Miło, ze nie wszyscy wielbią teksańską masakrę piłą i wiertarką w rpg
Lucku - EI to czyste cRPG, rozwijamy postać (powoli - a na multiplayu to już w ogóle), poziom współczynników i umiejętności znacząco przekłada się na nasze możliwości i ograniczenia, nie każda misję można przejść z wyciągniętym mieczem. Gra ma w sobie troszkę z Thiefa, gdyż wykorzystywanie ukształtowania terenu, skradanie się, możliwość czołgania i przysiadu (jak dotąd wykorzystana tylko w Fallout Tactics), a przede wszystkim zabawa w chowanego za drzewami, krzakami i w cieniu umożliwia ominięcie niebezpieczeństw, a nieraz ratuje życie.
Dla mnie wspaniała sprawą jest pogoda w grze, choć poszczególne pory dnia mogłyby trwać troszke dłużej. Zalet mógłbym wymieniać jeszcze więcej (czy już mówiłem o wolnym rozwoju postaci i klęsce H&S stylu gry?
), ale lepiej samemu przekonać się o tym.
O kampanii single player mogę powiedzieć tyle, że wspaniale gra się przez pierwsze kilkanaście misji w krainie Gipath. Do dalszych krain nie doszedłem, gdyż miałem poważniejsze rzeczy na głowie, zaś teraz pewnie też nie dojdę, gdyż gram w trybie multi.
A fakt, że twórcami są ludziska zza wschodniej granicy nie jest dla mnie żadnym problemem. Raczej powinien (bo jak zwykle nic się nie stało od 2000 roku kiedy grę wyprodukowano) być impulsem dla naszych programistów, którzy poza zapowiadanym od stu lat "Wiedźminem" (screeny pamiętam jeszcze z lat 90tych) i "Rezerwowymi psami" niewiele zrobili
.
Walka - real time, choć powinienem się zaniepokoić tym pytaniem (patrz wyżej odnośnie radosnego hasania z mieczem w dłoni).
Wymogi: mam Durona 650, 128 (już więcej) RAM (jeszcze SD
) i Rivę 32mb i gra śmiga bez większych problemów.
Gdzie można dostać? Co nieco bym napisał, ale zaraz mi to na czerwono pokreśli moderator w obawie o prawa autorskie.
Jacyś chętni na okresowe sesje multi?