Dość powszechnym zjawiskiem jest coś takiego jak Zakon Świętego X, Rycerze Wielkiego X itd.
Zakony takie czy organizacje zakładane są dla uczczenia godności i zdolności danej postaci. Jednak jak to rozwiązać w mechanice?
Załóżmy że mamy potężnego kapłana Helma, Romsfelda, który dzięki męczeńskiej śmierci ochronił miasteczko od niechybnej zguby.
W celu uczczenia i uhonorowania jego dokonań tworzy się Zakon Romsfelda, którego członkowie zdobywają poziomy w klasie prestiżowej Rycerz Romsfelda.
No i jak to jakoś logicznie poukładać, skoro moce dawane przez prestiżówkę powinny być mniej więcej podobne do tych, którymi wsławił się Romsfeld?
Zrodzony z fantastyki
-
-
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 43
- Rejestracja:
To, że zakon jest poświęcony pamięci Świętego Romsfeld nie znaczy koniecznie, że jego członkowie musza dokładnie się na nim wzorować we wszystkim.
Ja zacząłbym od pytania, jakie cele czy wartości były bliskie sercu kapłana, i w związku z tym, jakie wyzwania i cele stawiać sobie będzie zakon.
Gdy już wiemy, czym zajmują się Rycerze możemy zdecydować się, jakie są ich główne metody działania, z czego są znani, w czym się wyróżniają.
I już zasadniczo powinniśmy mieć pomysł na główne moce prestiżówki.
Jeśli sam Święty nie dostarcza jakiś narzucających pomysłów na moce to można po prostu wepchnąć motywy z nim związane do otoczki fabularnej klasy, same moce ustalając tak, aby jego rycerze godnie reprezentowali jego pamięć.
Czasami jednak coś związanego z patronem na przykład jego ulubiona broń, nadaje się na motyw przewodni dla mocy klasy to można to wykorzystać.
Ja zacząłbym od pytania, jakie cele czy wartości były bliskie sercu kapłana, i w związku z tym, jakie wyzwania i cele stawiać sobie będzie zakon.
Gdy już wiemy, czym zajmują się Rycerze możemy zdecydować się, jakie są ich główne metody działania, z czego są znani, w czym się wyróżniają.
I już zasadniczo powinniśmy mieć pomysł na główne moce prestiżówki.
Jeśli sam Święty nie dostarcza jakiś narzucających pomysłów na moce to można po prostu wepchnąć motywy z nim związane do otoczki fabularnej klasy, same moce ustalając tak, aby jego rycerze godnie reprezentowali jego pamięć.
Czasami jednak coś związanego z patronem na przykład jego ulubiona broń, nadaje się na motyw przewodni dla mocy klasy to można to wykorzystać.
-
-
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 43
- Rejestracja:
-
-
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 43
- Rejestracja:
-
-
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 43
- Rejestracja:
Przeklęci niech będą ci, co wszystko na cyferki przeliczają!
Trudno jednoznacznie ocenić SW bóstwa, ale myślę że będzie to pewnie suma jego poziomów klasowych i boskiej rangi. Chociaż nie.
Zauważ że niektóre większe bóstwa mają moc gaszenia życia o ST rzutu obronnego tak wysokim, że raczej nikt śmiertelny się temu nie oprze.
Trudno jednoznacznie ocenić SW bóstwa, ale myślę że będzie to pewnie suma jego poziomów klasowych i boskiej rangi. Chociaż nie.
Zauważ że niektóre większe bóstwa mają moc gaszenia życia o ST rzutu obronnego tak wysokim, że raczej nikt śmiertelny się temu nie oprze.
Po prostu chcę połączyć fabułę z mechaniką. Jeśli chodzi o Twój sposób obliczania SW, to raczej nie o to chodzi. Pseudobóstwo(boska ranga 0) na przykład, na pewno ma wyższe SW.-
-
Almanther I Wielki
Użytkownik zaawansowany
- Posty: 43
- Rejestracja:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości