Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Stemen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: ndz maja 23, 2004 11:38 am

Czy PEŚM jeszcze istnieje?

czw lis 23, 2006 10:14 pm

Jak w temacie. Czy ktoś ma jakiekolwiek informacjie na temat tej organizacji, kontakt :help:
 
Kastor Krieg

pt lis 24, 2006 1:45 am

O ile mogę się wypowiedzieć, jako osoba, która dryfowała w okolicach (#wod-pl i Caern-pl) tej organizacji praktycznie od momentu jej założenia, Polskie Elizjum Świata Mroku jest obecnie organizacją nieaktywną i niewiele wskazuje na to, by cokolwiek w tej gestii się zmieniło. Nie słyszałem już od daawna o nikim ze "starej ekipy", kto publikowałby cokolwiek, pisał, brał się za LARPy, zajrzał w ogóle do nWoDu... :roll:

Ze swojej strony mogę wyłącznie polecić, jeśli szukasz dojścia do PEŚMu w kwestiach LARPowych, usługi swojego Caern-pl.

Obawiam się jednak, że większość z ludzi tamtego towarzystwa skończyła studia, zaczęła pracować i ich drogi z fandomem definitywnie się rozeszły.

Popróbuje wchodzenia jeszcze na polski iRCnet, #wod-pl i #rpg-pl, zajrzyj może na pl.rec.gry.rpg, nie gwarantuję jednak że znajdziesz tam interesujące cię odpowedzi.

Gdybyś przybliżył nieco pytania które chcesz zadać, lub powody swych poszukiwać, być może będziemy w stanie ci pomóc.
 
Awatar użytkownika
Stemen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: ndz maja 23, 2004 11:38 am

pt lis 24, 2006 3:38 pm

Chciałem im po prostu podziękować za to, że dzięki swoim artykułom pokazali mi dawno, dawno temu piękny świat WoDa.
I wiesz co? Okazało się, że mój znajomy, z którym rżnę we vtesa od 2óch lat jest założycielem PEŚMu (konkretnie Wenanty). Ale ten świat mały, nie? :)
nWoDem się pewnie nie zajmą i nie o to mi chodziło. Raczej o wskrzeszenie LARPów Warsaw by night :)
 
Kastor Krieg

pt lis 24, 2006 8:38 pm

Odnośnie serii cyklicznych nWoDowych LARPów, analogicznych ogólną koncepcją do Poland by Night i Rage across Poland, powiedzieć mogę jedno - kupujcie dużo podręczników źródłowych do nWoDu.

Jeśli zejdą dobrze, a o ile mi wiadomo, cena ich będzie wyjątkowo atrakcyjna, ISA dysponować będzie większą elastycznością finansową. Jednym z moich projektów na zagospodarowanie części z tych funduszy jest uruchomienie latem, może jeszcze przed wakacjami, odpowiedników PbN / RaP - w grę wchodzić może cykliczne wynajmowanie sal, jakieś środki ułatwiające zabawę, itp. profesjonalizujące podejście do całości dodatki.

To dopiero ledwie naszkicowany koncept, ale kupowanie core'a i dodatków bardzo go urealni :razz:

BTW, pozdrów Wenantego :)
 
Awatar użytkownika
Stemen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 30
Rejestracja: ndz maja 23, 2004 11:38 am

pt lis 24, 2006 9:46 pm

Jasne, Kastor :)
Co do profesjonalnych LARPów. Piękna idea, szkoda, że żyjemy w Polsce:( Mam nadzieję, że się uda. A kupić to kupimy, przecież obciach nie mieć. Tyle, że szkoda, że ISA nie była na tyle elastyczna kiedy wychodziła 3 edycja, czy Dark Age. Nie mamy nic poza podstawkami i uganiam się jak głupi po eBayach, żeby sobie książkę po angielsku kupić... :?
No nic, może wiesz coś na temat Changelinga? Czy ISA też będzie chciała to puścić, jak już wyjdzie na zachodzie?
 
Kastor Krieg

pt lis 24, 2006 9:52 pm

Projekt wydawniczy na razie, wyłącznie według moich amatorskich obliczeń cyklu, powinien pozwolić byście na Nowy Rok 2008 czekali na druk przełożonego i złożonego już nMaga. Promyk i nChangel wyjdą, ale na szarym końcu, czyli po core'ach i większej ilości dodatków. Samego Changela nie spodziewałbym się wcześniej jako pod koniec 2008.

Wydaje się diablo długo, ale mówię z realistycznego punktu widzenia. Moim zdaniem, lepiej stabilnie rozplanować linie wydawnicze, niż przeszarżować.

Oczywiście, kupowanie podstawek nie opóźni wcale wydania Changela :razz:
 
Awatar użytkownika
nid
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 245
Rejestracja: śr lut 15, 2006 11:24 pm

pt lis 24, 2006 10:52 pm

Co do Warsaw by Night, wiem że kilka osób z nieistniejącego już obecnie wod mmorpg (tj. właściwie istniejącego, ale dokonano cudu rozmnożenia :razz: - dlatego nie podaję żadnych namiarów, jeszcze mnie będą chcieli ci albo tamci ukrzyżować że złe informacje podaję ;) ) chciało się w to bawić, przynajmniej ktoś tak twierdził jakiś czas temu; chyba z powodu braku zainteresowania i sporów personalnych niewiele z tego wyszło. Czy i jeśli tak ile to miało wspólnego z PESM - nie mam pojęcia. Raczej niewiele.
 
Awatar użytkownika
Repek
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 8702
Rejestracja: śr mar 24, 2004 4:41 pm

śr lis 29, 2006 1:20 pm

Chciałem im po prostu podziękować za to, że dzięki swoim artykułom pokazali mi dawno, dawno temu piękny świat WoDa.

Dziękuję w imieniu tych, którzy już dawno z erpegowego światka wypadli, ale przyłożyli do tego ręki i pewnie miło byłoby im usłyszeć, że pesm nie był tylko i wyłącznie 'be'.

PEŚM założony został jakoś w 1998/99, równolegle z powołaniem kanału ircowego #wod-pl i szybko rozrósł się do sporych rozmiarów. Z ludzi, którzy byli 'na samym początku' [Toread, Offspring, dIABEU, ja] to w rpgowym światku chyba już tylko ja się ostałem. Ale byli właśnie także Wenanty czy Grabarz [Miłosz z MiMa], którzy bardzo dużo fajnych rzeczy zrobili. No i była cała masa ludzi zaangażowanych w Poland by Night, którzy starali się animować środowisko.

Mam wrażenie, że już jakoś od 2000 idea powoli się wypalała, dużo było też kłótni, co w gronie wodziarzy stanowiło patologiczną normę. Niestety, nie wszyscy potrafili zrozumieć, że to przede wszystkim zabawa, jakieś pozory sławy im do główek pouderzały.

Około 2000 idea zaczęła powoli umierać, choć wiem, że długo potem parę osób próbowało stronę pesmu reanimować. Chyba z małym skutkiem.

Ale to były fajne lata zabawy, szczególnie na #wod-pl. :)

Pozdrówka
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

czw lis 30, 2006 12:09 pm

A co z alternatywa, CUD'em?
 
Kastor Krieg

czw lis 30, 2006 2:59 pm

CUD jest AFAIR całkowicie nieaktywny. Ale mogę się mylić.
Ze "starej wiary" działam jeszcze wraz z kilkoma osobami jako Caern-pl, robiąc co jakiś czas objazdowe LARPy (ostatnio byliśmy na ConStarze i na Avangardzie).
 
Awatar użytkownika
Lathea
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 123
Rejestracja: pn sie 09, 2004 11:15 am

śr gru 06, 2006 3:35 pm

CUD??
 
Awatar użytkownika
TOR
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1188
Rejestracja: wt maja 11, 2004 1:04 pm

śr gru 06, 2006 4:06 pm

Cytadela Upadłych Dusz. Stare dzieje.
 
Awatar użytkownika
Lathea
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 123
Rejestracja: pn sie 09, 2004 11:15 am

śr gru 06, 2006 5:09 pm

No taaaak... nie , czekaj, nadal nie wiem, nie slyszalam, nie mam pojecia:)
 
Awatar użytkownika
Dox
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 675
Rejestracja: pt wrz 05, 2003 4:59 pm

śr gru 13, 2006 4:32 pm

CUD = R.I.P, nic juz wlasciwie z niego nie pozostalo poza zbiorkami tekstow gdzies w czelusciach mojego twardego dysku. Nawet kontakty pomiedzy ludzmi sie porozjezdzaly... zycie jak mawiaja.
Mialem sie nie odzywac tutaj w ogole, bo nie moge sluchac tekstow w stylu "moje Caern-pl", ale jak slysze "CUD", to sie troche wywolany do tablicy czuje.
Jednoczesnie zaprzecze jakoby CUD byl jakas alternatywa dla PESM. To po prostu dwie zupelnie odrebne inicjatywy (choc nie calkim odrebne, bo byli ludzie przyznajacy sie do obydwu). Alternatywa sugeruje tez rodzaj opozycji (antypatii?), co nie mialo tutaj miejsca. W tamtym okresie bylo kilka inicjatyw zrzeszajacych fanow WoD, znakomita wiekszosc w opozycji do PESM (glownie z powodu osobistych animozji powodowanych pchaniem sie na sile tam gdzie kogos nie chcieli), CUD do tej wiekszosci nie nalezal. I to w sumie tyle.
Pozdrowka
Dox
Creator of CUD (buahhahaaaa)

P.S. Nie moge tez sluchac "starej wiary" :papieros:
 
Kastor Krieg

śr gru 13, 2006 8:03 pm

Dox pisze:
Mialem sie nie odzywac tutaj w ogole, bo nie moge sluchac tekstow w stylu "moje Caern-pl"

Moje.

Moje i Azy, to be exact - osoby która wycofała się z obiegu lata temu. Od lat sam Caern-pl prowadzę. Masz podstawy, by negować moje słowa?

Daruj sobie ad personam, flejmy i bluzganie. - Seji.
EDIT: Pardon, taki burzliwy dzień :wink:
Ostatnio zmieniony czw gru 14, 2006 2:13 am przez Kastor Krieg, łącznie zmieniany 1 raz.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

czw gru 14, 2006 1:35 am

Dox pisze:
ale jak slysze "CUD", to sie troche wywolany do tablicy czuje


Heh... Zdarzylo mi sie kiedys nalezec do CUDu. Fajnie bylo, chociaz to stare dzieje i szczeniak byl ze mnie jeszcze.

P.S. Dox - w Przebudzeniu sa Ahli-i-Bathini! :P
 
Awatar użytkownika
MadMartigan
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 53
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 12:04 pm

śr sty 24, 2007 12:41 pm

TOR pisze:
Cytadela Upadłych Dusz. Stare dzieje.


ehh... :cry:
fale nostalgii zalewają moją duszę( upadłą, a jakże! ;) ). I ten MUSH był taki milusi. Ehh :)
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

śr sty 24, 2007 4:42 pm

Ej, no. Ja kiedys nawet tam spotkalem dwie postaci w porze bardzo zajeciowej...
 
Awatar użytkownika
Inkayon
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 294
Rejestracja: sob lut 14, 2004 12:51 pm

pn lut 12, 2007 11:49 pm

Phi, co tam PEŚM, co tam CUD...

Beerhand, Beerhand, uber alles!

Nie pójdę śladem repka i Kastora - nie byłem absolutnie, ani w żadnym wypadku założycielem BeerHandu, a jedynie Członkiem Wędrownym, ale...to było coś wspaniałego.

Taka anegdotka...kiedyś (bodajże Krakon2k) biegaliśmy po korytarzach i zbieraliśmy kasę "na powrót Toreada do domu"...mieliśmy zacny kubeczek i karteczkę (żeby było wiadomo, że to TEN Toread, z TEGO PEŚMU) i...tylko Sadzio i ekipa z Beerhandu rzucili coś konkretnego.

Bo antagonizmy były, Doxie;) Przynajmniej między PEŚMem a Beerhandem:) Nic potwornie wrogiego, ale myśmy przecie byli PEŚM-antitribu:)

Pozdrawiam wszystkich;)

Inkayon
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

wt lut 13, 2007 12:24 am

Antagonizmy były z #cthulhu-pl ;) To były jazdy, wooo... ;)

CUD był fajny, aczkolwiek na mushu wytrzymałem raptem pól godziny łącznie. I fajnie się z Doxem oraz Lycanem szwendało po Warszawie. Plus rżnięcie we vtesa na Falkonach. To było w CUDzie najlepsze ;)

Beerhand zawsze ratował lucka przed trzeźwością - i za to ich cenię ;)
Wspaniałe czasy kiedyś były, heh. A co do "własności" inicjatyw - cóż, można kłapać i szczekać, że moje moje moje. A inni mogą pogrzebać w logach i pokazać, że dryfowanie polegało na przybieganiu po 10 minutach po każdym kickbanie ;) Ale, co ja tam wiem ;)

l. (retired #wod-pl member, retired CUD member, retired Beerhandjugend member)
 
evergreen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 93
Rejestracja: pn paź 09, 2006 12:20 pm

pn lut 19, 2007 1:36 pm

Jak wspominki, to wspominki :)

BeerHand powstawał właściwie na Polconie 99. Napisałem wtedy larp „Mroczny Sejm”, który jakimś cudem udał na tyle, że skoncentrowała się grupa ludzi stanowiących zalążek BeerHandu. Okazało się, że team ja (koncepty, pomysły, rozrywka erpegowa) plus Sadzio (kontakty interpersonalne, rozrywki poza-erpegowe i wysokoprocentowe) całkiem sprawdza się w praktyce :)

Potem zostałem wpisany na listę plbn i okazało się, że jestem w „wielkim świecie” (Inkayon – ciągle pamiętam Twoją „Schizmę Wschodnią” :). Pozdrawiam gorąco) i już poszło samo – Sadzio zawsze posiadał niesamowity talent przyciągania ludzi.

Na Krakonie 2k byliśmy już „sformowani” i gotowi :). Pamiętam, że wielu ludzi sądziło, że to my jesteśmy odpowiedzialni z plakaty „antypesmowe” rozwieszone na korytarzach :). W rzeczywistości cały „konflikt” BH – PESM był żartem tylko. W końcu pesm-antitribu nie mógł istnieć bez pesmu właściwego ( no dobra – generacja postaci Katli w kbn mnie wkurzała, Tremere z Krakowa mnie wkurzali, bo to ja zawsze byłem najtremerszym tremerem plbn, to że pesmowcy byli mhroczni mnie wkurzało, ogólnie mnie wkurzali, kurcze – czemu żeśmy ich nie wytępili :)).

Potem były konwenty i larpy (np. Konkret na WATcie. Lucek pozdrawiam. Zawsze będziesz moim ideałem Tancerza Czarnej Spirali), Beerhndjugand (Kadet i Siwy rulez), Baryła i Sadziokon (i nasta próba Sadzia, żaby mnie w końcu spić). Wiele tego.
Ostatnio wydobyłem przypadkiem moją koszulkę BeerHandową z szafy. Okazał się, że z moim obecnym brzucholem się już w nią nie mieszczę (fioletowy wyhaftowany napis został mimo tylu prań – Anek zrobiła kawał dobrej roboty z tymi koszulkami). Znak czasu chyba :)
A czy BeerHand był „mój” – pewnie, tak jak nas wszystkich :)

Pozdrawiam serdecznie
Radek
 
Mkopczyn
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob cze 25, 2005 4:26 pm

sob kwie 04, 2009 2:53 pm

Bylo fajnie trzeba przyznac
 
marcy
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pt lis 12, 2010 12:39 pm

Re: Czy PEŚM jeszcze istnieje?

pt lis 12, 2010 12:42 pm

Szkoda , że ta dyskusja nie trwa dłużej :) pozdrawiam "chłopaków", którzy zapomnieli o pierwiastku żeńskim w tym towarzystwie :) i szkoda, że po latach nie można się spotkać w podobnym gronie i pogadać w "realu" :P
marcy
 
Mkopczyn
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: sob cze 25, 2005 4:26 pm

Re: Czy PEŚM jeszcze istnieje?

wt lip 26, 2011 12:27 pm

a Dziś gdzie jesteście?
 
HadesPESM
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: śr cze 06, 2012 6:32 pm

Czy PEŚM jeszcze istnieje?

śr cze 06, 2012 7:02 pm

Thread necro!

PESM na FB - niekoniecznie PESM istnieje, ale ostatnie co ja wiem o tym to właśnie na FB jest/było.

... to w rpgowym światku chyba już tylko ja się ostałem...

Niektórzy z PESM (oprócz repka) nadal grają w RPG ;)
Ostatnio zmieniony śr cze 06, 2012 7:02 pm przez HadesPESM, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość