Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
MadMill
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 239
Rejestracja: śr mar 03, 2004 6:25 pm

wt lut 07, 2006 12:28 pm

Narazie dla mnie najlepsza jest III. Ma swoj klimat, niezle jest zrobiona. Nie ma bledow jako takich. Prosta w obsludze. Nie ma za duzych wymagan. Swietna zabawa dla paru osob naraz. Gralem w I i II, ale to nie bylo to, w III 3DO sie postaralo, naprawde. Najlepszy dodatek dla mnie do III to Armagedon Balde, nowy zamek, pare map i jak sie juz wszytsko przejdzie, Tworzenie Mapy losowej, a to byl wypas, nigdy nie wiesz na co trafisz jak zaczynasz gre, nie znasz mapy, bo po prostu zostala przed chwila losowo zrobiona, cos wspanialego dla mnie. Screany w V sa imponujace, przypominaja mi Black & White. Jak fabula bedzie dobrze zrobiona i nie bedzie bledow jak w IV, to moze byc hicior.
 
RG

wt lut 07, 2006 12:35 pm

Hmmm - miałem III, grałem. Ale najwiekszy sentyment czuję jednak do II. Sam nie wiem dlaczego, bo w sumie dodatków nie było, proste animacje. Ale była świetna muzyka, ładne zamki i potworki, fajny edytor map. II była moją pierwszą grą, w jaką grałem na PC. Może dlatego tak miło ją wspominam? Sam nie wiem. :)
 
Awatar użytkownika
Ubiquit
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 485
Rejestracja: pn cze 20, 2005 6:46 pm

śr lut 08, 2006 9:48 pm

MadMill pisze:
Tworzenie Mapy losowej, a to byl wypas, nigdy nie wiesz na co trafisz jak zaczynasz gre, nie znasz mapy, bo po prostu zostala przed chwila losowo zrobiona, cos wspanialego dla mnie.

Edytor można było docenić zwłaszcza, jak się trafiało na odizolowaną górami część lokacji, gdzie nie było żadnych kopalni i możliwość dalszego rozwoju. :?
Royal Guard pisze:
Ale najwiekszy sentyment czuję jednak do II.

Nie ma co gadać dwójeczka ma super klimacik i także jest moim faworytem, chociaż o trójeczce złego słowa powiedzieć nie mogę.
 
Awatar użytkownika
MadMill
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 239
Rejestracja: śr mar 03, 2004 6:25 pm

czw lut 09, 2006 11:24 am

Ubiquit pisze:
Edytor można było docenić zwłaszcza, jak się trafiało na odizolowaną górami część lokacji, gdzie nie było żadnych kopalni i możliwość dalszego rozwoju.


Oj, to mi sie tez pare razy zdarzylo. I wtedy to juz byl koniec chyba, ze mialo sie jakies czary, badz artefakty.
 
Awatar użytkownika
beneq
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 796
Rejestracja: pn paź 10, 2005 4:39 pm

ndz maja 07, 2006 8:38 pm

Jak dla mnie to Trójeczka wymiata. Klimatyczna. Świetnie gra się z kumplami. Mozliwośc taktycznego rozgrywania walk. Ogólnie gierka super. Polecam :)

P.S: 3DO upadł wkońcu czy nie?

pozdr beneq
 
Awatar użytkownika
Siwiczek
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 6:28 pm

pt lip 14, 2006 5:30 pm

P.S: 3DO upadł wkońcu czy nie?

Beneq co do 3DO to najwyrazniej upadlo bo nie wydalo homma 5.

A co ja sadze o H3. Duzo gralem w Woga, o którym wczesniej wspomniano, ale wog nie mial w sobie tego czegos. Wybatrze ale Piekielny baron byl pomidorowym czerwonym Arydiablem :).

Czyli ogolnie gram w zloto edycje (2 dodatki poloczone) I mam az 4 pudelka tego :) Nie ma to jak ustawka w kafejce na L :) i 30 lvl Crag hack w 8 godzin. Kilka lat juz mi minela z ta gra i kilka pewnie jescze minie. Kiedys nawet myslelismy nad zakopaniem kilku "ważnych" rzeczy i mialy byc to:
- kasa
- Jamajka grass:)
- i Hom3 miedzy innymi moje pudelko :)
 
Awatar użytkownika
MoD
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 7:58 pm

sob paź 28, 2006 10:30 pm

Moja ulubiona gra... zawsze jak szedłem do kumpla zeby zrobić wspólnie coś do szkoły, zawsze się kończyło na H3 ;)
Gra jest po prostu boska, choć nuży mnie, ale nie ze względu na brak frajdy, ale na to, że jest za mało plansz ;P
Najlepsza część sagi (jak dotąd) w moim mniemaniu :]
A WoG to osobiście mi sie nie podobał... po prostu jakiś taki dziwny i kilkanaście godzin po zainstalowaniu usunąłem i nie powracałem do niego
 
żuczuś
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: pt gru 29, 2006 10:34 pm

ndz gru 31, 2006 9:18 pm

Mieszkało ( 3 najlepszych kumpli i) ja w bloku obok i tylko jeden miał kompa :D, więc graliśmy w 4!! w gorące pośladki .....stare dobre czasy ;]
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

pn sty 01, 2007 12:35 pm

Nie takie stare, nie takie stare :razz: ... Chociaż dalej się je wspomina z czułością - Heros 3 to swojego czasu była jedyna gra przy której nie kłuciłem się z braćmi, kto ma kompa, bo graliśmy na zmianę :razz: . A jeszcze fajniej się zrobiło, jak wszedł shadow of death, te zabawy w kolekcionowanie artefaktów jednak wciągały :) .
 
Awatar użytkownika
MoD
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 7:58 pm

pn sty 01, 2007 2:21 pm

Łezka się w oku kręci... na lanie to nie to samo co na gorących pośladkach...
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

śr sty 03, 2007 10:14 am

Profes79 pisze:
Zwroc uwage na ilosc postow

Zwóć uwagę na emotkę na końcu :razz: .

Profes79 pisze:
Gra-marzenie. IV juz w sobie nie miala tego "czegos" A o 5 nie mowie bo jeszcze nie gralem. H3 naleza do jednej z niewielu gier, ktora jakies 90% nawet jak nie gralo to i tak wymieni jako klasyke...

Prawda, prawda :razz: . Choc cz. 5 też do złych nie należy, mozę nie ma magii 3, natromiast jest zdecydowanie lepsza niż 4.
 
Awatar użytkownika
DracoCzyliSmok
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: wt sty 02, 2007 11:09 am

czw sty 04, 2007 1:17 pm

Eh... :) od H3 zaczęła się moja przygoda z grami strategicznymi. Nigdy nie będę żałowała tych godzin spędzonych nad tą grą. Po przejściu dodatków zdobyłam 1 i 2, bardzo mi się spodobały... 4? Cóż, to już nie było to samo...
 
Awatar użytkownika
KORraN
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 120
Rejestracja: pt maja 26, 2006 11:53 am

czw sty 04, 2007 3:37 pm

Daaawno temu (jakieś 5 lat temu) kumpel przyniósł trzecią część Herosów do szkoły. Dla tej gry poświęciłem się i przez 1,5 godziny, zamiast pracować nad pocztówką na Boże Narodzenie, grałem. Gierka po prostu wymiatała, ale niestety grałem w nią tylko ten jeden raz :(. Nie miałem jej potem jak zdobyć, a potem o niej zapomniałem...
 
Awatar użytkownika
MoD
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 7:58 pm

czw sty 04, 2007 4:25 pm

Moja przygoda z Heroesami zaczęła się od II, u kumpla na urodzinach... jednak nie miałem możliwości grania u siebie...
Od premiery IIIcz. inny kumpel z klasy powiedział 'mam fajną grę, chodź pogramy po szkole'.. i tak przez ostatnie 3 lata podstawówki do domu wracałem po 18...:P
Nad III spędziłem niemożliwe ilości czasu, albo samemu, albo na gorących pośladkach - i co najważniejsze nie żałuję - gra jest po prostu genialna i tego nikt nie może podważyć :>
W przypływie emocji zamówiłem przedpremierowo IV, ale to już nie to samo. A w V nie miałem przyjemności ;)
 
Awatar użytkownika
Caitleen
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 193
Rejestracja: pn lut 28, 2005 8:16 pm

pt sty 26, 2007 9:23 pm

Hehe, przypadkiem wpadłam na ten temat i wróciły miłe wspomnienia godzin spędzonych nad Herosami III. Te fantastyczne filmiki, aż chciało się przechodzić kampanie. Smoki, dużo smoków. Oblężenia miast zakończone cudownie zwycięstwem bardzo nielicznych obrońców. Pościgi dookoła jeziorek. Muzyka, które ścigała mnie w snach. Dodatki... Czwórka trójeczce do końskich pęcin nie dorasta, przez co nawet mi się nie chce piątki próbować.
 
Awatar użytkownika
Ranquel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pt sty 05, 2007 7:13 pm

sob sty 27, 2007 9:28 am

Caitleen zgadzam sie w 100% co do III ;)
Bez watpienia najlepsza czesc jaka powstała.
I jak wielu przedmowcow spedziłem nad ta gra baaardzo duzo czasu, czy to sam, czy z kuzynem na wakacjach...
IV jest na pewno duzo słabsza, ale V widziałem tylko raz i to beta wersje więc ciezko ocenic.

A jaki jest wasz ulubiony zamek? Moj Lochy, ach te Czarne Smoki :razz: 8)
 
Awatar użytkownika
MoD
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 7:58 pm

sob sty 27, 2007 4:16 pm

Lochy, Nekropolia, Inferno, Twierdza (od behemotów) ;) własnie w tej kolejności
Resztą zamków po prostu nie lubie grać :P
 
Awatar użytkownika
Ranquel
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pt sty 05, 2007 7:13 pm

ndz sty 28, 2007 9:56 am

Inferno tez dobre, moj pierwszy zamek jakim grałem. Ale jeszcze Bastionem lubiałem grac...
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

wt sty 30, 2007 5:36 pm

Nekropolia, nekropolia, szczególnie z pewnym artefaktem* moża było niezłe wałki kręcić.


*kto zgadnie, kto zganie o co chodzi :) ?
 
Awatar użytkownika
MoD
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 7:58 pm

wt sty 30, 2007 5:39 pm

Artefakt... hmm... teleskop? :P

Ja gram nie ze względu na jakąś szczególną potęge, czy jakieś kombo z artefaktami, tylko taki kaprys :P klimat, o ;)
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

wt sty 30, 2007 5:43 pm

Artefakt... hmm... teleskop? Razz

Hymm...Nie :razz: ? Podpowiem, że to z shadow of deatch, odgrywa dość sporą rolę w kampanii i umożliwia wskrzeszanie trochę mocniejszych niż zwykłe kościaki :D .
 
Awatar użytkownika
MoD
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 7:58 pm

wt sty 30, 2007 5:45 pm

Hmm... order odwagi? xD to jest bardzo użyteczny artefakt ^^

Ale tak serio to wiem, płaszcz nieumarłego króla :> fajny bajer :D
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

wt sty 30, 2007 5:59 pm

MoD pisze:
Hmm... order odwagi? xD to jest bardzo użyteczny artefakt ^^

Sakwa złota ( szczególnie w wersji 1000 zł dziennnie ) też zawsze się przydawała :razz: .

MoD pisze:
Ale tak serio to wiem, płaszcz nieumarłego króla :> fajny bajer

Fajny to mało powiedziane, moj rekord to chyba z 17-18 tys. liczy :D , choć do 112 tys. szkieletów jakich wyproduowałem w "piątce" się nie umywa :razz: .
 
Awatar użytkownika
MoD
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 189
Rejestracja: ndz paź 22, 2006 7:58 pm

wt sty 30, 2007 6:06 pm

Hmm... order odwagi? xD to jest bardzo użyteczny artefakt ^^


Nie zrozumiałeś mojej ironii... nieumarli nie mają morale :P

Fajny to mało powiedziane, moj rekord to chyba z 17-18 tys. liczy


Jeszcze mieć wysoko poziomowego herosa ze specjalizacją w liszach :D albo nekromancji :D

Kiedyś pamiętam, że po prostu na trakcie znalazłem niestrzeżoną (:o) zbroję przeklętego... :D to była masakra :P
 
Awatar użytkownika
Szklany Kruk
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: czw maja 31, 2007 6:59 pm

czw maja 31, 2007 7:57 pm

Hm... HoM&M III to klasyka...

Pomimo nierewelacyjnej grafiki @D IMHO uważam, zę ta wciągą! Co prawda moim zdaniem jedynym mankamentem jest to, że bohaterowie muszą mieć armię, ale poza tym ta gra jest dobra dzięki innym zaletom...

Mój rekord armii to cienizna: 2,5k strzelców, 300 zielonych smoków, 80 rdzawych smoków, 4k centaurów (ulepszonych) itd...
 
Awatar użytkownika
Lukas_the_great
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 125
Rejestracja: sob maja 07, 2005 1:48 pm

ndz cze 03, 2007 12:31 am

Tak... już od najmłodszych lat miałem styczność z tą serią. Od dziecka pogrywałem w jedynkę, nieco później w dwójkę, a trójka od chwili premiery leży na dysku aż do dziś (ileż to przez te wszystkie lata nazbierało mi się płyt z jej różnymi wersjami :P). Czwarta część cyklu nie była już tak miodna jak poprzednie. Wiele rzeczy zmieniono w niej na lepsze, ale dwie sprawiły, że w porównaniu z poprzedniczką przegrywała w przedbiegach. Chodzi mi o cukierkową grafikę oraz...zniszczenie świata gry i przeniesienia go na inną planetę. Ileż to ciekawych postaci, miejsc, artefaktów zostało w ten sposób utraconych...mimo to, dało się jeszcze w czwórkę zagrać z przyjemnością. Heroes V są już niestety porażką na całej linii. Grafika stała się jeszcze bardziej idiotyczna i cukierkowa niż w czwórce (widzieliście gargulce?), całkowicie zmieniono świat gry (a nie zostawiono jeszcze jakieś powiązania z poprzednimi częściami, jak w czwórce) oraz, co jest największą zbrodnią - postanowiono przerobić hirołsów na czyste fantasy. Miało nie być więcej Kreegan, Starożytnych, ani zapomnianych, zaawansowanych technologii. Ja, jako fan zarówno hirołsów, jak i równoległej serii gier "Might & Magic" (w której mamy szansę bliżej poznać wspaniały świat tej gry, a zapewniam, że jest on ciekawszy od tego, co widzimy w Heroes of Might & Magic) wymiękłem. Zadałem sobie pytanie - "Co łączy piątkę z sagą Heroes?". Z całą pewnością nic. Postanowiono użyć tego kultowego tytułu jako bardzo skutecznego chwytu reklamowego. IMO lepiej, żeby seria umarła wraz z częścią czwartą, niż żeby serwowano nam wyrób "hirołsopodobny".
 
Awatar użytkownika
the czart
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1705
Rejestracja: pn lis 21, 2005 1:52 pm

ndz cze 03, 2007 7:06 pm

Mi się dla odmiany "piątka" podoba . Fakt, że do "trójki" sie nie umywa, ale ciągle jest grą bardzo dobrą, ciekawą i klimatyczną . A grafika jest IMO o wiele mniej cukierkowa niż w cz. 4 ( fakt, że gargulce i drzewce trochę sknocili, ale reszta jest bardzo OK ) 8) .

Lukas_the_great pisze:
Zadałem sobie pytanie - "Co łączy piątkę z sagą Heroes?". Z całą pewnością nic. Postanowiono użyć tego kultowego tytułu jako bardzo skutecznego chwytu reklamowego. IMO lepiej, żeby seria umarła wraz z częścią czwartą, niż żeby serwowano nam wyrób "hirołsopodobny".

Nawiązania do poprzednich części są - kto będzie szukał ten znajdzie
:razz: .
 
Nukereal

pt lip 06, 2007 10:13 am

A teraz ja coś powiem. O ile drzewce według mnie są brzydkie o tyle gargulce wyglądają całkiem ładnie. I powiem że wolę sobie pograć w piątkę zamiast w trójkę. Zlinczujcie/zabijcie/zamordujcie mnie ale ja wolę świat z piątki. Tamte uniwersum było już naprawdę chaotyczne. Praktycznie co każdą część Might and Magic/ Heroes of Might and Magic zmieniała się kraina. I HoMM V jest bardzo "hirołsowate" .
 
Awatar użytkownika
BarWypych
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 149
Rejestracja: czw lip 12, 2007 12:25 pm

ndz sie 19, 2007 4:47 pm

Wydaje mi sie że to najlepsza część z pięciu które wyszły 8)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

czw sie 30, 2007 5:50 pm

Heroesi są nudni, nie ma tam wogóle dreszczyka emocji, jak w związanych z nimi fabularnie grach przygodowych - "Might and Magic", zwłaszcza częściach VII i VIII. W "trójkę" zagrałem tylko raz i od tej pory leży u mnie na półce. Po inne numery nawet nie sięgam.

No, ale to tylko moja ocena.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości