Zarówno Goby jak i Merfolki to świetne talie. Ja mam ryby, bo lubię grać kontrolnie. Jeżeli zaś chodzi o uniwersalność - to chyba Goby są nieco lepsze, ale tylko w wersji UB, która jest... Jeszcze droższa od merfolków mono U. Zarówno jedna jak i druga talia bardzo wymaga skilla i ogrania. I zarówno jedną jak i drugą - łatwo shejtować. Choć bez wątpienia - rybcie niestety ciut łatwiej.
Jeżeli zaś chodzi o opłacalność, to merfolki mają zdecydowanie więcej kart, które są przydatne w innych konstrukcjach i na pewno łatwiej będzie ci po złożeniu merfolków, rozpocząć składanie czegoś innego z niebieskim. W gobach z kart do użycia w innych konstrukcjach masz tylko Fiolki i Wastelandy (od biedy Porty, ale te grają ostatnio wyłącznie w Death&Taxes). W rybach poza fiolkami i wastelandami masz jeszcze: Force of Wille, Daze'y - które grają w każdym decku z niebieskim, a do tego Standstille, Mutavaulty (faeries), Spellpierce'y. Oraz sporo bardzo dobrych, sideowych kart - Kiry, Llawanki, Back to Basics, etc.
Co do Affinity, to najskuteczniejsza była rozpiska z SCG Open w Texasie:
http://www.thecouncil.es/tcdecks/deck.p ... deck=41941Co do spisu merfoli - jest jeden kanon, ale ostatnio nie grało się np. na Standstillach. Jest to moim zdaniem tylko tymczasowa (chwilowa) sytuacja, spowodowana dużym wysypem ZOO i Gobów właśnie. Już teraz widać, że Meta spowalnia, więc i wrócą zapewne Stille. Rozpiska, którą ja gram ostatnio, to deck autorstwa Carlosa Ale:
http://www.thecouncil.es/tcdecks/deck.p ... deck=42254Bardzo stabilna i całkiem niezła konstrukcja. Grałem nią trochę i muszę przyznać, że ma kilka świetnych rozwiązań.
Sowery są znakomite do Przejmowania dużych Terravor i Goyfów. Wraz z Kirą na stole to w zasadzie zwycięstwo.
Dziś testowałem najnowszą konstrukcję UW (z singlowym Mystikiem i Swordami) i muszę przyznać, że talia KOMPLETNIE nie radziła sobie z BIG Zoo i Dark Horizons'ami. Szczególnie z tym drugim miała bardzo słabo. Manabase jest jednak wrażliwy na ponzę, a fetchowanie się po singlowego plainsa - też jest słabe. Brak Standstilli, które uzupełnią łapę po niewykontrowanym hymnie zrobił swoje. Oczywiście możliwość wyszukania dzidy jest super, ale gra IMO nie warta jest świeczki.
Powracam więc do bardziej "kanonicznej" rozpiski, bo chyba pora wrócić do Standstilli. Np. Takiej:
http://www.thecouncil.es/tcdecks/deck.p ... deck=42837