Nevin pisze:Najczęściej ma ona postać obietnicy oddania tego o czym zgadzający się nie wie, np. dziecko urodzone, przygarnięte. gdy go nie było w domu:
"Oddasz mi to masz, a o czym nie wiesz."
A skąd wiedzmin wysuwający tę propozycję ma wiedziec że delikwent ma dziecko o któwym nie wie? A moze mu sie akurat krowa urodzi, co wtedy? Musi ja oddac? Wszak ma ją a o niej nie wie
Nevin pisze:Nowo stworzone Dzieci prób nie pamiętają swojego przeszłego życia, a charakter i osobowość zmienia się w neutralną postać której jedynym celem jest zabijanie potworów.
Rasa nie powinna mieć takiego opisu, to co jedyny cel orków o zabijanie innych istot? A jedyny cel smoków to zjadanie dziewic i zbieranie skarbów? A moze ktoś taki zmieni sie pod wpływem czegoś i przestanie zabijać, zacznie uprawiac rolę itp, może?
Nevin pisze:Osobowość: Dzieci prób są skryte, nieufne i najczęściej nieczułe. Nie przejmują się wojnami i sprawami ludźmi w żadnym innym zakresie niż zapewnienie im bezpieczeństwa przed różnymi potworami.
A co robią jak już w pobliżu nie ma potworów (dajmy na to górska wioska zasypana śniegiem) ? Śpią?
Nevin pisze:Relacje: Dzieci prób są samotnikami, ich zawód tego wymaga, a proces przemian i mutacji w Dziecko Prób powoduje że uczucia i emocje najczęściej są im obce. Ale jeśli nawiązują przyjaźnie, to są one najczęściej bardzo trwałe i rasa dla nich nie ma znaczenia.
Jak i to zawód wszyscy oni robią, a moze taki czarodziej czy kapłan który zna sekret ich tworzenia chce ich sobie wychować na adeptów magi, a nie wojowników. Wolno mu? Czy wtedy także musza być samotnikami?
Nevin pisze:Poszukiwacze przygód: Dzieci Prób nie poszukują przygód w ogólnie pojmowanym znaczeniu tego słowa. Są stworzone do walki z potworami i robią to nie tyle z własnej woli, co z powodu bycia właśnie osobami specjalnie do tego stworzonymi.
A dzieje im sie coś jak tego nie robią? To że ktoś jest do czegoś stworzony/przeznaczony a ma własną wolę nie oznacza że działa jak maszyna. A jak takie dziecko prób będzie chodował sobie gobliński kapłan do zabijania ludzi co wtedy? Wyjdzsie mu antydziecko
Nevin pisze:- +2 Zręczność, -2 Charyzma: Dzieci Prób są bardzo zwinne, ale przemiany najczęściej zostawiają blizny, lub inne dziwne zmiany (np. żółte tęczówki, białe włosy, itp.)
Wygląd nie wpływa na charyzmę, patrz licz, nie ładnieje (wręcz przeciwnie) a premie do charyzmy dostaje. Jak te dzieci maja być bezmuzgami które maja zostać wiedzminem nie zastanawiajac się po co powinny tak z -6 do inta mieć, wszak ich życie to pewnie taka gra w diablo. Proponuję -6 int a +4 do siły, lepiej spełniac bedą wtedy swoją funkcję.
Nevin pisze:- Premia rasowa +1 do rzutów obronnych przeciwko truciznom i chorobom: Podczas przemian Dzieci Prób są poddawane działaniu różnych chorób i toksyn, więc są na nie bardzo odporne.
Premia ta kumuluje się z ogólną premią do RO na Wytrwałość.
Mało, krasnle sie nie faszerują a mają +2.
Nevin pisze:- Premia rasowa +1 do rzutów obronnych na Wolę: Dzieci Prób mają jeden tylko cel: stać się Wiedźminami, a następnie walczyć z potworami. Nie mają się zastanawiać dlaczego i po co.
Wpajaniu takiego podejścia towarzyszą specjalne treningi które skutkują mocniejszą niż u zwykłego człowieka silą woli.
Dziwne uzasadnienie premi do woli...
Nevin pisze:- Premia rasowa +1 do rzutów obronnych przeciwko strachowi i zaklęciom oraz efektom szkoły oczarowań: Przemiany i przyszły trening Wiedźmiński stwarzają istną maszynę do zabijania. Żeby ta maszyna nie była łatwa do zmanipulowania i sprawnie pracowała specjalny trening i przemiany sprawiają że Dziecko Prób jest bardziej odporne na manipulację i strach niż zwykły człowiek.
Premia ta kumuluje się z ogólną premią do RO na Wolę.[/quoe]
A moze jak są tacy bezuczuciowi to całkowitcie usunąc im premię za morale, dać odpornosć na strach itp. Co do maszyn do zabijania to raczej powinny być łatwe do manipulowania, patrz golem. To ideał takiej maszyny, bezwzględnie wierna, silna, nie do zmanipulowania.
Nevin pisze:- Premia rasowa +1 do testów Cichego poruszania i Ukrywania się: Lata treningów i mutacje sprawiły że Dzieci prób są zwinne i słabo zauważalne.
A nie powinno być po prostu niedokarmione
Nevin pisze:- Ograniczenie klasy postaci: Dziecko Prób może zostać tylko i wyłącznie Wiedźminem, jeśli tak się nie stanie, oznacza to że, nie przeżyło prób, mutacji.
A jak przeszło, gdzieś wie w głowe walło, i stwierdziło to ma gdzieś te wszystkie potwory i idzie do lasu kwiatki zbierać to umiera?
Nevin pisze:Czekam na konstruktywną krytykę i pomysły jak zrobić z tego EPP:0 a w międzyczasie może flav zrobię.
No w sumie jak by sie upar byłoby to 0.
Podsumowując:
Tropiciel rulez. Rasa nie wiem co ma robić w ddkach, to nie świat Sabkowskiego (nie zauwazyłem by była pisana do jakiegoś autorskiego setingu). Połowa opisu to jakies beznadziejne ograniczenia fabularne, bardziej pasujące do zombiaka. Nie moze to, musi tamto, zombiak.
Nie wie czy to sie nadaje nawet do poprawy, koncepcja chyba jest lekko zepsuta
(a moze to tylko moje zdanie)