Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Morphius
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: ndz maja 09, 2004 7:47 pm

Decki - krasnoludy

pt cze 10, 2005 11:17 pm

Morphius pisze:
wracam do przeginania Krasnoludów na tym co jest dostępne :]


tak więc wróciłem i spłodziłem ostatecznie coś takiego:

Władcy Przestrzeni ver. 1.0

Postaci:
Calazar de Vela *1
Baltasar *1
Gracia Salazar de Vela *1
Inigo *3
Leanor *3
Gealeotto Sinibaldi *1 (niezależne)

Statki:
el Landon del Mundos *1
el protector *1
los Geminis *1
Krasnoludzka fluita *3
Karawela krasnoludzkich odkrywców *3
Krasnoludzki Galeon *3
Galeon*3 (niezależne)
Barka*3 (niezależne)

Załogi:
Krasnoludzcy żeglarze *1
Załoga Abordażowa *3

Miejsca
Forteca *1
Stocznia *1
Dżungla *1
Bagno *1
Port Gwiezdny*2
Faktoria Handlowa *3

Akcje:
Gwiezdne manowce*3
Klęska żywiołowa*3
Krasnoludzki charakter*3
Pod pełnymi żaglami*3
Zdani na własne siły*2
Salwa Burtowa*3
Szał Bojowy*2


Postaci: 11 (w tym 8 kapitanów)
Statki: 17
Oddziały: 4
Miejsca: 9
Akcje: 19
RAZEM: 60

karty rzadkie: 9 (z czego sporą część można z powodzeniem zastąpić)

Komentarz:
Talia ta jest stworzona do panowania w przestworzach. Duża liczba statków ma pomóc: najpierw odkryć odpowiednie światy i zdobyć przewagę w przestrzeni (aż 8 dopałek i kilka kart do przenoszenia statków) na zasadzie niszczenia każdego statku który się pojawi (rzucamy wszystko inne i odpowiednio dużą flotą uderzamy we wrogie statki, w razie problemów pomagając sobie manowcami), a potem systematyznie niszczyć kryształy przeznaczone na odkrywanie światów przeciwnika odkrywając w międzyczasie nasze. Priorytetem jest wygrywanie wszystkiego i za wszelką cenę na poziomie gwiezdnych bitew, ale na wszelki wypadek jest tu też kilka kart do obrony przed ewentualną inwazją. Podstawowym załorzeniem gry postaciami jest nie wysyłanie ich pod żadnym pozorem do ambasady - nie mają szans w pojedynkach z innymi frakcjami, a w ten sposób blokują ręke taliom nastawionym na pojedynki. Wygrywamy oczywiście przez eksplorację, wspomagając się w miarę możliwości wynikami bitew gwiezdnych. Akcji politycznej używany w ostatecznej ostateczności, bo jak już wspomniałem - przed wycieczką do ambasady można praktycznie zamawiać trumnę.

O Leosil
Paaj
Meur
Terra Nova
Azticom
Cirimaf
Halug
Koar
Gaaj
Yukor
Sarian
Vekeve
Teu Viis
Tavalb
Xeocen
Cenya
Neas
Amidawa
Johaor
Lban Zabadi


karty rzadkie: 5

Komentarz:
Wybierałem światy spełniające jedno z dwóch kryteriów (albo oba na raz): duża produkcja za stosunkowo małą cenę lub duży współczynnik szczęścia. Ze względu na duży współczynni eksploracji Smoczych Krasnali i wielką flotę będę mógł w miarę sprawnie dostosować odkrywane światy do aktualnych potrzeb Docelowo: najpierw duża produkcja żeby można było szybko wystawić sporą flotę, a potem, po zdobyciu przewagi w przestrzeni wykorzystanie tej produkcji do odkrywania światów z dużym współczynnikiem szczęścia.


Wersja nietestowana, napisana przez osobę która nawet kart do KGK nie widziała na oczy, a więc rozwojowa. Zapraszam do oceny i dyskusji - niech osoby twierdzące że krasie to leszcze traktują to jako wyzwanie :D


pozdrawiam
Michał Bugajski


ps. jesli moderator uzna to za stosowne, to mozna by w zasadzie wydzielić od tego punktu nowy temat - coś w stylu "fanklub Smoczych Krasnoludów" z przeznaczony do dyskusji o tej przezacnej rasie :)

Pisanie postow jeden pod drugim jest dopuszczalne jedynie wowczas, gdy miedzy postami jest 48 godzin odstepu. W innym przypadku nalezy uzywac funkcji Edytuj. - Seji

Tak, admin wydzielił do innego tematu, bo FAQ to bynajmniej nie był. Postaraj się pisać na temat albo zakładaj nowe wątki. - neishin
 
Awatar użytkownika
Kuni Jinoku
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:05 pm

sob cze 11, 2005 8:47 pm

Najpierw chciałbym się przywitać, jako że to mój pierwszy post na tym forum :) A teraz przejdę do decku. Wydaje się że mocny, przynajmniej ma okreśoną drogę działania, nie jak moja Astonia, której wszystkie wygrane od tej pory były na poddanie sie przeciwników, bo nie mogli już nic zrobić :) :) Silna flota, ale wydaje sie że we wczesnym etapie gry może szybko dostać i przegrać bitwy ( mówie tu tylko o grze z Astonią, bo o innych frakcjach nie mam zielonego pojęcia ), przez niską produkcję, małą ilośc znaczy sie miejsc produkujących złoto i możliwośc dostania wysokimi stawkami :wink: i przez możliwość prawdziwego wysypu bestii przez Astonię ( jedna za darmo, inną wyciaga braciszka itd. ). Miłe w decku jest to, że masz określone to co masz robić ( odkrywać lądy i wygrywać bitwy ),a nie jak u mnie, gdzie po prostu przeszkadzam przeciwnkowi we wszystkim co robi. Tylko czy z samego odkrywania zrobisz szybciej punkty polityki od np. Elfów czy chocby Astonii, która radośnie ci wybije kaptanów przed tym jak wsiądą na statki?
 
Awatar użytkownika
Morphius
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: ndz maja 09, 2004 7:47 pm

sob cze 11, 2005 9:46 pm

Kuni Jinoku pisze:
Silna flota, ale wydaje sie że we wczesnym etapie gry może szybko dostać i przegrać bitwy przez niską produkcję, małą ilośc znaczy sie miejsc produkujących złoto

miejsc jest rzeczywiście mało, ale to głównie dlatego, że są raczej nieopłacalne. za to mam barki oraz masę światów z produkcją 5, co przy eksploracji 5 i podglądaniu swiatówbez zaznaczania powinno dawać pewną dynamikę rozwoju

Kuni Jinoku pisze:
przez możliwość prawdziwego wysypu bestii przez Astonię

nie sądzę - co prawda początkowo mogą być problemy, ale astoria nie może raczej wrzucić do deku wielkiej ilości statków bo jej strategia się chya a tym bne opiera - nie nadaje się inwazji, lecz zabawy w ambasadzie. dodatkowo ej statki muszą się zaznaczać, więc chcąc się jako - tako rozwijać musi je wykorzystywać także w tym celu


Kuni Jinoku pisze:
Tylko czy z samego odkrywania zrobisz szybciej punkty polityki od np. Elfów czy chocby Astonii,

o tego nie wiem - jak zagram kilka razy to się dowiem :)
wydaje mi się jednak że zdobywanie punktów przez eksploracje jest dużo szybsze niż akcje polityczne - przy posiadaniu minimum 3 jakichkolwiek statków zawsze wiem jakie mam światy i nie muszę tracić ani kryształu, a przy każdym kolejnym odkrytym świecie moja produkcja wzrasta itd.
jak na mój gust to całkiem szybko się to napędza ;)

Kuni Jinoku pisze:
radośnie ci wybije kaptanów przed tym jak wsiądą na statki?

o ile dobrze pamiętam to kapitanów mozna od razu dołączyć do saku, a nawet jel nie to nikt mi nie każe ich wysyłać do ambasady, a w stolicy wiele im nie grozi


piszesz że już grałeś kilka razy, z z tego co widzę jesteś z częstochowy - to odemnie półtorej godziny autobusem - może byśmy się jakoś zgadali na następny łikend żeby w jakimś tam waszym klubie pograć? (l5r też wchodzi w grę)

pozdrawiam
Michał

Zdania w j. polskim zaczyna sie wielka litera, a konczy kropka. To pierwsze i ostatnie ostrzezenie. - Seji
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

ndz cze 12, 2005 1:04 am

heh, niestety Astonia zabija postacie obojętnie od tego gdzie są, mogą nawet być na statku. Wystarczy im zbołować ilość postaci = Ciało twojej postaci i voila! Cecha Świata Ojczystego, bardzo upierdliwa niestety
 
Awatar użytkownika
Bubi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: czw cze 09, 2005 9:03 pm

ndz cze 12, 2005 12:03 pm

Ale podobno cechy świata ojczystego działają tylko na tym świecie czyli w tym wypadku taka mordownie możesz robic tylko chłopakom w czasie inwazji...
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

ndz cze 12, 2005 2:15 pm

Nie ma zasady mowiacej ze mozesz tylko postaci na wlasnym swiecie zabijac- wtedy troche bezsensowan bylaby ta zasada. Bo musisz zaznaczyc N jednostek zeby zabic jedna z cialem N- a tak to po prostu moglbys dodac ciala tych N postaci. Zysk mialbys na pewno wiekszy.

A co do napedzania sie eksploracji- gralem wczoraj z Neishinem. Okazalo sie, ze zrobilismy dwa calkiem przeciwstawne decki- on czyste statki, bez zadnej postaci. Ja bez zadnego statku- nastawiomny na pojedynki i ambasade.

Wtopilem dwa razy pod rzad. Neishin bardzo szybko sie rozkrecal, ja ze wzgleduy na fak tze mialem mnostwo akcji dzialajcych na postaci lub ambasade rozwijalem sie duzo wolniej. Jednakze mysle, ze ambasada jako taka moze przynosic wieksze wplywy niz sama eksploracja swiatow- jedynym problemem ejst to,z e jesli trafisz na talie, ktora takze bawi sie z ambasada, to potrzebujesz kart akcji. Neishin ze swoja "statkowa" talia, nie ma az takiego duzego problemu z niedostatkiem kart akcji. Innymi slowy talia nastawiona tylko na ambasade wymaga spore side-decku do dokonywania zmian przed konkretna rozgrywka
 
Awatar użytkownika
Kuni Jinoku
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:05 pm

ndz cze 12, 2005 6:23 pm

Morphius pisze:
nie sądzę - co prawda początkowo mogą być problemy, ale astoria nie może raczej wrzucić do deku wielkiej ilości statków bo jej strategia się chya a tym bne opiera - nie nadaje się inwazji, lecz zabawy w ambasadzie.

Mój dek to podstawka wsparta paroma bustrami i kilkoma kartami z wymiany i nie wiem czy docelowo będe trzymał tyle statków ale na razie moja flota jest dosyc duża i w miare sobie radzi - bestie za darmo, bestie wyciagające się nawzajem itd. A jeśli chodzi o zabawy w ambasadzie to tak, po warunkiem że po drugiej stronie ie ma elfów, którę tną moich w pojedynkach na lewo i prawo.
Morphius pisze:
wydaje mi się jednak że zdobywanie punktów przez eksploracje jest dużo szybsze niż akcje polityczne - przy posiadaniu minimum 3 jakichkolwiek statków zawsze wiem jakie mam światy i nie muszę tracić ani kryształu, a przy każdym kolejnym odkrytym świecie moja produkcja wzrasta itd.

Problem w tym, że mogę ci przeszkadzac w odkrywaniu światów rozwalajac twoje statki rzucając się na jeden twój masa moich i niszcząc kasę zainwestowaną na planetę.
Morphius pisze:
o ile dobrze pamiętam to kapitanów mozna od razu dołączyć do saku, a nawet jel nie to nikt mi nie każe ich wysyłać do ambasady, a w stolicy wiele im nie grozi
Tak jak powiedział Neishin mogę ci zabijac postaci będace w stolicy. W ambasadzie też, tylko ja muszę byc w ambasadzie.
Morphius pisze:
piszesz że już grałeś kilka razy, z z tego co widzę jesteś z częstochowy - to odemnie półtorej godziny autobusem - może byśmy się jakoś zgadali na następny łikend żeby w jakimś tam waszym klubie pograć? (l5r też wchodzi w grę)

Grałem, ale jak mówiłem moim dekiem jest lekko zmieniona podstawka i nie iwem jak by się grało z normalnym dekiem :) A jeśli chodzi o pogranie w klubie to nie wiem, chyba będzie jakiś turniej w sobote, bodajże własnie l5r. A jak chcesz się zgadac to nalepiej na gg :) (2768712 - moje)

Pozdrawiam, Miłosz
 
Awatar użytkownika
Bubi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: czw cze 09, 2005 9:03 pm

pn cze 13, 2005 9:00 am

Tarkis pisze:
Nie ma zasady mowiacej ze mozesz tylko postaci na wlasnym swiecie zabijac- wtedy troche bezsensowan bylaby ta zasada. Bo musisz zaznaczyc N jednostek zeby zabic jedna z cialem N- a tak to po prostu moglbys dodac ciala tych N postaci. Zysk mialbys na pewno wiekszy.


No właśnie jest.Zasada że akcji na kartach i wymagających zaznaczania możesz użyć tylko na postaci w tym samym świecie.Wyjątkiem jest Ambasada z której możesz ztargetować każdego na stole...instrukcja str. 30

To jak to w koncu działa bo ja też gram astonią ale wszyscy mi zabraniaja zaznaczac postaci żeby rąbnąć kogokolwiek i są podparci instrukcją...
 
Awatar użytkownika
Gosia
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: śr maja 18, 2005 1:53 pm

pn cze 13, 2005 9:26 am

Wtaj,

Akcja Świata Ojczystego Ka-Dis pozwala Ci pozbyć się dowolnej postaci przeciwnika będącej w grze (bez względu, gdzie się znajduje). Za to Ka-Dis, ktorych zaznaczasz w tym celu muszą być w Ambasadzie.

Pozdrawiam
 
Awatar użytkownika
Morphius
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: ndz maja 09, 2004 7:47 pm

pn cze 13, 2005 10:56 am

Kuni Jinoku pisze:
Grałem, ale jak mówiłem moim dekiem jest lekko zmieniona podstawka i nie iwem jak by się grało z normalnym dekiem :)

hehe - nie masz co się obawiać. to co widzisz wyżej to POMYSŁ na deck. ja nawet nie mam jeszcze kart (właśnie zamówiłem starter krasi i 5 boosterków), więc na pewno nie będę zbyt wymagającym przeciwnikiem ;)
aha! jeśli macie jakieś karty do krasnali (albo coś z tego co powyżej) to przynieście je na tą sobotę to się powymieniamy troszkę
 
Awatar użytkownika
Kuni Jinoku
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:05 pm

pn cze 13, 2005 10:07 pm

Gosia pisze:
Akcja Świata Ojczystego Ka-Dis pozwala Ci pozbyć się dowolnej postaci przeciwnika będącej w grze (bez względu, gdzie się znajduje). Za to Ka-Dis, ktorych zaznaczasz w tym celu muszą być w Ambasadzie.

Zaraz bo jestem tępy :) Czyli jak dokładnie? Niezależnie od tego gdzie są postaci przecwinika moje zabijające MUSZĄ być w ambasadzie?? I zabijam kogo chce?
Do Morphiusa : Skontaktuj się ze mna na gg!! W sobote mamy w klubie turniej Babylon 5, ale jak się umówimy gdzies indziej, to parę osób przyjdzie pograć w kryształki. A ja cos tam do Krasnalków mam, ale więcej do Imperium, właściwie prawie wszystkie rary jakie trafiłem były do Imperium :razz: :razz: A ktoś jeszcze przyjedzie z kartami?
 
Awatar użytkownika
Gosia
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 28
Rejestracja: śr maja 18, 2005 1:53 pm

pn cze 13, 2005 10:38 pm

Niezależnie od tego gdzie są postaci przecwinika moje zabijające MUSZĄ być w ambasadzie?? I zabijam kogo chce?

Tak, dokładnie w ten sposób działa Az-Zubana
 
kotul
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 632
Rejestracja: czw cze 10, 2004 10:44 pm

wt cze 28, 2005 6:36 pm

To ja wrzuce swoja wizje krasnoludów:

Postacie:
1x Pedro Brasa y Escalante de Vela
(1)
Flota:
3x Karawela
3x Galeon
3x Karawela Krasnoludzkich odkrywców
3x Krasnoludzka korweta
3x Krasnoludzki slup
3x Krasnoludzki galeon
3x Krasnoludzka fluita
3x el Deseo
1x el Protector
(24)
Miejsca:
3x Wies
3x Faktoria handlowa
3x Zyzne pola
(9)
Efekty:
3x Klęska żywiołowa
3x Niełatwy wybór
3x Krasnoludzki charakter
3x Salwa burtowa
3x Waleczność
2x Taranowanie
3x Czarne oszczerstwa
3x W akcie desperacji
2x Zdani na własne siły
(25)

Planety:
Tu nie bede wypisywal. Grunt by byly tanie i dawaly duzo zwyciestwa.

Taktyka. Jak widać bardzo prosta. W przypadku decku politycznego staramy sie byc szybsi blokując przeciwnika el Deseo i Klęską (pieniądze) oraz zabierając mu punkty zwyciestwa (Czarne oszczerstwa). W przypadku decku na inwazje naszym jedynym celem jest niedopuszczenie do niej (w czym pomagają braki pieniedzy u przeciwnika oraz oz 11 podpalek, uzywamy "W akcie desperacji" by wielokrotnie uzyc zasady krasnoludzkiego galeona).
Najgorsza sytuacja jest gdy przeciwnik tez gra na podboj kosmosu ale duza liczba dopalek i statkow, oraz calkiem duzo miejsc powinno dac nam szanse na sukces.
 
Awatar użytkownika
Av@rest^
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt sty 25, 2005 6:42 pm

czw lip 07, 2005 4:23 pm

Tarkis --> nie wiem czy słusznie uwazam, ale mysle że taka talia (nastawiona na ambasade) ma małe szanse z Astonią... ponieważ tam ma 2 sposoby by raz na turę zdjąć Ci dowolną postać... Jesli nastawiasz się na ambasade a przeciwnik będzie Ci niszczył po kolei wszystkie postacie to jagby nie patrzeć przegrałeś....
Nie mam tali nastawionej na ambasade, ale niestety akurat dziś podczas gry z Fenranem takie karty ciągnełem że nie miałem innego wyjścia.... Ten gdy tylko zdobył odpowiednią karte zaczął powoli usuwać moje karty ze stołu... dzięki czemu dość mocno przegrałem.....
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

czw lip 21, 2005 8:30 pm

Prawda, trudno jest grać z Astonią opartą na ambasadę na przykład takim Imperium, ale nie jest to niemożliwe. Tarkis dostał ode mnie przynajmniej raz:>
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

czw lip 21, 2005 11:01 pm

Nie do konca sie z toba zgodze- Lodowe Elfy ze swoimi zdolnosciami wyzywania na pojedynki maja spore szanse. Gralismy raz z Neishinem (imperium) i Bagheera (Lodowe Elfy) w trojke i toczylismy dosc zazart boj o Ambasade.

Najpierw Elfy siedizaly w niej i nie pozwalaly mi sie w niej rozlazyc wyzywajac na pojedynki moje postaci (musze byc w abasadzie zeby uzywac Haruyna czy swiata Ojczystego), potem dzieki uzbieranym na rece kartom (interwencje, immunitety) i przekierowywaniu akcji za pomoca swiata ojczystego udalo mi sie wypedzic elfy z ambasady. A potem Neishin wjechal ze swoimi pancerniakami z ogromnym cialem i choc nie zdolal przejac ode mnie ambasady to tak mi nabruzdzil, ze w efekcie nie mialem jak odeprzec dwoch inwazji. Tak wiec, Astonia ma spro poteznych narzedi pozwalajacyh jej utrzymac w reku Ambasade, ale podobnie ma sie sprawa z Elfami (z Imperium moze mniej, ale kto wie- moze nie jest glupim pomyslem zrobienie Imperialnej talii na A,basade- moze nie teraz, ale za dwa, trzy dodatki, gdy dojda dodatkowe swiaty ojczyste i troche roznorakich kart. Kto wie)
 
Awatar użytkownika
Ra-V
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1490
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:08 pm

pt lip 22, 2005 11:53 am

Jakos mnie sie nie wydaje. Przy grach z imperium dostaje kolesiami z duza iloscia ekwipunku, ktorzy maja po kilkanascie punktow ciala ani tego nie usune ze zdolnosci ani nie wygram z tym pojedynku. Co z tego, ze mam dopalki do pojedynkow skoro imperialne do inwazji dzialaja tez na pojedynki? A moje postaci maja oszalamiajace wartosci ciala w granicach 1-2 co pozwala mi ginac smiercia tragiczna w tempie cokolwiek zastraszajacym.

W legendzie bylo to rozwiazane dosc sprytnie inna statystyka sluzaca do pojedynkow, ale jak majkosz gdzies napisal byl to krok ku oryginalnosci... szkoda, ze sie nie sprawdzil.
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lip 22, 2005 12:33 pm

Nie wiem jak poradzic sobie z takimi potworami grajac Elfami,ale jesli chodzi o Astonie to nie ma problemu. Ismail moze ukrasc ekwipounek, Harun odrzucac karty dolaczone do postaci, w koncu odpowiednio duzo zaznaczonych postaci zabije kazda postac przeciwnika.
 
Awatar użytkownika
Ra-V
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1490
Rejestracja: ndz mar 16, 2003 8:08 pm

pt lip 22, 2005 1:12 pm

Z takim podejsciem to jasne. Ale zobacz mam 6 postaci na stole z cialem 1-2 niestety nie podszedl mi krol. Przeciwnik ma dwie postaci w ambasadzie z cialem 5. Generalnie jak zaczne wchodzic do ambasady zginie mi dwoch bohaterow. Zalozmy, ze mam jeden immunitet! Strace tylko jedna postac, w nastepnej turze przeciwnik dzieki mojemu stapowaniu pieciu postaci straci swoja jedna a ja znow w pojedynku strace jedna. W ten sposob trace 3 karty zabijajac jedna postac... przeciwnik nie traci zadnej zabijajac mi dwie.

Zeby pozbyc sie jego drugiej postaci potrzebuje znow miec przewage w ludzikach zanim osmiele sie wejsc do ambasady. Szkoda, ze w tym czasie przeciwnik takze nie proznuje.
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lip 22, 2005 4:08 pm

Wiesz, to juz jest sprawa zle zlozonej talii, a nie slabosci frakcji jako takiej :>

Ja mam prawie same postaci w decku, wiec to ja powiniem od poczatku siedziec w Ambasadzie. Jesli nawet nie, to trzeba wyczekac az przeciwnik, w turze gdzie jest rozgrywajacym, zaznaczy swoje psotaci, wtedy wejsc do Ambasady zniszczyc mu jedna sotac, na pcozatku kolejnej tury zniszczyc mu druga postac i po klopocie. A nawet jesli to nie dziala, to od czego sa karty takie jak Immunitet czy Interwencja dyplomtyczna? Noi nie zapominajmy o takich postaciach jak Abd Rakaszi, czy Al-ladin ktorzy sa naprawde mocni jesli chodzi o pojedynki. Krotko mowiac- na sposob sa sposoby :-)

Ponadto gdy masz odpowiednio duzo postaci w decku- to strata 3 jest, owszem, dotkliwa, ale nie jest to zadna tragedia
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt lip 22, 2005 7:22 pm

Nie mówiąc o tym, że pojedynków można odmawiać:>
 
Awatar użytkownika
Tarkis
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 307
Rejestracja: czw kwie 08, 2004 3:54 pm

pt lip 22, 2005 10:10 pm

Zapomnijmy o tym prostackim i niehonorowym rozwiazaniu :P
 
Awatar użytkownika
Volrath
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:44 pm

pt sie 19, 2005 4:02 pm

Skladanie decku Krasnoludzkiego jest najprostrze. Zwyciezca Reanimki byl wlasnie nim. Przy malym nakladzie kart, mozna zlozyc naprawde killerski deck. Devik czyli zwyciezca Reanimki mial cos w tym rodzaju:

okolo 30 statkow
okolo 20 miejsc
okolo 10 akcji
okolo 1 personalki

Poprostu mega eksploracja! Nikt nie ma szans w powietrzu a w takim decku, caly czas lecimy na eksploracje i zyskujemy z niej duzo polityki (czyli trzeba miec wysokie szczescie w talii swiatow!), jedyny deck, jaki znam, ktory moze sie temu oprzec to deck Ertaia i... staram sie zeby i moj mogl cos zdzialac, ale to jest baaaardzo trudne. Bo jemu do wygrania nie trzeba wiele rodzajow kart - jedynie 3. A co do personalki, to wiem ze ma co najmniej jedno, bo pozwala wyszukiwac statkow z decka:)

Taki deck nazywa sie Multi Mego Super Ultra Cool Wypas Eksploracja=P O wiecej szczegolow pytajcie Devika...
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

pt sie 19, 2005 6:01 pm

Heh, mam dokładnie taki deck, tylko więcej akcji (dopałki). A personalek jest dwie - jedna do wyciągania statków, a druga do obniżenia kosztu statków o 2.
Niemniej jak widać Lodówki trzebią w przestrzeni Krasków, bo mają wyczesane statki. Ja zostałem powstrzymany.
 
Awatar użytkownika
Volrath
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 37
Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:44 pm

pt sie 19, 2005 6:45 pm

Nom to jest jedyny deck , ktory tak naprawde daje rade, choc mojego Super Falcona Imperium jeszcze nie wyprobowalem... Wygra bitwy na poczatku gry, lekko zwolni Krasia i sam naklepie polityki... Devik wygral z Ertaiem dzieki "O wysokie stawki" z tego co wiem:>
 
Awatar użytkownika
k0nrad
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 60
Rejestracja: pn sty 24, 2005 2:43 pm

wt wrz 13, 2005 5:56 pm

neishin pisze:
Niemniej jak widać Lodówki trzebią w przestrzeni Krasków, bo mają wyczesane statki.


...A do tego nie muszą się przejmować eksploracją Krasiów, bo same łoją politykę w Ambasadzie. A że Krasnale postaci nie maja, to wjazdu do Ojczyzny nie zrobią :P Innymi słowy - SK sucs vs. LE (chyba, że Lodówki mają kiepskie rozdanie), ale to nic odrywczego 8). Już nawet nie nastawiam się na wygraną z bratem, dopóki solidnie nie przebuduję decka - właśnie pod kątem maksymalnwej eksploracji. Liczę, że dodatek mi w tym wymiernie pomoże :P
 
Awatar użytkownika
neishin
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1856
Rejestracja: pn mar 17, 2003 11:56 pm

wt wrz 13, 2005 6:20 pm

Heh, widziałem spoiler dodatku i kraśki smocze dostaną fajnych kapitanów w końcu (chyba dwóch, ale nie jestem pewien).
A co do LE vs SK to mocno zależy. Co prawda wtopiłem z Ertaiem na teleporcie, ale 2:1, więc wygrac się da. Poza tym już wiem co poszło nie tak. Na razie nie piszę co i jak - napiszę, kiedy przetestuje na jakimś turnieju. Moze Zahcon?
 
Devik Crazystar
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1135
Rejestracja: śr maja 26, 2004 2:23 am

wt paź 18, 2005 4:33 pm

.
Ostatnio zmieniony sob maja 30, 2015 4:02 pm przez Devik Crazystar, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
muten
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: pt sie 05, 2005 11:48 pm

sob lut 11, 2006 1:03 pm

Ja gram kraśkami z kuzynem (AStonia) i musze sie przyznać że nie daje mi rady nawet w ambasadzie. Kiedy tylko wystawie kilka statkow odrazu podglądam światy. Potem tylko przeznaczam prawie cała produkcje na alokacje.(oplaca sie bo juz w nastepnych turach masz coraz wieksza produkcje)..Problem pojawia się kiedy chce wystawic jakas postac, np. Hortuno, Albo Cristobala, który obiża koszt świata i potrafi przemieszczać statki w dowolnym momencie, lub tez Gino Gorazzio (dzięki któremy wyciagam ekwipunek), kuzyn nieszczesliwie wyciaga Haruna i przy wielkim łudzie szczescia(o co nietrudno) wybija mi postacie bo sam ma swoich duuuzo w anbasadzie....

Głownie moja taktyka przedstawia sie tak:
Zagrywanie zagrytych światów
Z produkcji (jeśli nie mam w ręce zadnych satkow, personalki moga poczekac) alokuje swiaty..nma ciemno.
Potem je odkrywam...produkcja rośnie..punkty polityki też :D
W następnej turze statki przytrafia sie napewno ( w moim wypadku:P)
Wystawiam (jeżeli nie w początkowych to w pozniejszej turze)Krasnoludzką fluite, lece na świat ojczysty Astonii zaznaczam go i biore piec krysztalkow

...potem produkcja tak szybko rosie ze nie trzeba nawet liczyc...
Głownie eksploracja...

Pozdrawiam, Roshi :wink:

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość