbyt duża sztywność niektórych settingów np. bogowie Faerun.
 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

sob kwie 19, 2003 1:19 pm

Może sam odpowiem :wink: <br /> <br />AD 1 & 2 <br />Kontynenty unoszą się nad powierzchnią wody. <br />?wiat się dopiero rozwija. Udokumentowano jedynie 200 lat historii (wcześniej jednak istniała cywilizacja) <br />Ruitanie - Ludzie zamieszkujący pływające miasta. Są zdziczali. Jeżeli ktoś oglądał Water World to wie o co chodzi. <br />Wzajmena nienawiść Riutan z ludźmi z powierzchni. <br />Istnieje akademia zaklinaczy <br />Są maszyny latające służące między innymi do handlu a co przez to idzie powstały organizacje pirackie. <br />Najpotężniejszy artefakt, od którego zależy moc bogów znajduje się gdzieś na świecie, ukryty nawet przed bogami. <br />Nietypowy system zdobywania mocy przez bogów. <br />Nieufność i lęk przed magią <br />Konflikty czarodzieji z zaklinaczami <br /> <br />Ad 3. <br />Hmmm, nigdzie nie znalazłem tego, czego szukałem. W jednym znalazłem coś fajnego, ale było w nim też coś co mi się nie podobało itp. Pozatym brakowało mi pojazdów latających rozpowszechnionych na większą skalę. Co prawda w Zallisaeum nie ma ich tak wiele, by zamki były budowane pod ziemią ale są specjalnie chronione przed takimi atakami. Ogólnie jest to taki trochę barwny świat zmieszany z dark fantasy :wink:
 
Nephand__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: śr mar 05, 2003 12:51 pm

ndz kwie 20, 2003 11:17 am

?wiat o nazwie "Pasmo" <br />Umiejscowiony jest on na 4 asteroidach kr±¿±cych wokó³ s³oñca (oczywi¶cie w niebotycznej odleg³o¶ci). <br />?wiat ów ma swe pod³o¿e w bóstwach. Istoty te nazywane s± Eterecznymi Bytami lub Rodzeñstwem. Z ich nienawi¶ci stworzy³± siê istota zwana Udrêk± która zarazem pomog³a stworzyæ im zycie na asteroidach jak i wypaczyæ je na swój w³asny chory sposób. <br />Tak te¿ na asteroidach wszêdzie rozprzestrzenione sa kulty Udrêki jaki i przeciwnicy. Ca³y ¶wiat wygl±da jakby przepuszczony by³ przez schizofreniczny pryzmat. <br />Ciê¿kie Deep Dark Fantasy. <br /> <br />Co oryginalnego :?: My¶lê i¿ to g³êboka spójno¶æ istot wy¿szych z rasami zyj±cymi na asteroidach mo¿e byæ uwa¿ane za dosyæ oryginalny pomys³. <br />W "pa¶mie" ¿adko co mo¿na spotkaæ czyste morza nie wypaczone przez Udrêkê. To tez ¿egluga jest niebespieczna. <br />W owym settingu istnieje trochê bardziej zaawansowana technologia. Nie raz mo¿na spotkaæ maszyny lataj±ce nie napedzane magi± lub olbrzymie maszyny górnicze i obronne napêdzane jedynie "dziwnym ³atwopalnym p³ynem". <br />I wiele wiele innych ciekawostek..... <br /> <br />Ów setting jest bardzo rozwinêty i przedstawi³em go tutaj w napraaaawdê streszczonej formie. <br /> <br />A czego mi brakuje w niektórych Settingach :?: Szczerze mówi±c nie wiem. Mi wielu rzeczy brak i jestem w stosunku do tego bardzo wybredny... Ale nie potrafiê precyzyjnie odpowiedzieæ na to pytanie.
 
Awatar użytkownika
Pomniejszy ściekowy Golem
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1881
Rejestracja: pn kwie 14, 2003 9:23 pm

wt kwie 22, 2003 3:52 pm

1) Ja wymysliłem magów którzy prowadzą badania genetyczne. ?e niby ktoś tam, jakiś potężny czarodziej, odkrył tajemnice genomu człowieka.... i nie tylko człowieka. Teraz dobrzi magowie uzywają inżynierii genetycznej aby chronic mój świat przed róznymi chorobami itp. i na przykład tworzą sługi, które wykonują pracę za mieszkańców siata, a przy okazji te sługi nie są tak trudne i pracochłonne do stworzenia jak golemy. Umieściłem na mapie wieli instytut badań gentycznych w którym bada się wszystkie istoty i potwory jakie istnieją i wyciąga się z teego odpowiednie wnioski... Zaś źli magowie używaja inzynierii genetycznej do tworzenia groźnych krzyzówek róznych ras i potworów, aby uzywać tego do niecnych celów. Np. zły czarodziej drow złapał ognistego olbrzyma i probóje go skrzyżować z beholderem, ale, wykorzysując inzynierie genetyczną, chce to zrobić tak, aby zachować pozytywne cechy obu ras <br />Myślałem też o stworzeniu klasy postaci zwiazanej z inzynierią genetyczną, o specjalnych czarach , miksturach, umiejętnościach itp. <br /> <br />2) Właściwie nic takiego.. orkowei ciągle się leją z państwami na południu... ze wschodu jakis lisz z nieumarłymi ciągle do wszystkich szura...hmm. na północy państwo(!) smoków z unikatowym jednym maistem smoków(!) <br /> <br />3)Właściwie to mi w FR nic nie brakuje, ale.. chciałem stworzyc własny świat dla swojej satysfakcji, po za tym własny świat znasz jak własną kieszeń 8) po za tym jako głównych bohaterów tego śwoata umieściłem moich prrzyjaciół ze szkoły, znajomych, denerwujących sąsiadów, nauczycieli itp. [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] dzięki temu taki swiat momentami jest humorystyczny, a momentami po prostu bardziej swojski...
 
Marcin__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: pt lip 12, 2002 11:49 am

śr kwie 23, 2003 5:23 pm

Jaki¶ czas temu z powodu nadmiaru czasu zacz±³em pisaæ, a jak siê ju¿ uzale¿ni³em od krakersów i pizzy na telefon to pisa³em nawet jak mia³em siê uczyæ. Powsta³o kilka opowiadañ opisuj±cych ma³e miasteczko w okolicach Chicago. Je¶li kto¶ ma podrêcznik do wampira (ten stary) to wie ocochodzi - tam jest po³ebkach i w³aciwie tylko jako t³o dla klimatu scharakteryzowane Gary. Niedawno postanowi³em przygotowaæ Gary jako grunt pod Modernd20. Miasteczko jest tajemniczym miejscem gdzie upad³a ludzko¶æ i teraz liczy siê ju¿ tylko samo Gary. ?wiat jest po³±czeniem starych filmów gangsterskich, ksi±¿ek Williama Gibsona (tego do cyberpunka), postapokaliptycznej atmosfery fallouta i tajemniczo¶ci Silent Hill. Wokó³ miasta znajduj± siê w promieniu wielu kilometrów opuszczxone magazyny, walcownie stali i huty z lat 60, kiedy to Gary by³o dobrze prosperuj±c± mie¶cin±, takim przemys³owym zag³êbiem, ale potem zbankrutowa³o, a ziemiê a¿ do Chicago pokry³y nielegalnie wyrzucane przez przemys³woców odpady i radza ze starzej±cych siê fabryk. Samo Gary jest jakby wielowymiarowe i choæ na mapie jest bardzo oddalone od morza, to ma port prze³adunkowy, który jest jedynym miejscem zatrudnienia Gary. W mie¶cie stare kamienice s±siaduj± z blokowiskami i nieskoñczonymi projektami odbudowy urbanistycznej. Wiele domów jest opuszczonych. Nad miastem, na niewysokich wzniesieniach góruj± murszej±ce posiad³o¶ci dawnych magnatów stalowych (teraz ekscentrycznych straców, bogatych lub bankrutów). Dominuj± starzy ludzie, którzy jak cienie krêc± siê w okolicy rzeki (rzeki te¿ nie ma na mapie stanów). Poza miastem, w starych magazynach dominuj± gangi tych m³odych którzy jeszcze s± w Gary. Miasteczko ma przyt³aczaj±cy klimat i mnóstwo ciekawych miejsc i przypadkowych spotkañ. Jest jakby ¿yw± istot±. Ten kto wejdzie do Gary mo¿e siê spodziewaæ, ¿e zgotowa³o mu ono wiele niespodzianek. na trybunach niedokoñczonego stadionu dwóch ulicznych samurajów (takich z katanami) tocz± bój w ksiê¿ycowe noce (sama walka jest bardzo efektowna). Najwiêkszy z magazynów ozdobi³a wystrzelana na ¶cianie stekami pocisków u¶miechniêta buzia - tam jest konklawe gangów. Najwiêksze zbiry i najgro¼niejsze oprychy Chicago w Gary znajduj± kryjówki, a gdzie¶ pod miastem znajduje siê podziemna arena gdzie mo¿na zgarn±æ niez³± pulê. Zarz±dca portu to rosjanin, stary agent KGB, relikt z czasów zimnej wojny, a w samym porcie znajduje siê jedyne miejsce gdzie "mo¿na siê zalogowaæ" (jak g³osi neon) to speluna Dooby's Den. Na zapleczu maj± opium i komputer, który czasem bardzo dziwnie siê zachowuje. Szpital jest trochê koszmarny, sporo krwi na bia³ych kaflach, a lekarze trochê za czêsto u¿ywaj± skalpelów i niejednego chirurga musia³a wyprowadzaæ brygada. Na pustkowiach (ten teren wokó³ miasta) znajduje siê te¿ opuszczona katedra, gdzie co jaki¶czas odbywa siê aukcja niewolników (na ni± zje¿d¿aj± limuzynami wszystkie grube ryby z Chicago i okolic). Dachy bloków s± po³±czone niestabilnymi chodnikami, a na jednym z bloków znajduje siê dziwny ogród. Najlepiej prosperuj±cym sklepem jest Magazyn z broni±. Gary nie mog³o by siê obyæ bez klanu wampirów i jaki¶ch sekt. Naprawdê w Gary nigdy nie jest t³oczno i miasto zawsze wydaje siê byæ opuszczone. Dziwnym trafem gary przyci±ga do siebie ró¿nych ludzi (zwykle bohaterów) ale jako¶ omijane przez zgie³k Chicago. Hmm, chyba nie muszê wyja ¶niaæ co jest w tym niezwyk³ego, napisa³em trzy opowiadania dotycz±ce tego miejsca i jestem w stanie oddaæ klimat na sesji... <br /> <br />Co do istniej±cych ¶wiatów - nie da siê zachwiaæ ¿adnym settingiem tj. poruszyæ go w posadach, bo od razu tracimy ca³y ubaw z grania, wiêc z trudem prze³ykam wojnê na Faerunie (u mnie jest wojna).
 
Łukasz B.
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 573
Rejestracja: wt cze 25, 2002 11:39 pm

pn kwie 28, 2003 12:24 pm

Tworzê obecnie swiat nazwany roboczo"Nowa ziemia" <br />Zacz±tkiem jego istnienia by³y moje pytania do graczy, co chcieliby w tym ¶wiecie zobaczyæ, kim chcieliby graæ itd. <br />Z chaosu ró¿norakich odpowiedzi wy³oni³y siê trzy g³ówne w±tki: <br />renesans (muszkieterowie, rapiery) ,¶wiat fantasy z wieloma rasami oraz ¶wiat targany wojnami. <br />Maj±c za punkt wyj¶cia te trzy w±tki zabra³em siê za tworzenie. <br />Krótka historia: <br /> <br />NOWA ZIEMIA <br /> <br />XVI wieczn± europê nawiedzi³a plaga. Ludzie umierali szybko i bezbole¶nie jakby zasypiali. Osoby, które 'umar³y" w ten sposób obudzi³y siê na nieznanym kontynencie przypominaj±cym Europê. <br /> <br />Przez kilkadziesi±t lat ludzie ci zaczêli odbudowywaæ cywilizacjê, struktury spo³eczne i pañstwa. W koñcu wy³oni³o siê Imperium czterech narodów (lub czterech domów), które obje³o ca³y kontynent. Ko¶ció³ odbudowa³ sw± w³adzê i wzi±³ siê za têpienie herezji i pogañstwa. Arabowie, których niewielka populacja równie¿ znalaz³a siê na nowej ziemi musia³a uciekaæ za morze Sztormów (którego nikt jeszcze nie przeby³). <br /> <br />10 lat po ustanowieniu imperium morze Sztormów uspokaja siê i przyp³ywa statek Elfów. <br />Wybucha wojna. Ludzie i elfy ró¿ni± siê zbyt od siebie aby ¿yæ w pokoju. Samo istnienie elfów sprawia, ¿e ludzie ich nienawidz±. <br />Flota ludzkich okrêtów wyp³ywa przez morze na podbój i zostaje zmieciona przez elfich magów. <br /> <br />Dalej w skrócie: <br /> <br />-ludzie polegaj± raczej na technice. Garstka ludzkich magów jest ¶ci¶le pilnowana przez inkwizycjê. Ko¶ció³ sam pos³uguje siê magami- Jezuitami (g³ównie magia umys³u) i zakonem ¶w Jerzego(magowie bojowi). <br />-kontynent na którym toczy siê wojna jest zasiedlony przez wiele ras. Elfy twierdz±, ¿e to oni stworzyli wszelkie ¿ycie w³±cznie z lud¼mi. <br />-Ludzie u¿ywaj± sterowców i gazów bojowych. Elfy stosuj± magiczne miny, maj± te¿ czary niszcz±ce proch na du¿ym obszarze (dlatego ludzie oprócz muszkieterów utrzymuj± formacje ciê¿kiej piechoty i inne). <br />-Pierwsze miasto elfów ludzie zdobyli zrzucaj±c na nie tuzin sterowców wype³nionych truj±cym gazem. <br />- Na skutek eksplozji zgromadzonej many (w wyniku sabota¿u) na ca³ym kontynencie zaczê³y siê mutacje, powsta³y podgatunki ludzi. <br />- Oprócz wojny z elfami (front wschodni) ludzie walcz± z W³adcami umar³ych (front pó³nocny) oraz utrzymuj± nietrwa³y pokój z jaszczurolud¼mi, którzy wyznaj± Islam (dotarli do nich arabscy uciekinierzy i nawrócili na wiarê w Allaha). <br /> <br />PS. Ca³y ¶wiat jest pomy¶lany z du¿ym przymró¿eniem oka.
 
Wasil__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 170
Rejestracja: pn maja 05, 2003 6:41 pm

pt maja 23, 2003 3:58 pm

*mój ¶wiat jest ¶wiatem z futurystyczn± technologi±. <br />*niema podzia³u na kraje jednak s± rywalizuj±ce ze sob± organizacje <br />*niema bogów (kap³ani s± my¶l± ¿e ich moc pochodzi od boga jednak ta moc czerpie siê z ich wrodzonych zdolno¶ci <br />*akcja niedzieje siê tylko na jednej planecie ale w ca³ym uk³adzie gwiezdnym (technologia z mojego ¶wiata pozwala na podró¿e kosmiczne i zak³adanie kolonii na innych planetach <br />*wymy¶li³em sobie ¿e jak jest eksploracja kosmosu to po pewnym czasie natknie siê na inn± cywilizacje, dlatego "stworzy³em" obcych. niemam ich narazie dobze opisanych ale s± oni ludem z bardzo rozwiniêt± technologi±. (mam niezbyt ciekaw± jak narazie historie z udzia³em obcych ale po krótce wygl±da ona tak: ludzie odkryli planete zobabaczyli baze obcych, dzieki komunkatorom porozumieli siê z nimi i zawarli sojusz miedzyplanetarny, z poczatku byla wymiana technologii, ale mieszkancy mojego swiata zaczeli krasc technologie od obcych i obcy zaatakowali kolonie "ziemian". wyniku czego wynikla miedzyplanetarna wojna. <br />*w "moim" ¶wiecie jest bardzo ma³o magii zosta³a ona zast±piona sprzêtami nowych generacji, jednak ca³y czas jest zapotrzebowanie na magiczne zdolno¶ci kap³anów (w szczególno¶ci uzdrowienia i wskrzeszania) co wynik³o z wybuchu wojny z kosmitami. Magów spotyka siê bardzo ¿adko, jednak w wyniku mieszania nowoczesnych technologii z magia magowie maj± du¿o roboty w przemy¶le zbrojeniowym. <br />*broñ bia³a jest zadkoscia tak samo luki i kusze :) wziecie natomiast maj± ró¿nego rodzaju guny :) (mo¿na je u maga podpa³erowaæ<kiedy¶ czyta³em ¿e guny magiczne to bzdura, ale ja pomy¶la³em ¿e je¿eli s± magiczne miecze to i magiczne guny mag± byæ> :) ) <br />teraz do pytania 3 <br />robie (jeszcze) ten ¶wiat poniewa¿ za du¿o jest ¶wiatów z nastrojami ¶redniowiecza, antyku itp.
 
