Hej wszystkim! Jestem tutaj nowy, ale RPGami zajmuję sie od dłuższego czasu i w końcu każdego nachodzi taka myśl : A może by tak zrobić coś swojego...
I pewnej sesji, gdy już było za późno na granie (mózgi siadły), rozmowa zeszła na temat najdziwniejszych settingów i nagle mnie olśniło.
Gobliny. Wszyscy je lubią. Morduja, czasami, ale nigdy bez sympatii! No wiem że to niejasne, ale wiecie o co chodzi. A gdyby tak zagrać goblinem? Zrobiłem tak pare razy, zmuszając jednego mistrza do improwizacji, a drugiego do dania mi artefaktu Magiczny Durszlak (założyłem na głowę). Wszyscy nieźle się bawili.
Więc czemu by nie? Mam od groma pomysłów, wystarczy poskładać do kupy.
Pytanie tylko czy komuś się to spodoba.
Tak więc robię badanie rynku, jakby to nie nazwać (nie jestem SGHem, wybaczcie) i zapytuję: co myślicie o tym pomyśle? RPG zdominowany przez gobliny? Drużyna wyłącznie goblińska? Dokładniejszy opis rodzajów zielonego mięsa armatniego?
Myślałem najpierw o wersji lite (zasady ala Risus, czy Over The Edge), zatytułowanej U FROG (User Friendly Rise Of Goblins). Potem zobaczę.
Ale jak narazie: co wy o tym myślicie? Czy jestem zupełnie pomylony? A jeśli tak, to czy to coś zmienia?