Zrodzony z fantastyki

Czy prenumerowałbyś taki e-zin ?

Czas głosowania minął sob cze 23, 2007 7:17 pm

Tak, prenumerowałbym go i czytał.
3 (43%)
Tak, co mi szkodzi.
Brak głosów
Nie wiem.
Brak głosów
Może, zależy.
Brak głosów
Nie, czytam tylko podręczniki/książki o DnD.
Brak głosów
Nie, bo nie interesuje mnie takie coś.
2 (29%)
Chętnie bym go współtworzył, oraz pisał regularnie artykuły.
1 (14%)
Chętnie bym go współtworzył, ale nie mam czasu na regularne pisanie.
1 (14%)
 
Liczba głosów: 7
 
Tikej
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 86
Rejestracja: pn sty 23, 2006 7:27 pm

E-zin o D&D

pt cze 08, 2007 7:17 pm

Patrząc na temat łatwo wywnioskować, co krząta mi się w głowie.
Na sam początek proponuję ogólną dyskusję na temat takiego zina.

Zacznę, więc w ten sposób. Na polskiej scenie RPG istnieje(istniało) kilka zinów o tematyce RPG-owej. Niemniej jednak w tych, które znam mało jest materiałów o tematyce D&D. W takim, więc razie pomyślałem sobie hm, przydałoby się coś takiego. Nic nie wiem o jakimkolwiek zinie poświęconym całkowicie tematyce DnD. Jeżeli ktoś coś wie to chętnie o takowym bym się dowiedział.

I cóż z tego, że by się przydało; pozatym łatwo mówić powiecie, fakt będziecie mieli sporo racji w tej kwestii. Dużo nie znaczy oczywiście racji zupełnej. Pojawi się zapewne mnóstwo problemów natury technicznej, nie mówiąc już o problemach organizacyjnych. Mimo to dla mnie nawet wizja kilkunasto stronnicowego zina...no, poprostu podoba mi się. W takim układzie uważam, że znalazłaby się grupa osób, która chętnie wzięłaby się za ów chlubny projekt. Na pewno na początku grupa owa napotkałaby problemy. Myślę, że jeżeli byłoby mało prenumeratorów, to z pewnością z motywacją byłoby trudno.
Co z powyższym problemem powie nam być może założona w temacie ankieta.

No dobra drążę temat dalej. Załóżmy, że zbiera się grupka osób, chcących tworzyć taki e-zin. Chęci to za mało. Czego więc potrzeba w takim zinie ? Mam nadzieje, że użytkownicy tego forum przyjdą mi z pomocą. Napewno na początku potrzebne jest kilka osób.
-redaktor naczelny- jego funkcja jest wiadoma, koordynuje oraz kontroluje inne osoby. Pilnuje terminów, dobiera współpracowników etc.
-grafik- tworzy okładkę, tło, zajmuje się wszystkimi sprawami natury wizualnej(co wskazuje na ścisłą współpracę z osobą składającą zina), zdjęciami, grafikami do artykułów(opcjonalnie)
-osoba odpowiadająca, za składanie zina- zależnie od formatu pdf, html dopasowanie wszystkiego, czuwanie żeby wszystko dobrze działało
-redaktorzy- najważniejsze ogniwo(kwestia sporna) e-zina. Piszący teksty, najlepiej o tematyce (rasy, klasy, światy, potwory, scenariusze etc. ---> patrz całe forum dział dnd), którą lubią, znają, będą chętnie tworzyć oraz znają się na tej tematyce. Na początek, przy stosunkowo małej objętości zina funkcję mogą się łączyć np. naczelny-składniak(nie mam lepszego pomysłu na nazwę), grafik-redaktor itd.

Otwieram też część dyskusji nt. jak powinien taki zin wyglądać ? Struktura, objętość, działy, co powinien zawierać. W jakim formacie robi się taki zin, jak wygląda dystrybucja, czy niezbędna jest strona www oraz zinowe forum ? To są pytania, na które ja nie znam odpowiedzi, dlatego proszę o pomoc kogoś wtajemniczonego. Właśnie apropo to czy jest tu ktoś, kto tworzył/miał udział w tworzeniu e-zina ?

Dalej mój wspaniały tok myślowy prowadzi mnie do zastanawiania się nad sensem tworzenia takiego e-zina. Trzeba w tym miejscu jasno zaznaczyć, że w takiego zina włożyć potrzeba ogromną ilość pracy, wysiłku, wiedzy, nerwów oraz przede wszystkim czasu. Z tym ostatnim wiele osób ma problem. Jakby było mało przeszkód i zmartwień za prace przy zinie zwykle nic się nie dostaje(nie jestem w temacie ale jeżeli się mylę to proszę o brutalne zrównanie mnie z parterem).

Nie jest więc wielu pisane tworzyć taki e-zin. Mimo to według mnie z pośród 25844 użytkowników na tym forum (!!!ŁAŁ!!!) znajdzie się grupa osób, posiadających wystarczającą ilość pracy, wysiłku, wiedzy, nerwów oraz czasu, aby tworzyć e-zina DnD, oraz większa grupa odbiorców owego zina, co nawiasem mówiąc aż takiego zaangażowania nie wymaga.
Poruszę jeszcze jedną sprawę mianowice:

DnD jest jak wiadomo doskonale systemem komercyjnym co automatycznie wskazuje na to, że jest w czyimś posiadaniu. Idąc dalej tym tropem dochodzimy do zaskakującego wniosku- DnD musi posiadać jakieś prawa autorskie ! Właśnie tu chciałbym zwrócić się do bardziej zaawansowanej w tej kwestii braci forumowej. Jak wygląda taki zin od strony prawnej, co z prawami do marki D&D, a jak w tej sytuacji działa OGL ?

?

Dyskusję uważam za otwartą.

Proszę o pisanie mi o wszystkich błędach w tym felietonie.

Pozdrawiam
Tikej
 
Awatar użytkownika
Renald
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 444
Rejestracja: ndz maja 14, 2006 5:55 pm

pt cze 08, 2007 9:04 pm

Cóż mogę rzec? Dla mnie bomba, chętnie zaprenumerowałbym taki zin, jeżeli znaleźliby się redaktorzy tegoż, posiadający na tyle samozaparcia i wolnego czasu, aby wydawać go w równych odstępach czasu. Powiedzmy raz na miesiąc. A samo to wydaje mi się trudnym zadaniem, nawet jak na okres wakacji.

Wydaje mi się również, że Powinieneś się jeszcze zapoznać Tikej z treścią powstałego już na forum wątku, w pewnym sensie bliźniaczym z tym poruszonym przez Ciebie – Polterowy Fanzin.
 
Tikej
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 86
Rejestracja: pn sty 23, 2006 7:27 pm

pt cze 08, 2007 9:35 pm

Cóż mogę rzec? Dla mnie bomba, chętnie zaprenumerowałbym taki zin, jeżeli znaleźliby się redaktorzy tegoż, posiadający na tyle samozaparcia i wolnego czasu, aby wydawać go w równych odstępach czasu. Powiedzmy raz na miesiąc. A samo to wydaje mi się trudnym zadaniem, nawet jak na okres wakacji.
Wydaje mi się również, że Powinieneś się jeszcze zapoznać Tikej z treścią powstałego już na forum wątku, w pewnym sensie bliźniaczym z tym poruszonym przez Ciebie – Polterowy Fanzin.


Fakt, ale sądze, że są ludzie z determinacją. Pozatym wakacje to właśnie okres próbny, choć dość niemiarodajny ze względu na wyjazdy.
Po drugie takie coś mogłoby być niezależne, bądź współpracować z polterem mniej, bądź bardziej ściśle. Nie powodowało by to więc problemów z jakością strony poltera.
 
Awatar użytkownika
M.S.
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3035
Rejestracja: sob gru 24, 2005 7:42 pm

pt cze 08, 2007 10:16 pm

Podstawowe pytanie: czemu ma służyć ten wpis? Zamierzasz załorzyć taki zin? I to nie znając podstaw tego tworu?

Najpewnie cała sprawa zakończy się na tymże temacie. Nie można tworzyć zinu ot, tak, od ręki. I to jeszcze kilkudziesięciostronnicowego, z całym składem redakcyjnym. To naprawdę nie jest prosta sprawa. Choć dedeki dysponują bardzo dużą ilością fanów, to nie mają (poza Polterem) rozwiniętej społeczności fanowskkiej. Ci, którzy piszą coś dla systemu, sa porozrzucani po całym intrnecie w malutkich serwisach, na licznych forach oraz kilku zinach, gdzie mają stałe działy (na przykład Tawerna RPG). DnD.polter pozytywnie się wybija, ale jest wyjątkiem. Właściwie, to nie wiadomo, kto miałby tworzyć takiego zina. Jak ktoś chce napisać coś dla systemu, wchodzi na forum. Bo tworzenie profesjonalnego zinu, to coś znacznie więcej aniżeli napisanie jakiegoś artykuliku. Wiąże się to z szeregiem takich czynności, jak redakcja czy też korekta. Mało komu chce poświęcić większość swego czasu wolnego na odpłatną pracę na jakimś serwcie, co widać po tym, jak mało osób uczestniczy w współtworzeniu oficjałki, czy innych, profesjonalnych serwisów. Jeżeli ktoś taki się znajdzie, to pradzęj poszuka posadki na gotowej stronie.

