Dzięki za wyczerpujące uwagi. Te z nich, które dotyczą konceptu postaci, są IMHO raczej nietrafione, ale to raczej moja wina - sam nie nakreśliłem go dość wyraźnie. I tak:
Burko pisze:Mi w ogóle nie leży ten książę. Niby to ma być arystokrata a przypisałeś mu role brute (osiłek) dość zabawnie to wygląda. Na początek zmieniłbym na soldier. To raz.
Książę w walce ma być furiatem - walczącym niezwykle gniewnie, zawzięcie, dynamicznie i niekoniecznie finezyjnie. Stąd osiłek - łatwo zranić, trudno zabić, łatwo go odeprzeć, ale gdy już walnie, to boli. Tu może warto zaznaczyć, że tak naprawdę jest on byle grafem, a 'Książę' to przydomek, jaki przylgnął do niego dzięki urodzie i urokowi osobistemu.
Burko pisze:Po drugie proponowałbym sie zdecydować, czy to ma być bardziej wojownik czy bardziej mag,
Książę jest przeklęty od dobrych paru wieków, podczas których studiował magię Feerii w nadziei na znalezienie sposobu na ucieczkę. Stąd też magia - która przy okazji daje mu dalsze opcje pasujące do jego cholerycznego stylu walki. Lubi straszyć - stąd Koszmar. Lubi odpowiadać na każdy cios - stąd Płomień (któremu, jak napisałem wcześniej, zmniejszę obrażenia, by nie był tak groźny).
Burko pisze:Do podstawowy atak w zwarciu dodałbym jaki dodatek, powalenie, albo karę do ataku.
Wściekłe natarcie, niby fajne ale dodałbym oprócz odepchnięcia powalenie, albo odepchniecie na 2-3 pola.
Pierwszy pomysł byłby dobry, gdybym rzeczywiście wyrzucił magię - wtedy osłabianie at-willem przyczyniało by się do 'walki za dwóch'. Skoro jednak, jak widzisz, zależy mi na czarnoksięstwie, chyba z niego zrezygnuję. Drugi natomiast (wariant z odepchnięciem) jest świetny - martwiłem się, że dopchanie wroga do miejsca, w którym dobrze będzie użyć Tańca, potrwa za długo. Dłuższe
Burko pisze:Taniec ostrzy, jakoś mi to nie leży, nie proście zmienić to na blasta 3 lub nawet 5, albo burst 2 i zamiast spotkaniowego dać odnawialne 6.
Racja, tak będzie prościej. Ale zależy mi na dynamice tego ataku - może Książę przemknie o jedno pole, zaatakuje w burst 2 i przemknie na kolejne?
Burko pisze:postać elite nie musi być wielozadaniowa młockarnią
Mam nadzieję, że po osłabieniu mocy zasięgowych już nią nie będzie.
Burko pisze:Akcja po zranieniu, ponieważ i tak może być wykonana tylko raz, to wywaliłbym tą kare do ataku, ograniczył tylko do ataków w zwarciu z odpowiedzią bazowym atakiem.
Dlaczego 'tylko raz'? Być może coś pokręciłem w zapisie, ale chciałem, by Książę kontratakował za
każdym razem, gdy jest skrwawiony - stąd kara, bez której była by to typowa zdolność solo.
Burko pisze:Ciekawie by też było gdybyś przeniósł tą klątwę fabularną na możliwości księcia.
Jak widzisz, już teraz wynika z niej dość sporo. Nie zamierzam dodawać żadnych kar, bo klątwa nie ma czynić go słabszym, wręcz przeciwnie - w związku z nią dama z Feerii czasami szczuje Księciem jego byłych poddanych.
Jeszcze raz dzięki za uwagi!
PS. wrzuciłem do pierwszego posta nową rozpiskę Księcia.