MacKotek pisze:Znowu konwencja w stylu 'ogień zwalczaj ogniem', plus demoniczne moce i true faith?
z czystej ciekawości - a czego się można spodziewać po systemie jakby nie było o inkwizycji?
w miarę wolnego czasu postaram się wrzucić kilka nowości które pokazały się w HtV
risk willpower - ponieważ siła woli staje się niejako ludzką odpowiedzią na wampirzą moc krwi, wilkołaczą essence itp wprowadzono opcję, iz po "dopaleniu" rzutu siłą woli przy uzyskaniu sukcesów gracz nie traci punktu który zaryzykował
profesje - w pierwszej chwili był niesmak - nowe D&D; jednak po wybraniu profesji, otrzymujemy dwie niejako "ulubione" umiejętności (dodatkowe można wykupić) - pojawia się "professional training" - i trenując można w swoich wybranych specjalizacjach być po prostu mistrzem - sumarycznie podoba mi się, bo oddaje fakt, że ludzie potrafią byc specjalistami w jednej bardzo wąskiej dziedzinie
taktyki - obrazują system działania grupowego, aby jakąś zastosować wszyscy w drużynie muszą ją umieć - może to być bardzo pomocne w drużynach które mają problem z układaniem planu
[taka taktyka niejako wymusza określone działanie, a nie rzucanie się "kupą mości panowie, kupą" na przeciwnika)
mała innowacja w zakresie przyznawanych pd - poza indywidualnym doświadczeniem są przyznawane "pdki" na grupę graczy - drużyna kolegialnie podejmuje decyzję co z nimi robi - każdemu po równo i hulaj dusza..., bonus dla tego jednego który zużył swoje endowments dla dobra drużyny aby je odkupił..., czy pula wspólna aby kiedy pojawi się ktoś nowy nauczyć go taktyk
Wprowadzono niejako levele świata
Gracze i Mg przed kampanią wybierają sobie poziom na którym będzie rozgrywana saga
- poziom 1
Supernaturale niezorganizowani, brak organizacji zrzeszających łowców, wersja light – polujemy na przypadkowego gangrela hasającego po lasach
- poziom 2
Supernaturale zorganizowane, jest 12 przykładowych organizacji zrzeszających łowców (całe szczęście, ze nie trzeba wszystkich wprowadzać w sadze – byłoby tłoczno) – wersja normal – Książe się wkurzy jak ubijemy nieostrożnego wampira gdzieś w mieście…. Pewnie ktoś będzie nas wtedy szukał…
- pozom 3
Pełna konspiracja, wszelkie teorie spiskowe sa możliwe, paranoja kluczem do przetrwania
Jest 6 organizacji zrzeszających łowców, pojawiają się endowmenty; pomiędzy organizacjami łowców i supernaturali trwa walna na śmierć i życie/lub nieżycie – pełen hardcore
Podział ten może być błogosławiony przy grze z nieznaną wcześniej drużyna/MG; uniknie się sytuacji kiedy robimy postać „klimatyczną” która jednak nic nie umie a MG wyciąga najcięższe działa jakie przewidziała mechanika
Co do samych endowsmentów to moim zdaniem najmocniejsze ma Benediction – ale tych najpotężniejszych (wskrzeszenie, leczenie) gracz nie może używać na sobie
Z uwagi na bonus (+5) kiedy używa się ich w dniu świętego patrona mały rotfl:
„Głos nosferatu donosi: Miłościwie panujący książe ogłasza, że nie bierze żadnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo osób przebywających na terenie ulic miasta, w dniu XX, z uwagi na przewidywane pojawienie się dużej ilości łowców”. Zupełnie przypadkowo dzień XX to dzień patrona „rytuału” stworzenia tarczy czy broni zadającej poważne obrażenia