Mirveka
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 138
Rejestracja: pn cze 02, 2003 8:39 pm

czw cze 05, 2003 11:06 am

Moj swiat to 12 róznych wymairów i jeden wymair haosu. <br />¶wiaty s± ponumerowane, nie maj± wiêc w³asnej nazwy. W moich realiach nie ma bogów, s± za to potêrzne demony, którym od czasu do czasu jacy¶ pomylency oddaj± cze¶æ. Pozatym isnieje dwóch Nie¶miertelnych. S± to potêzni magowie, którzych moc sprawi³a, ¿e stali siê nie¶miertelni i wiecznie mlodzi, zato zostali wygnani z w³asnego ¶wiata do 10 pozostalych, a wrota na ich rodzimy ¶wiat zamkniête na zawsze. <br />Jest jeszcze inny zamkniêty ¶wiat, To nasz wymiar, czyli kochana Terra. Nie mamy wrót i nikt nie próbuje nawe siê z nami kontaktowaæ, wiêc sami nie wiemy co tracimy :!:
 
Awatar użytkownika
Erpegis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1095
Rejestracja: sob cze 28, 2003 9:18 am

wt lip 29, 2003 9:18 pm

Standardowe rasy, magia, pogardzani paladyni (troche w stylu strażników Tolkienowskich), tylko trzy państwa wiecznie walczące o władzę. Imperium Setaryjskie, gdzie magia jest kontrolowana, Resentle - państwo rycerzy, i Winred - gdzie dzika magia, ruiny elfich miast, i święte gaje tworzą okoliczności lda poszukiwania przygód.
 
Awatar użytkownika
Bishop
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 250
Rejestracja: czw maja 15, 2003 5:17 pm

ndz sie 03, 2003 12:00 am

?wiat po wojnie nuklearnej, ale czasowo umiejscowiony w dość niedalekiej przyszłości (2012). Kosztowało nas to trochę "pomyślunku" i zmiany historii , niemniej jednak dało się to zrobić. Najwięcej zabawy było chyba z kalendarium... Jeśli chcecie wiedzieć więcej, zajrzyjcie pod ten adres link. <br /> <br /> Każdy na co innego zwraca uwagę, każdy czemu innemu się przygląda, dlatego uznałem, że najlogiczniej bedzie, jeśli zainteresowani sami wybiorą sobie informacje, z którymi chcieliby się zapoznać. O ile oczywiście w ogóle tacy się znajdą.
 
Ojciec_Chrzestny
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 134
Rejestracja: sob sie 02, 2003 2:55 pm

wt sie 05, 2003 11:56 am

Ja zrobi³em kompletni dziwny ¶wiat, ¿e a¿ wiarygodny. W tzw. ¶wêtych górach ¿yj± bogowie. Wszyscy, raz na rok maszeruj± do grobu bohatera Nuilum (tak ten ¶wiat sie zwie) i to jest i ¶wiêto dla nich, i dla z³odzieji :-)
 
Yarel
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 136
Rejestracja: czw sie 07, 2003 7:18 pm

pt sie 08, 2003 11:15 am

Ja narazie nie mam swojego ¶wiata, ale nied³ugo zacznê go tworzyæ. My¶lê, ¿e jego historia powinna mieæ conajmniej 50000 lat. Dlatego w tej historii bêdzie wielu bohaterów, walki pomiêdzy bogami, nowi bogowie, rasy powsta³e przypadkowo, ró¿ne budowle, które tak jak w naszej historii nie mog³y powstaæ za pomoc± ziemskiej si³y. Przez te piêædziesi±t tysiêcy lat powinno odbyæ siê du¿o wojen, krwawych i d³ugich, ale nie wiem czy nie zrobiê ich za du¿o. Najwa¿niejsze jest, ¿eby ten ¶wiat by³ jak najlepej opracowany i dopracowany w ka¿dym szczególe. Tak mi siê przynajmniej wydaje.
 
Awatar użytkownika
TEO
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 68
Rejestracja: pn sie 11, 2003 12:06 pm

Re: Charakterystyka światów autorskich

wt wrz 09, 2003 2:27 pm

<!--QuoteBegin-prEDOator+-->
prEDOator pisze:
<!--QuoteEBegin-->1) Co "oryginalnego" umieściliście w swoich światach?  <br />2) Jakie są ich cechy charakterystyczne?  <br />3) Czego wam brakowało i dalej brakuje w znanym wam settingach?
<br /> <br />AD 1) po pierwsze Bogów na ziemi, realia bliskowschodniej starozytności z elementami techniki (nekrusy z warcrafta III coś podobnie wyglądają...), po drugie, gracze wcielają się w specyficzne postacie akolitów (nietypowa mechanika i tworzenie postaci) służąc tym którzy atakują, a nie się bronią przed atakami Chaosu lub innego Legionu Ciemności... <br /> <br />AD 2) to wszystko co powyżej, charakterystyczny mroczny klimat fantasy z elementami demonicznej technologii, świat podbijany za Bramami, ?wiat Cieni wpływający na dwa poprzednie... oraz dość specyficzne rozwiazania mechaniki, ekstremalnie szybki system walki, uniemożliwiający deklarację w stylu "to ja go tnę !", przypominający pewne rozwiązania z Soul Reavera system używania mocy (np wysysanie dusz) i inne... <br /> <br />AD 3) w sumie jesli chodzi o światy to jest ich już sporo, choć brakuje np erpegów w klimatach świata M:tG... ale najbardziej mi brakuje szybkiej, klimatycznej mechaniki...
 
Awatar użytkownika
Hekatonpsychos
Moderator
Moderator
Posty: 1695
Rejestracja: wt mar 07, 2006 10:05 pm

ndz lis 21, 2004 2:28 pm

1) Co "oryginalnego" umieściliście w swoich światach?
2) Jakie są ich cechy charakterystyczne?

Sama formuła świata nie jest oryginalna. Z pozoru zwyczajny świat heroic fantasy, z goblinami, ogrami i smokami. Jest jednak pare szczegółów, które myślę wyróżniaja go na tle innych settingów DnD:

1. stworzenie świata niemal całkowicie niemagicznego (przedmioty magiczne skonstruowane przez śmiertelników rozpadają się po upłynięciu roku i jednego dnia, artefaktów praktycznie brak, magia znajduje się w rękach garstki istot i jest niezwyklą rzadkością, brak naprawdę poteżnych kapłanów - spore restrykcje odnośnie magii jako takiej)
2. przerobienie mechaniki ("urobionego" D20) tak, by była bardziej "realistyczna" (pojedynek między bohaterem - humanoidem średniego wzrostu a dwóipółmetrowym ogrem zazwyczaj kończy się śmiercią tego pierwszego ;) )
3. brak wyróżnionych ras - elfy różnią się od ludzi (oprócz statystyk i wyglądu) jedynie długim okresem życia. Wszystkie rasy powstały w tym samym czasie.
4. Powstaje kilka subtelnych "przeróbek" jeśli chodzi o rasy: pół-elf to półelf, półork (gdzie cechy elfickie przeważyły) pół-ork - to sytuacja analogiczna (tyle, że na odwrót ;) )
5. Pojawienie się związku z powyższym trzech dodatkowych półras - svirl (półgnom - półkrasnolud), seckhazad (półkrasnolud półgnom), parven (półczłowiek, półniziołek)
6. przyjęcie stricte średniowiecznych standardów jeśl chodzi o wzrost, wagę i wiek (50-letni, ludzki najemnik o 180cm wzrostu jest nie dość że olbrzymem, to i jeszcze starcem)
7. myślę, że spora spójność świata przedstawionego i jego "profesjonalizm" (np. strategią, czy taktyką poszczególnych armii zajmuje się gracz - student archeologii), urbanistyką i charakterystyką poszczególnych miast - architekt, a bóstwami i artefaktami - filolog z elementami wykształcenia teologicznego (a aktualnie i studentka wydziału Historii Sztuki). To ogromny plus... i swego rodzaju wyróżnik.

3) Czego wam brakowało i dalej brakuje w znanym wam settingach?
Nie były i nadal nie są "Nasze" (mówię w imieniu swojej drużyny) ;)
 
Mrocznowładca__
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: śr lut 08, 2006 12:32 pm

czw lut 09, 2006 5:15 pm

Có¿<br />Ja zmieni³em tak - same monarchie praktycznie i teokracje - mam dwie republiki<br />- Brak drowów - poniewa¿ uwa¿am, ¿e s± tak doskonale, ¿e nie mogê ich mieæ w soim ¶wiecie<br />-Nowi bogowie - zupe³nie inni od wszystkich<br />-Rz±dy dwóch królowych lesbijek - matriarxhat tych pañ - a to ¿eby zosta³a pamiêæ po dwrowach.<br />- Brak podmroku<br />- Wiêksza populacja elfów, krasnoludów gnomów itd.<br />-maj± w³asne pañstwa te nacje<br />- Schizmy ko¶cielne<br />-Krucjaty<br />-Charaktery smoków nie maj± nic wspólnego z kolorami ³usek.<br />Czego mi brakuje prawdziwych wojen.<br />Wole w³asny ¶wiat poniewa¿ gracze nie mog± siê ze mn± sprzeczaæ pod wzglêdem reali tak ajk by³o w FR - wiedz ksi±¿kowa itd.
 
Awatar użytkownika
dreamwalker
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2250
Rejestracja: pn gru 19, 2005 9:39 pm

czw mar 30, 2006 3:46 pm

Zgadzam się z tobą:<br /> 1. Brak Podmroku.<br /> 2. We własnych światach gracze nie będą wiedzieć więcej od ciebie o świecie.<br /> 3. Pierwotna magia (trochę ją dopakowałem), zastanawiam się czy w moim nowym świecie nie oddzielić jej zupełnie od zwykłej (tzn. czy by na siebie wpływały, albo przeszkadzały itp.).<br /><br />
 
Awatar użytkownika
Drakestar
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 511
Rejestracja: pt paź 22, 2004 12:45 pm

wt kwie 11, 2006 7:45 pm

W naszym świecie autorskim znajdują sie między innymi:<br /><br />-bóg wąż śpiący w trzewiach świata mający się obudzić gdy przeleje się dość krwii.<br />-nadchodzące zlodowacenie.<br />-elfy, bardzo tajemnicze ludzie praktycznie nic o nich nie wiedzą. Aktualnie powróciły na kontynet i stworzyły wielki tajemniczy ciagle rosnący Mglisty las.<br />-krasnoludy częśc z nich w wyniku kataklizmu mieszka na górzystych wyspach. Przekształciły się w łupieżców pływających na pancernikach wyglądających jak łodzie wikingów<br />-gnomy żyją na wlasnej wyspie wraz z niwielką liczbą ludzi. Tworzą wynalazki przypominające te z szkiców Leonarda da Vinciego.<br /><br />To tyle. Jeśli o czymś zapomniałem w najbliższym czasie ktoś tu coś dopisze.<br /><br />EDIT do postu Corvusa<br /><br />Specjalnie nie napisałem o ludziach byś miał co pisać. :evil:
 
Imperator Corvus
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: śr kwie 12, 2006 9:17 am

śr kwie 12, 2006 9:26 am

Ten mi³o¶niczek elfów (tzn. Drakestar) mn± zapomnia³ o kilku rzeczach (jestem wspó³autorem):<br /><br />-Wilekie ludzkie skorumpowane Imperium (co¶ a'la Imperium Rzymskie, ale panuje tam wczesny renesans), w którym praktykuje siê "profilaktyczne" wy¿ynanie elfów (w³adze my¶l±, ¿e to jedyne potencjalne zagro¿enie)<br />-Inkwizycja antymagowska<br />-Orcze pañstwo, którym rz±dzi marionetkowy król sterowany przez drowie kap³anki<br />-Pe³no szczepów barbarzyñców, którzy czcz± naturê<br />-Ludzy wschodnie produkuj±cych szklane golemy, i je¿d¿±cych na gigantycznych skorpionach<br /><br />To chyba wszystko.
 
VReus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 2:33 pm

śr kwie 12, 2006 12:41 pm

Moi przedmówcy powiedzieli już chyba wszystko, lecz zapomnieli o <br />-dwuch odłamach orków walczących przeciw sobie,<br />-przywódcy orków który nigdy nie wyjechał ze ,,stolicy"<br />-oraz o orkach którzy podlewają kwiatki i robią ogródkowe gnomy :razz: :mrgreen: <br /><br />z tym ostatnim to żart choć może go wykorzystam :evil:
 
NightShade__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 71
Rejestracja: czw cze 16, 2005 9:15 am

wt maja 09, 2006 9:59 pm

Co nowego?<br /><br />1. Zupe³nie nowy panteon, oparty na mitologiach: Rzumu, Grecji, irañskiej, celtyckiej, s³owiañskiej, japoñskiej. Taki mix, gdzie bogowie s± odpowiednio dobrani. Tak aby wszystko mia³o sens i dobre brzmienie.<br />2. ¦wiat zamieszkany w 90% przez potwory. Jak na razie odkryto 5% jego powierzchni. Daje to wielk± mo¿liwo¶æ rozbudowy we wszystkich kierunkach.<br />3. Autorski system magii. Oparty na punktach magii i systemie dnd.<br />4. Brak "planów" takich jak eteryczny, astralny itp. <br />5. Istnienie innych ¶wiatów równoleg³ych(mieszkañcy nie s± tego ¶wiadomi a¿ do Wielkiej Inwazji, a i wtedy prawdê zna tylko elita). Owe ¶wiaty zastêpuj± plany. S± w pewnym sensie podobne, z tym ¿e przej¶cie z jednego na drugi staje siê spraw± niebanaln±...<br />6. Orkowie s±, standartowo, chaotyczni i nie s± w stanie tworzyæ pañstwa. Jest to klasyka, jednak na tle przedmówców, jest to cecha wyró¿niaj±ca. Mimo to liczne orcze klany zamieszkuj± ogromne zachodnie róbie¿a i nikt nie wiem co siê za nimi kryje.<br />7. Stosunkowo s³aba magia, nie w sensie braku mocy, lecz braku potê¿nych postaci pos³uguj±cych siê ni±. Nie istniej± wielkie o¶rodki magiczne. Mimo to czary jak w dnd. Jak moi gracze awansuj± wy¿ej, pomy¶lê o zrównowa¿eniu :wink:<br />8. Szcz±tkowa ilo¶æ krasnoludów. Nikt nie wie i siê nie zastanawia sk±d oni siê w³a¶ciwie wzieli. Kr±¿± plotki, w¶ród odwa¿nych(albo g³upich), ¿e krasnale rodz± siê z kamienia, ci jednak szybko wybijaj± ludziom z g³ów takie g³upie pomys³y...<br />9. Elfy w zamkniêtej w³a¶ciwie spo³eczno¶ci le¶nej. <br />10. Przed Wielk± Inwazj±, brak rasy gnomiej. Gnomy jako szaleni budowniczy i in¿ynierowie. Nie u¿ywaj± jednak do napêdzania tylko pary i prochu, lecz równie¿ trochê magii. <br />11. Nizio³ków, jak na razie, brak. (gdzie te¿ oni siê ukrywaj±???)<br />12. Nowe rasy takie jak: bia³e centaury, rakszowie i inne...<br />13. Obecno¶æ pomroków, jako zdegenerowanych ludzi... Przybywaj± podczas Wielkiej Inwazji ze swojego ¶wiata-jaskini, o zamkniêtej i ograniczonej przestrzeni. Przpuszczenia na temat ich egzystencji to wygnanie z rodzimego ¶wiata oraz z³owieszczy eksperyment na ludziach przez nieznajome si³y...<br />14. Starzy bogowie odeszli wraz z nadej¶ciem ras inwazyjnych. Okres braku magii, braku bogów. Po wczesnych etapach Wielkiej Inwazjii, na ¶wiat przybywaj± nowi bogowie, którzy urzyczaj± swej mocy wyznawcom. Magowie róznie¿ posiadaj± bóstwa i czerpi± poniek±d od nich sw± moc. Magia na ¶wiecie jest dostêpna w postaci "od bo¿ej" oraz "artefaktowej"(w sk±pej ilo¶ci)... <br />15. Czego to ja jeszcze nie wymy¶li³em, ¿eby gra³o siê ciekawiej... :mrgreen: duuu¿o wiêcej :wink:
 
Aterius
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: sob maja 13, 2006 2:17 pm

sob maja 13, 2006 2:28 pm

1. Brak standardowych ras, kilka nowych.<br />2. Wielki i zró¿nicowany ¶wiat, od lodowych pustkowi do wulkanicznej krainy.<br />3. Sporo nowych potworów, do¶æ znacznie zmiany w istniej±cych (np. Tarrasque to teraz gatunek s³abszy, mniejszy i powszechniejszy - a jednak wci±¿ bardzo potê¿ny).<br />4. Mniejsze opieranie siê na istniej±cych mitologiach.<br />5. Brak jedynego i s³usznego panteonu. Istniej± ró¿ne religie nieuznaj±ce pozosta³ych, s³uszno¶ci ¿adnej jak dot±d nie udowodniono.<br />6. S³aby poziom magii bêd±cy nastêpstwem pewnej katastrofy, kontrastuj±cy z bardzo potê¿nymi artefaktami i magicznymi bestiami.<br />7. Magia jest w zasadzie z³± si³±, stopniowo wyniszczaj±c± cia³o i umys³ jej u¿ytkowników.<br />8. Brak jêzyka wspólnego - powa¿ne uniedogodnienie dla podró¿ników.<br /><br /><br />
 
Joey__
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 283
Rejestracja: pn paź 31, 2005 2:37 pm

pn maja 15, 2006 6:56 am

1. Świat typowy dla D&D - fantasy heroiczne.<br />2. Rasy: ludzie stereotypowo, dominują, jest ich cała masa. Krasnoludy - również stereotyp, czyli honor, złoto i piwo. Poza tym sporo krasnoludów jest w krainie a'la Arabia, ale to inna bajka. Elfy - dzielą się na zwyczajne i ciemnoskóre(nie, nie drowy. elfy-Murzyni). Niziołki - starałem się, by nie były to tolkienowskie grubasy z owłosionymi stopami. Mają w sobie żyłkę do żeglarstwa. Gnomy - znowu stereotypowo - magia i technika. Orków nie ma. Gobliny bardziej przypominają te z Warcrafta. Binglanie - kiedyś prezentowałem na forum. Akrugi - stwory podobne do pratchettowskich trolli, choć coraz bardziej odchodzę od pierwowzoru. Rasa podobna do Hadooze ze Stormwrack - czyli wielkie małpy. Methy - dziwna rasa psioniczna, posiada ograniczoną możliwość polimorfii. (Jakoiż do gustu wyjątkowo przypadli mi Warforged, to rozważam wprowadzenie rasy im podobnej. Ale jak na razie to sam nie wiem co z tego wyjdzie.) - Podsumowując rasy: jeden wielki bałagan, wymieszanie z poplątaniem :).<br />3. Podstawowe rasy są wzmocnione i mają LA co najmniej +1.<br />4. Dużo bóstw. Bardzo dużo bóstw. Wszystkie istnieją, większość z nich należy do konkretnego panteonu. W miarę możliwości zwalczają się.<br />5. Dość duży postęp techniczny.<br />6. Postacie graczy mają być mocne. Nawet na pierwszym poziomie mają się wybijać ponad tłum. Właśnie dlatego proponuję dość dużą ilość punktów w pointbuy'u <br />7. ...co nie zmienia faktu, że epiki są prawie niespotykane.<br />8. Duży wpływ magii na życie codzienne.<br />9. Miasta. Dużo się w miastach dzieje.<br />10. Eksploracja dalekich lądów. Oczywiście jeśli chcą tego gracze i MG.<br />11. Zamierzam rozpisać zasady walki socjalnej, bo mi jakoś do tego świata pasuje :wink:.<br />12. Artefakty. Sporo. Może nie jest to ważny element, ale chciałem to wymienić.<br />
 
Awatar użytkownika
Varmus
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1443
Rejestracja: śr sty 18, 2006 5:52 pm

pt lip 14, 2006 7:56 pm

Teraz ja, teraz ja :wink: ! Świat wciąż "w proszku", ale pracuję nad nim...<br /><br />1. Podmrok. Świat to Podmrok. Powierzchnia planety została praktycznie całkowicie unicestwiona w Wojnie Starych Bogów, teraz to magmowo - kwasowa pustynia prażona słońcem (A co to niby jest słońce? - przyp. przeciętny mieszkaniec świata).<br /><br />2. Bogowie są NAPRAWDE CHOLERNIE potężni. Chyba dwukrotnie potężniejsi od bogów z innych światów - konsekwencja WSB.<br /><br />3. Dużo magii, średnia ilość psioniki, epickość.<br /><br />4. Rasy: Drowy (2 podgatunki) powszechne, ludzie drudzy w kolejności. Niziołki niczym Don Corleone i spółka. Krasnoludy obecne, gnomy nie. Illithidy drugą po Drowach potęgą Podmroku. A elfy "naziemne" to Indiańce na dzikim zachodzie :wink: .<br /><br />5. Spory przemiał w bestiariuszu, niektóre istoty nie potrafiły przystosować się do życia w Podmroku, przez co wyginęły. Żegnajcie, centaury, driady...<br /><br />6. Podmrok nie jest pusty, o nie! Mamy tu dość bujną roślinność, wykorzystującą w fotosyntezie surową energię magiczną (mana, magi itp.). Wody mało, ale suszy nie ma...<br /><br />To na razie tyle, jak coś mi się przypomni/wyprodukuje, to dopiszę...
 
Koszmar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: sob maja 06, 2006 11:14 am

ndz lip 23, 2006 2:46 pm

Rozpisze to w takiej kolejności w jakiej tworzyłem ten świat czyli chronologicznie:<br /><br />Na samym początku były: pustka, magia i umysły bogów.<br />Jeden z nich (umysłów) Alt-ur-king (Ktoś na kształt Ao z FR) siłą woli stworzył sobie duszę i podporządkował wszystkie trzy siły. Z pustki stworzył NOVĘ planetę bogów, z magii stworzył i nadał trzem umysłom bogów dusze, lecz z nieznanych powodów wypaczył każdą z nich dobrem, złem i neutralnością. Wtedy nie było jeszcze różnicy między tymi trzema charakterami. Na NOVIE bóstwa dobra i zła uznały że nie ma miejsca na tej planecie dla trzech bogów i swoją mocą uwięziły trzecie bóstwo na najodelglejszym planie zewnętrznym który sami stworzyli. Po tym utworzyli wzdłóż równika śmiertelną barierę która zamieniała w śmiertelnika każde nie neutralne bóstwo które ją przekroczyło i zabijało każdego nie neutralnego śmiertelnika. Na północy powstało Niebo ze stolicą na biegunie północnym, a na południu piekło ze stolicą na biegunie południowym. Następnie oba bóstwa stworzyły prawo i chaos, jednocześnie wykożystójąc sześć dusz do stworzenia sobie podwładnych, bóstw praworządnego zła, neutralnego zła, chaotycznego zła i odpowiedników dobra. Bóstwo neutralności podpatrując z pomocą magii "braci" zrobiło to samo. Dziewięć pomniejszych "bóstw charakterów" zaczęło sobie tworzyć najróżniejszych "słabych" bogów, a ci z koleji zaczęli tworzyć kolejnych lecz co sie okazało ci byli już śmiertelni, a to z tego powodu że każdy kolejny twór był słabszy. Więc gdy ci śmiertelni "bogowie" tworzyli cokolwiek to już nawet nie było żywe lecz było tylko przedmiotem i na przedmiotach się skończyło bo one nie były w stanie kontynuować procesu tworzenia. Tymi smiertelnymi "bogami" byli oczywiście ludzie i inne śmiertelne rasy. Wtedy też gdy NOVA roiła sie od bogów, śmiertelników i przedmiotów pojawiły się zatargi między dobrem, a złem i chaosem, a prawem. <br /><br />Powstała tak drabina boskości:<br /><br />- Na samym dole były nieożywione i pozbawione charakteru przedmioty.<br />- Wyżej stały śmiertelne istoty.<br />- Jeszcze wyżej rzesze pomniejszych bogów.<br />- Kolejnym szczeblem boskości była 9 "bogów charakteru"<br />- Przedostatnim szczeblem była 3 bóstw dobra, neutralności i zła<br />- Najwyżej stał Alt-ur-king<br /><br />Podczas wyżej wymienionych zatargów większość prawdziwie neutralnych bóstw postanowiło sprowadzić z powrotem największe bóstwo neutralności, zakończyć spory i przywrócić równowagę. Udało im się to i bóstwo neutralności powróciło na NOVĘ. Stanęło przed śmiertelną barierą i wpatrywało się w nią przez 3 lata (bardzo krótko jak na bóstwo dla którego czas nic nie znaczy bo jest nieśmiertelne) i siłą woli ją zniszczyło. Miało to niewyobrażalne konsekwencje: bóstwo stało się śmiertelne i rozpoczęła się 300 letnia wojna niebiańsko-piekielna, rychło zakończona po śmierci ze starości tegoż bóstwa. Alt-ur-king nie wiedząc co zrobić z pierwszym umarłym bogiem umieścił go w jego dawnym więzieniu, lecz tym razem czyniąc go władcą tego miejsca - raju dla zmarłych bogów. Bóstwa dobra i zła wraz ze swojimi 3 podwładnymi udały sie odpowiednio na plany energii: pozytywnej i negatywnej (plany te powstały samoistnie tak jak wszystkie inne po stworzeniu więzienia bóstwa neutralności). Od zniszczenia bariery zaczeto odliczać czas i bóstwa neutralności postanowiły już nigdy nie ingerować w sprawy dobra i zła. To tyle jeśli chodzi o historię.<br /><br />Czasy w których odbywa sie z regóły gra to coś ok 1000 roku.<br /><br />Na NOVIE są trzy największe kontynenty:<br /><br />- Wysoko rozwinięty technicznie, lecz słabo magicznie kontynent piekło (co zastępuje nazwę połódnie).<br />- Bezludna lodowa pustynia niebo (co zastępuje nazwę północ).<br />- Kontynent-państwo Imperium rządzone przez imperatora Ram-king'a, podającego się za reinkarnację wielkiego neutralnego boga. W Imperium panuje monoteistyczna religia samego władcy.<br />- Jest też kilka mniejszych, mniej ważnych i co najważniejsze jeszcze nie odkrytych kontynentów.<br /><br />W innych światach nie podoba mi się ich nazwijmy to typowość (FR i GH) i nowoczesność (Eberron). Lubię za to niekonwencjonalne i cikekawe światy takie jak Midnight
 
spooky
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: sob maja 12, 2007 9:19 am

pt wrz 07, 2007 4:26 pm

Mój świat jest kreowany na Amerykę z czasów odkryć geograficznych.
Wśród unikalnych rzeczy będą czerwonoskórzy, chupacabry.
Świat będzie mieć liczne podziemia. Średnio liczę, żeby było co najmniej 1 podziemie na jeden obszar naziemny, a w założeniu powinno być tego znacznie więcej. Narazie nie planuję smoków, gdyż ma to być świat low-levelowy
 
Inqusitor
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 58
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 8:59 pm

pt wrz 07, 2007 10:47 pm

A oto mój świat, dumie nazwany "Gra Mocarstw"

1. Rasy zupełnie standardowo, z jednym wyjątkiem - likantropia rozbudowana o mnóstwo nowych gatunków.
2. Realia to XVIII/XIX wiek - z koleją parową, rozbudowanyjm systemem muszkietów i karabinów. Jednak bez fabryk, giełgy itp.
3. Połowa świata odkryta. Są 2 wielkie kontynanty rywalizujące ze sobą. Na jednym: Northend - na samej północy, nastawiony na technikę, arystokrację i "typowy" XVIII wiek.charakteryzuje go: ogromna flota, golemy na pare w armi, rozbudowana sieć kolei, techniki dorabiania ludzią stalowych kończyn. Państwo kościelne - w centrum, dominuje jedna religia, ale jest uznawane istnienie innych bogów, posiada neutralną, strzegącą praw Inkwizycję. Bezlitośnie tępi nieumarłych. Pełno kapłanów i najlepsza kawaleria. Republika elfia - jeden gigantyczny las, żyją tu wszystkie "dobre" gatunki elfów. W wyniku katastrofy magicznej na początku świata, zawsze tu jest ciepło i panuje lato. Nastawienie na magię i lotnictwo(gryfy, ogromne orły itp.) Góry krasnoludzkie - Technika, przeplatana z magią objawioną. Najbardziej na południe, w wyniku tej samej katastrofy tu zawsze panuje zima. Artyleria, niezłomna ciężkozbrojna piechota i pierwsze. eksperymentalne karabiny maszynowe. Zyjątu całe zastępy gnomów. Dalej na południe jest tylko niezbadana pustynia, pełna zbiegów i orczych plemion. Na drugim: Państwo stylizowane na XVIII Rosję, Pustynia orków i standardowy podmrok.
4. Pełno mitów i legend które co jakiś czas przypominają o sobie. Dużo epików.
5. Standardowe multiuniwersum.
6. Główny zły to demony, Próbujące przejąc plan materialny oraz likantropy (zwane zwierzoludźmi), pozostające narazie w cieniu

I to by było ,w skrócie, na tyle

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości