A co tam. Raz się żyje. Może nie jestem jeszcze jakoś super związany z tym forum, ale mam nadzieję, że to nie rzutuje. Proszę tylko nie zmieszac mnie z błotem. Jak to Thoctar napisał w jednym z tematów, dotyczącego kart na konkurs, każdy kiedyś zaczynał.

Tak więc i ja teraz zaczynam. Przyjemna bestyjka, dzięki której można by troszeczkę uprzykrzyc życie.

1 - zastanawiam się, czy nie za niski koszt wystawienia. W zasadzie to chodziło mi o to, żeby karta mogła stosunkowo szybko wyjśc na stół, utrudniając troszeczkę życie większości talii aggro.

2 - co do samego wordingu, zwłaszcza podpisu, czekam na wszelkie niedociągnięcia.

3 - zastanawiam się nad tym haste'em. Czy wystarczy tylko trample?

A oto karta:



Darne the Breaker

1 R/G R/G R/G

Legendary Creature - Giant Warrior 6/4

Trample, Haste
As an additional cost to cast Darne the Breaker, sacrifice a creature or pay 4 life.
R/G R/G R/G R/G, Tap: Darne the Breaker deals damage equal to his power, divided evenly, rounded down, among any number of target creatures.

Every single Kithkin in Dominaria takes their weapon and prepare to the biggest battle in their life


I jeszcze raz proszę o nie mieszanie mnie z błotem na dzień dobry. Dziękuję.

Mocne, ale nie wiem czy za mocne. Chociaż chyba tak. W trzeciej turze spokojnie wystawimy go z Llanowara (albo BoPa/Hierarcha) i wjeżdżamy kritą 6/4. Aggro nie takie painy miało, więc troszki przesadzony power level, ale tylko troszkę

Jednak jego główną wadę jest nieco wtórne działanie - kolejny w miarę tani bydlak z haste i trample, raczej nie zachwyci, bo w AK szukamy (tzn. ja szukam) przede wszystkim świeżości. Póki co na nie, ale karta dobrze rokuje ci na przyszłośc

Thoctar pisze:

w AK szukamy (tzn. ja szukam) przede wszystkim świeżości. Póki co na nie, ale karta dobrze rokuje ci na przyszłośc

Aaaaahaaaa...no dobra. To ja chyba źle przetłumaczyłem sobie cały manewr z kartami konkursowymi. Ja osobiście myślałem, że po prostu dobrze będzie zarzucic jakąś kartą podobną do tych, które już się pojawiły, ale z nową abilitą.

Hmm...teraz, jak tak na to patrzę, to rzeczywiście coś mi nie teges. Ale tak sobie siadłem i troszkę pomyślałem i wyszło mi coś takiego:



Może troszkę bydlak, ale tylko jak się go "zesłiczuje". W drugiej abilicie ma mocne mankamenty, ale myślę że jako finiszer może się troszkę podobac.

Tak więc całkowita zmiana zamysłu całej karty, ale myślę, że na lepsze.

Atak za 12 za 5 many? Ładnie...

W drugiej abilitce powinno być chyba "Sacrifice Darne, the Breaker". Podobnie z kładzenie tokenów, powinno być: "Put four 3/3 green and red [rasa tokena]Warrior tokens with haste and trample onto battlefield...". Mocne troszki.

Poza tym kuleje flavorowo. Skąd po poświęceniu tego giganta bierze się czterech wojowników? Poza tym jeśli Darne to imię tego ziomala, to chyba powinien być legendarny.

Zephyel pisze:

Poza tym kuleje flavorowo. Skąd po poświęceniu tego giganta bierze się czterech wojowników? Poza tym jeśli Darne to imię tego ziomala, to chyba powinien być legendarny.

On jest legendarny...

No dobra. Rozumiem, że jest zbyt byczy. Myślałem nad tym, jakby go tutaj troszkę osłabic, żeby był po prostu jakimś słabym rarem, ale nie brokenem.

Nad tokenami się zastanawiałem i w końcu skończyło się na dwóch 3/3. Zastanawiałem się nad trzema tokenami 2/2 z hastem, ale w końcu zostało na 3/3.

Oto karta: