Zrodzony z fantastyki

 
Darklord
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 9630
Rejestracja: sob lis 15, 2003 2:03 pm

sob maja 10, 2003 8:48 pm

<!--QuoteBegin-Thomas Percy+-->
Thomas Percy pisze:
<!--QuoteEBegin--><!--QuoteBegin-Darklord+-->
Darklord pisze:
<!--QuoteEBegin-->Myth Drannor nie jest miastem, w którym mieszka du¿o osób, a jedynie ¶wiêtym miejscem. Mythal zosta³ naprawiony.
<br />Mo¿e przyci±gaæ pielgrzymów, co oznacza zysk dla gildii w Dalelands i Hillsfar. <br />Obecno¶æ dobrych pakerów zamiast demonów te¿ sprzyja stabilizacji i bezpieczeñstwu w regionie. Beneficjenci: Dalelands, Hillsfar.[...]
<br />Powiem, ¿e siê nie mylisz :wink: . <br /> <br /><!--QuoteBegin-Thomas Percy+-->
Thomas Percy pisze:
<!--QuoteEBegin-->[...]Mo¿e w s³odkie (od dzia³ania mythalu) miejsce powróc± elfijscy osadnicy? Mo¿e kto¶ ten powrót przysponsoruje?[...]
<br />Wraz ze zwiêkszon± aktywno¶ci± drowów na tych terenach jest to bardzo prawdopodobne :wink: . <br /> <br /><!--QuoteBegin-Thomas Percy+-->
Thomas Percy pisze:
<!--QuoteEBegin-->Kto naprawi³ mythal? Czy ten, kto to zrobi³, mo¿e tworzyæ nastêpne mythale? Czy mo¿e tego nauczyæ innych?
<br />Wysocy Magowie (w tym baelnorn) z pomoc± Seldarine i Mystry. W moim Faerunie Wysoka Magia przechodzi swój renesans i jest szansa na to, ¿e kolejne mythale powstan±.
 
Yuz'Ef
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 230
Rejestracja: pt maja 09, 2003 12:39 pm

ndz maja 18, 2003 1:11 pm

A ja powiem tak. WOW ale macie pomys³y!!!! Strasznie mi siê podobaj± (oczywi¶cie nie wszystkie), chyba tez co¶ wymy¶lê...i jak to zrobie to wam szczêki opadn± :) <br />pzdr
 
Awatar użytkownika
The Prophet
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1044
Rejestracja: ndz lip 04, 2004 7:10 pm

sob maja 29, 2004 12:14 pm

Wskrzeszam temat i dodam że na moich sesjach: <br />- Waterdeep pada ofiarą oblężenia przez armię Shar, obrońcy wspomagani przez kościół Selune, i Khelbena Arunsuna <br />-Z głębin ziemi po 10 tys lat uwięzienia wyłania się Malavon - pierwszy półdrow na Aber-Torilu, wykorzystując boską iskrę wyzwoloną podczas starcia Arcykapłanów Shar i Selune w czasie oblężenia Waterdeep ( Do którego sam doprowadził, efektywnie manipulując umysłami swych niewielu sług - psionów, szaleńców i proroków). Wyłaniając się z ziemi zostaje przetransportowany do Centrum, gdzie juz czekają wszyscy bogowie razem z Ao. Malavon, zostaje większym bogiem szaleństwa, psioniki (nad którą przejął władzę od Mystry) i proroków ( co prowadzi do nieprzyjemnej wymiany zdań pomiędzy nim a Savrasem) <br />-Nowy bóg zaczyna sobie poczynać całkiem zuchwale, przyprawiając o szaleń stwo wielu kapłanów, wieszczów, ze szczególnym uwzględnieniem kilku kapłanów Eilistraee (Quile Veladorn zostaje poddana ciężkiej próbie z której wychodzi zwycięsko). Kapłani nowego boga pod postacią Karmazynowych kruków szerzą w Faerunie strach, przepowiadając złowieszczą przyszłość, pozbawiając zdrowych zmysłów postronne osoby, ingerując w czas i pamięć. Pod skrzydła tego kościoła zostaje przygarnięta organizacja Szkarłatnych Mścicieli (ze Sword & Fist). Na Torilu nagle wzrasta liczba osób z odkrytymi zdolnościami psionicznymi. W cienistej dolinie mędrzec Elminster przestaje odpowiadać na wołania o pomoc. <br />-Dzięki organizacji Szkarłatnych mścicieli Malavon przystępuje do systematyczych rzezi urządzanych na starych elfickich rodach ( w odwecie za uwięzienie go przez wielkich elfickich magów). <br />-Popada w konflikty z Seldarine, toczą się wojny Elfickiej zemsty. Działania wojenne obejmują Cormanthor - drowy przyłączają się do Malavona i razem przejmują Cormanthor, jako jego miasto i stolicęnowego państwa Anethronu. <br />- Elfy w Dolinach wycofują się do Wysokiej Doliny, rozwija się tam ich kultura. Malavon wespół z drowami odbudowuje Myth drannor, a przynajmniej stara sie to robic lecz jego kler nieustannie ginie w bataliach z potworami. <br />-Z orbity Aber-Torilu wyłania się latające miasto, z którego wyłania się wielki Rubinowy Smok- Sardior, który razem ze swoimi thanami i świtą gem dragonów , przystępuje do walki o Cormanthor. <br />-Walki między szkarłatnymi zwolennikami Malavona, a Sardiorem nazwano wojną Wielu czerwieni. Malavon w pojedynku psionicznym ginie, pokonany przez Sardiora i jego thanów. Srdior przejmuje od poległego Malavona tytuł mistrza psioniki, i teraz on z aprobatą Mystry i Ao zostaje jej głównym na Torilu przedstawicielem. Wycofuje w większości z Cormanthoru swe siły, ozostawiając jedynie kilka gem dragonów a resztę zapomnianego królestwa pozostawiając nietkniętą ku wielkiej radości Shaundakula i Seldarine. Zwollennicy malavona tymczasem w większości zginęli, drowy rozproszyły się i po jakimś czasie zgrupowały przy wejściach do podmroku. Elfy znów zaczynają walkę o odzyskanie z ich rąk Cormanthoru. Samotni prorocy Malavona wyzbywszy się swego szaleństwa przyłączają się do kultu Sardiora. Wszystko powoli wraca do normy, Elminster znów odpowiada na wezwania ludności dolin, w czasie wojny śledził bowiem poczynania obu stron i to właśnie on przy pomocy Mystry sprowadził do tego świata Sardiora. Ponownie zmniejsza sięliczba psionów, w większości zabitych podczas wojny. <br />Zostaje rozwiązany zakon Szkarłatnych Mścicieli, a na Toril przybywają nowe gem dragony, które rozmieszczone na całym Faerunie zaczynają ekspansję jego zasobów, rywalizując ze swymi zwykłymi braćmi. Faerun wreszcie może odetchnąć spokojnie.
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

sob maja 29, 2004 1:00 pm

Krótki szkic zmian, które zaszły w moim świecie Zapomnianych Krain. Nie mówię, że wszyscy jest logiczne i przemyślanie, ale gracze się świetnie bawią. <br /> <br />Kilka lat przed kampanią: <br />- W tajemncizych okolicznościach znika na zawsze i nieodwołalnie Elminster. Po prostu nie lubię dziadygi i tyle. <br /> <br />- Sił mroku (pod postacią prawie-epickich bohaterów graczy :) ) zbierają się nad Cormyrem. Istnienie państwa jest poważnie zagrożone. <br />- Gracze zawierają sojusz ze wielkim jaszczurem cienia żyjącym w Podmroku, Aranagathirem, w sprawie inwazji na powierzchnie. Następnie łupia skarby kilku potężnych metalicznych smoków, zbierając dzięki temu funduszę na wojnę. Nienawiść dobrych smoków rośnie. <br />- Daelan syn Grothaka, potężny orogowy zaklinacz i wojownik, jednoczy pod swoim panowaniem wielu spośród orogów zamieszkujących Podmrok. <br />- Mithzaramanthir, stary czerwony smok, jednoczy pozostałe niedobitki orkow, goblinów, ogrów i innych złych istot. Do powstającej armii dołączają się plemiona gigantów kamiennych <br />- Sembia, widząc słabość Cormyru i dzielące szlachte spiski oraz nieustanne zamachy (sprawka graczy) decyduje się zaatakowac swojego sąsiada. Wchodzi w pakt z Aranagathirem i Mithzaramantihrem. Wojska Sembii wyruszają, by zajać Marsembar. <br />- Ataki piratów ze Smoczego wybrzeża nękają cały czas flotę Cormyru, wiążąc jej siły i nie pozwalając na wsparcie armii lądowej <br />- Shar obejmuje oficjalny patronat nad wojną przeciwko Coryrowi, w zamian za uznanie jej kultu za religię panującą w podbitym kraju. Do wojny przyłącza się pewna liczba Pomroków. <br />- Finalnie, cala armia Cormyru zostaje rozgromiona przez połączone siły koalicji. Do bitwy przyłączają się dobre, metaliczne smoki, ale to i tak nie wystarcza. Wojska Cormyru zostają wyrżnięte w pień. Alusair Obarskyr pada przygnieciona czarami arcymaga Laethiana, spalona na popół w ciągu kilku sekund. <br />- Caladnei wraz większością Bitewnych Magów ucieka, zabierając ze sobą małoletniego natsepce tronu. Cormyr zostaje podzielony pomiędzy Aranagathira, Sembie i drużynę. Wybuchają peirwsze niesnaski. Sembia ma apetyt zagranąć cały kraj, Siły dobra zbierają się, by przeprowadzić kontrnatarcie. Wielki smok cienia przyzywa kolejne cienie i nieumarłych, szykując się do obrony swego dominium.
 
Haer
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 5081
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 4:30 pm

ndz maja 30, 2004 12:25 am

£adne, ³adne. I ja dorzucê swoj± wizjê wydarzeñ. <br /> <br />- Dolina Lodowego Wichru zostaje otoczona lodow± kopu³± przez potê¿nego lodowego giganta, a bogini Auril trafia do niewoli w lodowej bryle stworzonej przez tego¿ osobnika. <br />- w okolicach Waterdeep zostaje uwolniony Lodowy Demon. Miasto zostaje w znacznej mierze zniszczone zanim grupa poszukiwaczy przygód ostatecznie wygania demona <br />- na Anauroch pojawia siê tajemnicza piramida - siedziba arcylicha - stra¿nika zwojów Netherilu zawieraj±cych inkantacje potrzebne do detonacji runicznej bomby - prastarego artefaktu <br />- na wyspach Nelanther pojawia siê grupa czworaczków jednojajowych mianuj±cych siebie spadkobiercami dawnych królów <br />- grupa poszukiwaczy przygód najêta przez tajemniczego maga imieniem Cashey zdobywa zwoje Netherilu - przed walk± objawia im siê widmo Tyche - dawnej bogini losu obja¶niaj±ce im fukcjê zwojów <br />- zwoje trafiaj± w rêce Casheya <br />- w Cormyrze pojawia siê istota zw±ca siebie Pomiotem (Spawn :wink: ) morduj±ca szlachciców maj±cych zwi±zek z grup± poszukiwaczy przygód (w trakcie ataku Spawna, dla wszystkich za wyj. ofiary i Spawna zamarza czas przez co sam zabójca jest nieuchwytny) <br />- Cashey wysy³a grupê poszukiwaczy przygód po runiczn± bombê - po drodze cz³onkini grupy zostaje uprowadzona do podmroku <br />- uprowadzona poszukiwaczka staje do pojedynku i zabija Grompha Beanre, w Menzoberranzan wybucha wojna domowa <br />- runiczna bomba zostaje wydobyta z g³êbin wielkiego lodowca <br />- dom Beanre upada <br />- na chwilê przed detonacj± bomby runicznej Elmisnter otwiera tunel czasowy w przesz³o¶æ dla poszukiwaczy - maj± powstrzymaæ samych siebie przed zdobyciem bomby, tunel jednak nie spe³nia swego zadania - poszukiwacze trafiaj±, ale do rzeczywisto¶ci kilka minut po detonacji <br />- wszyscy bogowie zostaj± pozbawieni mocy na rzecz Casheya <br />- formy ¿yj±ce staj± siê nieumar³ymi (nie dotyczy to by³ych bóstw, grupy poszukiwaczy oraz Spawna), Sfery zostaj± unicestwione i zlepione w jedno¶æ <br />- odnalezione zostaje Ostrze Mrozu - artefaktyczny miecz pragn±cy skosztowaæ boskiej krwi <br />- w wyniku walk gin± Cyric, Helm i Illmater <br />- Kossuth zostaje zabity przez Spawna <br />- Lloth zabija Eilistrae po czym sama zostaje zabita przez poszukiwaczkê przygód <br />- Shar staje do walki z Mystr± i Selune wspieranymi przez jednego z poszukiwaczy przygód - walka zostaje przerwana przez Silvanusa <br />- poszukiwacze wyruszaj± w poszukiwaniu Runy ¯ycia maj±cej odwróciæ dzia³anie bomby runicznej <br />- Ostrze Mrozu przejmuje kontrolê nad dzier¿±cym je paladynem - ten zabija Savrasa <br />- Genasi ognia (jeden z poszukiwaczy) pa³aj±cy rz±dz± zemsty na Pomiocie odnajduje inkantacjê wszechmagii - potê¿ne zaklêcie zniszczenia <br />- Lathander wchodzi w posiadanie Runy ¯ycia, poszukiwacze przygód staj± do walki z Casheyem <br />- genasi wykorzystuje inkantacjê wszechmagii by unicestwiæ Casheya, sam przy tym ginie, bogowie aktywuj± Runê ¯ycia <br />- Fearun odradza siê w starej formie z kilkoma wyj±tkami - Savras, Helm i Cyrik pozostaj± martwi, miejsce Lloth i Eilistrae zostaje zajête przez drowkê Lissayê, Spawn zostaje nowym bogiem ognia, Illmater powraca odtworzony dziêki po¶wiêceniu wyznawców
 
Dlar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 4:47 pm

śr lip 28, 2004 12:21 am

U mnie natomiast: <br /> <br />-Z³odzieje cienia zostali rozbici przez mroczn± gildie zabójców z Calimportu. <br />-Powsta³a nowa bogini Zulaya. Jest ona bogiem wampirów i otrzymuje od Ao now± dziedzine - Wampirów. Velsharoon pragnie teraz za wszelk± cenê j± zg³adziæ gdy¿ on tak¿e ubiega³ sie o tê dziedzine. <br />-Bane szukaj±cy zemsty na Cyriku postanowi³ wspomóc kap³anów Bhaala i Myrkula by po ich wskrzeszeniu zawiazaæ sojusz przeciw Cyrikowi i Masce. Zalaya jako by³a wyznawczyni Myrkula tak¿e przy³±cza sie Bane. <br />-Kulawiec zajmuje du¿a cze¶æ Cormanthoru i Zagra¿a strasznie Dolinom ,Sembi i Cormyrowi. <br />-Kult smoka rozrasta siê i chce za³o¿yæ w³asne pañstwo, dzieki sile nowych drakoliczy których stworzyli
 
Skrad
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 268
Rejestracja: ndz paź 29, 2006 11:54 am

pt wrz 03, 2004 11:33 pm

<!--QuoteBegin-Matis99+-->
Matis99 pisze:
<!--QuoteEBegin--> <br />[...]Caladnei wraz większością Bitewnych Magów ucieka, zabierając ze sobą małoletniego natsepce tronu.[...]
<br /> <br />To prawie jak historia Św. Gralla wg. p. Browna. Można by jeszcze dodać, że Zwcyięzcy przez kilkaset lat zacierali ślady o następcy tronu, przy okazji walczyli z członkami Prerre Suzail (Zakon Syjonu) którzy bronili Gralla (Prochy Calandei i Następcy) oraz potomków rody Obarskyr :razz:
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

sob wrz 04, 2004 6:36 pm

<!--QuoteBegin-Skrad+-->
Skrad pisze:
<!--QuoteEBegin--> <br /> <br />To prawie jak historia Św. Gralla wg. p. Browna. Można by jeszcze dodać, że Zwcyięzcy przez kilkaset lat zacierali ślady o następcy tronu, przy okazji walczyli z członkami Prerre Suzail (Zakon Syjonu) którzy bronili Gralla (Prochy Calandei i Następcy) oraz potomków rody Obarskyr :razz:
<br /> <br />Akurat Dan Brown sam nie wymyślił tych rzeczy (żaden człowiek nie jest w stanie sam wymyślic podobnych bzdur) - zrobili to panowie od książki "Święty Grall, Święta Krew". <br /> <br />Wątek następcy tronu zamierzam jeszcze kiedyś wykorzystać w swoich kampaniach, być może robiąc przeskok czasowy. Choć między Bogiem a prawdą, to ostatni Obarskyr (tudzież jego potomkowie) nie mają już do czego wracać. Chyba, że z armią najeźdźców, tak jak Dymitr Samozwaniec. <br /> <br />Laethian I-wszy wymordował prawie całą szlachtę Cormyru, zreformował gruntownie państwo i od kilku lat uskutecznia tworzenie "nowego człowieka" lepiej niż towarzysz Stalin. Jeśli lubiśz porównania do Browna - potomek Merowingów też nie ma czego szukać w laickiej i liberalnej Francji.
 
Awatar użytkownika
Kejmur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1684
Rejestracja: wt cze 15, 2004 4:35 pm

ndz wrz 05, 2004 1:14 am

Rok 1374 - II wojna ludzi z elfami z Tethyru. Ponowna wygrana elfów. <br />Nieznany elfi buntownik, Rhistel wykrada bardzo silne ładunki wybuchowe klerykom Gonda i wysadza prawie całe miasto Zassespur poświęcając przy tym życie i zostając bohaterem. <br />Rok 1375 - Potężne kataklizmy atmosferyczne (sztormy, trzęsienia ziemii, wichury) nawiedzają Wybrzeże Mieczy. Duża część miast na czele z Luskanem, Waterdeep i Wrotami Baldura przestają istnieć. Przyczyna jest nieznana. <br />Rok 1376 - Walki o władzę w Halruua. Kiva ginie, Ankhlaur ledwo przeżywa. Jednak wygrana nie jest pełna. Ginie dotychczasowy władca król Zalathorm. Trwają poszukiwania zastępcy. <br />Rok 1377 - Seria bitew ludzi z armią dwóch ogrowych magów w Amnie. Z pomocą oddziałów Tethyru udaje się pokonać ich armię. Maztika pozwoli wyzwala się z okupacji Amnu <br />Rok 1378 - Atak armii sahuaginów na Ruathym. Obecnie panuje sytuacja sporna. 1/4 wyspy jest zalana i nad nią panują sahuaginy. <br />Rok 1379 - Pojawienie się nowego półboga Datraka - pana destrukcyjnych wynalazków i Hargluków oraz nowej mutacji goblinów - Hargluków. Seria bitew wyznawców Datraka i Gonda. Coraz powszechniejsze użycie prochu dymnego i zagrożenie dla używania magii przez to. <br />Rok 1380 - Wojna pomiędzy Dambrath, a Luiren. Pewna Crinti, Malissa zostaje władcą Dambrath. Sytuacja jest patowa i nikt nie przeważa. <br />Rok 1381 - Pewien ork Thog Skulldark pochodzący z Thar odnajduje starożytny orczy artefakt - Młot Vorbyksa. Zjednoczył pod swoim dowództwem armię dzikich hord i zaczął podbijać Vaasę oraz Morze Księżycowe.
 
Avellach
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 42
Rejestracja: ndz lut 16, 2003 12:33 pm

ndz wrz 05, 2004 9:57 am

¶wiat bez waterdeep to juz nie to samo... <br />A co z Czarnokijem? nie zyje?
 
Kolekcjoner
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 117
Rejestracja: sob sie 07, 2004 11:08 pm

ndz wrz 05, 2004 11:32 am

Chcia³em jeszcze dodaæ ¿e wysadzenie Zassespur by³o akcj± samobójcz± ( do jakich po¶wiêceñ jest zdolny gracz dla dobra ¶wiata i rodzinnej wioski :evil: )
 
Awatar użytkownika
Kejmur
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1684
Rejestracja: wt cze 15, 2004 4:35 pm

ndz wrz 05, 2004 3:26 pm

Nikt nie potrafił zatrzymać tych kataklizmów. Khelben jest uznany za zaginionego (dalsze jego perypetie zależą od MP, ja tutaj w to nie wnikałem). <br /> <br />Do posta wyżej: Tak, tak pamiętam to poświęcenie. Dostałeś za to expa, gdyż tak się poswięcić dla wioski to wielki czyn. Zapomniałem o tym wspomnieć.
 
Awatar użytkownika
Sony
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2660
Rejestracja: śr cze 23, 2004 9:21 am

pn wrz 06, 2004 11:33 am

U mnie gracze byli na "gościnnych" występach (ciągle Planescape, SpellJammer i inne, My chcielibyśmy odwiedzić stare Forgoteny - OK powiedziałem). <br /> <br />Końcem 1373 roku przez portal przybywa na Toril grupa potężnych poszukiwaczy przygód - ścigają uciekającego wroga. Aby nie wpłynąć na równowagę sił podróżują w ukryciu. <br />Niestety Szass-Tam i jego słudzy przebili się przez osłony bohaterów i odkryli potęgę artefaktu, jaki posiadali gracze – Ostrza Nicości. Przybysze nie rozumieli na początku, czemu i kto ich atakuje. Początkiem 1374 roku drużyna musi użyć, teleportacji aby przybyć z pomocą jednemu z przyjaciół. Szass-Tam używa jednego z posiadanych pomniejszych artefaktów i zmienia cel teleportacji. Drużyna ląduje u niego w pałacu otoczona przez sługi i samego Szass-Tama. Wywiązuje się ciekawa rozmowa, gdy bohaterowie odmawiają uczestnictwa w zbrodniczych planach Arcylicza rozpoczyna się walka. Szass-Tam nie docenił mocy przeciwników i potęgi OSTRZA NICOŚCI. Kapłanka ASISS poświęca swoje życie i przywołuje Światło Oczyszczenia (w skrócie, Ginie, a wszyscy źli giną z nią, jeśli jest godna i zawsze przestrzegała wiary przywrócona zostaje do życia poziom niżej). Większość sług licza oraz wyznawcy zła, zostają unicestwieni w promieniu 10 km. Sam Arcylicz ocalał, ale jest poważnie osłabiony, wojownik dzierżący Ostrze Nicości atakuje i w heroicznej walce niszczy Licza – tu objawia się potęga Ostrza – KAŻDY, kto zostanie zniszczony/zabity ginie i NIE może zostać przywrócony do istnienia. NAWET SAM AO nie jest w stanie tego uczynić. Gdy upada Szass-Tam jego Relikwiarz również pęka i rozsypuje się w proch. Bohaterowie uciekają z Thay pozostawiając zgliszcza i chaos. Thay przestaje się liczyć, wewnętrzne walki oraz magiczne sztormy niszczą potencjał magiczny Thay. Sąsiedzi atakują i Thay traci około 20% terytorium. Prym wiedzie tu Simbul i Wieźmy z Rashmen. <br />Tym czasem swoją szansę dostrzega Czarna Sieć, niepomni zniszczeń w Thay i ufni w swoją potęgę wyruszają w pościg za bohaterami. Sam Wybraniec Bane stoi na czele, po długim pościgu w końcu następuje spotkanie, Wybraniec Bane wyzywa na pojedynek Wojownika dzierżącego ostrze. Wynik walki jest przerażający: Mistrz Alamir dobywa błyskawicznie miecza i zadaje dwa ciosy, Fozul pada na kolana ledwie żywy. Bóstwa obserwujące Ostrze nie interweniowały aż do teraz, Bane zsyła swojego awatara – pragnie Ostrza dla siebie, atakuje, bohaterowie mają małe szanse przeżycia w końcu walczą z wcieleniem boga, wydaje się, że Bane przejmie artefakt. Wojownik zadaje cios, który TRAFIA. Bane z przerażeniem stwierdza, że nawet jego potęga jest niczym w starciu z Ostrzem Nicości. Uświadamia sobie, że jeśli zginie jego awatar to i on zostanie zniszczony. Awatar Bane ucieka. Dzień ten został nazwany Dniem Hniebnej Ucieczki Bane. <br /> <br />Od tego momentu większość bóstw pragnie Ostrza dla siebie. Bohaterowie uświadamiają sobie, że bogowie też włączyli się w rozgrywkę. NIE MOG? otworzyć portalu i uciec z tego świata, zostają tu uwięzieni. Kapłanka Asiss modli się do Bogini prosząc o pomoc. Na prośby odpowiada sam AO, zaniepokojony możliwością zniszczenia równowagi Wszechświata otwiera Wrota Niebios i zezwala Bogini Asiss, która posiada równą mu moc, na udzielenie wsparcia bohaterom w przywróceniu równowagi. Warunki, na jakich Asiss może ich wspierać zostają spisane w Księdze Świtu i Zmierzchu. Asiss wyjaśnia swojej kapłance, co stanie się, jeśli Ostrze Nicości wpadnie w niepowołane ręce. Zdradza sekret jak zniszczyć Ostrze. Potrzebna jest Esencja Światła i Ciemności. To jedyna wskazówka, od tej pory Asiss na mocy umowy z AO działa jak Większe bóstwo, wspiera bohaterów nie interweniując w wojnę bogów. <br /> <br />Po wielu perypetiach w Świecowej Wieży natrafiają bohaterowie na opis stworzenia świata, i odkrywają, że Esencja Światła i Ciemności może dotyczyć boskiej mocy Selune i Shar. Miejsce rytuału to Myth Dranor. Tam przez ponad pół roku toczą walki i poszukują wiedzy. <br /> <br />Bohaterowie wspomagani przez inne dobre siły, między innymi przez Wysokie Elfy i Dobre Smoki, odkrli kolejne sekrety rytuału. W końcu w dniu zaćmienia księżyca rozpoczyna się rytuał, Selune pojawia się w postaci Awatara i namawia bohaterów do powierzenia jej ostrza – chce OSTATECZNIE zniszczyć Shar, w chwilę potem pojawia się Awatar Shar i proponuje to samo chcąc zniszczyć Selune. Obie boginie nie wiedzą że pojawienie sieich jest częścią planu, Asiss ukrywa swoją mocą plany bohaterów. <br />Bohaterowie robią coś nieoczekiwanego ATAKUJ? Shar, która odnosi rany. Dzięki rytuałowi kapłanka dzierżąca ostrze, za jego pomocą przejmuje część Boskiej Iskry Shar – Esencję Ciemności. Następnie atakuje zaskoczoną Selune. Również przejmując część jej Boskiej Iskry – Esencję światła. Esencja Światła i Ciemności łączą się i powstaje nowa bogini Świtu i Zmierzchu - LILIT’H. Waha się czy dokończyć rytuał, czując kuszącą moc, jaką posiada. AO chce interweniować – bóstwo z Ostrzem zagraża równowadze całego wszechświata. Asiss przekonuje AO, aby nie interweniował, jest pewna, że jej kapłanka nie zdradzi ideałów wiary. <br />Po chwili wahania kapłanka/bogini wbija ostrze w swoje serce. Wraz z jej śmiercią OSTRZE NICOŚCI pęka, umierająca kapłanka-bóstwo przekazuje swoją moc SELUNE. <br />AO i ASISS otwierają Wrota Niebios i Asiss zabiera bohaterów z Torilu – równowaga zostaje przywrócona. <br /> <br />Podsumowanie Kampanii na EPICKICH poziomach. <br /> <br />Nigdy więcej, wymyślenie sensownych i odpowiednio dramatycznych i wiarygodnych wyzwań to koszmar. Przecież ilu jest epickich złych przeciwników? Bo chyba każdy wie, że bandy epickich gobosów nie ma, co nasyłać. Niech mnie mnie diabli, jeśli pozwolę graczom dotrzeć na poziom wyższy niż 20. <br /> <br />Toril : <br /> <br />SELUNE dzięki podarowanej mocy uzyskała status WIęKSZEGO Bóstwa, obecnie ma taką moc jak Shar. <br />Bane upokorzony i ranny odzyskuje siły. Utracił sporo wyznawców. Kotowata wyznawczyni Asiss, która jest zabójcą w służbie dobra, w ramach malutkiej zemsty upokorzyła ostatecznie Fozula kradnąc mu jego Berło, symbol potęgi, berło zostało zniszczone. <br />W Faerunie powstały świątynie nowego potężnego Bóstwa ASISS, Asiss ukazała się Wszystkim wyznawcom i oznajmiła, że na mocy porozumienia spisanego w Księdze Świtu i Zmierzchu NIE BęDZIE obecna w Faerunie i rozkazała swoim wyznawcom poprosić inne bóstwa o patronat. Przestała też obdarzać czarami kapłanów, WSZYSTKIE przedmioty magiczne z jej magią przestały działać. Księga Świtu i Zmierzchu obecnie przechowywana jest w Świecowej Wieży. NIE posiada żadnej mocy. <br />Thay stracił sporo ze swej potęgi, podobnie jak Czarna Sieć, której większość członków zginęło w trakcie prób odzyskania Ostrza Nicości. <br />Drowy usiłowały przejąć Ostrze, gdy bohaterowie wsparci przez elfy i smoki przeszukiwali Myth Dranor poszukując Wiedzy. Obecnie Elfy chcące odzyskać, Myth Dranor mają bardzo ułatwione zadanie – większość liczących się frakcji zła została rozbita. Mythal oparł się Magicznym Burzom i obecnie elfy pomału go naprawiają. Proces ten zajmie zapewne dziesiątki, jeśli nie stulecia. <br />Po za tym właściwie niewiele się zmieniło, jedynym pozytywnym aspektem jest to, że większość złych organizacji poniosła ogromne straty, co ucieszyło wszystkie dobre istoty. Zagrożenie ze strony Thay i podobnych państw zostało osłabione. <br />Mystra brała marginalny udział w całej sprawie, zajęta była ratowaniem Splotu, użycie potężnych artefaktów i boskie interwencje wywołały Magiczne Burze, rwące rzeczywistość, wypaczające Splot nawet Czas się nie oparł. Są obszary, w których Czas płynie wolniej lub szybciej a nawet wstecz. Obecnie nastąpiło przesilenie i wszystkie te zjawiska wygasają. <br /> <br />Życie toczy się dalej, Rok 1374 w pełni zasługiwał na swoją nazwę: <br /> <br />1374 Year of the Lightning Storms
 
Ais Seveu
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 223
Rejestracja: pn lip 14, 2003 11:21 pm

sob lis 20, 2004 8:19 pm

Na razie moja obecna kampania nie spowodowa³a wiêkszych zmian w ¶wiecie.
& Manshoon przej±³ w³adzê Fzoula (i wcale nie ¶ci±gnê³am tego z pierwszej strony tego tematu. Bo jak KAP£AN móg³by pokonaæ MAGA? Na pewno nie kiedy ja prowadzê!).
& Prawdopodobnie dojdzie do utworzenia nowego pañstwa na Maztice zwanego... zgadnijcie... taaaak, Maztica ([jeszcze] nie United States of Maztica).

W czasie koronacji Alustriel na królow± srebrnych marchii (1375), og³oszone zostaj± jej zarêczyny z Drizztem Do'Urdenem. Drizzt zostaje pierwszym królem srebrnych marchii.

<niekontrolowany ¶miech> Taaaa. Je¶li ju¿ mia³abym poprawiaæ RASa, to stawia³abym raczej na Arilyn... No bo jak my¶licie, jaki czystokrwisty elf nie dyskryminowa³by jej jako mieszañca? No jasne, ¿e ten niereformowalny wyznawca tzw. warto¶ci wy¿szych :twisted:. A tak serio to nie lubie Danila. Bardzo nie lubiê. Chyba go kiedy¶ zabijê...

[...] Mystra oszala³a po przejêciu Shadow Weave zostaje unicestwiona przez Azutha i Karsusa, dziel± oni w³adzê nad Weave (Karsus kontrolujê czary Zaklinaczy, Azuth czary Magów).

¦ci±gnê ten pomys³. Nareszcie przyzwoitych magów odró¿ni siê od tych dziwol±gów :twisted:. Tak z ciekawo¶ci, Sploty zosta³y po³±czone, jeden z nich zniszczony, istnieje inna forma magicznej energii czy te¿ nadal mo¿na korzystaæ z obu?

Kilka lat przed kampani±:  
- W tajemncizych okoliczno¶ciach znika na zawsze i nieodwo³alnie Elminster. Po prostu nie lubiê dziadygi i tyle.

Te¿ nie lubiê. Ale czy to powód, ¿eby zabijaæ... (pytanie absolutnie retoryczne).


Wszelkie wypowiedzi subiektywne, relatywistyczne, stronnicze i nietolerancyjne s± ca³kowicie zamierzone 8).
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

sob lis 20, 2004 10:01 pm

Tak z ciekawości, Sploty zostały połączone, jeden z nich zniszczony, istnieje inna forma magicznej energii czy też nadal można korzystać z obu?

Nad zwykłym czuwają Karsus i Azuth (Elmo jest wybrańcem tego drugiego).
Nad cienistym czuwa Vanhial Truesilver nowy bóg mroku.
 
Filio
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1807
Rejestracja: pt paź 01, 2004 10:17 pm

wt maja 31, 2005 10:00 pm

Jedna sesja by³a wrêcz "zabijaj±ca"
Mamy w¶ród nas gracza który gra w wiele gier komputerowych, i czasami trudno jest go od nich odci±gn±æ. Ale nie o tym mowa.
Mianowicie, raz postanowi³ zostaæ MP. Wszystko ³adnie przygotowane, muzyczka, ¶wiat³a, klimat.... miodzio.
Sesja toczy³a siê w FR (of course), i my byli¶my w szeregach armiii pewnego czarnego charakteru. Po bitwie, wracamy do Baldur's Gate.
W mie¶cie, postanowili¶my (o zgrozo!!!) pój¶æ do karczmy. Tam spotyka nas pewien paladyn (ulubiona klasa MP :D) i mówi nam, ¿e wszyscy jeste¶my dzieæmi Baldura, i czas uratowaæ ¶wiat. Pó¼nej ni z t±d ni z ow±d, spad³ na nas deszcz meteorów, i tak siê skoñczy³a sesja.
Nie nie nie... prze¿yli¶my! :wink:
Poprostu czas siê skoñczy³, i trzeba by³o pó¼niej dokoñczyæ.
Na szcze¶cie, sesja nie zosta³a dokoñczona, bo MP postanowi³ od³orzyæ t± sesjê na pó¼niej. My jako gracze, nie chcieli¶my na pierwszych poziomach ratowaæ ¶wiata, wiêc wrócili¶my do naszego starego MP, i zabawa znowu by³a przednia :D
Niestety, ten MP nie lubi korzystaæ z FR.
Dlatego mam nadziejê ¿e mój nowy MP bêdzie korzysta³ z FR. A to ju¿ nied³ugo...

Wracam do Polski w wakacje ludziska!!! 8)

Pozdrawiam
Filio
 
Ilithandiir
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 311
Rejestracja: czw wrz 30, 2004 6:32 pm

pn cze 06, 2005 10:07 pm

Filio, a powiedz mi, gdzietu jakie¶ zdarzenie po 1372? Bo ja nie widzê 8O

Ja muszê przyznaæ, ¿e u nas nic ciekawego jeszcze nie zasz³a. Na razie planujê chwilowe przejêcie Splotu przez Shar, os³abienie Mystry itp. (ale o tym nie mogê wspominaæ du¿o, bo aktualna kampania toczy siê wokól tego wydarzenia)
Pozwoli³em zapo¿yczyæ sobie odrestaurowanie Myth Drannor :D i atak Thay na Rashemen i Aglarond :D
 
Filio
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1807
Rejestracja: pt paź 01, 2004 10:17 pm

pn cze 06, 2005 10:22 pm

Co z tym z³ego? Przecie¿ Baldur jest wieczny, i po 1372 zostajemy dzieæmi Baldura, i "zaczyna" siê przygoda.
Co¶ nie tak?
Mo¿e Baldur's Gate nie dzieje siê w Faerunie? :wink:
 
Ilithandiir
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 311
Rejestracja: czw wrz 30, 2004 6:32 pm

wt cze 07, 2005 9:10 pm

chcia³bym poznaæ jak potoczy³a sie historia faerunu w waszych kampaniach (chodzi mi o takie zmiany które mo¿na odczuæ w wiêkszym stopniu ni¿ zniszczenie karczmy czy odnale¿ienie starej wierzy czy co¶ w tym stylu)


W mie¶cie, postanowili¶my (o zgrozo!!!) pój¶æ do karczmy. Tam spotyka nas pewien paladyn (ulubiona klasa MP ) i mówi nam, ¿e wszyscy jeste¶my dzieæmi Baldura, i czas uratowaæ ¶wiat. Pó¼nej ni z t±d ni z ow±d, spad³ na nas deszcz meteorów, i tak siê skoñczy³a sesja.


Ale wypad do karczmy i dowiedzenie siê o tym, ¿e jest siê dzieckiem Baldura o niczym nie ¶wiadczy? Historycy raczej nie zwróc± na to uwagi :wink:

Co z tym z³ego? Przecie¿ Baldur jest wieczny, i po 1372 zostajemy dzieæmi Baldura, i "zaczyna" siê przygoda.  
Co¶ nie tak?  
Mo¿e Baldur's Gate nie dzieje siê w Faerunie?


Ale akcja Baldurs Gate jest niekanoniczna, wiêc siê nigdy nie zdarzy³o.
 
BoBa Samo Zło
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 103
Rejestracja: pt wrz 10, 2004 9:17 pm

wt cze 07, 2005 9:18 pm

Oto jak potoczy³y siê dzieje Zapomniaych Krain w sesjach moich i Risha (MG-ujemy na zmianê, razem tworz±c historiê):
-1372 (Rok dzikiej magii)
Poszukiwacz przygód z Neverwinter o imieniu Rish :D razem z Vertonem Scullbirngerem (Nekromant± o neutralnym charakterze) wyrusza z rodzimego miasta na wie¶æ o ¶mierci Klautha, Smoka Pó³nocy. Szczegó³y zdarzenia nie znane. Po drodze prze¿ywaj± wiele przygód i spotykaj± przyrodniego brata Risha, Vratha (wiem, Rish te¿ siê wkurza³ o to "V" w imionach) i dowiaduj± siê, ¿e obaj s± dzidzicami Azouna IV. Atakowani przez si³y Kultu Smoka docieraj± do Mirabar. W Cormyrze Vanderdahast przejmuje w³adzê i morduje królewsk± rodzinê, a nastepnie wysy³a zabójców na Risha (który naprawdê nazywa siê Azoun V).
Rish i reszta docieraj± do Dolinki Klautha. Tam tocz± bój z Kultem Smoka, a bêd±c ju¿ na szczycie góry Klautha, zwanej Szczytem ¦wiata, widz± jak arcymagowie Kultu odprawiaj± rytua³ bosko¶ci (tego samego u¿y³ Velsharoon, aby staæ siê bogiem) i jednocze¶nie zmieniaj± Klautha w drakolicza. Rish i reszta atakuj± magów, których broni nowo powsta³y bóg-smok. Jednak w wyniku magicznej walki Splot w miejscu szczytu ¶wiata nie wytrzymuje i uwalnia ca³± magiczn± energiê, rozsadzaj±c ca³± górê. Rish zostaje uznany za martwego, za¶ Klauthowi uda³o sie zbiec na Plany Zewnêtrzne i zostaæ nowym bogiem Kultu Smoka.
1373-(Rok Zbuntowanych Smoków): Klauth zaczyna zabijaæ pomniejszych bogów, aby zwiêkszyæ sw± potêgê, a Kult Smoka ro¶nie w si³ê. Zamieszki w Cormyrze zostaj± st³umione poprzez dzia³ania Risha, który powróci³ do Le¶nego Królestwa za pomoc± Purpurowego Smoka (Thauglora, który wcale nie zosta³ zniszczony przez elfy), którego by³ potomkiem. Vanderdahast toczy walkê z Rishem, ale przegrywa i wieje przez portal. Tymczasem Klauth jakim¶ sposobem wskrzesza Sammastera, który zostaje jego wybrañcem. Smok Zniszczenia zaczyna toczyæ z Azuthem bój o dziedzinê Magicznego Ognia (w moim FR to w³a¶nie Azuth pilnuje tej dziedziny). Mystra próbuje powstrzymaæ drakolicza, ale temu uda³o siê doprowadziæ do starcia, kiedy to wyko¿ystuj±c Strefê Dzikiej Magii (walka odbywa siê na Planie materialnym) sprawia, ¿e osobowo¶æ boga magów nape³nia siê dzik± energi±. Azuth oszala³, staj±c siê bogiem dzikiej magii, ale dziêki temu, ¿e Mystra nadal broni³a swego s³ugê, drakolicz nie dobra³ siê do magicznego ognia. Klauth staje siê pomniejszym bóstwem. Talos widz±c, ¿e Azuth dosta³ dziedzinê dzikiej magii i w dodatku tworzy na obszarze ca³ego Faerunu magiczne burze, wpada w sza³, wywo³uj±c sztormy. Zczyna siê rok Burz z Piorunami, zwany Er± Kataklizmów.
1374-Rok Burz z Piorunami: Dendar w±¿ nocy uwolni³ siê, ale pó¼niej gdzie¶ znikn±³ (po dok³adniejsze informacje do Risha, to by³a jego przygoda).
1375-Rok Powstania Elfiego Rodu: Czarodziej Fallthorm wyrusza na urodziny Elminstera :wink: . (w³a¶nie teraz gramy w ta przygodê). Suzail atakuj± smoki :roll: .

To chyba wszystko. Nie pisa³em szczegu³ów, gdy¿ Rish wszystkiego by siê domy¶li³, a ja te¿ nie znam fabu³y jego kampanii.

PS: Uznali¶my Neverwinter Nights za kanoniczne.

Pozdrawiam
Rezon
 
Rish
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 190
Rejestracja: śr cze 30, 2004 12:00 pm

pt cze 10, 2005 11:39 am

Rezon napisa³:
Dendar w±¿ nocy uwolni³ siê, ale pó¼niej gdzie¶ znikn±³
Suzail atakuj± smoki  .

Proszê siê nie ¶miaæ 8) .
Mo¿e i brzmi to teraz ¶miesznie i nierealistycznie, ale wszystko jest dok³adnie obmy¶lane...

Gdy akcja w kampani trochê siê rozwinie, spróbujê wszystko dok³adnie opisaæ.
Jak na razie jednak grasuje tutaj mój gracz (Rezon) i tylko czeka, a¿ puszcze parê z ust...

Pozdrowienia - Rish
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

wt cze 28, 2005 5:09 pm

Sam Arcylicz ocalał, ale jest poważnie osłabiony, wojownik dzierżący Ostrze Nicości atakuje i w heroicznej walce niszczy Licza – tu objawia się potęga Ostrza – KAŻDY, kto zostanie zniszczony/zabity ginie i NIE może zostać przywrócony do istnienia. NAWET SAM AO nie jest w stanie tego uczynić.
Z logiki mi wychodzi,że artefakt musiał stworzyć ktoś o wyższej randze niż Ao.Ja tak w kwestii formalnej bo mnie to troszkę zaintrygowało.Kto jest twórcą tego ostrza?
 
Filio
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1807
Rejestracja: pt paź 01, 2004 10:17 pm

wt cze 28, 2005 5:14 pm

kto¶ o wy¿szej randze ni¿ Ao


Sam... Mistrz Podziemi?? :wink:

Nie wiem czy musia³a to byæ postaæ potê¿niejsza od Ao. Przecie¿ s± osoby które tworz± tak silne artefakty ¿e nawet sami bogowie siê przez nimi nie obroni±. A do tego jest to Faerun, ¶wiat magii w którym wiele jest mo¿liwe.
Ja my¶lê ¿e móg³ to byæ Elminister z pomoc± Mystry. Lub inny potê¿ny mag z pomoc± innego boga lub potê¿nego maga.

Pozdrawiam
Filio
 
Affis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 568
Rejestracja: czw gru 01, 2005 5:54 pm

wt cze 28, 2005 5:23 pm

Nie wiem czy musiała to być postać potężniejsza od Ao. Przecież są osoby które tworzą tak silne artefakty że nawet sami bogowie się przez nimi nie obronią. A do tego jest to Faerun, świat magii w którym wiele jest możliwe.
Ja myślę że mógł to być Elminister z pomocą Mystry. Lub inny potężny mag z pomocą innego boga lub potężnego maga.

Ao nie jest bogiem, on jest nadbogiem i ma jak to sie mówi samowolke, czyli robi co mu się mu podoba i nie musi rzucać kośćmi, może on w każdej chwili wykasować słabeusza Elminstera i "najsłabszą" boginie - Mystre.
Taki artefakt musiałby stworzyć albo MP 8) i jak widze to chyba on go stworzył.
 
Awatar użytkownika
veldrin-drow
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1568
Rejestracja: pn lis 13, 2006 8:25 pm

wt cze 28, 2005 5:23 pm

Wysłany: Wto 28 Cze, 2005 17:14        




Cytat:
ktoś o wyższej randze niż Ao


Sam... Mistrz Podziemi??  

Nie wiem czy musiała to być postać potężniejsza od Ao. Przecież są osoby które tworzą tak silne artefakty że nawet sami bogowie się przez nimi nie obronią. A do tego jest to Faerun, świat magii w którym wiele jest możliwe.  
Ja myślę że mógł to być Elminister z pomocą Mystry. Lub inny potężny mag z pomocą innego boga lub potężnego maga.  

Pozdrawiam  
Filio

Ja opierałem sie troszeczkę na zasadach opartych z "Wyznań i panteonów",że pewne moce bóstw mogą być zanegowane przez bóstwa o wyżej randze"np.zdolność która potrafi zgasić życie-nie pamiętam jak ten atut się dokładnie nazywał.Oczywiście jest to tylko moje osobiste podejście do niszczenia artefaktów,negacji pewnych zdolności itd.
 
Affis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 568
Rejestracja: czw gru 01, 2005 5:54 pm

czw cze 30, 2005 4:37 pm

Lodowy golem przeszukując sterte starych tematów znalazł jeden podobny do tego w bibliotece (Oghmy), nazywa się Alternatywne historie FR .
 
Valas Mizzrym
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 46
Rejestracja: pt mar 18, 2005 9:45 pm

czw paź 20, 2005 7:02 pm

Oto krótka historia mojej drużyny, ostatniej drużyny po 1372...:

Rok 1373...

Zostaje zerwany sojusz między Silverymoon a Mithrilową Halą z powodu kłótni przy transporcie mithrilu. Kopalnia w Hali zostaje ponownie zaatakowana poprzez drakolicza z Cienistego Smoka, który atakował kopalnie wcześniej. Maca w tym palce Kult Smoka. Poszukiwacze przygód z Waterdeep niszczą drakolicza i wyznawców kultu w podziemiu i otrzymują kufry pełne klejnotów i mithrilu w nagrode od Battlehammera. Równocześnie dowiadują się o ruchach armii orczego króla Oboulda Wielu Strzał po Srebrnych Marchiach i postanawiają z nim walczyć. Razem z połączoną armią Silverymoon i Hali niszczą legiony orków i zdobywają spowrotem twierdze Gryfie Gniazdo, lecz Obould ucieka. W opuszczonym budynku odnajdują klejnot mocy z zamkniętym w nim Ader'em - gith'em, który został zamknięty tam przez potężnego łupieżce umysłu. Wyruszają na podróż w poszukiwaniu 7 części Anulusa, który będzie mógł otworzyć portal z planu Limbo i (bodajże) uwolnić zamkniętych Gith'ów...

Rok 1374

Pierwsza część myślą Ader'a znajduje sie w Calimporcie. Grupa odnajduje go u przywódcy Bregan D'Arthe - psionika Kimmuriela Oblodry. Drużynowy psion pokonuje Oblodre w wojnie umysłów i zamyka go wraz z Ader'em w klejnocie, odbierając mu 1 część Anulusa. Bregan D'Arthe skazane jest na chaos, porucznicy przejmują władze i wracają do Podmroku. Calimport zostaje oczyszczony z drowów... Drużynowy Elf zdobywa rodowe Księżycowe Ostrze i o dziwo zostaje przez nie zaakceptowany.
Drużyna odnajduje 2 część w starej twierdzy w posiadaniu potężnego Orka-Wynalazcy nie mającego o jej potędze. Ork zabija elfa z grupy poszukiwaczy przygód, lecz zostaje on wskrzeszony przez Ostrze w zamian za przysługe w ochronie dobra i walce ze złem. Drużyna niszczy Orka-Wynalazce i zabiera mu 2 część. 3 część zostaje odnaleziona w Dolinie Radla, w pozostałościach po księdze magicznej potężnego maga Zyfura, który zabezpieczył ją wieloma permanentymi pułapkami. 4 część zostaje odkryta na planie negatywnej energii.
Za drużyną posiadającą 3 części bez przerwy stąpa Bregan D'Arthe i pare innych organizacji, m.in Kult Smoka w celu zemsty za zabicie drakolicza w Mithrilowej Hali.

Troche zmian nastąpiło, ale niedługo będzie więcej ich...

Pozdrowienia Dla Wszystkich Forumowiczów, Valas Mizzrym
 
Awatar użytkownika
smaller
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1633
Rejestracja: śr lis 15, 2006 2:55 pm

Historia Faerunu po 1372 roku, czyli co u Was zasz³o

śr cze 09, 2010 12:56 pm

Pobawię się w archeologa i odkopię temat, który swego czasu dał mi sporo do myślenia... ;)

Kampania może się wydawać nieco cliched - jest to konsekwencja naszej koncepcji grania, gdzie mało przejmujemy sie długofalowymi skutkami działań postaci i historią wielkiego kalibru, a bardziej interakcją między graczami. No i fabuła jest pisana od 3 lat z okładem :)

Ukończona już kampania, rok 1374.
- wg podręczników, Elminster zniknął w otchłani w okolicy roku 1373, ale u mnie tam pozostał :D Jego Harfiarze słabną, odłam Blackstaffa rośnie w siłę i robi się naprawdę bezwzględny – a’ la Inglourious Basteurds.
- ktoś powyżej podsunął mi dobry pomysł: Mystra ostatecznie pokonuje Shar, po czym wchłania jej moc. Skutkiem tego jest szaleństwo Boginii Magii, spowodowane spaczoną cienistą osnową. Cały Faerun stał się wielką plamą dzikiej magii, która spersonifikowała się w istocie zwanej później Niszczycielem. Chociaż została niemalże od razu pokonana przez avatary bóstw, zdążyła zainfekować kilka przypadkowo spotkanych istot. Ich potęga była jednak ograniczona, wobec czego w ich istnienie bóstwa nie mogły ingerować. Miejsce Mystry zajmuje odrodzony Karsus.
- do roku 1374 spośród spaczonych przez Niszczyciela przeżyła tylko jedna osoba, początkujący czarodziej (imieniem N'Avoie), który karmiąc się skazą dzikiej magii i ucząc się ją kontrolować, stał się niesamowicie potężny. Zakłada nową organizację - Eklezję, o strukturach bardzo podobnych do Masonów. Zrzesza głównie potężnych magów wtajemniczeń. W akcji przypomina Mossad. Rangę rozpoznaje się po irokezie (biały-czarny-szary, od najsłabszego do najpotężniejszego). Czarni i Szarzy często są w posiadaniu Różdżki Zależności. N’Avoie przez przeciwników z Unii Zachodniej zwany jest Revenantem.
- Srebrne Marchie, Wybrzeże Mieczy, Waterdeep, Tethyr, Cormyr i kilka innych państw zawiązują Unię Zachodnią, sojusz polityczno-wojskowy. Dzięki doskonałej dyplomacji wpływy Unii rosną z każdym rokiem.
- astrolodzy zgodnie twierdzą, iż nowa, czerwona gwiazda symbolizuje przybycie Jeźdźców Apokalipsy. Istoty te, zgodnie z przepowiednia (tu przybliżona treść), mogą zadecydować o przyszłym losie Faerunu, ponieważ jako jedyni mają możliwość wykorzystania Siódmej Księgi, która może służyć tak do przyzwania istoty zwanej przez swoich wyznawców Jutrzenką (mającej zjednoczyć Baatezu i Tanar’ri pod jednym sztandarem), jak i jej wiecznego unicestwienia – do nich należy decyzja. Jak się później okazuje, Jeźdźcy już niezliczoną ilość razy próbowali odnaleźć księgę, lecz zawsze zawodzili (ostatnią śmierć ponieśli, gdy już z księgą uciekali z lodowca na północy). Prawdopodobnie nigdy nie uda im się tego dokonać. Odradzali się (lub byli wskrzeszani przez zainteresowane siły) raz na kilka(naście) dekad. Po każdej śmierci tracili pamięć, stając się faeruńskim symbolem porównywalnym do Syzyfa.
- Jeźdźców miało być pięciu, lecz z niewiadomych powodów znana jest tylko czwórka: Dalabraconis, potężny nieumarły nekromanta, Mare Nix, nieśmiertelna psionka, Zedarr, drowi szermierz i So-Kehur, druid, mistrz polimorfii. Jeźdźcy początkowo współpracują z Unitami, następnie zdradzają ich i przyłączają się do Ekletów. Dalabraconis zdobywa własną Różdżkę zależności.
- Mare Nix i reszta drużyny śmiałym szturmem odbijają duszę córki psioniczki z rąk Mefistofelesa (należy zaznaczyć, że miał do niej prawo), pomimo konieczności walki z nim twarzą w twarz. Okazuje się, że owo dziecko jest „piątym elementem”, którego wpływ jest również niezbędny do zagarnięcia księgi i wypełnienia przepowiedni (cyt. five go from Elgard).
- część terytorium Untheru zostaje splądrowana przez nieumarłych Dalabraconisa, którzy biorą do niewoli ponad tysiąc osób. Nekromanta składa ich w ofierze Mefistofelesowi (nie prosząc o nic w zamian) aby go przebłagać. Pomimo komplikacji, plan się udaje.
- z powodu braku kompletnej treści przepowiedni (a także nieobecności dziecka Mare Nix), Jeźdźcy nie wiedzą wiele o mocy księgi i giną podczas kolejnej próby jej zagarnięcia, zniszczeni przez samo jej dotknięcie. [KONIEC KAMPANII]

Obecnie trwająca kampania, rok 1377.
- na Faerun przybywają nieznani podróżnicy planarni, których celem jest odnalezienie ciał Jeźdźców oraz ich wskrzeszenie. W ich skład wchodzi córka Mare Nix (również psioniczka), która jako jedyna przetrwała zdarzenia sprzed trzech lat.
- podczas poszukiwań zdradzają cenne dane dotyczące Mythalu ze Srebrnych Marchii Pomrokom. Unia Zachodnia wydaje na nich list gończy, Silverymoon pośpiesznie wzmacnia obronę miasta, ponieważ Miasto Cieni (sprzymierzone z Eklezją) dzięki tym informacjom próbuje ominąć moce Mythalu.
- dzięki nieocenionej pomocy Edwina Odesseirona (sic!), udało się przejrzeć oszustwo uzurpatorów, podających się za Jeźdźców (twierdzili, że uciekli z Limbo, gdzie mieli oczekiwać na czas, gdy Faerun ponownie będzie ich potrzebował). Po zdemaskowaniu i ucieczce przed Edwinem, kierują się od razu w stronę Dar-Kunor, gdzie przechowywana jest księga. Faerun oddycha z ulgą, gdy zostają zniszczeni przez jej moc, większą nawet, niż moc rytuałów epickich, które miały ich chronić.
- podróżnicy (wraz z sojusznikami Dalabraconisa z Eklezji) śledząc uzurpatorów odkrywają położenie Siódmej Księgi. Ponieważ nie są częścią przepowiedni, z wielkim żalem zmuszeni są ją zignorować. W pobliżu odnajdują też ciała Jeźdźców, których z pomocą Eklezji wskrzeszają.
- kwestia, czy tym razem im się uda (a jeśli tak, to czy przyzwą Jutrzenkę, czy go zniszczą) stoi wciąż pod wielkim znakiem zapytania.

Ciąg dalszy nastąpi :)
 
Awatar użytkownika
Zireael
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3534
Rejestracja: wt maja 24, 2005 3:11 pm

Re: Historia Faerunu po 1372 roku, czyli co u Was zasz³o

śr cze 09, 2010 3:30 pm

smaller pisze:
- ktoś powyżej podsunął mi dobry pomysł: Mystra ostatecznie pokonuje Shar, po czym wchłania jej moc. Skutkiem tego jest szaleństwo Boginii Magii, spowodowane spaczoną cienistą osnową. Cały Faerun stał się wielką plamą dzikiej magii, która spersonifikowała się w istocie zwanej później Niszczycielem. Chociaż została niemalże od razu pokonana przez avatary bóstw, zdążyła zainfekować kilka przypadkowo spotkanych istot. Ich potęga była jednak ograniczona, wobec czego w ich istnienie bóstwa nie mogły ingerować. Miejsce Mystry zajmuje odrodzony Karsus.


Pomysł krążący po necie w różnych wariacjach od bardzo dawna... Ciekawe, skąd się wziął :wink:

smaller pisze:
- Jeźdźców miało być pięciu, lecz z niewiadomych powodów znana jest tylko czwórka: Dalabraconis, potężny nieumarły nekromanta, Mare Nix, nieśmiertelna psionka, Zedarr, drowi szermierz i So-Kehur, druid, mistrz polimorfii.


Podoba mi się (Czterech Jeźdźców Apokalipsy), tyle że w różnych klasach i niekoniecznie od razu kojarzonych z BBEG. Mistrz polimorfii jest najlepszy. Wszyscy są źli?

smaller pisze:
- dzięki nieocenionej pomocy Edwina Odesseirona (sic!), udało się przejrzeć oszustwo uzurpatorów, podających się za Jeźdźców (twierdzili, że uciekli z Limbo, gdzie mieli oczekiwać na czas, gdy Faerun ponownie będzie ich potrzebował). Po zdemaskowaniu i ucieczce przed Edwinem, kierują się od razu w stronę Dar-Kunor, gdzie przechowywana jest księga. Faerun oddycha z ulgą, gdy zostają zniszczeni przez jej moc, większą nawet, niż moc rytuałów epickich, które miały ich chronić.


Edwin Odesseiron? Musisz napisać więcej :wink:

smaller pisze:
Ciąg dalszy nastąpi :)


Czekam.

P.S. Ciekawe, że przez 5 lat nikt się nie zainteresował tą kopalnią fajnych pomysłów...
 
Awatar użytkownika
smaller
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1633
Rejestracja: śr lis 15, 2006 2:55 pm

Historia Faerunu po 1372 roku, czyli co u Was zasz³o

czw cze 10, 2010 4:12 pm

Zireael pisze:
Podoba mi się (Czterech Jeźdźców Apokalipsy), tyle że w różnych klasach i niekoniecznie od razu kojarzonych z BBEG. Mistrz polimorfii jest najlepszy. Wszyscy są źli?

Przybliżone dane (nie pamiętam dokładnie ich rozpisek, ostatni raz graliśmy nimi trzy lata temu :P)
Mare Nix - chaotyczna dobra, deathless aasimarka wilder10, wyznawała bodaj Lathandera. Jedyny, na dodatek wiecznie zagłuszany, głos moralny drużyny. O ile dogadywanie się z Dalabraconisem nie było dla niej trudne, o tyle Zedarr doprowadzał ją do białej gorączki (przykład - raz rzucił ją na pożarcie pająkowi).
Dalabraconis - praworządny zły, 100-letni niziołek necropolitan zaklinacz1/czarodziej1/archiwista3/ultimate magus1/mystic theurge4 (tak, rozwijał 3 klasy czarujące co poziom, wiem, że to naginane :) ), wyznawca Velsharoona (potem Mefistofelesa), dumny posiadacz bodaj 100-kostkowej armii inteligentnych zdechlaków. Manipulator, zdrajca, cynik i kłamca. Jedyna istota na Faerunie, która uparcie twierdzi, że każdy problem da sie rozwiązać mając do dyspozycji odpowiednio dużą ilość istot do złożenia w ofierze swojemu bóstwu.
So-Kehur - chaotyczny neutralny, shifter druid5/master of many forms5, wyznawca Malara. Absolutnie nieprzewidywalny, jednego dnia istota o wielkim sercu ratująca dzieci, a drugiego psychol, podżynający gardła wszystkiemu co helpless.
Zedarr - chaotyczny zły (w rolpleju zbliżał się do neutralnego złego) pomniejszy dotknięty przez Lloth drow, (tutaj po prostu dzikie zgadywanie :P) tropiciel2/wojownik2/barbarzyńca2/warblade2/czarodziej1 (;F). Egomaniak i szaleniec, nie cofnie się przed niczym, aby tylko ukazać swoją supremację. Zadziałało to raz i przeciwko niemu, gdy 5-poziomowy alchemik, którego próbował obrabować, rzucił na niego sugestię. Naturalna jedynka, trik Vaarsuviusa i 30k w ekwipunku poszło spać :)

Niech nie dziwią niskie poziomy, gracze są naprawdę dobrzy w optymalizacji i musiałem na nich nasyłać potwory o CR nawet 18. Na dodatek w moim Faerunie postacie epickie można policzyć na palcach dwóch rąk, a czarodziej z dostępem do 6-7. kręgu w zasadzie jest od razu kolokwialnie zwany arcymagiem.

Edwin Odesseiron? Musisz napisać więcej ;)

Niestety, pojawił się u nas na raptem trzech sesjach :( Po udanej rewersji płci osiedlił się w Thay, został Zulkirem. Stał się jeszcze bardziej nieobliczalny, niż poprzednio (przede wszystkim ma paranoję i wszedzie widzi zabójców). Siedzi teraz cały czas w komorze we wnętrzu większego kamiennego golema, którego z kolei opętał via czar magiczny słój. Dałem mu 23 poziom i szeroką wiedzę magiczną. Został - za niemałe pieniądze - wynajęty przez istoty podszywające się pod Jeźdźców, aby przeprowadzić na nich rytuały chroniące przed destrukcyjnymi mocami Księgi. Nie udało się :) Rozpoznał przebranie, gdy odczytał myśli jednego z podróżników planarnych, którzy mieli wskrzesić Jeźdźców (wiedział on o tym od Mefistofelesa - drużyna spotkała jego aspekt).

A, i tak - Jutrzenka dokładnie w tym znaczeniu, które wskazuje translator google :) (acz nie tylko on)


Czekam.

Możesz się odwdzięczyć, opisując, co stało sie u was :)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość