Zrodzony z fantastyki

 
Fimbulwinter
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 69
Rejestracja: wt sty 07, 2003 12:32 pm

Historie autentyczne

pn lut 10, 2003 9:45 pm

Tak siê zastanawiam, czy w Waszych przygodach pojawiaj± siê postacie, wyda¿enia autentyczne, maj±ce miejsce kiedy¶ w przesz³o¶ci? <br /> <br />W koñcu by³o w historii Europy kilka niezwyk³ych indywidualno¶ci, które nietrudno wprawiæ w ramki RPG... <br /> <br />Z reszt± ja sam zetkn±³em siê z tym przy cRPG - Diablo II gdzie jedna z misji polega³a na unicestwieinu hrabiny Elizabeth Bathory - która jest postaci± autentyczn± przecie¿ i ka¿dy chyba zna jej historiê [moim zdaniem postaæ negatywna ze wzglêdu na czyste marnotractwo tych setek dziewic ;-)] , tyle ¿e w grze nie wymieniono jej imienia... no có¿ mo¿e liczyli na inteligencjê graczy? :evil: <br /> <br />Niez³a postaci± jest te¿ Vladimir który¶tam [wybaczcie, nie mam pamiêci do liczb] zwany Palownikiem który to systematycznie budowa³ sobie las z ludzi nabijanych na pale [te¿ autentyk]... <br /> <br />Macie jeszcze jakie¶ pomys³y?
 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

Re: Historie autentyczne

pn lut 10, 2003 9:55 pm

<!--QuoteBegin-Fimbulwinter+-->
Fimbulwinter pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak się  <br />Niezła postacią jest też Vladimir któryśtam [wybaczcie, nie mam pamięci do liczb] zwany Palownikiem który to systematycznie budował sobie las z ludzi nabijanych na pale [też autentyk]... <br /> <br />
<br />Prawdopodobnie chodzi o Vlada. Zwanego Draculą ze względu na jego herb przedstawiający smoka (dracul). Był rumuńskim księciem. <br />_____________________ <br /> <br />Co do innych inspiracji to interesujące jest między innymi historia Joanny D'Arc. Można ją świetnie przerobić na klimaty fantasy i wybrankę któregoś z bogów. <br /> <br />Inne inspirujące postaci historyczne? <br />El Dorado - Tak naprawdę był to król a nie nazwa miasta złota. <br />Dymitri - Car rosyjski. Dymitriady są ciekawą inspiracją.
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

pn lut 10, 2003 10:05 pm

A czemu tylko Europa? <br />Wspaniałą inspiracją mogą być np. Irem miasto Kolumn (Starożytne miasto w Jemenie) lub góra Kun'lun w Chinach. <br />A co do postaci historycznych to użyłem pewnego króla Babilonu jako wzorca dla króla Untheru (Tym królem był Nebukudurissur).
 
Fimbulwinter
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 69
Rejestracja: wt sty 07, 2003 12:32 pm

Re: Historie autentyczne

pn lut 10, 2003 10:08 pm

<!--QuoteBegin-Edo+-->
Edo pisze:
<!--QuoteEBegin-->Prawdopodobnie chodzi o Vlada. Zwanego Dracul± ze wzglêdu na jego herb przedstawiaj±cy smoka (dracul). By³ rumuñskim ksiêciem.
<br />Yeap, mówi³em ¿e o Vlada [Vlad i Vladimir to nie to samo?] chodzi³o. A numer jaki¶ mia³ na pewno. Je¶li tez siê nie mylê to przezwisko Dracula przylgnê³o do niego dopiero po¶miertnie a za ¿ycia u¿ywano zazwyczaj Palownik. Ciekawe historie o nim kr±¿±, na przyk³ad podobno kiedy¶ gdy przechadza³ siê alejkami swego 'ogrodu' [gdzie miast ro¶lin sadzane by³y pale z nabitymi nañ korpusami] jeden z jego poddanych o¶mieli³ siê go spytaæ czy smród rozk³adaj±cych siê cia³ mi³y jest jemu nosowi, "dobroduszny" Vlad pozwoli³ owemu biedakowi nie odczuwaæ owego smrodu i .... nabi³ go na pal wy¿szy od wyszystich pozosta³ych. <br />Inna historia mówi o tym jak to Vlad zdenerwowa³ siê na pewnego mnicha który nie chcia³ oddaæ mu czci w nalezyty sposób, tylko siedzia³ na swym o¶le [i ani my¶la³ wstad¼]. Vlad rozkaza³ nabiæ go na pal. Z os³em. <br /> <br /><!--QuoteBegin-Edo+-->
Edo pisze:
<!--QuoteEBegin-->Dymitri - Car rosyjski. Dymitriady s± ciekaw± inspiracj±.
<br />Tam zdajsie chodzi³o o jakie¶ zamieszanie w sprawie dziedziczenia tronu rosji i domniemanego wskrzeszenia zamordowanego króla?
 
Awatar użytkownika
Beamhit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2359
Rejestracja: czw paź 09, 2003 8:22 pm

pn lut 10, 2003 10:12 pm

Z innych ciekawostek - Dragon poświęcony Epickowi zawierał opis przedmiotów epickich z naszego świata. Znajdował sie tam między innymi opis dwóch epickich golemów: Sfinksa (chyba CR 100) i tego naszego prawdziwego hebrajskiego golema (co sobie hasał po Pradze). Był też opis prac Leonardo da Vinci, kilku historycznych broni, kryształowe czaszki i kilka innych ciekawych pomysłów.
 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

pn lut 10, 2003 10:13 pm

Tia, podobno tez jadał kolacje na ludzkich ciałach. <br /> <br />Dymitriady - Były to wyprawy polskich magnatów w celu osadzenia na tronie rosji Dymitra. Było kilka takich prób i za każdym razem inna osoba podawała się za Dymitra. Co ciekawe wdowa po nim zawsze rozpoznywała w przebierańcach swego zmarłego mężą. A potem się to bolszewikom nie podobało to fałszywegoDymitra do armaty i wystrzeliwano za mury :)
 
Awatar użytkownika
Aragathor Roaringflame
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 6202
Rejestracja: wt lis 26, 2002 5:52 pm

pn lut 10, 2003 10:14 pm

Co do Draculi :evil: : <br />Nazywał się Vlad Tepes, był Hospodarem Wołoskim, brał udział w wojnie z Turkami służać Władysławowi Warneńczykowi (Vlad był przeciwny tej wojnie), należał do zakonu Smoka (coś w stylu węgierskich templariuszy, niestety nie mogę tego dokładnie potwierdzić). <br /> <br />To tyle o Palowniku, czyli Vladzie IV
 
Awatar użytkownika
Beamhit
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2359
Rejestracja: czw paź 09, 2003 8:22 pm

pn lut 10, 2003 10:21 pm

A później "ktoś" wpadł na pomysł, by zrobić z niego wampira i opisać to w swojej książce :mrgreen:. Dzięki czemu w Ravenlofcie mamy dwóch Darklordów wzorujących się na jednej osobie. <br />Zawsze mnie też ciekawiło, czy te podania o kołku który może unieszkodliwić wampira, nie wywodzą się właśnie od hobby pana Dracula...
 
Fimbulwinter
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 69
Rejestracja: wt sty 07, 2003 12:32 pm

pn lut 10, 2003 10:29 pm

O, w³a¶nie - Tapes - wiedzia³em ¿e co¶ z naszym monopolist± mi siê kojarzy³o [TePSA :-)] <br />A co do ko³ków - to nie pomy¶la³em jeszcze o tym ale teraz wydaje siê to byæ mo¿liwe.
 
Awatar użytkownika
prEDOator
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2266
Rejestracja: pt sie 23, 2002 1:11 pm

pn lut 10, 2003 10:32 pm

Jak wiadomo co kraj to obyczaj i tak samo było z wampirami i metodami ich unieszkodliwiania. Z tego co się orientuję to tradycja ta w niektórych regionach była znacznie starsza. Nie jestem jednak do końca pewien.
 
Obieżyświat
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 107
Rejestracja: ndz gru 29, 2002 10:56 am

pn lut 10, 2003 11:11 pm

Wpad³em na pomys³, aby cz³onkowie jednej z wypraw geograficznych (która nigdy nie powróci³a), dostali siê do krainy fantasy. Lub jeszcze inaczej. Mieszkañcy, jednego ze ¶wiatów, znajduj± (w jakiej¶ odizolowanej dolinie) zrujnowan± chatê, a w niej szcz±tki i ekwipunek takiej wyprawy.
 
Matis99
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1112
Rejestracja: pt mar 25, 2005 7:32 pm

Re: Historie autentyczne

wt lut 11, 2003 11:40 am

<!--QuoteBegin-Fimbulwinter+-->
Fimbulwinter pisze:
<!--QuoteEBegin-->Tak się zastanawiam, czy w Waszych przygodach pojawiają się postacie, wydażenia autentyczne, mające miejsce kiedyś w przeszłości? <br />
<br />Zobacz sobie cokolwiek z WoD. Tam to dopiero zżynali! Wszystkie ważniejsze postaci historyczne ludzie z WW zrobili nadnaturalami - a to Kopernik był magiem, Batory ghoulem Ventrue, Nefretete Wyznawcą Seta, Rasputin wampirem itd. Do tego dochodzą panteony bogów - babilońskie, sumeryjskie, greckie, rzymskie itd.. Prawie wszystkie te bóstwa w ?wiecie Mroku są jakimiś stworami (w większość wampirami). <br /> <br />?ciaganie nie ominęło Azteków i Majów. I tak mamy: Huitzcopotli, aztecki bóg wojny przerobiony na matuzalema, El Dorado - od teraz wyrocznia Mówców Marzeń itd. <br /> <br />Inny przykład: Zew Cthulhu. Zawsze mnie zastanawiało ile różnych plemiennych bóstw, duchów i demonów w świecie Zewa jest istotami z Mitów. Patrząc na cthuliczne przygody, dochodzę do wniosku, że co drugie :)
 
Awatar użytkownika
danant
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 2997
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:16 pm

wt lut 11, 2003 11:48 am

Matis - akurat to, co próbujesz "sprzedawać :wink: jako zżyanie, ja nazwałbym raczej dostosowaniem do historii alternatywnej. Zarówno WoD, jak i Cthulhu rozgrywają się w naszej quasi rzeczywsitości i taki zabieg wprowadza do "znanego" świata elementy niesamowitości. <br /> <br />Pozdrawiam <br />danant
 
Quasit
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: pt gru 20, 2002 5:04 pm

czw maja 08, 2003 11:30 pm

<!--QuoteBegin-prEDOator+-->
prEDOator pisze:
<!--QuoteEBegin-->Jak wiadomo co kraj to obyczaj i tak samo by³o z wampirami i metodami ich unieszkodliwiania. Z tego co siê orientujê to tradycja ta w niektórych regionach by³a znacznie starsza. Nie jestem jednak do koñca pewien.
<br />To prawda. Na bliskim wschodzie u¿ywano ¿elaznych gwo¼dzi wbijanych na rozstajnych drogach, s³owiañszczyzna centralna preferowa³a obcinanie g³owy i odwracanie jej do ziemi (¿eby upiór wgryza³ siê wg³±b ziemi) i wi±zanie d³oni sznurem. Do legendy Vlada Drakuli przyczynili siê te¿ jego synalkowie. Ciekawe te¿, ¿e na terenach Rosji wampiry okre¶la siê mianem wilko³aków.
 
Awatar użytkownika
Pomniejszy ściekowy Golem
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1881
Rejestracja: pn kwie 14, 2003 9:23 pm

pt maja 09, 2003 9:26 am

Według mnie historia Polski była na tyle burzliwa, że mogłaby służyć jako "bezmiar inspiracji" :) . Na przykład weźmy XVII wiek. Państwo chaotycznych (!!!!podkreślam!!!!), ale w większości dobrych wojowników walcz i osłania cały kontynent przed siłami zła: Tatarami, Turkami, Rosjanami i Szwedami...mają znakomitą jazdę( husarię o KP 35 :razz: ) i wielu dobrych dowódców( Chodkiewicz, ?ółkiewski czy przede wszystkim Sobieski) i w końcu w ostateczej bitwie z siłami Zła świata Muzułmańskiego wygrywa i broni cały kontynent. Niestety bez wdzięczności... no i potem rozbiory, następnie wojny napoleońskie( podaje to skrótowo) księstwo Warszawskie i Europa świętego przymierza, gdzie największą rolę niestety odgrywają państwa zaborcze. Dobra według mnie jest też historia Saladyna i Ryśka Lwie Srece i ogólnie historia wypraw krzyżowych... :roll:
 
inquisitor__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 50
Rejestracja: ndz kwie 27, 2003 10:55 pm

pn maja 12, 2003 12:23 pm

Ja bym chêtnie stworzy³ postaæ Zawiszy Czarnego jak ju¿ jeste¶my w tych klimatach. Trochê o nim czyta³em i my¶lê sobie ¿e: powinien mieæ jaki¶ wysoki poziom(nie wiem tylko dok³adnie jaki), pe³n± p³ytówkê(czarn±), wielki miecz(nie musi byæ magiczny). co do umiejêtno¶ci: Dyplomacja, Je¿dziedztwo, Jêzyk obcy . Atuty: Konna walka( tratowanie, atak w przelocie, porywaj±ca szar¿a), Potê¿ny atak( równie¿ wszystkie atuty z tej kategorii), Zogniskowanie broni. <br /> <br />Mo¿e jakie¶ pomys³y?
 
Awatar użytkownika
Pomniejszy ściekowy Golem
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1881
Rejestracja: pn kwie 14, 2003 9:23 pm

pn maja 12, 2003 2:04 pm

No, nie do końca się z tobą zgadzam inkwizytorze, ze względu na to że zawisza raczej nie walczył bastardami czy oburęcznymi mieczami, a długim mieczem, bo więcej nacisku kładł na technikę niż na tępą siłę... no i jakaś prestiżówka do tego by się przydała :)
 
Arashi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 107
Rejestracja: ndz cze 23, 2002 9:50 pm

ndz maja 18, 2003 4:46 pm

<!--QuoteBegin-Pomniejszy ¶ciekowy Golem+-->
Pomniejszy ¶ciekowy Golem pisze:
<!--QuoteEBegin-->No, nie do koñca siê z tob± zgadzam inkwizytorze, ze wzglêdu na to ¿e zawisza raczej nie walczy³ bastardami czy oburêcznymi mieczami, a d³ugim mieczem, bo wiêcej nacisku k³ad³ na technikê ni¿ na têp± si³ê...
<br />Offtopic... Pozwolê sobie jedynie na zwrócenie uwagi, ¿e pos³ugiwanie siê uchwytem oburêcznym, a walka pó³tork± w szczególno¶ci, wymaga solidnej znajomo¶ci techniki... To nie jest czysto fizyczne m³ócenie gdzie i jak popadnie (a najlepiej radosne ciêcia zza g³owy, prawda ? [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img] ) - zw³aszcza przeciw podobnie uzbrojonemu przeciwnikowi, ewentualnie pancernemu z jedynk± dowolnej d³ugo¶ci i tarcz±. Wbrew obiegowej opinii, szermierka to nie tylko miecze jednorêczne :mrgreen: <br /> <br />Pozdrawiam <br />Arashi
 
inquisitor__
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 50
Rejestracja: ndz kwie 27, 2003 10:55 pm

ndz maja 18, 2003 9:41 pm

Zgadzam siê. Nawet Conan ze swoim majchrem mia³ jak±¶ technikê walki a przy okazji wysok± si³ê. A z tego co wiem to Zawisza walczy³ jakim¶ wielkim mieczem albo pó³torakiem.
 
