Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

sob wrz 11, 2004 8:55 pm

Gerard Heime pisze:
golemiczne (..) delfiny


Lol. Z drugiej strony, takie coś nadaje zupelnie nowe znaczenie frazie "Na skrzydle siedzi jakiś gremlin!" To motyw jak z dickowskimi "szczękami." Ciekawy, ale nie wiem, czy da sie go umieścić w realiach Wojny. Pamiętajmy, zę siła żywa nie była prawie limitowana, wiec niekoniecznie ktokolwiek zawracał by sobie głowę substutuowaniem jej golemami. Chyba, że w późniejszych fazach Wojny (gdzyż, jak wiadomo, inwencja wojskowych inżynierów w zdobywaniu funuszy na superbronie nie zna granic) i to raczej jako specjalistyczne konstrukcje - szpiegowskie, sabotażowe - niż służące do walki.

Gerard Heime pisze:
Ogniste tabletki "Arvis"

Potępione przez Slawijski Związek Skautów ;)

Chciałbym też zapytać, skąd monsieur ma takie dobrze grzyby? ;)
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

sob wrz 11, 2004 9:13 pm

Sil, jesteś genialny :) Chociaż nie wiem jak skojarzyłeś delfiny z gremlinami (chyba tylko przez podobną końcówkę :P)

Musisz natychmiast wrzucić opis gremlinów do wątku o bestiariuszu w WS :D
Małe, wredne, zielone, typowy mieszkaniec astralu, który pojawia się nad polem walki, po czym ląduje dzięki swoim skrzydełkom na behemocie, sterowcu lub wiwernie, i zaczyna psuć, psuć, PSUĆ! :D

A na temat gadżetów przeze mnie opisanych to się nie wypowiesz, ha? :P
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

sob wrz 11, 2004 9:28 pm

Ale to właśnie to było na temat: małych, wrednych golemicznych stworków, podczepiających sie pod alfijskie wiwerny i wydzerajacych z ich kadłubów tłoki i przekładnie. Chociaż gremilny jako stworki z Astralu (tudzież Piekielnych Wymiarów) też sa super pomysłem, tyle, ze na Bestiariusz
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

sob wrz 11, 2004 9:35 pm

widzę, że wziąłeś się na serio ;]

co do golema z miejscem dla człowieka - behemoty są czymś w tym rodzaju.
Ale Bojowy Pancerz Piechoty Specjalnej jest w fazie wstępnej prób i testów. Serreńskich i ysiańskich zapewne najbardziej (mało ludzi na mięso armatnie)
Pamiętajcie, że to jest steampunk.. taktyka w powijakach. Ledwo co zdołali odejść od nieruchomych, czworobocznych regimentów a Wy już o operacjach na poziomie pojedynczego żołnierza.
Zaś co się tyczy gadżetów:
miotacz atythaumiczny jest konceptem dobrym. Nie podoba mi się ;] jest bardzo potężną rzeczą. Do tego wydaje mi się zbyt zaawansowany technologicznie. Nie wiem, sądzę, że Garnek zdecyduje.
Granat pogodowy, tabletki i sekretarz- bombeczka :]
Sekretarz musi być bardzo drogi ;]
A co do urzędnika... hmm.. już widzę np. Biuro Paszportowe i golema, który ma dwie kwestie:
- Nie ma i nie wiem kiedy będzie.
- Proszę ponownie wypełnić dokumenty.

Hmm.. czy oni ich nie używali w polskich sklepach w latach 80? ;]]
 
pancake_pl
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 08, 2003 10:52 am

sob wrz 11, 2004 10:27 pm

To nie były golemy tylko zombi :)

A co do gremlinów - a może tak urządzenie przywołujące (zwiększające szanse pojawienia się) te małe bestie? Podrzucamy na lotnisku przeciwnika i obserwujemy efekty...
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

sob wrz 11, 2004 11:37 pm

hehe... Pancake, taki magiczny wabik na gremliny? Czemu nie! :) Podoba mi się! Garnek, będą gremliny w WS? :)

Miotacz antythaumiczny faktycznie wydaje się potężnym urządzeniem, dlatego mozna zastosować poniższe triki:
-Ograniczyć jego występowanie do specjalnych komórek RTKA Wotanii i jego odpowiedników w innych krajach lub inaczej: bardzo drogą
-Uczynić go maszynką bardzo zawodną
-Uczynić go maszynką drogą energochłonną i przez to drogą w utrzymaniu
-Uczynic go maszynką trudną w obsłudze (np. analizowanie źródła magii pod wzgledem rodzaju thaumów może trochę potrwać)

Oczywiście nie wszystko na raz bo wtedy nikt nie będzie chciał jej mieć :P
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

pn wrz 27, 2004 10:27 pm

Okej. Dwa proste pomysły, zbliżone w konepcji.

Wabik burzowy "Maelstrom"

Urządzenie to, dość duże, bo zajmujace przyczepę towarowego paromobilu i ważące jakieś pół tony, wyposarzone jest w antenę, która służy do gromadzenia negatywnych efektów pogodowych (deszcz, grad, burza) nad jakimś obszarem (zazwyczaj o promieniu paru kilometrów, więcej dla silniejszych urządzeń). Maksymalne przesunięcie epicentrum względem urządzenia to kilometr, jednak wtedy efekt jest osłabiony. Urządzenie to jest bardzo manochłonne, jeśli chce się utrzymac efekt przez dłuższy czas.

Podobno Wotania pracowała nad zminaturyzowanymi wersjami urządzenia, wielkości skrzyni (kufra) lecz w ręce Ententy nie trafił żaden egzemplarz i uznano to za plotki.

Brama astralna Stormberga

Ten dużych rozmiarów generator thaumiczny służy do zakrzywiania struktury rzeczywistości na danym obszarze (zazwyczaj kilkaset metrów sześciennych, lub więcej, przy naprawdę dużych urządzeniach) i tym samym osłabienia granicy pomiędzy Astralem a Realem. Zwiększa szansę przebicia istit astralnch do naszej rzeczywistości i służy nowoczesnym demonologom przy kontaktach z tego typu bytami, gdyż wtedy przeprowadzenie rytuału otwierajacego przejście w Lustrze jest o wiele łatwiejsze. Podobno dzięki niektórym urządzeniom tego typu, można przejść na drugą stronę Lustra, ale nie zostało to udokumentowane, gdyż prawdopodobnie nikt jeszcze stamtąd nie wrócił. Urzadzenie te zostało zakazane przez Ligę Narodów i jego posiadanie jest surowo karane. Jego konstrukcja jest bardzo trudna, wymaga cięzkodostępnych materiałow, a całość jest bardzo duża i da się ją transportować tylko sterowcem towarowym lub statkiem.
 
Awatar użytkownika
Malkav
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 539
Rejestracja: wt lis 04, 2003 9:30 pm

pn wrz 27, 2004 10:55 pm

Okolary kanciarza

Nieskomplikowany gadżet pozwalajacy zarowno widziec karty jakie ma przeciwnik jak i podgladac kobiety w towarzystwie nie wychodzac przy tym na zboczenca. Okulary wygladaja jak kazde inne, wiec nikt nie bedzie potrzebowal nadchodzacego zagrożenia :> Mała rzecz a cieszy :P
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

śr wrz 29, 2004 10:51 am

Karabinek Wydcliffa Osgarta

Stanowi przeróbkę karabinu wojsk Ostryjskich, dwutaktowego, powtarzalnego Sternmeiera. Oryginalna kolba została usunięta, a nowa zamontowana tak, by osłaniała mechanizm zamka i kończyła się tuż za zamkiem w tylniej pozycji. Dorobiono pistoletowy chwyt i przesunięto go do przodu, tak samo jak dźwignię przeładowania.
Karabinek jest krótszy, lepiej wyważony i bardziej celny, lecz strzelec bardziej odczuwa "kopnięcie" broni. Przesunięcie dźwigni przeładowania do przodu sprawia również, że strzelec może wprowadzić kolejny pocisk do komory szybciej, zwiększając tym samym szybkostrzelność. By jednak sprawnie działać, wymaga częstej konserwacji, która jest trudna ze względu na złożoną budowę urządzenia. Inaczej często się zacina.

Model ten jest niezbyt popularny, produkowany tylko w kilku egzemplarzach rocznie na potrzeby ekscentrycznych kolekcjonerow broni, i przez to drogi.

Disclaimer:
Karabin w ukladzie bull-pup (bo o tym mowa) na podstawie Springfielda został zbudowany już przed I WŚ :)
Ostatnio zmieniony śr wrz 29, 2004 10:45 pm przez Gerard Heime, łącznie zmieniany 2 razy.
 
Awatar użytkownika
lucek
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 348
Rejestracja: pn mar 01, 2004 6:55 pm

śr wrz 29, 2004 11:14 am

Podręczny kalkulator zasobów

Ta niezwykle przydatna maszynka została zaprojektowana przez inżynierów koncernu Wolsung GmbH specjalnie dla p. Gerarda Heime. Za pomocą niezwykle sprytnych kombinacji, umieszczony wewnątrz małego pudełka golem przelicza punkty Zasobów (Wealth) na cztery, predefiniowalne waluty świata!
Teraz pan Gerard może spać spokojnie ;]

[sądzę, że umieścimy przeliczniki, do mnie łelf też nie bardzo przemawia. ale nie są one tak priorytetowe, a mamy już sporo do cięcia...]
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

śr wrz 29, 2004 3:04 pm

Buaahahha :D
Jeśli rzeczywiscie wrzucicie te urządzenie do WS, postawię wam (Garnkowi i luckowi) piwo :D

A przeliczniki możecie wydać jako suplement w wersji elektronicznej (na oficjalnej stronie). Byle nie miało to miejsca w pół roku po premierze WS, i byle beta-testerzy dostali te przeliczniki wraz z WS do testów :)
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

śr wrz 29, 2004 10:35 pm

Jak się wnerwię, to napiszę wam online'owy kalkulator :P
 
Awatar użytkownika
Wojewoda
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 902
Rejestracja: wt paź 28, 2003 9:21 pm

ndz paź 03, 2004 7:35 pm

http://baldorga.fm.interia.pl/tank.jpg

No panowie dżentelmeni... Ja nie mam głowy, do wymyślania porządnych gadżetów, ale ta maszyna aż domaga przeniesienia do świata Wolsunga.
Rzucę iż jest to pierwszy morgowski czołg :)
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

wt paź 05, 2004 1:01 am

Zwany "diabelskim młynem". ;)

Aha, nie wiem, czy już o tym dyskutowaliśmy, ale uzasadnienie dla nieobecności samolotów - pamiętajmy, zę poleciały one dopiero, gdy powstał silnik spalinowy. A w Wolsungu owego niet.

I taka szkoła konstrukcyjna już została - jak w "Dune" Herberta ornitoptery..
 
Awatar użytkownika
Wojewoda
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 902
Rejestracja: wt paź 28, 2003 9:21 pm

sob paź 09, 2004 10:31 am

http://baldorga.fm.interia.pl/morser06.jpg

Pardon, że tak rzucam pomysłami tylko, ale jakos inwencji brak.
Karl Mortar wynalazek pewnego lekko stukniętego wotańczyka :wink:
Chociaż nie tak bardzo stukniętego, jakby sie dobrze przyjrzeć...
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

sob paź 09, 2004 4:12 pm

Ekhm... jakby Ci to powiedzieć... BYŁO :D
(i zgadnij, kto to tu wrzucił, hue hue hue :))
 
Awatar użytkownika
Wojewoda
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 902
Rejestracja: wt paź 28, 2003 9:21 pm

sob paź 09, 2004 8:08 pm

kurcze, mialem przeczucie, ze to bylo. szczegolnie majac na uwadze twoja obecnosc tutaj :mrgreen:
 
Awatar użytkownika
Malkav
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 539
Rejestracja: wt lis 04, 2003 9:30 pm

pt paź 22, 2004 12:58 pm

Golem Spirytystyczny.
Jest to wlasciwie bezwładne golemiczne ciało, niożywione, albo ożywione w stopniu nieiwelkim. Rzecz przydatna każdemu nowoczesnemu spirytyscie. Gdy przywolujemy ducha to umieszczamy go w takowym golemie zamiast kazać mu wisiec nad stłem lub gniesc sie w szklanej kuli. Gdy duch znajdzie sie juz w ciele golema moze swobodnie mowic, i wlasciwie nic ponad to. Golem ma ta zalete iż wszyscy moga slyszec co mowi duch.
Czasami zdarza sie, ze potezniejsza dusza czy demon przejmuje kontrole nad ciałem golema. Jednak często jest to wynik słabych umiejetnosci spirytysty a nie wadliwosci golema.
 
Awatar użytkownika
Malkav
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 539
Rejestracja: wt lis 04, 2003 9:30 pm

ndz lis 14, 2004 12:36 pm

Ze tez wczesniej na to nie wpadlem. Odkurzacz parowy. Niezbędnik każdje nowoczesnej pani domu. Teraz można czyścić niedostępne zakamarki parą. Tylko cholera jest jeden problem, nei mam pomyslu jak to moze dzialac :)
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

ndz lis 14, 2004 5:54 pm

Malkav pisze:
Ze tez wczesniej na to nie wpadlem. Odkurzacz parowy. Niezbędnik każdje nowoczesnej pani domu. Teraz można czyścić niedostępne zakamarki parą. Tylko cholera jest jeden problem, nei mam pomyslu jak to moze dzialac :)


Wydmuchując i wiązać drobini kurzu drobinkami wody. :P
 
Awatar użytkownika
Alchemique
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 310
Rejestracja: wt lip 13, 2004 9:33 pm

ndz lis 14, 2004 6:01 pm

Witam wszystkich serdecznie:]

Moim zdaniem bardzo prosto - w piwnicy jest kocioł z gutującą sie wodą i od niego odchodzą do poszczególnych pomieszczeń rury w ścianach.
Coś jak centralne ogrzewanie ale zamiast kaloryferów jestna końcu zawór do którego można podłączyć wąż gumowy (istnieje guma w wolsungu?) lub taki jak srażackie kiedyś były czyli z wielu warstw drobno plecionego płutna, na tyle długi by obejął zasięgiem całe pomieszczenie. Na jego końcy jest rączka do trzymania z nakładkami do różnych zastosowań.
Para wydobywa sie pod ciśnieniem więc czyści nawet zaschnięty bród (zabrzmiało jak reklama ;]).
 
pancake_pl
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 08, 2003 10:52 am

pt gru 31, 2004 3:28 pm

PPTF - Podręczny Przyrząd TerraFormujący (nieoficjalnie zwany Pepeszą - od PPŚ czyli Pałka Przesuwająca Ściany) - niewielkie odkurzaczopodobne urządzenie wywołujące chwilową destabilizację układów zawierających jakiekolwiek związki z żywiołem ziemi (zasada działania opiera się na wywołaniu paniki u żywiołaków, które zaczynają latać na wszystkie strony). PPTF działa na wiele różnorodonych obiektów w różny sposób: niewielkie kamienie i żwir ulegają przyspieszonej erozji i przekształcają się w piękny piasek (stąd używane jest przez projektantów ogrodów itp.), większe kamienie nieco zmieniają swoje właściwości i są bardziej skłonne do przenoszenia i lawin (stąd używane w górnictwie), przedmioty ze "słabszych" metali jak żelazo czy brąz stają się kruche i łamliwe na zawsze, przedmioty stalowe powoli tracą ostrość (mniej więcej godzina na stępienie miecza), srebro (stołowe) poddane stałemu wpływowi PPTF uzyskuje piękny połysk i nigdy nie pokrywa się patyną, złoto (po kilku tygodniach) zmienia się w ołów, golemy (gliniane, kamienne) zostają unieruchomione - lub unieruchomiona tylko ta ich część na którą skierowano wiązkę - oczywiście celowanie w głowę nic nie da bo S.I. nie wykorzystuje ż. ziemi ale inne oddziaływania i może je przekazać do kończyn, natomiast istoty żywe odczują co najwyżej ból głowy - tym większy im większe powinowactwo z ziemią (sugeruję: elfy - tylko ból głowy, krasnoludy - minus 2 do INT, inni - minus 1 do INT)...
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

czw lut 10, 2005 1:10 am

Personliches Zaubersicherungsschild - policyjna tarcza antyczarnoksięska

To część ekwipunku używana przez agentów RTKA podczas akcji w środowisku, w którym mogą mieć do czynienia z samoistnymi lub indukowanymi chaotycznymi przepływami thaumów - na przykłąd podczas ataku na laboratorium szalonego nekromanty. Tarcza, z pozoru wyglądajaca jak standardowa policyjna, po wewnętrznej stronie ma zamontowaną siatkę dyssypatorów, rozpraszających i neutralizujących abnormalne przepływy thaumów, chroniąc ukrytego za nia agenta przed ich wpływami. Ponieważ w czasie szturmu moze dojśc np. do stłuczenia pojemników z żywiołami lub uszkodzenia thaumicznej nowomagicznej maszynerii, zabezpieczenie takie jest nieodzowne.

Wśród agentów RTKA upowszechnił się zwyczaj tuningu tarcz - pokrywania ich ochronnymi czarowskimi runami, czy tworzenie spięć i wpinanie nowych obwodów w strukturę siatki ochronnej, celem polepszenia osiągów (ochrony). Praktyki takie tępione sa przez dowództwo RTKA, gdyż moga powodowac nieprzewidziane skutki. Jak wyraził się Z-ca szefa RTKA do spraw logistyki "to niedorzeczne, aby twierdzić, że wypisanie runu ognia i wpięcie kilku drucików polepszy osiagi czegoś, co przez wiele lat projektował zespół specjalistów w doskonale wyposażonych laboratoriach.".
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

pt kwie 08, 2005 5:05 pm

Zapałki sztormowe.

Zwykły, niewinny patyczek lekko nasączony żywiołem ognia. Po potarciu o draskę, która układa się w odpowienie runy, inwokowany jest mały żywiołak. Nie ma siły, żeby zgasły nawet w czasie burzy :)
 
Awatar użytkownika
Malkav
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 539
Rejestracja: wt lis 04, 2003 9:30 pm

pt kwie 08, 2005 10:22 pm

Silencer jestes genialny, albo chory. (niepotrzebne skreslic) :razz:
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

śr kwie 20, 2005 10:06 am

Hehe. Oczywiście najlepsze są zapałki marki Wissentlich :]
 
Awatar użytkownika
Gerard Heime
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3299
Rejestracja: czw mar 20, 2003 9:02 am

pt kwie 29, 2005 3:22 pm

http://img230.echo.cx/img230/9208/2480biggun8005fj.jpg

To musi trafic do Wolsunga. Po prostu musi! :D
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

pt kwie 29, 2005 10:31 pm

Gerard Heime pisze:
http://img230.echo.cx/img230/9208/2480biggun8005fj.jpg

To musi trafic do Wolsunga. Po prostu musi! :D


O w mordę. Niziołek - wynalazca Guido Paggi jest geniuszem :)
 
Awatar użytkownika
Wiezzel
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 72
Rejestracja: czw paź 07, 2004 4:17 pm

Spawarka i maszyny parowe

śr maja 04, 2005 3:32 pm

A może spawarka do metali? W środku wywołuje się żywiołak ognia i/lub ziemi (metal pochodzi od żywiołu ziemi, ale ogień go kształtuje) i spawają nam różne rzeczy...



A co do maszyn parowych, to klasyczne są zdecydowanie niepraktyczne. Nie lepiej, żeby wytwarzaniem pary zajęły się też żywiołaki (ogień-woda)?
 
Awatar użytkownika
Erpegis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1095
Rejestracja: sob cze 28, 2003 9:18 am

śr maja 04, 2005 7:34 pm

No, w Wolsungu właśnie żywiołaki wytwarzają parę :D
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość