Co do mechaniki - w nowej edycji (tej z d20) jest i mechanika ZC i d20, czyli niczego się nie bójcie kupując, nic nie tracicie, te dodatkowe 20 stron w porównaniu do edycji z mechaniką ZC to właśnie statystyki w d20. Układ stron został praktycznie zachowany taki sam, nie zniknęło ani jedno zdanie z pierwszej edycji. Lubisz d20 - grasz d20, lubisz mechanikę starego ZC - grasz mechanikę ZC.
Co do Countdown - dodatek jest niezniemski i bardzo przydatny, ale nie konieczny by grać. Są w nim opisane różne agencje spoza USA, w podstawce mamy koncentrację na agencjach działających w stanach. Co do zmian po 11.09 to jest ramka w podstawce (tej z zasadami d20, pierwsza wyszła przed 11.09), że zostaną one opisane w kolejnym dodatku, ale ten jeszcze nie wyszedł. Same zaś realia DG nie są aż tak bardzo związane z latami 90tymi XX w. Równie dobrze prezydenetem może być w grze teraz Obama, a FBI i CIA działają dalej tak samo, największe zmiany to chyba zaszły w kwestii uzbrojenia.
Praktycznie każda z agencji rządu USA opisanych w DG działa nadal.
Countdown jest tak drogi, ponieważ jego nakład jest już od jakiegoś czasu wyczerpany. A o ile samą podstawkę do DG dodrukowano (vide wersja z d20), to CD nie był dodrukowywany.
Cross z nWoD/oWoD - jak najbardziej, zwłaszcza z nowym WoDem! Cześć tego świata (nWoD), jak nie całość bez żadnych zmian można przenieść w realia DG. Oba settingi w moim przekonaniu aż proszą się o połaczenie!
Mam DG od paru lat i polecam tę grę niezmiennie każdemu fanowi horrorówi klimatów spiskowych. Może styl podręcznika się trochę zestarzał, może lepsza byłaby mechanika z nWoDu, ale przecież nie o to chodzi. To co jest mięcem w DG nadal jest bardzo atrakcyjne. Jeśli się Gruszczy wahasz - kupuj w ciemno, warto!