Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
lord.owca
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: śr sie 06, 2008 12:54 am

Informacje o szkatułce

czw sie 07, 2008 12:17 am

Obiekt odnaleziony po juwenaliach to niebieska szkatułka niewielkich rozmiarów. Wykonana z materiału podobnego do laki i inkrustowana stopem srebra. Nie posiadała widocznego mechanizmu zamka ani zawiasów. Na jej powierzchni znajdowały się starożytne symbole w języku starszym od hebrajskiego – prawdopodobnie fenickie lub sumeryjski. Jej właścicielem był Rabin Menahem Levi urodzony w Krakowa i mieszkający w Gdańsku. Levi był przewodniczącym gminy żydowskiej, prowadził szkołę pisma hebrajskiego oraz był duchowym mistrzem niewielkiej grupki okultystów żydowskich. W 1942 roku rabin został zastrzelony przez SS we własnym domu. Z listu znalezionego przy szkatułce wynikało, że miał brata w Krakowie. Jednak nikt z nas nie pamięta dokładnie zawartości listu, który trafił do Biblioteki Ossolińskich lub PAN w Gdańsku. Ważnym elementem jest również fakt, że szkatułka była prezentem od brata dla rabina.
 
Awatar użytkownika
Kot
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2551
Rejestracja: wt lut 03, 2004 11:20 am

czw sie 07, 2008 9:22 am

lord.owca pisze:
Na jej powierzchni znajdowały się starożytne symbole w języku starszym od hebrajskiego – prawdopodobnie fenickie lub sumeryjski.

Chodzi tu dokładnie o niewyraźne inskrypcje z symboli przypominających skrzyżowanie znaków pisma fenickiego, aramejskiego i klinowego.

Szkatułka prawdopodobnie wykonana została w I lub II wieku n.e. na terenie bliskiego wschodu - w grę wchodzą tereny Mezopotamii, najprawdopodobniej część zdobień była inspirowana motywami fenickimi.

Całość jest niebieska, nawet elementy metalowe wykonane są ze stopu srebra posiadającego błękitnawe zabarwienie i połysk. Wewnątrz nic nie grzechocze, a waga samej szkatułki może sugerować, że jest pusta w środku.

Poza zaproszeniem do muzeum i darmowym, dożywotnim wstępie do Muzeum Narodowego w Gdańsku, sprawa ucichła. Dwa artykuły w gazetach (w tym jednej studenckiej) przeszły z małą wierszówką i raczej bez echa.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości