Wyszła Phyrexia i Boros dostał strasznie po pupie. Zamiast modzić jak tu grać aggro, kiedy format go hatuje, postanowiłem przenieść się na inny archetyp, wybór padł na DarkBlade, raz że fajne kolory, dwa że właściwie wszystko miałem pod ręką. Na razie wymodziłem co następuje:
Creatures [10]:
2 Emeria Angel - gramy w kolorach mających fetche więc dobrze będzie robił toksy, sam z siebie nosi miecz, daje latacze do noszenia mieczy i robi chump blockerów. Emeria Angel jest całkiem wydajny na chwilę obecną, mniej się gra mass removal, gra bardziej przeszła w strunę instant point removal no i dodatkowo robi tokeny bez jakiejkolwiek ingerencji many.
4 Squadron Hawk - obecnie zmieniła się jego rola, jest mid game do wczesnego late game jest dźwigaczem mieczy. Nadal jest instant card adv ale teraz jakoś później go zagrywam niż jak robiło się to kiedyś. Możliwe że jest właśnie tym paliwem krit na późniejszą fazę, w tej roli nadal jest niezastąpiony. Jednak nie jest już tak niezastąpiony jak kiedyś, co czyni, mało potencjalny na chwilę obecną scenariusz 1 st round Inquisition of Kozilek w Surgical Extraction jedynie bolesnym niż karcącym.
4 Stoneforge Mystic - Tak, kiedyś się śmialiśmy że to crap mogący przy dobrych wiatrach wyciągnąć Behemoth Sledge, dziś wystawia 4/4 Vigilance, Lifelink na instancie. Jest jedną z najlepszych kart w T2 w tej chwili. Wyciąga i przemyca do gry win conditiony. Jest jednym z najważniejszych elementów talii.
Planeswalkers [4]:
4 Jace, the Mind Sculptor - nie trzeba chyba tłumaczyć dlaczego tutaj się znalazł. W zasadzie niebieski deck zaczyna się od tego że ma się 3-4 Jace 2.0 i potem myśli się co dalej.
Artifacts [3]
1 Batterskull - Straszna karta. Po pierwsze jest prawie jak Baneslayer Angel tylko tutorowalny i do wstawienia w 3 rundzie. Sprawia że aggro się od nas po prostu odbija. Dodatkowo jest w późniejszej fazie bardzo trudne do usunięcia z uwagi na możliwość ewakuacji, a kiedy mamy włączony miecz jest to już ekstremalnie trudne. W zasadzie na każdym etapie gry jest niesamowicie potężne.
1 Sword of Feast and Famine - Esper tapout a i tak cała mana zostanie nam na wraża rundę. FoF jest właściwym, wyciągalnym przy pomocy Mistyka i dającym się wprowadzić do gry bez możliwości skontrowania się win condition.
1 Sword of War and Peace - Nowy miecz zapewnia nam bardzo dobry covarage odporności, głównie pozwalając mykać przez wraże hawki jak i chroniąc przed czerwonym removalem. Pozwala się wydajnie ścigać , daje life gain i pozwala szybciej zabijać.
Spells [16]
2 Duress - Jakoś lepiej mi się sprawdza niż Despise, ale to pewnie kwestia mojej upartości, sięga w Batterskulla po Mysticu wrogim za to, powalając celować Inkwizycją w coś innego. Nie ściąga co prawda Tytanów, ale z nimi poradzimy sobie inaczej. Tak samo jak Despise sięga w Jacka wroga jak i sięga we wsztsko czym chce wygrać Jace War, co jak dla mnie jest czynnikiem decydującym do grania go nad Despise.
3 Go for the Throat - Na chwilę obecną point removal of choice. Nie sięga jedynie w okazyjnie używane Wurmcoil Engine i Precursol Golem. Jednak ma jedną niezwykle ważną cechę, Spellskite go nie ściągnie,
3 Inquisition of Kozilek - Wywala miecze, Stoneforge, Małego Jace Squadron Hawki, mniejsze rampy, lista jest długa i zwiera dużo dobrych kart. Inkwizycja jest rewelacyjnym removalem w sam raz na początkową fazę gry kiedy się rostawiamy.
4 Mana Leak - 4 Sztuki bo odmawiam grania mniejszą ilością. Najchętniej bym je jeszcze uzupełnił
Remand ale tgo jakoś nie przedrukowali. Mana Leak jest dobrą kartą do zatrzymywania w zasadzie wszystkiego i jest super atutem w Jace War.
4 Preordain - Bo czasem trzeba coś wykopać lub poradzić sobie ze słabym topem po brainstorm Jacka.
Lands [27]:
4 Creeping Tar Pit - Jeszcze jeden atut do walki z wrogim Jace, pozwla grindować life przeciwnika jak inne triki zawodzą. No i w razie czego może bardzo dobrze dźwigać miecze.
4 Darkslick Shores - Dual U/B
2 Drowned Catacomb - Inny Dual U/B
3 Glacial Fortress - Dual U/W
4 Marsh Flats - Stabilizacja many jak zawsze mile widziana no i dobrze współgra z Emeria Angel.
4 Plains
4 Seachrome Coast - Inny Dual U/W
2 Swamp
Sideboard [15]:
1 Batterskull - Jest tak dobry że chcę mieć drugi w side. Każde aggro będzie na niego przygotowane, więc jak już jednego zdoła zdjąć to ja wgram drugi.
2 Day of Judgment - Meta call, u mnie gra dużo różnych złych Grull czy U/W fatties ramp i tym podobnych konstrukcji na które nie ma to jak Day.
2 Divine Offering - Ściąga wrogie miecze i Batterskulla jak przeciwnik popełni błąd. Na chwilę obecną dobre i silne.
2 Flashfreeze - Valakut wciąż żywy a i na Neo Pestermite jak i RUG się nada.
1 Life's Finale - Wsadziłem w miejsce 3 Day i wiecie co, to działa. Zdejmuje wsyzstko i pozwala wywalić co nieco przeciwnikowi.
2 Ratchet Bomb - Still good. nadal może się nabić, nadal działa na toksy i co więcej jest dobre na Neo - Pestermite, bo zabija wszystkie 2,43 X 10 do potęgi 23 klonów. Sama jego obecność powoduje że musi go tapnąć ze swojego Exercha zanim odpali kombo, przez co nie tapnie nam ląda pozwalając mieć manę na innę odpowiedź.
2 Spell Pierce - Uniwersalnie dobre w counter war, jak i przeciw cobmo.
3 Spellskite - warto się do niego przyzwyczajać, bo będziemy go oglądali do znudzenia. Jedyne czego mi brakuje to tego że nie mogę go zmieścić w main.
Czekam na rady, komentarze i konstruktywną krytykę.