Nie przeczę, że fajnie byłoby, gdyby udało się utworzyć taki zin. Zapotrzebowanie na niego zapewne jest, skoro tak dużo osób interesuje się dedekami, jednak nie za bardzo sądze, czy znajda się osoby, które miałyby go tworzyć. A jeżeli takie się znajdą,to sami się zorganizują, a ten felieton na niewiele im się przyda.

Tikej pisze:
Otwieram też część dyskusji nt. jak powinien taki zin wyglądać ? Struktura, objętość, działy, co powinien zawierać. W jakim formacie robi się taki zin, jak wygląda dystrybucja, czy niezbędna jest strona www oraz zinowe forum ? To są pytania, na które ja nie znam odpowiedzi, dlatego proszę o pomoc kogoś wtajemniczonego. Właśnie apropo to czy jest tu ktoś, kto tworzył/miał udział w tworzeniu e-zina ?


Przejrzyj sobie działjące ziny o podobnej tematyce.

Tikej pisze:
Nie jest więc wielu pisane tworzyć taki e-zin. Mimo to według mnie z pośród 25844 użytkowników na tym forum (!!!ŁAŁ!!!)


Poltergest jest to nie tylko serwis dedekowy. ;)

Tikej pisze:
DnD jest jak wiadomo doskonale systemem komercyjnym co automatycznie wskazuje na to, że jest w czyimś posiadaniu. Idąc dalej tym tropem dochodzimy do zaskakującego wniosku- DnD musi posiadać jakieś prawa autorskie ! Właśnie tu chciałbym zwrócić się do bardziej zaawansowanej w tej kwestii braci forumowej. Jak wygląda taki zin od strony prawnej, co z prawami do marki D&D, a jak w tej sytuacji działa OGL ?


Nie wolno wykorzystywać logo D&D, ale można swobodnie tworzyć materiały do wiadomego systemu, o ile mają logo d20 i zawierają OGL.

EDIT: Przepraszam za pomyłkę w nazwie i linku przywołanego e-zinu. ;)
Ostatnio zmieniony pt cze 08, 2007 11:16 pm przez M.S., łącznie zmieniany 2 razy.
 
Tikej
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 86
Rejestracja: pn sty 23, 2006 7:27 pm

pt cze 08, 2007 10:56 pm

Podstawowe pytanie: czemu ma służyć ten wpis? Zamierzasz załorzyć taki zin?


W zasadzie czemu nie. Taki zin nie musiał by być odrazu kilkudziesięcio stronnicowy. Na początek mógłby być kwartalnik, albo zin po kilkanaście stron.

I to nie znając podstaw tego tworu?


Dlatego zwracam się do braci forumowej o wsparcie o pomoc. Pozatym gdyby nie podejmowano nawet prób wiele wspaniałych rzeczy. Mam być może pewną koncepcję niemniej jednak muszę ją skonfrontować z innymi osobami, a uważam, że aby wogóle zacząć o tym rozmawiać, wyczuć teren, dowiedzieć się czy będzie ktoś chciał coś robić, czy będzie chciał ktoś czytać, czy taki twór ma sens powstawać. To się poniekąd nazywa analiza rynku.

Przejrzyj sobie działające ziny o podobnej tematyce.


Wiesz, mam prawde mówiąc pewną koncepcję, ale chce aby inni też wykazali się kreatywnością. Jestem gotowy na wszelakie kocepcje, pomysły, propozycje etc. Mówiąc wprost może chciałbym zabrać się za tworzenie takiego zina.

Bo tworzenie profesjonalnego zinu, to coś znacznie więcej aniżeli napisanie jakiegoś artykuliku. Wiąże się to z szeregiem takich czynności, jak redakcja czy też korekta.


Wiem, mam tego świadomość, i w związku z tym wysłałem taki oto post na forum poltera. Co więcej mam w zanadrzu osoby, które mogłyby coś takiego robić, głównie ze względów na to, że im się chce oraz mogą się np utargować na lepszą ocenę z informatyki.

Ci, którzy piszą coś dla systemu, sa porozrzucani po całym intrnecie w malutkich serwisach, na licznych forach oraz kilku zinach, gdzie mają stałe działy.


Więc czemu nie mieliby zaangażować się w zin DnD-owski ?

A jeżeli takie się znajdą,to sami się zorganizują, a ten felieton na niewiele im się przyda.


Właśnie mi z kolei wydaje się, że najtrudniej jest się zorganizować a ten felieton ma właśnie ich przyciągnąć.

Mimo to wszystko wymaga dogrania, rozmowy i chęci, a żeby to wszystko znaleść piszę te posty.
 
Anonim_1

pt cze 08, 2007 11:05 pm

Tikej pisze:
Więc czemu nie mieliby zaangażować się w zin DnD-owski?

Są zaangażowane w miejscach na Sieci, które lubią i szanują. Generalnie z zinami (i ogólniej - z rozpoczynaniem czegoś nowego) jest ten problem, że twórcom brakuje zwykle nie tylko tekstów, ale również cierpliwości, zapału oraz "czegoś", co przyciągnie do nowego tworu osoby udzielające się już w Internecie.

Weźmy na przykład Poltera - co zyska osoba, która zdecyduje się rozpocząć współtworzenie nowego zina? Traci miejsce, które cieszy się w miarę dobrą opinią (daleki jestem do przekonania, że dnd.polter.pl puszcza wyłącznie teksty o wysokiej jakości - ale to już sprawa moich oczekiwań, gustu i bezczelności ;)), zyskując... nic. Dlatego też wątpię, czy znajdą się weterani chcący tworzyć coś nowego od zera. Pytanie brzmi, czy takim "felietonem" (IMHO to po prostu ogłoszenie) uda się przyciągnąć nowych autorów?
 
Awatar użytkownika
MunchKing
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1288
Rejestracja: czw sty 27, 2005 8:12 pm

sob cze 09, 2007 1:07 pm

Dla mnie bomba. Z pewnością zainteresował bym się prenumeratą takiego pisemka. W końcu D&D to jeden z moich ulubionych systemów. Jednak problem, jak słusznie przyuważył ShadEnc leży w zapale i samozaparciu owych tworzących to cudeńko. A niestety, widziałem już wiele zinów które kopnęły w kalendarz. :?
 
Tikej
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 86
Rejestracja: pn sty 23, 2006 7:27 pm

sob cze 09, 2007 2:16 pm

Dla mnie bomba. Z pewnością zainteresował bym się prenumeratą takiego pisemka. W końcu D&D to jeden z moich ulubionych systemów. Jednak problem, jak słusznie przyuważył ShadEnc leży w zapale i samozaparciu owych tworzących to cudeńko. A niestety, widziałem już wiele zinów które kopnęły w kalendarz.


Weźmy na przykład Poltera - co zyska osoba, która zdecyduje się rozpocząć współtworzenie nowego zina? Traci miejsce, które cieszy się w miarę dobrą opinią (daleki jestem do przekonania, że dnd.polter.pl puszcza wyłącznie teksty o wysokiej jakości - ale to już sprawa moich oczekiwań, gustu i bezczelności), zyskując... nic. Dlatego też wątpię, czy znajdą się weterani chcący tworzyć coś nowego od zera.quote]

Fakt obaj macie rację, ale sądze, że warto podjąć próbę. Także pszypuszczam, że najtrudniej jest z determinacją. Z tego co widzę popyt więc byłby, a to jedna z kluczowych rzeczy, która mogłaby zapewnić motywację i ciągłość.

Co więcej proszę o wypowiadanie się wszystkich, którzy głosują w ankiecie.

Pytanie brzmi, czy takim "felietonem" (IMHO to po prostu ogłoszenie) uda się przyciągnąć nowych autorów?


Cóż to ma służyć dykusji i konfrontacji opini. Stosowny temat założe gdy dyskusja lub ankieta się skończy i zobaczę wyniki. Wtedy wystosuję odpowiednie ogłoszenie na forum.

Podzrawiam
Tikej
 
Awatar użytkownika
rincewind bpm
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1931
Rejestracja: pn wrz 27, 2004 5:24 pm

ndz cze 10, 2007 12:04 am

Jeżeli ktoś założyłby dobry zin o dnd, pewnie bym go czytał, co nie zmienia faktu, że sam bym się w coś takiego nie zaangażował i dużo chętniej widział po prostu jeszcze więcej tekstów na dnd.polter :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość