śr lut 06, 2008 10:53 pm
A uważasz, że tak będzie fajnie?
Ja - bezproduktywny konsument - gdy będę ściągał plik, będę chciał z góry wiedzieć, co na mnie czeka. Jeżeli mają to być artykuły takie jak: "Odkryto nowy czar X. Jego zasięg mierzy się w X metrów a do jego odparcia potrzebna jest spora siła woli, a właściwie to ma on zastosowanie czysto ofensywne", to nie mam ochoty przedzierać się przez tego typu prace. Niestety, zacznę to robić, by w trakcie przekonać się, że czytam coś, z czym w ogóle nie chciałem mieć kontaktu. Zrobicie mnie w konia.
Jeżeli pojawi się tekst: "X - nowo klasa prestiżowa dla zbrojnych", będzie dokładnie pogrubione, jakie są wymagania, umiejętności, i kompletna rozpiska, a pod tym "przygoda Zło W Studni autorstwa Wiecha77" to będę wiedział, że nie chcę tego czytać od razu, i po prostu nie będę ściągał gazetki. Będzie to bardzo fair z Waszej strony a ja nie będę oszukiwany. Będę od razu wiedział - to jakiś fanowski zin, którego ja nie jestem adresatem.
Nie wiem tylko, czemu takich prac nie wysyłać do samego Poltka. Może wyjść na to, że zyskalibyście reputacje "Poltek dla ubogich", czyli prace osób, które nie piszą tekstów na takim poziomie, by dostać się na samą stronę.
Jeżeli natomiast będziecie pisać teksty dotyczące samej fabularnej otoczki gry, np. "Inwazja szczurów w Amn - reportaż z samego ognia walki, jeszcze ciepły", "Kradzież golema z laboratorium X, wysoka nagroda dla znalaźcy", "Wzrasta ilość napadów na trasie Candlekeep - Wrota Baldura. Czy możemy czuć się bezpiecznie?", będę od razu wiedział, że ściągnę tą gazetkę, ponieważ jest to zin, który pomaga wczuć się w sam nastrój Faerunu. Prasowe opowiadanko, alternatywa do kupowania książek, Klimat W Pigułce. Takie były i są założenia Sigilijskiej Śpiewki.
Nie ważne jest tutaj, czy ja będę/nie będę ściągał. Jest to czysty subiektywizm i proszę mnie nie zachęcać tekstami w stylu "nasze nowe atuty będą bardzo ostrożnie dobierane", bo to do niczego nikogo nie doprowadzi.
Główną kwestią, jaką poruszam, jest: bądźcie fair wobec odbiorców. Pozwólcie nam wyrobić sobie pewną opinię, pozwólcie nam zdecydować, czy mamy Was przekreślić, czy "kupować" i wyczekiwać na każdy następny numer. Nabierzcie pewnego koloru. Poprzez mieszanie "nowych domen kapłańskich" z "odkrytym portalem do Sigil pod dębem nieopodal Targowa" będę ściągał tekst, który przypuszcalnie w połowie będę przeskakiwał. A tak się składa, że napisanie czaru/prestiżówki jest (zwłaszcza przy takiej ilości osób chętnych do działania) prostrze niż utworzenie przekonującego artykułu mającego udawać, że to, co się dzieje, dzieje się naprawdę. (np. w naszym zinie, moim zdaniem, totalnie to nie wyszło) Spodziewałbym się z tego powodu już po trzech, czterech numerach dostać np. 4 strony mechaniki i 2 strony fabularki.
No. Się rozgadałem. Oby to tylko miało sens.
To, czego chciałem się dowiedzieć, mniej więcej się dowiedziałem a to, co miałem do powiedzenia, powiedziałem. Raczej nie dam się wciągnąć w dyskusję czy dysputę ani nie będę tworzył flejmu, więc pozostaje mi jedynie życzyć Wam zaparcia, lekkiego pióra, przychylnego oka redakcji, wielu czytelników i tego, żebyście rzeczywiście zrearizowali się w tym, co będziecie robić. Powodzenia!