<br />Znam paru ksiê¿y osobi¶cie i zpewno¶ci± nie s± g³upi, ale owszem nie znaj± siê (przynajmniej na d&d). Moim zdaniem ksi±¿a którzy zajmuj± siê antypropagand± d&d, nie przeczytali ani jednego podrêcznika, tylko ksi±¿ki które je krytykuj±. Nie maj± pojêcia ile tam prawdy, a ile fa³szu wiêc ufaj± ksi±¿k± na s³owo. To owocuje raczej (bez obrazy) ¶miechem i bardziej chyba zachêca do gry w d&d, ni¿ odstrasza.<br />Zastanowi³a mnie równie¿ pewne rzecz. Dlaczego pod ostr± krytykê Ko¶cio³a zawsze wchodz± rzeczy które staj± siê niezwykle popularne. S± ksi±¿ki w których z³o jest o wiele bardziej widoczne ni¿ np. W Harym Potterze, ale zamiast zaj±æ siê nimi Ko¶ció³ próbuje jak mo¿e przekrêcaæ s³owa Rowling, by udowodniæ ¿e jest w nich z³o, choæ i tak nikt w to nie wierzy. Czy¿by blatego ¿e HP odniós³ taki sukces. S± to oczywi¶cie niczym nie potwierdzone domys³y, choæ wydaje siê to przynajmniej dziwne.Ale nie uwa¿am ¿e ksiê¿a s± be i g³upi i nie znaj± siê
rzepiduch pisze:<br />Wyjaśnijmy sobie jedno. To nie Kościół piętnuje RPG, Harrego Pottera, muzykę metalową i mentosy. Aby dało się powiedzieć, że to Kościół jest przeciwko temu wszystkiemu, negatywnie na te tematy musiałby się wypowiedzieć Watykan albo Episkopat Polski. Niczego i nikogo poniżej tego szczebla nie można uznać za reprezentującego stanowisko Kościoła jako całości. To, że akurat proboszcz parafii w Zabitodechowie słucha Radia Maryja i głosi w/w poglądy, to nie znaczy, że to jest stanowisko oficjalne.<br /><br />A stanowiska oficjalnego, moi drodzy, nie ma. Nikogo nie interesują RPGi i ich piętnowanie, tak jak nikt nie jest zainteresowany zdejmowaniem ze scen teatralnych sztuk awangardowych, zakazywaniem pokazywania seksu i przemocy w telewizji, paleniem płyt metalowych, etc. Poza Radiem Maryja i innymi ekstremistami.<br /><br />A ekstremiści byli, są i będą zawsze.<!--quotec--><br />Zastanowiła mnie również pewne rzecz. Dlaczego pod ostrą krytykę Kościoła zawsze wchodzą rzeczy które stają się niezwykle popularne. Są książki w których zło jest o wiele bardziej widoczne niż np. W Harym Potterze, ale zamiast zająć się nimi Kościół próbuje jak może przekręcać słowa Rowling, by udowodnić że jest w nich zło, choć i tak nikt w to nie wierzy. Czyżby blatego że HP odniósł taki sukces. Są to oczywiście niczym nie potwierdzone domysły, choć wydaje się to przynajmniej dziwne.<br />
The Master pisze:<br />Byłoby takim, gdyby zostało wygłoszone po objęciu godności papierza. Tutaj chodzi niejako o poglądy stnowiska czy instytucji, nie o poglądy osób. Nawet jeśli ta osoba piastuje obecnie dane stanowisko.<br /><!--quotec--><br />Ja chciałbym zauważyć, że kardynał Ratzinger swego czasu pisał rozprawy o szkodliwym wpływie Harrego Pottera na młodzież, teraz zaś jest papieżem. Więc jego stanowisko jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła Rzymskokatolickiego.<br />
<br />Jezus czynił cuda, a nie czarował . Rozmawiałem kiedyś z katechetką na ten temat i założenia były takie:<br />Czary - magia wtajemniczeń w D&D, jest dziełem szatana i posługują się nią sataniści (wszelkie hipnozy, kontakty z demonami i przyzywania duchów)<br />Cuda - magia objawień w D&D, jest dziełem Boga, mają do niej dostęp święci i z niej korzystał Jezus (Wskrzeszenie, Uzdrowienie, Zjęcie paraliżu itp.)<br />Telekineza - psionika w D&D, którą posługują się wyjątkowe osoby jest po prostu siłą umysłu (zginanie łyżeczek i przesuwanie przedmiotów), czyli nic złego. <br />Wynikało by z tego, że jakby usunąć z D&D wszelkich magów wtajemniczeń (i kilka potworów ) to ludzie powinni przestać narzekać i wspominać o satanistach, ale jak znam świat znaleźliby sobie coś innego do czego by się przyczepili tak dla zasady . <br />Osobiście jestem za tym by nie zwracać uwagi na przeciwstawne głosy i jeżeli nam to się podoba to grać!Skoro magia pochodzi z piekła, od złych mocy, to znaczy że Pan Jezus nie był wysłannikiem Boga tylko Szatana, bo on także czarował?"
<br />O ile dobrze pamiêtam,papie¿ ostatnio da³ rekomendacje ksi±¿ce która udowadnia³a,¿e w Harryn Potterze jest ukryte z³o. Zreszt± ka¿dy w Europie wie jakie ma stanowisko w tej sprawie.Nawet je¶li oficjalnie tego nie og³asza<br />By³oby takim, gdyby zosta³o wyg³oszone po objêciu godno¶ci papierza.
<br />Niez³y podzia³ . Ogó³em jednak porównywanie magii objawieñ do cudów Jezusa, nie jest zbyt m±drym pomys³em. Nawet gdyby usun±æ magów, na pewno ludzie pokroju ksiêdza Rydzyka nadal wyszukiwali by z³a w D&D. Sam jestem wierzacym i zgadzam siê ze steenanem, ¿e z pewno¶ci± ca³y ko¶ció³ nie krytykuje d&d,ale dzia³anie jego cze¶ci mo¿e rzuciæ cieñ na reszte.Czary - magia wtajemniczeñ w D&D, jest dzie³em szatana i pos³uguj± siê ni± satani¶ci (wszelkie hipnozy, kontakty z demonami i przyzywania duchów)<br />Cuda - magia objawieñ w D&D, jest dzie³em Boga, maj± do niej dostêp ¶wiêci i z niej korzysta³ Jezus (Wskrzeszenie, Uzdrowienie, Zjêcie parali¿u itp.)<br />Telekineza - psionika w D&D, któr± pos³uguj± siê wyj±tkowe osoby jest po prostu si³± umys³u (zginanie ³y¿eczek i przesuwanie przedmiotów), czyli nic z³ego. <br />
To chyba kościół toruński, albo pana Chicka... <br /><br />G@@fy, przczytaj p...rzyjazne notki, zanim odpowiesz, oki? <br />Kościół Katolicki nie potępia RPG. Generalnie nijak się o nim nie wypowiada. <br /><br />(Jestem zbulwersowana Twoją nieumiejętnością korzystania z Forum. Li i jedynie. )<br />Następnej osobie już mi się nie będzie chciało tłumaczyć, ze nie ma racji, i że to już było co najmniej 5 razy na Forum tłuczone.A ja muszę przyznać, że fakt, że Kościół potępia RPG nawet mi pomógł.
B-dog pisze:Moim zdaniem DnD jest jak film czy gra. Powszechnie wiadomo że to nie jest prawdziwe itd. To tak samo powinno sie tempic aktorow grających złe role, a tego się nie robi. DnD to odgrywanie postaci przy jak najmniejszych kosztach.<br /><br />Takie jest moje zdanie
Ostrożnie, dotychczasowe posty wskazują na to, że on jest niezdolny do rozpoznawania ironii.
TOR pisze:Może i małe spóźnienie, ale to trzeba sprostować: nawet gdyby Ratzinger już jako B16 skrytykował HP, erpegi czy gry konsolowe, to nie jest to z założenia stanowisko Kościoła. To wymaga większej ilości procedur, nie mówiąc już o tym, że nawet gdyby wydał encyklikę potępiającą w całej rozciągłości wyżej wymienione, to nie jest to zobowiązujące dla wiernych. Musiałby oficjalnie ogłosić dogmat, co nie zdarzyło się od ogłoszenia Wniebowzięcia NMP.<!--quoteo(post=263501:date=Mar 28 2006, 12:37 PM:name=The Master)-->The Master pisze:<br />Byłoby takim, gdyby zostało wygłoszone po objęciu godności papierza. Tutaj chodzi niejako o poglądy stnowiska czy instytucji, nie o poglądy osób. Nawet jeśli ta osoba piastuje obecnie dane stanowisko.<br /><!--quotec--><br />Ja chciałbym zauważyć, że kardynał Ratzinger swego czasu pisał rozprawy o szkodliwym wpływie Harrego Pottera na młodzież, teraz zaś jest papieżem. Więc jego stanowisko jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła Rzymskokatolickiego.<br />
Św. Paweł w Liście do Rzymian 14, 12-14 pisze:Oto jedyna niepodważalna instancja - sumienie.(12) Tak więc każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu. (13) Przestańmy więc wyrokować jedni o drugich. A raczej to zawyrokujcie, by nie dawać bratu sposobności do upadku lub zgorszenia. (14) Wiem i przekonany jestem w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo przez się było nieczyste, a jest nieczyste tylko dla tego, kto je uważa za nieczyste.
Krzyszman pisze:a tak zrobiłem i już to wpisałem do karty postaci.
Moja postać nie wieży w żadne bóstwo ! Bo nie musi a i tym czasem(nawet jakbym wcześniej grzeszył) nie grzeszy!
PS. Pomyślałem: " A poco mu bóstwo przerzyje bez niego! Przecierz i tak będzie paladynem a z czynienia dobra będzie czarował!
i teraz takie powiedzonko dla Krzyszmanira wymyśliłem:
"Naszym światem nie rządzą tylko bogowie, jest też dobro i zło!
Nad naszym światem nie czuwają bogowie! Czuwają Miliony istot wyższych, których nie znamy i nie poznamy. Kierują nami. A nad nmi czuwa jeden Najwyższy. - tak twierdził mój smok jak żył""