Zrodzony z fantastyki

 
Ghost1985
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr paź 07, 2009 8:15 pm

Dyplomata

czw paź 08, 2009 3:26 pm

Witam. Ostatnio wpadłem na taki pomysł by stworzyć dział gdzie będziecie opisywać wasze najlepsze zagrania słowne czy to graczy czy BNów. Mogą się pojawić tu także skomplikowane sytuacje, w których gracze nie wiedza jak maja się zachować by wyjść z twarzą.Ideą tego tematu jest przybliżenie postawy prawdziwego dyplomaty początkującym graczom, czy tez osobom mało wygadanym. Mam nadzieje ze ten temat będzie inspiracja dla graczy oraz pomoże zbudować jeszcze większy klimat na sesji.
Ostatnio zmieniony czw paź 08, 2009 3:28 pm przez Ghost1985, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Akaszik
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 102
Rejestracja: pt sty 02, 2009 5:41 pm

Re: Dyplomata

sob paź 10, 2009 10:28 pm

Ten apel od razu skojarzył mi się z genialnym demotywatorem: http://www.l5r.com/images/race/motivator.jpg, który pół żartem, pół serio odpowiada na Twoje pytanie o wyjście z twarzą z bardzo trudnych sytuacji :mrgreen:
 
Ghost1985
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: śr paź 07, 2009 8:15 pm

Re: Dyplomata

sob paź 10, 2009 11:26 pm

Dziękuję bardzo:)
 
Craven

Re: Dyplomata

ndz paź 11, 2009 9:19 pm

A ja tak też na wesoło:


Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz paź 11, 2009 9:19 pm przez Craven, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
MorfiQ
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 329
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 9:46 am

Re: Dyplomata

wt paź 13, 2009 4:37 pm

A ja odpowiem nieco bardziej serio ;)

U mnie w kampanii stało się, że gracz posiadający prawdziwą miłość zmuszony jest ożenić się z kobietą, której nawet nie zna. Miło jest oglądać starania gracza jak stara się uniknąć woli swojego władcy. Oczywiście wszystkie próby są honorowe ;) Puki co nie myślał o seppuku, ale kto wie? ;)
 
Craven

Re: Dyplomata

wt paź 13, 2009 5:19 pm

No to przykłady prosiemy :) jak próbował?
 
Awatar użytkownika
MorfiQ
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 329
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 9:46 am

Dyplomata

wt paź 20, 2009 6:28 pm

Nie zauważyłem nowego posta :P

No więc oprócz prób zaprezentowania swojej wybranki i wychwalania jej przed swoim panem pojawił się pomysł "ucieczki" do szmaragdowych legionów. Ostatni koncept wydaje mi się bardzo ciekawy i zastanawiam się jak gracz może go rozwinąć. Dostanie się do szmaragdowych legionów to nie łatwa sprawa, ale jeśli wymyśli fajny plan to wydaje się to być niezłym sposobem na wymiganie się od żeniaczki. Ostatnio pojawiły się przebąkiwania o seppuku, ale to bardziej czcze gadanie niż prawdzie pomysły ;)
 
Awatar użytkownika
Yuhime
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: czw paź 01, 2009 10:05 am

Re: Dyplomata

wt paź 20, 2009 6:48 pm

Mojej postaci zdarzyło się pod koniec kampanii wpaść (niemalże dosłownie) na żonę daimyo Shosuro, a napomknę tylko, że postać miała już całkiem mocno w czubie. Na szczęście pani Shosuro przebywała w tamtym miejscu incognito, więc wtopa nie miała charakteru publicznego. Po troszę mnie uratowało to, że poznałam księżną i oczywistym było, że zależało jej na dyskrecji. Niemniej...

...gafa wielkości góry Fuji!

Wyjście? Skorpionowy ukłon, który wyrażał wszystko, czyli
1. wiem kim jesteś, Pani;
2. wiem, że ty wiesz, kim ja jestem;
3. cholernie mi przykro, że widzisz mnie w takim stanie;
4. nie jestem paplą więc nie musisz się martwić o moją dyskrecję...
5. ...a zatem jesteśmy kwita?

Nie pytajcie nawet ile musiałam wyrzucić, by się udało. Niech żyje wysoka etykieta!
 
Craven

Re: Dyplomata

pt lis 13, 2009 7:48 pm

MorfiQ pisze:
Nie zauważyłem nowego posta :P


A ja mi powiadomienie o tym temacie ugrzęzło w natłoku maili.
Ze swojej strony wpadł mi do głowy dość przewrotny i niezbyt godny, ale dość legendziarski sposób. A mianowicie, niech ta postać spróbuje się ośmieszyć w przytomności rodziców przyszłej żony, tak by stracić w ich oczach i wydać się niegodnym żeniaczki z ich córką.

Niedawno zacząłem grać ciekawą jak dla mnie postacią. Obiecujący szermierz, który miał szansę objąć dojo, ale mimo talentu ma bardzo niesamurajski charakter i nie chciał ciężaru tej odpowiedzialności, więc specjalnie się podkładał i maskował swoje zdolności by nie "groziła" mu ta prestiżowa posada.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości