Dofinansowanie środków antykoncepcyjnych: Zaraz, zaraz, dlaczego ja mam dopłacać do tego, że jakiejś dziewczynce zachciało się figli na tylnej kanapie turbo-kaszlaka ze swoim pobrzękującym srebrnymi łańcuchami pół-człowiekiem, pół-karkiem? Skoro moje pieniądze i tak idą pośrednio na leczenie, to niech idą na leki związane bezpośrednio z ratowaniem (przedłużaniem) czyjegoś życia a nie na kaprysy nastolatków.
Jeśli kogoś nie stać na zabawę (bo z antykoncepcją seks staje się po prostu przyjemną zabawą) to trudno. Mnie nie stać na najdroższe restauracje, choć lubię dobrze zjeść. I żyję. Do głowy by mi nie przyszło, by prosić o refundację wielkomiejskiego lansu
Bez seksu też można żyć (ten temat powinien być elementem wychowania seksualnego).

A brak możliwości przeprowadzenia dobrowolnej sterylizacji to bzdura, jakich mało. Oby jak najszybciej uściślono przepisy w tym względzie.
Pozdrawiam.

I chcą jesze wprowadzić od konstytucji zapis o ochronie zycia przez państwo "od poczęcia do naturalnej śmierci". Normlanie nie trawię ligi, ale ten pomysł mi się akurat podoba ( zmiana w kostytucji, nie zaostrzenie przepisów, by nie było wątpliwości ).

Innymi slowy - cierp ale zyj, chocby jako roslinka. Swietne pomysly, nie ma co.

Hekatonpsychos pisze:

Zaraz, zaraz, dlaczego ja mam dopłacać

Wolisz doplacac do 10-ciorga dzieci i beciokowego? Na zdrowie.

the czart pisze:

I chcą jesze wprowadzić od konstytucji zapis o ochronie zycia przez państwo "od poczęcia do naturalnej śmierci". Normlanie nie trawię ligi, ale ten pomysł mi się akurat podoba ( zmiana w kostytucji, nie zaostrzenie przepisów, by nie było wątpliwości ).

Najpierw chcą zapis, co może pociągnąć za sobą zmianę ustawy( i pewnie tak będzie).

Seji pisze:

Wolisz doplacac do 10-ciorga dzieci i beciokowego? Na zdrowie.

Mógłbym dopłacać do uświadamiania młodzieży, że seks bez zabezpieczeń to duże prawdopodobieństwo zajścia w ciążę i bez antykoncepcji figle się nie kalkulują.
Do dziecinnych eksperymentów nie będę dokładał.
Lekiem na głupotę jest wiedza, nie sponsoring.

A becikowe uważam za ciężką bzdurę.
Pozdrawiam.

Seji pisze:

Wolisz doplacac do 10-ciorga dzieci i beciokowego? Na zdrowie.

Na zdrowie Seji .

Hekatonpsychos pisze:

że jakiejś dziewczynce zachciało się figli na tylnej kanapie turbo-kaszlaka ze swoim pobrzękującym srebrnymi łańcuchami pół-człowiekiem, pół-karkiem

Co to ? Kamasutra ?

Hekatonpsychos pisze:

Bez seksu też można żyć

I to jest najlepsza antykoncepcja . Niestety większość ludzi nie potrafi ( i nie chce nawet ) się powstrzymać.

the czart pisze:

Hekatonpsychos napisał:
Bez seksu też można żyć

Nie można jeden z najstarszych ludzi na świecie na pytanie "co Pan robi,że tak długo żyje?" odpowiedział "sex,sex,sex"
Seks to zdrowie,jest niczym sport ;] chudniesz,nabierasz kondycji itd

Hekatonpsychos pisze:

Lekiem na głupotę jest wiedza,

Wiedza plus tania, powszechnie dostepna antykoncepcja. Bo sama wiedza to ciazy nie zapobiegniesz.

Bez seksu też można żyć

To sobie żyj. I sie nie masturbuj bo spermę marnujesz, a poza tym od tego sie slepnie.

Wiedza plus tania, powszechnie dostepna antykoncepcja. Bo sama wiedza to ciazy nie zapobiegniesz.

Oczywiście, że zapobiegniesz. Szklanka wody i kilka głębokich oddechów zamiast. Seks z antykoncepcją to przyjemność - a za przyjemność się płaci. A tańsze środki antykoncepcyjne pojawiłyby się, gdyby tylko nastąpiło uświadomienie, o którym pisałem. Zmniejszony popyt zmusiłby producentów do obniżenia cen. Prosta sprawa. Państwo nie musiałoby dokładać żadnym firmom farmaceutycznym.

Rincewind pisze:

To sobie żyj. I sie nie masturbuj bo spermę marnujesz, a poza tym od tego sie slepnie.

Pomijając, że z takimi argumentami pod zły adres trafiłeś, mam dla Ciebie pewną radę:
Stań pod szkołą i wręczaj nadmiar gotówki napalonym czternastkom. To wolny kraj - rób sobie co chcesz. Ja wiem, co ze swoimi pieniędzmi robić - jak Ty nie masz na to pomysłu, to Twój ból.

Stań pod szkołą i wręczaj nadmiar gotówki napalonym czternastkom. To wolny kraj - rób sobie co chcesz. Ja wiem, co ze swoimi pieniędzmi robić - jak Ty nie masz na to pomysłu, to Twój ból.

Po co kase? Wolałbym już rozdawać gumki, bo banknoty przeciekaja.

Hekatonpsychos pisze:

Zmniejszony popyt zmusiłby producentów do obniżenia cen. Prosta sprawa.

Widze, ze spales na mikroekonomii.

Hekatonpsychos pisze:

To wolny kraj - rób sobie co chcesz. Ja wiem, co ze swoimi pieniędzmi robić - jak Ty nie masz na to pomysłu, to Twój ból.

Wolnosc objawia sie takze mozliwoscia zmiany przepisow ew wyjazdem gdzies daleko

Hekatonpsychos pisze:

Oczywiście, że zapobiegniesz. Szklanka wody i kilka głębokich oddechów zamiast.

To nie wiedza. To dowcip z broda.

Po co kase? Wolałbym już rozdawać gumki, bo banknoty przeciekaja.

Whatever

Chavez pisze:

Widze, ze spales na mikroekonomii.

Słucham w takim razie, co by się stało i dlaczego?

Chavez pisze:

Wolnosc objawia sie takze mozliwoscia zmiany przepisow ew wyjazdem gdzies daleko

Jaki to ma związek z tematem?

To nie wiedza. To dowcip z broda

Znaczy... nie zapobiegniesz w ten sposób ciąży? Cholerka - no po prostu wiatropylny jesteś. I Ty o potrzebie edukacji seksualnej piszesz... no w sumie. Przydałaby Ci się
Pozdrawiam.

Słucham w takim razie, co by się stało i dlaczego?

A co to, darmowe wyklady? Pogooglaj sobie o prawie popytu i podazy. Ja jak nie znam sie na temacie to sie nie wypowiadam.

Jaki to ma związek z tematem?

Taki, ze wolny kraj, ale nakazujesz ludziom zaprzestac uprawiac sex

Hekatonpsychos pisze:

Znaczy... nie zapobiegniesz w ten sposób ciąży? Cholerka - no po prostu wiatropylny jesteś. I Ty o potrzebie edukacji seksualnej piszesz... no w sumie. Przydałaby Ci się

Antykoncepcja (anti conceptio – przeciw poczęciu) – wszelkie działania mające na celu zapobieganie niezaplanowanemu poczęciu dziecka w trakcie stosunku płciowego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja

PLONK WARNING

Seji pisze:

Antykoncepcja (anti conceptio – przeciw poczęciu) – wszelkie działania mające na celu zapobieganie niezaplanowanemu poczęciu dziecka w trakcie stosunku płciowego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja

PLONK WARNING

A "szklanka wody" nie jest odpowiednikiem antykoncepcji naturalnej ?
Seji ale ostatnio jesteś wrazliwy.

A co to, darmowe wyklady? Pogooglaj sobie o prawie popytu i podazy. Ja jak nie znam sie na temacie to sie nie wypowiadam.

Prawo popytu: Przy ceteris paribus, wraz ze wzrostem ceny danego dobra, zmaleje zapotrzebowanie na dobro, a wraz ze spadkiem ceny zapotrzebowanie wzrośnie.

Pytam jako pracownik firmy zajmującej się researchem prasy - także z zakresu farmacji. Zaskocz mnie, proszę.

Antykoncepcja (anti conceptio – przeciw poczęciu) – wszelkie działania mające na celu zapobieganie niezaplanowanemu poczęciu dziecka w trakcie stosunku płciowego.

Edukacja seksualna - w wąskim rozumieniu: dział edukacji biologicznej i oświaty zdrowotnej zajmujący się seksualnością i płodnością człowieka. W szerszym (i bardziej prawidłowym) rozumieniu - oświata seksualna to wyodrębniony dział interdyscyplinarnej edukacji dotyczącej seksualności człowieka nie tylko w aspekcie biologicznym i zdrowotnym, ale przede wszystkim w aspekcie kulturowym, społecznym, filozoficznym, historycznym, a nawet - prawnym i politycznym.

A teraz odpowiedz na podchwytliwe pytanie - na jaki temat się wypowiadałem?


PODPOWIEDŹ:

ja żem pisze:

Mógłbym dopłacać do uświadamiania młodzieży, że seks bez zabezpieczeń to duże prawdopodobieństwo zajścia w ciążę i bez antykoncepcji figle się nie kalkulują.
Do dziecinnych eksperymentów nie będę dokładał.
Lekiem na głupotę jest wiedza, nie sponsoring.

Pozdrawiam.

Seji pisze:

Szept pisze:

Nadal nie wiem jak to ma si mieć do rozmowy o aborcji?

Ze nie mozna sie w tym zapyzialym kraju na wlasne zyczenie wysterylizowac

A nie tak to było napisane
Zresztą tak w tym jak i w wielu innych nie możesz zrobić wielu rzeczy ze swoim ciałem.
Co do starylizacji, owszem powinna być dozwolona.
W sumie to tutaj jest kwestia zwrócenia się o odpowiedni komentarz jeśli takiego jeszcze nie ma, bo w tej kwestii to jasnym jest że powoływanie się na w/w przepis to nadinterpretacja, problem w tym by było to jasno wyjaśnione

, skoro klecha zabrania uzywac gumki, Szept zabrania dofinansowac pigulki, a aborcja jest gorsza zbrodnia od naplucia na Kaczynskich.

Samookaleczeń też się zabrania. Klecha ma tutaj akurat najmniej do rzeczy.
A brak dofinansowania powinien być utrzymany z czystej ekonomii.

DarkNoir pisze:

Szept pisze:

Po pierwsze nie tylko faceci. Po drugie nie tylko zakazują. Trzymajmy się faktów.
Po trzecie antykoncepcja to inna sprawa, a aborcja inna nie rozmydlaj dyskusji.

Faceci, bo z tego co wiem to Wierzejski i Giertych są mężczyznami a to oni zaczęli ogólnonarodową dyskusję o aborcji.

Oni jako liderzy, ale nie oni są tylko w lpr.
Poza tym kaczka prezio co by nie mówić jednak facet nie popiera ich.
A poza tym taki seji ich nie popiera a też facet
Ergo twoje stwierdzenie to zbyt duże uogólnienie.

Antykoncepcja i aborcja-jedno o drugie tyczy się kobiet i wcześniejsze posty nawiązują do jednego i do drugiego.

Oj zobaczyłabyś trochę talej niż koniec Twojego kobiecego noska Na dotyczeniu kobiet się to nie kończy. Nie jesteście wiatropylne.

Szept pisze:

Po drugie nie tylko zakazują.

Pomysł LPRu wiąże się z całkowitym zakazem aborcji bez uwzględniania przypadków wymienionych w obecnej ustawie.

LPR to nie tylko faceci, trzymaj się faktu, a jak komentujesz po kawałku wypowiedź to pamiętaj o całym kontekście akapitu.

Szept pisze:

I? Co to ma do aborcji?

"robią to potajemnie, w prywatnych gabinetach. W Polsce działa podziemie sterylizacyjne i "turystyka" sterylizacyjna, głównie do Niemiec" tak samo jest z aborcją a raczej tak będzie gdy w życie wejdzie ta ustawa. Jest nielegalne ale istnieje podziemie równie dobrze na zabieg można wyjechać do Niemiec. I co nie ma związku?

Nie ma. Wiele rzeczy nielegalnych robione jest potajemnie i można wyjechać do kraju gdzie jest to dozwolone.

Seji pisze:

Hekatonpsychos pisze:

Zaraz, zaraz, dlaczego ja mam dopłacać

Wolisz doplacac do 10-ciorga dzieci i beciokowego? Na zdrowie.

Saji a czy ty nie potrafisz sobie wyorazic sytuacji, w której nie płaci się za czyjeś dzieciaki?
Sami zrobili niech sami utrzymują, czy ja miałem jakąś przyjemność w tym, że oni sie bzykali żeby teraz utrzymywać ich dzieciarnię?

Rincewind pisze:

Bez seksu też można żyć

To sobie żyj. I sie nie masturbuj bo spermę marnujesz, a poza tym od tego sie slepnie.

Rinc jest nieuświadomiony, Rince jest nieuświadomiony ;P

Rince od tego się nie ślepnie, od tego włosy na rękach rosną ;>

Rince od tego się nie ślepnie, od tego włosy na rękach rosną ;>

hmmm...

Pytam jako pracownik firmy zajmującej się researchem prasy - także z zakresu farmacji. Zaskocz mnie, proszę.

Jakas marna ta firma, skoro nie ma na szkolenia, co? Podpowiem, kluczowym slowkiem jest ceteris paribus. Ty mowisz, co sie bedzie dzialo z popytam gdy cena sie zmienia. A sytuacja jest zgola odmienna - to ludzie beda mniej kupowali, a cena sie nie bedzie zmieniac. Ew zmiany ceny to bedzie dopiero odpowiedz producenta. I wierz mi, nie zmiejszy ceny, co predzej ograniczy zatrudnienie i zmiejszy ilosc wytwarzanego dobra. Ale o tym przeciez mowia na mikroekonomii, wiec chyba pracownika firmy nie musze dalej uswiadamiac?

Rincewind pisze:

Po co kase? Wolałbym już rozdawać gumki, (...).

To dlaczego tego nie robisz?
Nie rozdzielaj pieniędzy innych tylko daj sam przykład.

Chavez pisze:

Ja jak nie znam sie na temacie to sie nie wypowiadam.

Chavez pisze:

Taki, ze wolny kraj, ale nakazujesz ludziom zaprzestac uprawiac sex

Jesteś niekonsekwentny

Jesteś niekonsekwentny

W ktorym miejscu?

Szept pisze:

Oj zobaczyłabyś trochę talej niż koniec Twojego kobiecego noska Smile Na dotyczeniu kobiet się to nie kończy. Nie jesteście wiatropylne.

Aborcja tyczy się tylko kobiet. No chyba ,że wykonuje ja lekarz mężczyzna ;] i dzięki za uświadomienie,bo cholera myślałam,że jestem a tu taki zonk ;]

Szept pisze:

Ergo twoje stwierdzenie to zbyt duże uogólnienie.

Oj zdenerwowałam się

Szept pisze:

omysł LPRu wiąże się z całkowitym zakazem aborcji bez uwzględniania przypadków wymienionych w obecnej ustawie.

LPR to nie tylko faceci

Wiem,ale na razie z LPRu na ten temat wypowiadają się tylko faceci.

Szept pisze:

Cytat:

Szept napisał:
I? Co to ma do aborcji?

"robią to potajemnie, w prywatnych gabinetach. W Polsce działa podziemie sterylizacyjne i "turystyka" sterylizacyjna, głównie do Niemiec" tak samo jest z aborcją a raczej tak będzie gdy w życie wejdzie ta ustawa. Jest nielegalne ale istnieje podziemie równie dobrze na zabieg można wyjechać do Niemiec. I co nie ma związku?

Nie ma. Wiele rzeczy nielegalnych robione jest potajemnie i można wyjechać do kraju gdzie jest to dozwolone.

Tak, np.aborcja i sterylizacja ;] czy ktoś z Was podobnie jak szept nie widzi tu związku z aborcją?

Chavez pisze:

Podpowiem, kluczowym slowkiem jest ceteris paribus. Ty mowisz, co sie bedzie dzialo z popytam gdy cena sie zmienia. A sytuacja jest zgola odmienna - to ludzie beda mniej kupowali, a cena sie nie bedzie zmieniac. Ew zmiany ceny to bedzie dopiero odpowiedz producenta. I wierz mi, nie zmiejszy ceny, co predzej ograniczy zatrudnienie i zmiejszy ilosc wytwarzanego dobra. Ale o tym przeciez mowia na mikroekonomii, wiec chyba pracownika firmy nie musze dalej uswiadamiac?

Ok, przyjrzyjmy się zatem sytuacji:

1) Uświadomiona młodzież kupuje mniej środków antykoncepcyjnych.
2) Spada popyt na środki antykoncepcyjne
a) przyczyną spadku popytu jest zbyt wysoka cena dla uświadomionych osób, NIE brak zapotrzebowania na towar (to da się bez trudu ustalić w ramach szeroko pojętego marketingu) - zapotrzebowanie rynku (a o zapotrzebowaniu mowa!) się nie zmienia, ceteris paribus zostaje zachowane.

Ty sugerujesz, że producent nie będzie walczył o klientów skoro zna rozwiązanie?

Ja sugeruję, że zmieni cenę, gdyż zna przyczynę spadku popytu.

Śmiem twierdzić, że zaproponowane przeze mnie wyjaśnienie jest bardziej prawdopodobne, gdyż summa summarum doprowadzi do zwiększenia obrotów - a więc zysku. To, co Ty proponujesz to działania zmierzające w kierunku ograniczenia potencjału firmy. Zdajesz się powątpiewać w racjonalność polityki producenta.

Zwracam jednak honor w jednym przypadku - miałbyś rację gdyby, firma zdecydowała się zmienić strategię związaną z marką i np. postawić na jej "elitarność" (co w świetle polskich przepisów jest mało prawdopodobne jako, że reklama wydawanych na receptę preparatów jest mocno ograniczona).

Taki, ze wolny kraj, ale nakazujesz ludziom zaprzestac uprawiac sex

Hahaha... Dobre Zgadza się - na tej samej zasadzie na jakiej "nakazuję" sobie niejadanie w najdroższych restauracjach.
Pozdrawiam.

DarkNoir pisze:

Szept pisze:

Nie ma. Wiele rzeczy nielegalnych robione jest potajemnie i można wyjechać do kraju gdzie jest to dozwolone.

Tak, np.aborcja i sterylizacja ;] czy ktoś z Was podobnie jak szept nie widzi tu związku z aborcją?

Ja bym dodał jeszcze palenie "maryśki", można wyjechać do Holandii i palić legalnie, a w Polsce już nie. Czyli mamy już aborcję, sterylizację i marychę. Ktoś ma inne propozycje ?

Mandos pisze:

Ja bym dodał jeszcze palenie "maryśki", można wyjechać do Holandii i palić legalnie, a w Polsce już nie. Czyli mamy już aborcję, sterylizację i marychę. Ktoś ma inne propozycje ?

Czarne msze odprawiane przez satanistów? Tez nielegalne z jednak są (tzw podziemie satanistyczne,bo przeważnie robią to w piwnicach)

Hekatonpsychos pisze:

1) Uświadomiona młodzierz kupuje mniej środków antykoncepcyjnych.
2) Spada popyt na środki antykoncepcyjne
a) przyczyną spadku popytu jest zbyt wysoka cena dla uświadomionych osób, NIE brak chęci na towar (to da się bez trudu ustalić w ramach szeroko pojętego marketingu)

A powiedz mi, czemu po uswiadomieniu nagle mlodziez uzna, ze cena jest za wysoka? Bo raczej efekty moga takiego uswiadomienia byc dwa:
1. Mlodzi nie uprawiaja sexu. Ergo cena nie ma nic do rzeczy.
2. Uswiadomieni kupuja srodki anty. Popyt rosnie.

Skad wiesz wyciagnales, ze po uswiadomieniu ludzie przestana kupowac ze wzgledu na cene?

Hekatonpsychos pisze:

Ja sugeruję, że zmieni cenę, gdyż zna przyczynę spadku popytu.

Zna - zapotrzebowanie zmalalo. Cena to za malo by zwiekszyc obroty.

Czarne msze odprawiane przez satanistów? Tez nielegalne z jednak są (tzw podziemie satanistyczne,bo przeważnie robią to w piwnicach)

Tyle ze palenie maryski jednak gdzies jest legalne, a msze czarne raczje nie

Mandos pisze:

Ja bym dodał jeszcze palenie "maryśki", można wyjechać do Holandii i palić legalnie, a w Polsce już nie. Czyli mamy już aborcję, sterylizację i marychę. Ktoś ma inne propozycje ?

Patrzac po niektorych wypowiedziac - za eutanazja i kara smierci tez bym sie podpisal