Na tej wiadomości kończymy czytanie: ja-jestem-cicha-noc-vt48152-150.html#p964535
I potem:
No tak. Była świetna zabawa. Była wódka, więcej wódki i różne inne alkohole. Piwo? Wino? Kto by spamiętał? Było dziwne fajkowe ziele od niziołków, które skutecznie blokowało działanie mózgów. A raczej przestrajało ich fale w zupełnie nieprzewidziany sposób. Historia, która działa się na Waszych oczach zadziwiała. Rozwiązywała wiele Waszych problemów. Jednak przebudzenie nad ranem z ciężką głową uświadomiło Wam, że nic się nie zmieniło. Wolumin dalej był tym czym był. I trzeba było ruszać dalej. Wstawał świt, niziołków nie było, sakiewki wydawały się lekko mniej ciężkie ...
Neith wstał, aby lekko rozejrzeć się po okolicy i niechcący nastąpił na rękę szkieletu zaciśniętą na jakimś zwitku pergaminu. Niedaleko leżała lekko przemoknięta skrzynka (~Ach, więc podwodne wykopaliska się udały!~). Obolałymi palcami rozwinął zwitek i przeczytał napis głoszący ni mniej ni więcej a:
W dziewięciu piekłach nie znajdziesz mnie tyle
Ile mnie mieszka na tym prostym świecie
Ci co są żywi i ci, co w mogile
Zna mnie praktycznie każde ludzkie dziecię
Odnajdź mnie przeto tam, gdzie żył tajemnic
Łączą się nitki snem alabastrowym
Gdzie ma mieszkanie dumny symbol wiedzy
I oświecenia, co spływa na głowy
Sprawdziwszy w najprostszy z możliwych sposobów, czy czasem jeszcze nie śpi, Neith usiadł na ziemi. Tymczasem Nazar, kląc na czym świat stoi, powoli przyzwyczajał się do światła słonecznego.
Cofamy trochę czas w pierwszej odsłonie sesji i przedstawiamy historię alternatywną. Obecnie wszystko, co wydarzyło się w drugiej sesji jest wiedzą do dyspozycji Nazara i Neitha (bo im się przyśniło). A więc zdarzy się coś zupełnie nowego (choć nie koniecznie :>)
Varmus i Venomus, czyli Nazar i Neith mają miejsca zaklepane.
Są jeszcze 1k4 miejsca wolne
Nie wymyślajcie motywów dołączenia do drużyny, ja Wam dołożę odpowiednie wątki i jakoś wszystkich spotkam razem.
Gwarantujemy psudo-mroczny ironiczno-humorystyczny storytelliing o ratowaniu świata w wykonaniu osób raczej do tego nie stworzonych
Oryginalna rekruta:
ja-jestem-cicha-noc-vt47901.html
Lektura obowiązkowa (kto nie czytał):
Jak prowadzę
Kontakt ze mną
Historia sesji:
Część pierwsza: Rekruta, Sesja, Komentarze
Część druga: Rekruta, Sesja, Komentarze