Awatar użytkownika
Pomniejszy ściekowy Golem
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1881
Rejestracja: pn kwie 14, 2003 9:23 pm

pn maja 19, 2003 1:13 pm

A ja słyszałem właśnie że nie był wielkim siłaczem, więcej kładł na technikę... a żeby sprawnie posługiwać się weilkim mieczem oburęcznym siłę trzeba mieć, po za tym jak walczył w czasie bitwe na koniu to raczej nie oburęcznym mieczem, dalej, jeśli rycerze pojedynkowali się, to właśnie zazwyczaj na długie miecze ew. wybierali jakiś inny rodzaj broni, ale zazwyczaj rządziły długie miecze.
 
Arashi__
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 107
Rejestracja: ndz cze 23, 2002 9:50 pm

śr maja 21, 2003 1:52 am

I znów siê wtr±cê... Obawiam siê, ¿e wiêkszo¶æ pó¼no¶redniowiecznych pojedynków rozgrywana by³a na pó³torki w³a¶nie... A pó³torka nie wymaga a¿ tak okrutnej si³y do w³adania, ¿eby nie da³o siê u¿ywaæ skomplikowanych technik - bêd±cych esencj± walki tym¿e orê¿em. <br />Nic nie wspomina³am o szermierce dwurakiem... to ju¿ wy¿sza szko³a jazdy, faktycznie wymaga najpierw spe³nienia wymagañ fizycznych :wink:... a dopiero potem podstawowych technik nie-zamiatania-wszystkiego-w-promieniu-2-metrów-tylko-trafiania-szybszego-przeciwnika [img]style_emoticons/<#EMO_DIR#>/laugh.gif[/img]
 
eVVanGeLLa
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 103
Rejestracja: wt lip 29, 2003 7:44 pm

Re: Historie autentyczne

śr lip 30, 2003 8:33 pm

<!--QuoteBegin-Fimbulwinter+-->
Fimbulwinter pisze:
<!--QuoteEBegin-->Je¶li tez siê nie mylê to przezwisko Dracula przylgnê³o do niego dopiero po¶miertnie a za ¿ycia u¿ywano zazwyczaj Palownik. Ciekawe historie o nim kr±¿±, na przyk³ad podobno kiedy¶ gdy przechadza³ siê alejkami swego 'ogrodu' [gdzie miast ro¶lin sadzane by³y pale z nabitymi nañ korpusami] jeden z jego poddanych o¶mieli³ siê go spytaæ czy smród rozk³adaj±cych siê cia³ mi³y jest jemu nosowi, "dobroduszny" Vlad pozwoli³ owemu biedakowi nie odczuwaæ owego  smrodu  i .... nabi³ go na pal wy¿szy od wyszystich pozosta³ych. <br />Inna historia mówi o tym jak to Vlad zdenerwowa³ siê na pewnego mnicha który nie chcia³ oddaæ mu czci w nalezyty sposób, tylko siedzia³ na swym o¶le [i ani my¶la³ wstad¼]. Vlad rozkaza³ nabiæ go na pal. Z os³em.
<br />Przeczytalem jego biografie i nic nie pisalo tam o zadnym, nabijaniu na pale...Pisali tylko ze byl niezwykle okrutny..
 
Jierdan
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 655
Rejestracja: czw lis 16, 2006 12:25 am

sob sie 09, 2003 7:58 pm

Do eVVanGeLLi (dobrze odmieni³em?): Nie by³o nic o wbijaniu na pale ? 8O Co to by³a za biografia? Mo¿esz podaæ autora i tytu³? <br />Fascynuje mnie postaæ Beniamina Bathursta i operacja Chess-player (W. ?ysiak "Szachista" - polecam!). Od jakiego¶ czasu chcia³em poprowadziæ co¶ zbli¿onego do planu porwania Napoleona, ale nie by³o ekipy. Có¿... Zdarza siê. Równie¿ inspirowa³y mnie osoby Vidocqa i Schulmeistra. Chyba umieszczê podobnych BN w mojej obecnej przygodzie.
 
Esmajl
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: sob cze 07, 2003 8:19 pm

pn wrz 22, 2003 6:31 pm

Rycerski, nierycerski. Ale ciê¿ki jak worek ziemniaków
 
Duncan laird McLean
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 814
Rejestracja: czw wrz 04, 2003 9:26 am

śr wrz 24, 2003 1:12 am

hmm miecz oburêczny sta³ siê podstawow± broni± rycerstwa w II po³ XV w. <br />Co do mozliwo¶ci szermierczych byly jednak wystarczaj±ce (dlugo¶c broni nie przekraczala 2m , przewaznie ok 180 cm). Najslynniejszy pojedynek na miecze dwurêczne stoczyli z sob± wielcy mistrzowie tej broni Jarnac i Chastaraigne. zwyciêzyl Jarnac pierwszym ciosem-po zej¶ciu z linii ataku przeciwnika wykona³ cios na ?ciêgno Achillesa Chastaraigne'a i.. spokojnie odszed³ po laur zwyciêzcy
 
Halgir Rumunem Zwany
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 475
Rejestracja: pt cze 13, 2003 10:03 am

śr wrz 24, 2003 8:52 am

Ja jeszcze w sprawie niejakiego Drakuli (informacje ze zrodlem rumunskich) - przepraszam ze po angielsku ale brak czasu nie pozwala mi przetlumaczyc calosci: <br /> <br /><!--QuoteBegin-Historia Rumuni+-->
Historia Rumuni pisze:
<!--QuoteEBegin-->        This nickname - Dracula turned into a surname for Vlad's second son - Vlad III Tepes. Dracula or Vlad III Tepes was a great historic character of his time. He is a descendant of the most famous reigning family of the Romanian Country, the Basarabs, and grandson of the well-known Prince Mircea cel Batrin (Michael the Old, 1386-1418). His father, Vlad II Dracul, was the illegitimate son of Mircea cel Batrin and this consequently led to the bloody battle for the throne between the Dan family (Mircea's legitimate sons) and the Dracul family, a situation similar to that of the War of the Two Roses in England.  <br /> <br />        Vlad spent his childhood in Sighisoara, was taken hostage by the Turks, then went to his uncle in Moldova, and to the Hungarian regent's court Iancu de Hunedoara, a Romanian nobleman (whose daughter Vlad later married) becoming prince of Wallachia on August 22,1456. <br />        Known as one of the most dreaded enemies of the Ottoman Empire, Vlad III Dracula started organizing the state, the army, the law, applying death penalty by impaling all those he considered enemies. highwaymen, robbers, beggars, cunning priests, treacherous noblemen, usurper Saxons, who tried to replace him either by his cousin Dan the Young or by his natural brother Vlad the Monk. <br />        The Ottoman historians nicknamed him Vlad Tepes, as he came to be known in Romanian historiography, but he used to sign with his father's name, Dracula. This is testified in Bucharest's first documentary mentioning, dated September 20, 1459 and in the portrait of Odhsenbach Stambuch from Stuttgart. <br />        Arrested by his coming bother-in-law, Matei Corvin, because of a treacherous malevolent, Vlad Tepes spent more than ten years in prison, at Visegrad near Buda. Back to the throne in 1476 with the help of Stephen the Great, prince of Moldova, of the Senate of the Republic of Venice and of the pope Sixt 4th, Vlad resumes his fight against the Ottomans but towards the end of the same year he is killed at Snagov by Laiota Basarab who followed him to the throne of Wallachia.  <br />
<br /><!--QuoteBegin-Historia de bellis Gothorum+-->
Historia de bellis Gothorum pisze:
<!--QuoteEBegin-->"He was not too tall, but very stalwart and sturdy, a cruel and terrible look on his face, his nose big and aquiline, his nostrils swollen, his face thin and slightly reddish, his long eyelashes surrounding his green and wide open eyes, and his eyebrows black and bushy made them threatening, his face and chin shaved, save for his moustache. His bull-like neck linked his tall nape to his broad shoulders covered by his black and curly hair."  <br />
<br /><!--QuoteBegin-The 15th and 16th Slavo-Romanian chronicles+-->
The 15th and 16th Slavo-Romanian chronicles pisze:
<!--QuoteEBegin--> "... and he so much hated evil in his country that if someone did wrong or stole or robbed or lied or was injust, he wouldn't stay alive. No matter if he were a nobleman, a priest or a monk or an ordinary man, despite his wealth, he couldn't redeem himself from death."
 
pandi
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 164
Rejestracja: ndz sty 12, 2003 11:38 pm

ndz lis 09, 2003 11:14 pm

A tutaj przytoczê jeszcze kilka informacji o Vladzie IV. <br /> <br /><!--QuoteBegin-www.wiem.onet.pl+-->
www.wiem.onet.pl pisze:
<!--QuoteEBegin--> <br />W³ad Palownik, Vlad Tepes (ok. 1430-1476), syn W³ada Diab³a. 1448, 1456-1462 i 1476 hospodar wo³oski. Wkrótce po objêciu w³adzy na Wo³oszczy¼nie zbieg³ do Siedmiogrodu zyskuj±c poparcie J. Hunyadyego. Po jego zwyciêstwie nad Turkami w bitwie pod Belgradem, 1456 powróci³ na tron wo³oski. <br /> <br />D±¿y³ do umocnienia pañstwa (rozwój gospodarki i handlu, zwiêkszenie liczby wojska). Wobec swych przeciwników okazywa³ szczególne okrucieñstwo (prawdopodobnie jeden z pierwowzorów wampira Draculi). Próbowa³ zrzuciæ zwierzchno¶æ tureck±, 1459 zaprzesta³ p³acenia haraczu. 1462 obalony przez bojarów po wkroczeniu na Wo³oszczyznê armii tureckiej su³tana Mehmeda II, zbieg³ na Wêgry. 1476 odzyska³ hospodarstwo, zgin±³ w bitwie z Turkami.
<br /> <br />Pozdrawiam, <br />pandi
 
Peruk
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 250
Rejestracja: wt lip 29, 2003 11:26 pm

ndz lis 09, 2003 11:35 pm

<!--QuoteBegin-Esmajl+-->
Esmajl pisze:
<!--QuoteEBegin-->Rycerski, nierycerski. Ale ciê¿ki jak worek ziemniaków
<br /> <br /> <br />Taaak ok 5 kg (+/- 1kg za rdzê i ubytki) :wink: <br /> <br />To naprawde nie by³o tak ciê¿kie bo s³u¿y³o do zabijania, nie do grania :mrgreen: <br /> <br />Co do techniki walki pó³torakiem i naprawdê niewielkiej si³y jak± trzeba wk³adaæ w opanowanie tego "narzedzia" polecam zajrzeæ tu <br /> http://www.thehaca.com/ <br /> <br />Pozdrawiam <br />Peruk
 
Horr
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 859
Rejestracja: sob lis 16, 2002 10:24 am

sob sty 17, 2004 4:14 am

Tak siê sk³ada, ¿e mia³em okazjê pomachaæ jednorakiem, dwurakiem i pó³torakiem. Otó¿ wszem i wobec dementujê pog³oski jakoby miecz dwurêczny czy pó³torak by³y "ciê¿kie jak worek kartofli". Ciê¿ki to jest berdysz! Miecze s± dosyæ lekkie, przede wszystkim nale¿y jednak prawid³owo chwyciæ za rêkoje¶æ (tzn. nie za sam koniec jak to niektórzy zwykli robiæ). Przed napisaniem kolejnych bzdur na temat "ciê¿ki miecz dwurêczny" radzê udaæ siê do dowolnego bractwa rycerskiego.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości