Gooz pisze:Jasne że się czepiam, prościej powiedzieć że się czepiam niż racjonalnie odpowiedzieć mi czemu stoi tam stolik który ma 50 cm i krzesełka 25 centymetrowe Grałem w strefie
Nie chodzi o sam fakt czepiania się, lecz ogólny ton wypowiedzi. Odnośnie stolików zaraz przejdę do meritum.
Gooz pisze:To że nie ma tam warunków i o tym napisałem jest tylko i wyłącznie moim dziecinnym żalem o to że nie przychodzą do mnie ludzie grać. Płaczę po nocach bo na draftach w piątek mam tylko 16 osób, a na pre wpadło tylko 74 osoby.
Może z innej strony. Jako jeden z nielicznych sędziów, Tobie sie chce coś organizować. Sam czasami mówisz, że nie masz czasu, że kręcenie sceny to ogromny wysiłek pod każdym wzgledem, że czasem poprostu ci się nie chce. Rozumiem to, ale nie rozumiem jednego. Ja uznałbym to jako szansa na lepsze rozkręcenie sceny. To że robisz "tylko" Dwójkę, to jest naprawdę dużo, ale przy większej pomocy, można robić przecież regularne Extended. Założę się, że Cyryl, Pasek, a nawet Berłoś nie pogardziliby turniejami w Ext, a gwarantuję Ci, że i na Legacy znalazłoby się trochę chętnych (nie wspominając do Struz'ie czy po raz kolejny Berłosiu), wszak frekwencja ostatniego legacy nie była tragiczna, a i goscie z innych miast przyjechali. Co stoi na przeszkodzie, żeby Warszawa była stolicą nie tylko geograficznie? Tylko trochę inicjatywy oraz dobre chęci i scena się sama rozrusza, a temat jest przecież możliwy do obgadania
Gooz pisze:Dla mnie sprzeczne jest twierdzenie jakoby się wymieniamy, ale jednak kart nie mamy. Gram w grę sporo lat i nigdy nie miałem problemu że ktoś nie chcę mi pokazać kart bo takowych nie mam przy sobie.
Sam wiesz, że każdy ma coś pod kopułą, ja wkładam Negatory do discard decku, inny mając karty na deal nie chce ich pokazać
. Może ten typ miał doczynienia z Sępem i mu uraz został? Who knows.
Gooz pisze:Tak jeszcze jedno napisze, w sumie chciałbym tam nawet zagrać drafta, tłum ludzi, każdy się patrzy czemu 2 metrowy typ siedzi na stołeczku który ma 25 centymetrów i bawi się kartami
A inaczej patrzyli ludzie na grajacych pod strefą? Pozatym do małych ludzi tez nie należę, więc byłoby nas dwóch