Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 8
 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

sob lis 03, 2012 10:46 pm

Amon skrzywił się na widok wilków.
- Wilki zawsze są takie duże? to normalne?... - wyszeptał wskazując większą bestię. poruszył dłonią i wymamrotał coś po cichu.
Ostatnio zmieniony sob lis 03, 2012 10:51 pm przez Amon, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

sob lis 03, 2012 10:59 pm

Drużyna obserwowała skrycie działania sfory.
W pewnym momencie Amon spróbował wykryć magiczną aurę w pobliżu jednego z wilków. Żadnej magii jednak nie znalazł.
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

sob lis 03, 2012 11:19 pm

Obrazek


Sir Moailios Asenath


- Ogniem najlepiej odciąć im ucieczkę nam zależy na wybiciu całego stada, a nie tylko przegonieniu ich na kilka dni. Dasz radę odciąć im drogę? Reszta z nas mogłaby zacząć atakować z dystansu, a ja podejdę bliżej skupić na sobie wilki i zaatakuję wręcz. Co wy na to?

Paladyn przemówił bardzo cicho.
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

sob lis 03, 2012 11:38 pm

Obrazek


Fierra Fuego


Czarodziejka odparła paladynowi, również szeptem, choć przyszło jej to z trudem.
- Nie ma mowy! Idę z tobą. Jeśli mam coś palić, to będą to w pierwszej kolejności wilcze futra! Jeśli chcielibyśmy rzeczywiście odciąć wszystkie drogi ucieczki, to prędzej sami byśmy się usmażyli, razem z całym tym lasem aż do naszej zapyziałej wioski...

Kobieta mówiła najzupełniej poważnie i nie zamierzała rezygnować z okazji w byciu na pierwszej linii frontu podczas potyczki.
Ostatnio zmieniony sob lis 03, 2012 11:40 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

ndz lis 04, 2012 11:07 pm

Korzystając z zaskoczenia drużyna poczęła przygotowywać się do walki. Amon zaczął szeptać pod nosem inkantację i poruszać tajemniczo dłońmi. Po chwili na jego postaci pojawiła się jasno niebieski rynsztunek przypominający zbroję płytową. Magiczna poświata zaczęła szybko blednąc stając się niemal całkowicie niewidoczna. Następnie taki sam czar rzuciła Fierra. Baltazar rzucił kilka tajemniczych słów a drużynę wypełniło o poczucie męstwa. Zondal zaś wdrapał się na swojego psa.

Gdy wilki zorientowały się o obecności drużyny popędziły w stronę bohaterów. Bestie rozdzieliły próbując osaczyć wrogów.

 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Re: Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

pn lis 05, 2012 12:53 am

Obrazek


Sir Moailios Asenath


Paladyn ruszył w stronę wilków, jednocześnie zasłonił się solidnie tarczą i mieczem ustawił gardę gotów odeprzeć ataki potencjalnej szarży bestii na którą się wystawiał. Był najbliżej wysuniętym do walki z przeciwnikami wojownikiem ale nie obawiał się o własne życie, jego rolą było osłanianie reszty drużyny.

 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

pn lis 05, 2012 7:53 am

Zondal

Karzełek podjechał na swoim psie do Baltazara i podniósł do góry drobną rączkę. Wokół jego dłoni zebrała się kula światła, która w końcu uniosła się nad gnoma i zawisła, niczym dziwna aureola, tuż nad głową Zondala.

Jarząca się kula dodawała odwagi i pewności siebie, tym którym brakowało tych przymiotów, a jej jaskrawy blask oświetlał szczególnie wyraźnie słabe punkty przeciwników.

 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

pn lis 05, 2012 11:07 am

Amon zmniejszył swój dystans do bestii tylko na tyle na ile było to konieczne. Gdy jeden z drapieżników znalazł się w jego zasięgu, mężczyzna wykonał zamaszysty gest i wypowiedział:
- etatimrifni suidar - Kończąc Amon wskazał palcem wilka, z jego ręki wystrzelił świecący promień. Zwierze straciło trochę wigoru a Amon odsuną się nieco w tył przygotowując inną inkantację.
Ostatnio zmieniony pn lis 05, 2012 11:08 am przez Amon, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

pn lis 05, 2012 12:02 pm

Damara


Z grząskiej ziemi zaczęły wyrastać pnącza i korzenie które oplotły atakujące wilki. Bestie zdezorientowane zaczęły skomleć próbując się oswobodzić.

W tym czasie młoda kobieta skierowała dłonie w stronę dwójki z nich. Nagle po lesie przebiegł głośny świst powietrza a nad bestiami eksplodowała sfera ognia. Jednak jeden z wilków zdążył uskoczyć od głównego wybuchu.

Baltazar spojrzał na stojącego na skarpie czworonoga. Rozpoznał że jest to Worg. Czytał kiedyś o trochę o nich, był gatunek inteligentnych wilków które lubowały się w polowaniu na humanoidów.


Ostatnio zmieniony pn lis 05, 2012 12:08 pm przez Eugenes, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

pn lis 05, 2012 11:54 pm

Obrazek


Fierra Fuego


Po wywołaniu pierwszej eksplozji, czarodziejka kontynowała chód w stronę dwóch, trzymających się razem wilków, jakby była w transie. Tak tez zaiste wyglądała, jej sylwetka była rozświetlona buchającymi wokół płomieniami, jakby nie do końca miała nad nimi kontrolę. Włosy falowały od gorąca, które emanowało od jej postaci. Ogniki zdawały się prześlizgiwać po jej skórze, nie parząc jej jednak ani nie paląc, jakby czerpały energię z jej skóry, która zbladła straszliwie, albo może tylko taką się wydawała w świetle tańczącego blasku ognia.

W końcu Fierra zbliżyła się już niebezpiecznie blisko do dwóch wilków, oddalając się nieroztropnie od całej grupy. Tym razem z koniuszków jej palców buchnęła fala żywego ognia, który na moment zakrył obydwa wilki.

Swąd palonego mięsa i futra dobiegł nozdrzy wszystkich. Jeden z wilków osunął się martwy, kończąć swój żywot ostatnimi agonalnymi podrygami jako zwęglone, ledwo rozpoznawalne jako wilcze, truchło. Drugi wilk zdołał uskoczyć przed falą największego gorąca, jednak bolesne poparzenia nie pozostawiały złudzeń, że wkrótce dołączy do swego towarzysza w krainie wiecznych łowów.

 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 12:14 am

Damara


Dzieła rozpoczętego przez Fierrę dokończył Baltazar który strzelił z kuszy w stronę zwierzęta. Bełt wbił się głęboko w czaszkę bestii. Która bezwładnie padła na spaloną ziemię.

Kolejna dwójka zwierząt z trudem przedzierała się przez próbujące spętać je pnącza. Jednemu z nich się udało wyjść ze strefy. Był to wilk który w skutek magii Amona wyglądał na krańcowo wyczerpanego.

Stojący w oddali Worg spojrzał jeszcze chwilę na obraz walki po czym zaczął wycofywać się w głąb kniei.


 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Re: Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 12:25 am

Obrazek


Sir Moailios Asenath


Widząc, że wilk zaczyna zagrażać Amonowi, Paladyn natychmiast ruszył osłonić kompana samemu wystawiając się na atak jednocześnie dając czas mężczyźnie na działanie.

 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 8:32 am

Zondal

Magik, oświetlany przez wiszącą nad nim kulę jasności, pochylił głowę odzyskując swoją moc. Ponaglony krótkim rozkazem Glukus ruszył w kierunku wilków, z trudem powstrzymując się przed atakiem.

Ostatnio zmieniony wt lis 06, 2012 8:33 am przez PPPP, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 12:11 pm

Cały czas patrząc na zwierze które wczaśniej poraził Amon skończył inkantację:
- ebet an uft i splunął w kierunku wilka. Z ust mężczyzny pofrunęła zielonkawa kula która z sykiem rozprysła się na pysku zwierzęcia oblewając go kwasem.
Amon przekrzywił głowę.
Więcej niż się spodziewałem... Widząc że wilki zbliżają się w jego kierunku, Amon wyciągną sztylet i cisną w najbardziej umęczone zwierze, po czym wycofał się.
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 1:12 pm

Obrazek


Fierra Fuego


Wilki padały jak muchy, co stwarzało wrażenie, jakoby ich paszcze nie stanowiły żadnego zagrożenia. Był to jednak tylko pozór powodowany tym, że drużyna nadzwyczaj skutecznie eliminowała bestie, zanim zdołały się zbliżyć, by rzeczywiście komukolwiek zagrozić.

Fierra, niepomna jakichkolwiek zagrożeń, znów zbliżyła się do kolejnej pary dychających jeszcze wilków. Utkwiła swoje ogniste spojrzenie w tym z nich, który był jeszcze w pełni sił. W jednej chwili paląca eksplozja, wzmocniona jeszcze tajemną magią leśnego gnoma, rozdarła trzewia wilczura, aż jęzory ognia wychynęły na moment z jego pyska. Ilość dymu, który na moment osłonił wilka uniemożliwiła natychmiastową ocenę czy przeżył, o ile było to możliwe.

 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 2:47 pm

Damara


Gdy kłęby dymu znikły młoda kobieta zobaczyła efekty swoich działań. W błocie leżało spalone ciało wilka.

Ostatni ze sfory po wyzwoleniu się z pnączy popędził w głąb lasu. Drużyna bez trudu rozprawiła się z pozostałymi wilkami. Nim bestie zdążyły się zbliżyć do któregoś z bohaterów już leżały martwe.

 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 6:28 pm

Obrazek


Fierra Fuego


Fierra dyszała ciężko, jej włosy lepiły się do twarzy od spływającego z niej potu. Kobieta prztarła czoło rękawem szaty i zwróciła się, łapiąc oddech, do towarzyszy.

- Na Kossutha... ależ to było... podniecające.

- Nigdy nie myślałam, że prawdziwa walka w prawdziwej dziczy będzie taka... taka ekscytująca. Zupełnie jak w przygodowych powieściach! A nawet lepiej. Swąd palonych ciał i rozbłysk zapalającej się sierści... przewyższały magiczne iluminacje i zapachy wyczarowywane przez najlepszych bardów i magicznych bajarzy! A gdy ten bełt świsnął mi tuż koło ucha, aby utkwić w czaszce skaczącego na mnie wilka... uhhh, myślałam, że już po mnie!

Czarodziejka miotała się żywo gestykulując i podbiegając to do Amona, to do Sir Moailiosa, to do wilczego towarzysza Zondala jakby zastanawiała się, komu się rzucić na szyję. Po chwili jakby opamiętała się i z zalotnym wyrazem swoich tajemniczych złotych oczęt zapytała z cichą intencją podbudowania swojego ego:
- A wam jak się podobało? Moja magia robiła wrażenie, hmm?
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 8:02 pm

Zondal

Gnom zszedł ze swojego psa, przyjaznym klepnięciem kazał mu usiąść, po czym podszedł do martwych wilków. Zgodnie z prastarym zwyczajem puszczy odprawił nad ich ciałami krótką modlitwę. Przy okazji przyjrzał się bestiom, czy nie zostały odmienione przez jakąś złą magię.
 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 8:19 pm

Damara


Zondal dokładnie zbadał martwe zwierzęta. Ciała bestii nosiły ślady spalenia przez ogień i poparzenia kwasem jednak nic więcej dziwnego nie znalazł. Tymczasem na konarach jednego z drzew pojawiła się czwórka kruków. Ptaki widocznie zwęszyły ucztę. Czekały tylko na oddalenie się drużyny by zacząć wyrywać kawałki padliny.
Ostatnio zmieniony wt lis 06, 2012 8:45 pm przez Eugenes, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Novack
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 253
Rejestracja: pn lip 26, 2010 10:16 am

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 8:54 pm



Baltazar cieszył się w duchu, że Fierra zdołała jakimś cudem pominąć go w trakcie swojego tryumfalnego przemarszu. Choć jej magia robiła wrażenie, to badacz wolał jednak nieco bardziej subtelne metody działania. Ogień nie pozostawił po wilkach do wiele zbadania. Patrząc w stronę, w którą oddalił się przywódca stada, Baltazar rzekł:
-A zatem moje przypuszczenia potwierdziły się. Mamy do czynienia z Worgami. Możemy spróbować śledzić tamtego, który uciekł, musimy jednak zachować daleko posuniętą ostrożność. To przebiegłe bestie.

Widząc, że Zondal mimo wszystko pochylił się nad pozostałościami wilków, Baltazar poczekał aż gnom skończy oględziny, po czym zapytał:
- Udało Ci się dostrzec coś niezwykłego w tych wilkach?
Ostatnio zmieniony wt lis 06, 2012 8:55 pm przez Novack, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Re: Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

wt lis 06, 2012 9:22 pm

Obrazek


Fierra Fuego


- Eh Baltazarze, to tylko zwykłe wilki, nie ma co oglądać.
Fierra zbyła badacza zdawkową odpowiedzią, choć w jej głosie przebrzmiewała zdecydowana pewność.

Sama Fierra natomiast uważnie przyglądała się ptakom. Były wygłodzone po zimie. Czekały kracząc na siebie jak i na bohaterów jakby próbowały ich odgonić. Kobieta nie znalazła w ich zachowaniu niczego nadzwyczajnego. Ot kolejne zwykłe zwierzęta nie mające w sobie nawet szczypty magii.

- Ruszajmy zatem za Worgiem. Im szybciej go dorwiemy tym mniejsza szansa, że będzie miał ze sobą kolegów. Jeśli będzie ich więcej niż jeden to dopiero zrobi się gorąco!

Ostatnio zmieniony wt lis 06, 2012 9:23 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

śr lis 07, 2012 11:59 am

Zondal

W odpowiedzi na pytanie Baltazara, Zondal pokręcił głową na znak, że nic nie znalazł, po czym znowu dosiadł swojego wilczarza.
- Dalej, Glukus - poklepał psa po boku - Idź tropem.
 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

śr lis 07, 2012 9:26 pm

Damara


Pies Zondala zaczął podążać za śladem wilczych łap. Przedzierał się gęsty las grzęznąc w mokrej ziemi. Gdzieś po około kwadransie zwierzak znalazł się przy wielkim dębię. Między korzeniami drzewa znajdowała się pokaźnych rozmiarów dziura gdzie znikały ślady worga.

 
Awatar użytkownika
Agnostos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2259
Rejestracja: śr paź 05, 2005 9:47 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

śr lis 07, 2012 11:09 pm

Obrazek


Fierra Fuego


Czarodziejka przykucnęła przy norze, niemalże wsadzając głowę do środka.

-Oooo, prawdziwe leże worga! Nawet pachnie plugawą magią!

Podniosła się i otrzepała ze źdźbeł trawy i grudek ziemi.

- To co panie gnomie, zechcecie puścić Glukusa na zwiad, żeby wyszczekał nam, jak wygląda tam na dole? Czy może od razu schodzimy na dół zapolować? Ja chętnie się tam przecisnę, ale wolałabym opierać się na jakimś silnym męskim ramieniu na przedzie.

Niedwuznacznie skierowała swoje piękne oczy na Moailiosa i zatrzepotała rzęsami.
Ostatnio zmieniony śr lis 07, 2012 11:10 pm przez Agnostos, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

czw lis 08, 2012 8:03 am

Zondal

Pan gnom mruknał coś niezobowiązującego, po czym ostrożnie zajrzał do dziury. Gdyby nic mu nie groziło, planował wejść parę metrów w głąb jamy i zawrócić, tak przynajmniej wiedzieć, czego się spodziewać. Jeśli mieszkały to wilki, to musiały być po nich jakieś ślady, choćby w postaci ostrego zapachu moczu.
 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

czw lis 08, 2012 11:38 am

Damara


Gnom zauważył ślady łap wilka które przebiegały prosto przez tunel i znikały przy drugim wyjściu z jaskini które znajdowało się kilkadziesiąt metrów dalej. Z sufitu jamy zwisały dziesiątki korzeni i pnączy. Zondal zaś wyczuł ostry zapach padliny w pomieszczeniu.
 
Awatar użytkownika
Amon
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 554
Rejestracja: śr sie 25, 2004 9:19 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

czw lis 08, 2012 10:40 pm

Amon westchnął.
- Jesteście pewni że to dobry pomysł? Przeciskać się przez norę? przecież cokolwiek tam weszło musi kiedyś wyjść. Moglibyśmy po prostu poczekać na zewnątrz.
 
Awatar użytkownika
Feniks
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 5008
Rejestracja: ndz lis 07, 2004 10:34 am

Re: Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

czw lis 08, 2012 11:17 pm

Obrazek


Sir Moailios Asenath


Paladyn czekał na powrót zwiadu jednocześnie nasłuchiwał jakiś podejrzanych odgłosów.

- Musimy się upewnić czy to na pewno leże Worga. Ale potem nie ma sensu z nim walczyć, rozpalmy ognisko przed wejściem do nory i po prostu go wypłoszymy dymem, myślę, że jeżeli wypadnie z nory ogłupiały nie powinno być problemu.
 
PPPP
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4823
Rejestracja: śr gru 01, 2004 7:17 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

sob lis 10, 2012 9:14 am

Zondal

Gnom szybko wyskoczył z nory i poinformował, że worg opuścił norę drugim wyjściem:
- Nie jest daleko. Wyjdę tamtędy i was zawołam. Przecież nie musicie się czołgać przez norę.

Następnie Zondal ostrożnie ruszył przez podziemne przejście.
 
Eugenes
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 725
Rejestracja: śr lip 21, 2010 3:11 pm

Hieny cmentarne [d&d 3.5 FR]

sob lis 10, 2012 10:53 am

Gnom zaczął ponownie ostrożnie wchodzić do jamy. Po kilku metrach Zondal zauważył wnękę po prawej stronie korytarza. Widocznie tam znajdowało się rozgałęzienie tunelu.
Gdy dotarł do miejsca gdzie jak mniemał mieściła się kolejna odnoga korytarzu poczuł jak wokoło jego ciała zaczęły oplątywać się lepkie nici które niemal go nie przewróciły. W ostatniej chwili jednak udajo mu się uciec uskakując w bok i opierając się o ziemistą ścianę jamy.

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 8

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości