Zrodzony z fantastyki
Gra o Tron CCG i Call of Cthulhu CCG
Po ciężkich negocjacjach i długim okresie oczekiwania, rozpoczynamy dystrybucję w Polsce gier firmy Fantasy Flight Publishing Inc. Są oni między innymi autorami gry karcianej A Game of Thrones, opartej na bestselerowej powieści R.R. Martina (w Polsce cykl ma nazwę Pieśń Ognia i Lodu), a także karcianej wersji Call of Cthulhu, edycja Arkham pojawi się w Polsce we wrześniu. Wkrótce na naszej stronie pojawią się gry planszowe tej firmy m.in. Gra o Tron, Runebound (z recenzji wynika iż jest to taka dopalona wersja Magii i Miecza:) i inne. Link do produktów http://www.mythos.pl/produkty.php?idarmii=32
. Tak trzymać!!!
...a także karcianej wersji Call of Cthulhu, edycja Arkham pojawi się w Polsce we wrześniu
MIalem okazje przetestowac ta karcianke na Genconie. Jezeli ktos jeszcze pamieta starego (i dobrego) Mythosa, to CoC CCG nie ma z nim niz wspolnego. W przeciwienstwie do poprzedniczki, w ktorej ingerowanie w to co robil przeciwnik ograniczalo sie do minimum, nowa wersja nastawiana jest na czysta akcje. Tura gry to prawde mowiac jedno wielkie przygotowanie przed atakiem (proba ukonczenia/ptrzejecia/wykonania) na karte przygod (ktorych to 3 zawsze znajduja sie na stole). Przypomina to z zalozenia karcianego Shadowruna, ale w tym przypadku bedzie potrzeba wiecej niz jednego podejscia aby osiagnac cel. Jezeli sa osoby zainteresowane glebsza analiza rozgrywki dajcie znac.
Drozdal
Drozdal: Interesują mnie takie fakty:
1. Jak ważne jest dobre zbudowanie decku? Czy można zrobić deck z przypadkowych kart i wymiatać, czy trzeba wszystko przemyśleć?
2. Czy nie ma kart w stylu "win-win situation" tzn. wystawiam jednego potworka (przykładowo) i wymiatam cały stół bo to super erka, foil, promo (niepotrzebne skreślić
)?
3. Jak długo trwa rozgrywka (nie lubię karcianek, w które gra się dziesięć minut i zaczyna zabawę od nowa)?
4. Jak wyglądają karty? Z tego co udostępnili na oficjalnej stronie wynika, że rysunki wymiatają.
5. Jak w każdej karciance walka jest zapewne ważna, ale czy wszystko nie sprowadza się jedynie do niej?
I to tyle pytań nasuwa mi się w tej chwili do głowy.
1. Jak ważne jest dobre zbudowanie decku? Czy można zrobić deck z przypadkowych kart i wymiatać, czy trzeba wszystko przemyśleć?
2. Czy nie ma kart w stylu "win-win situation" tzn. wystawiam jednego potworka (przykładowo) i wymiatam cały stół bo to super erka, foil, promo (niepotrzebne skreślić
)?
3. Jak długo trwa rozgrywka (nie lubię karcianek, w które gra się dziesięć minut i zaczyna zabawę od nowa)?
4. Jak wyglądają karty? Z tego co udostępnili na oficjalnej stronie wynika, że rysunki wymiatają.
5. Jak w każdej karciance walka jest zapewne ważna, ale czy wszystko nie sprowadza się jedynie do niej?
I to tyle pytań nasuwa mi się w tej chwili do głowy.
Od razu musze stwierdzic, ze gralem jedynie preconstructedami uzyczonymi (i rozdawanymi) przez wydawce. O ile sie nie myle mozna je sciagnac z ich strony wydrukowac i poprobowac.
1. Jak ważne jest dobre zbudowanie decku? Czy można zrobić deck z przypadkowych kart i wymiatać, czy trzeba wszystko przemyśleć?
Wyszla tylko podswawka w grze znajduje sie siedem frakcji, wiec na razie o przemyslanych strategiach nie ma mowy, proste dwu, moze trzy-kartowe comba, aby gra nabrala smaczku bedzie trzeba poczekac na przynajmniej dwa dodatki, aby baza kart sie rozbudowala :)
2. Czy nie ma kart w stylu "win-win situation" tzn. wystawiam jednego potworka (przykładowo) i wymiatam cały stół bo to super erka, foil, promo (niepotrzebne skreślić :razz: )?
Nie wiem, nie kupilem zanych kart.
3. Jak długo trwa rozgrywka (nie lubię karcianek, w które gra się dziesięć minut i zaczyna zabawę od nowa)?
Bez zadnego przygotowaniz z mojej strony (kumpel gral raz w demo) - tlumaczenie zasad i pierwsza rozgrywka (ze sprawdzaniem zasad z instrukcja zajela kolo godziny i dwudziestu minut), druga gra (zamienilismy decki) trwala jakies 45 - wiec niezbyt dlugo jak na takich laikow jak my :)
4. Jak wyglądają karty? Z tego co udostępnili na oficjalnej stronie wynika, że rysunki wymiatają.
70% ilustracji jest przepieknych, reszta dobra koszmarkow nie stwierdzilem.
5. Jak w każdej karciance walka jest zapewne ważna, ale czy wszystko nie sprowadza się jedynie do niej?
Gra wywarla na mnie takie wrazenie, poniewaz glownym celem jest zdobywanie "misji", a jest to mozliwe tylko w fazie walki. Oczywiscie karty mozna zagrywac praktycznie zawsze (nawet w turze przeciwnika), a i postacie juz znajdujace sie na stole moga uzywac swych zdolnosci wtedy gdy sobie tego zarzyczymy. W sumie to przypomina to troszeczke magica, z uproszczonymi zasadami i ciekawszym zarzadaniem zasobami (mamy tylko 3 "zrodla z ktorych placimy za karty, a raz uzyte odnawiaja sie dopiero na poczatku naszej tury).
To tyle - moze cos o samiej rozgrywce?
Drozdal
Sting667 pisze:Drozdal: Interesują mnie takie fakty:
1. Jak ważne jest dobre zbudowanie decku? Czy można zrobić deck z przypadkowych kart i wymiatać, czy trzeba wszystko przemyśleć?
Wyszla tylko podswawka w grze znajduje sie siedem frakcji, wiec na razie o przemyslanych strategiach nie ma mowy, proste dwu, moze trzy-kartowe comba, aby gra nabrala smaczku bedzie trzeba poczekac na przynajmniej dwa dodatki, aby baza kart sie rozbudowala :)
2. Czy nie ma kart w stylu "win-win situation" tzn. wystawiam jednego potworka (przykładowo) i wymiatam cały stół bo to super erka, foil, promo (niepotrzebne skreślić :razz: )?
Nie wiem, nie kupilem zanych kart.
3. Jak długo trwa rozgrywka (nie lubię karcianek, w które gra się dziesięć minut i zaczyna zabawę od nowa)?
Bez zadnego przygotowaniz z mojej strony (kumpel gral raz w demo) - tlumaczenie zasad i pierwsza rozgrywka (ze sprawdzaniem zasad z instrukcja zajela kolo godziny i dwudziestu minut), druga gra (zamienilismy decki) trwala jakies 45 - wiec niezbyt dlugo jak na takich laikow jak my :)
4. Jak wyglądają karty? Z tego co udostępnili na oficjalnej stronie wynika, że rysunki wymiatają.
70% ilustracji jest przepieknych, reszta dobra koszmarkow nie stwierdzilem.
5. Jak w każdej karciance walka jest zapewne ważna, ale czy wszystko nie sprowadza się jedynie do niej?
Gra wywarla na mnie takie wrazenie, poniewaz glownym celem jest zdobywanie "misji", a jest to mozliwe tylko w fazie walki. Oczywiscie karty mozna zagrywac praktycznie zawsze (nawet w turze przeciwnika), a i postacie juz znajdujace sie na stole moga uzywac swych zdolnosci wtedy gdy sobie tego zarzyczymy. W sumie to przypomina to troszeczke magica, z uproszczonymi zasadami i ciekawszym zarzadaniem zasobami (mamy tylko 3 "zrodla z ktorych placimy za karty, a raz uzyte odnawiaja sie dopiero na poczatku naszej tury).
To tyle - moze cos o samiej rozgrywce?
Drozdal
Drozdal: Jeżeli nie sprawi Ci to żadnego problemu to możesz opowiedzieć co nieco o samej rozgrywce (struktura tury, zasoby, zasady skrótowo itd). Co prawda ściągnąłem sobie instrukcję, ale nie mam czasu się z nią chwilowo zapoznać bo mam masę spraw na głowie (nie wiem czy wiecie moi drodzy ile się trzeba namęczyć żeby otrzymać od państwa polskiego stypendium naukowe, które się prawnie należy ).
).Przedstawie najciekawszy (mozna by rzec innowacyjny) aspekt CoC CCG - mianowicie zarzadzanie zasobami. Kazdy z graczy posiada trzy lokacje (zrodla) z ktorych moze czerpac swe zasoby by zagrywac karty. Na poczatku rozgrywki trzy karty z reki umieszczamy pod swymi lokacjami (po jednej na lokacje). Swa ture rozpoczynamy od dociagniecia dwoch kart i jedna z nich mozemy umiescic pod swym zrodlem (wiec pozbywamy sie powoli kart z reki, aby miec mozliwosc wystawienia drozszych kart). Jak juz wspomnialem jest siedem frakcji w grze, i tyle samo kolorow kart. Zagrywajac karte musimy pokryc jej koszt w calosci z jednego zrodla (kladac na niego znacznik - na dodatek nadwyzka jest tracona) dodatkowo pod dana lokacja musi byc umieszczona przynajmniej jedna karta, ktora odpowiada kolorem karcie przez nas zagrywanej. Znacznikow pozbywamy sie na poczatku swojej tury. Jak widac jestesmy ograniczeni do zagrania 3 kart podczas tury swej i przeciwnika - bardzo mi to rozwiazanie przypadlo do gustu. Nie mam pojecia czy znajduja sie jakiekolwiek karty mieszajace w znacznikach na kartach zasobow - mam nadzieje ze beda :)
To na razie na tyle.
Drozdal
To na razie na tyle.
Drozdal
Na naszej stronie pojawiła się juz możliwość rejestracji nadchodzących imprez dotyczących gier A Game of Thrones i Call of Cthulhu, rozpoczyna też funkcjonowanie ogólnopolski ranking graczy.
Więcej informacji tutaj:
http://www.mythos.pl/gwardia.php
Więcej informacji tutaj:
http://www.mythos.pl/gwardia.php
O jednym tylko w prowizorce zapomnieliście Mythos. Do CoC nie ma starterów (chodzi ofkorz o decki investigators i jakiś jeszcze jeden którego nazwy nie pamiętam. Bez nich nie da się grać. Po pierwsze mają 3 karty źródeł z których wystawiamy potworki, po drugie karty śledzt czy jak to się tam nazywa..) . Zaczekam aż się pojawią i zamówię...
(chodzi ofkorz o decki investigators i jakiś jeszcze jeden którego nazwy nie pamiętam. Bez nich nie da się grać. Po pierwsze mają 3 karty źródeł z których wystawiamy potworki, po drugie karty śledzt czy jak to się tam nazywa..) . Zaczekam aż się pojawią i zamówię...Odpowiem dokładnie jutro, ale sa dwa rodzaje demodeków - Investigators i Mythos. Jesli mnie pamiec nie myli w demodekach jest 30 kart.
Ok już wiem bo miałem w rękach - demodek to 30 kart Mythos i 30 Investigators (zmontowane są tak by sobie pograć więc znajdują się tam np. komplety commonów jak shotgun blast z deku Investigators) - tak więc może to stanowić podstawę do późniejszego grania.
Dodatkowo w demodeku znajduje się komplet przygód (tki sam jak w dekach startowych) i 6 kart królestw (także taki sam jak w deku startowym) do tego dochodzi jeszcze instrukcja w j. angielskim.
Ok już wiem bo miałem w rękach - demodek to 30 kart Mythos i 30 Investigators (zmontowane są tak by sobie pograć więc znajdują się tam np. komplety commonów jak shotgun blast z deku Investigators) - tak więc może to stanowić podstawę do późniejszego grania.
Dodatkowo w demodeku znajduje się komplet przygód (tki sam jak w dekach startowych) i 6 kart królestw (także taki sam jak w deku startowym) do tego dochodzi jeszcze instrukcja w j. angielskim.
Do poniedziałku może być problem ze zrealizowaniem zamówienia otóż koszyk nie przyjmuje zamówień powyżej 3 sztuk jakiegolowiek towaru:) w poniedziałek to naprawimy - można to ominąć oczywiścia kilka razy realizując mniejsze zamówienie, lub po prostu składając zamówienie bezpośrednio na maila [email protected]
Mam pytanie- nie grałam nigdy w karcianki (no kiedyś w podstawówce, ale to była straszna amatorszczyzna, no i było to dawno), także kompletnie się na tym nie znam. Natomiast jestem wielką fanką Martina i pomyślałam, że fajnie byłoby spróbować.. Czy dostępne są gdzieś zasady, tzn. bo to, co dla Was jest oczywiste, dla mnie raczej nie będzie. Więc może jest jakaś strona czy coś?
Starkowie są bardzo dobrą talią do bezpośredniego starcia i wklepywania przeciwnika.
Lannisterowie zaś mają tą zaletę, że skuteczniej działają przy pomocy intrygi (i przedewszystkim - da się nimi zebrać więcej pieniędzy). To ród raczej na dłuższe gry, podczas gdy Starkowie kończą szybko.
Tak mi się przynajmniej wydaje (a jak się myle to mnie Robert sprostuje )
Lannisterowie zaś mają tą zaletę, że skuteczniej działają przy pomocy intrygi (i przedewszystkim - da się nimi zebrać więcej pieniędzy). To ród raczej na dłuższe gry, podczas gdy Starkowie kończą szybko.
Tak mi się przynajmniej wydaje (a jak się myle to mnie Robert sprostuje
)No fakt, gra Starkami jest stosukowo prostolinijna - dużo silnych armii, nieźli bohaterowie - mogą mieć jednak spory problem z przeciwnikiem który ma silnie rozbudowaną talię na "intrygach". Mogą mieć też problem z inna "siłową" talią Targaryenami, zwłaszcza że ci otrzymali w ostatniej edycji "nieśmiertelne" smoki.
Lannisterowie, są bardzo uniwersalną stroną konfliktu, najbogatszą i posiadającą sporą ilość neutralnych sojuszników.
Lannisterowie, są bardzo uniwersalną stroną konfliktu, najbogatszą i posiadającą sporą ilość neutralnych sojuszników.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości