Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Marigold
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 926
Rejestracja: wt lis 06, 2007 11:42 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

śr gru 05, 2012 9:31 am

Ta książka, earlu, a w nadchodzącym roku kolejny film ma być :)
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

śr gru 05, 2012 11:04 am

I dobrze, bo i film przyzwoity i cała trylogia warta przeczytania.

Skończyłem Lewiatan Scotta Westerfelda - steampunk adresowany głównie do młodzieży, ale i starszy czytelnik nie powinien się zawieść. Alternatywna historia I wojny światowej.
 
Awatar użytkownika
melodia
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw gru 10, 2009 10:44 am

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

sob gru 08, 2012 10:36 am

Ja właśnie skończyłam czytać "Popiół i kurz" trochę tam chaosu jest i jakoś dziwnie się kończy, możne berdzie jeszcze jakiś tom dalszy tom i się to wyjaśni. Teraz czytam "Samobójce'' a w domu mam jeszcze Umberto Ecco. Także przeczytałam "Produkt uboczny" Tomasza Duszyńskiego i trochę się rozczarowałam bo nie lubię czytać o kosmosie i oraz przyszłości. Wiem także ze wyszła nowa część o Jakubie Wedrowyczu i mam zamiar sobie ja kupić. Wszystkie te książki przeczytałam w formie papierowej. :)
 
Awatar użytkownika
mr_mond
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 470
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 7:11 pm

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

sob gru 08, 2012 10:41 am

Po wyśmienitych opowiadaniach Malamuda czas na powieść, a konkretnie: "Morfinę". Bardzo chciałem przeczytać coś więcej Twardocha po opowiadaniach z "Prawem wilka", a recenzje najnowszej powieści dają nadzieję na coś ekstra. Później "Elryk z Melnibone" Moorcocka w ramach poznawania klasyki.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

sob gru 08, 2012 1:21 pm

@ Mari
Dzięki za informację. Natomiast co do fabuły filmu to mam poczucie, że jest jakby kalką "Wielkiego marszu" Bachmana/Kinga, ale pozbawioną grozy i napięcia, panujących u tamtego autora.
 
Awatar użytkownika
Erykz
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1235
Rejestracja: pt lip 06, 2007 12:02 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

ndz gru 09, 2012 10:20 am

Geometria wyobraźni czyli eseje o polskiej architekturze dwudziestolecia międzywojennego. Podróż po mieście (jakimkolwiek) nie będzie już taka sama. To jak się czujemy, co robimy w metropoliach - to wszystko ktoś zaplanował! :)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

ndz gru 09, 2012 10:31 am

Camilla Lackberg "Niemiecki bękart".
 
Awatar użytkownika
Clod
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 438
Rejestracja: pt maja 18, 2012 11:37 pm

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

ndz gru 09, 2012 12:41 pm

Zabrałem się za "Czaropis" Blake Charltona, ale po niecałych dwustu stronach wymiękłem i odłożyłem książkę na półkę. Naprawdę ciekawy pomysł na system magiczny nie uratuje słabo napisanej książki - styl i warsztat kuleją, bohaterowie nie porywają, a i fabuła pozostawia sporo do życzenia. Wrócę do tego, jeśli znajdę trochę wolnego czasu i samozaparcia.

Choć na półce już stoi "PLO4", jakoś mnie do niego nie ciągnie. Za to z niemałą chęcią sięgnąłem po "Pustynną Włócznię" Bretta i jak na razie jest całkiem nieźle, jestem ciekaw, jak ta historia się rozwinie :)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

śr gru 12, 2012 9:55 pm

Skończyłem "Zbieracza Burz" i muszę powiedzieć, że jednak II tom jest znacznie lepszy od pierwszego, chociaż i tak nie tak dobry jak "Siewca Wiatru".
 
Jedimati
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 30, 2012 11:07 pm

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

śr gru 12, 2012 10:16 pm

Skończyłem w końcu czytać TO, i jestem pod wielkim wrażeniem. Zdecydowanie najlepsza powieść Kinga, natomiast teraz czytam Rącze Konie pana Cormac'a McCarthy'iego. Jest to western w najlepszym wydaniu, napisany pięknym językiem. Charakterystycznym dla McCarthy'iego, następną książką w kolejce jest Hobbit :P Wstyd się przyznać ale nie czytałem, a trzeba było by skończyć przed pójściem do kina ;)
Ostatnio zmieniony śr gru 12, 2012 10:17 pm przez Jedimati, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

śr gru 12, 2012 10:42 pm

To przeczytaj sobie "Dallas'63" - jest tam fragment związany z powieścią "To".
 
Jedimati
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 49
Rejestracja: sob cze 30, 2012 11:07 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

czw gru 13, 2012 12:47 pm

@Up
Czytałem Dallas 63, i u mnie pierwszego miejsca raczej nie zdobędzie. Ale potwierdzam, że jest to jedna z najlepszych książek. Obok To, Dallas 63 stawiam również mocno.
Ostatnio zmieniony czw gru 13, 2012 12:48 pm przez Jedimati, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Marigold
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 926
Rejestracja: wt lis 06, 2007 11:42 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

czw gru 13, 2012 3:56 pm

Pierwsze damy II RP pożyczone od szefowej - taka książka dla szefowej, owszem sporo ciekawostek, ale bez szaleństwa.

Aktualnie mam w rękach - The Casual Vacancy - po pierwszych sześćdziesięciu stronach nic się nie zdarzyło :D
 
Yemoon
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 31
Rejestracja: ndz mar 18, 2012 9:10 am

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

czw gru 13, 2012 4:56 pm

Trafił w moje ręce Pan Lodowego Ogrodu tom 4. Mam nadzieję, że warto było czekać.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

czw gru 13, 2012 5:11 pm

@ Jedi
Dallas jest świetne jako książka, ale, jak to zazwyczaj u Kinga, ma spartolone zakończenie.
 
Polonez35
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: pt paź 28, 2011 10:16 am

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 8:36 am

"Toutatis znaczy Zagłada" T.Biedrzyckiego - akurat na czasie, jak 4179 Toutatis przelatuje obok Ziemi :). Nie wiem czy to było zamierzone przez autora, ale czyta się z dreszczykiem rzeczywistych emocji - bo ta skała naprawdę istnieje - i naprawdę ma chaotyczną orbitę :)
A potem ""Hobbit" - najpierw książka, potem jazda na film :)
 
Awatar użytkownika
karrucz
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: pt gru 14, 2012 12:18 pm

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 12:25 pm

Właśnie kończę "Wampir Lestat" Anne Rice.
Zaraz po chce się dorwać wreszcie do 4 tomu "Pana Lodowego Ogrodu". Powinni zekranizować tę serię.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 4:58 pm

Zacząłem czytać cegłę o nazwie "Korona śniegu i krwi" Elżbiety Cherezińskiej, ale jak na razie, po przeczytaniu 40 stron, nie porwała mnie.
 
Awatar użytkownika
yabu
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2538
Rejestracja: pt sty 18, 2008 5:34 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 8:11 pm

Zabawne, jestem na 37 stronie i jak widać, zamiast dalej czytać, grzebię w necie. :wink:
 
Awatar użytkownika
Aszhe
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 366
Rejestracja: pn paź 08, 2007 7:20 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 8:48 pm

Potężna forteca Webera - na razie 300 stron, w poniedziałek muszę oddać do biblioteki więc chyba czas wyłączyć kompa :)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 10:24 pm

Zabawne, jestem na 37 stronie i jak widać, zamiast dalej czytać, grzebię w necie.

No to już jest nas dwóch. :) Ale mam nadzieję, że jakoś się ta akcja rozkręci, bo jak wyobrażę sobie brnąć 700 stron przez nudę, to ogarnia mnie przerażenie.
 
Awatar użytkownika
Clod
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 438
Rejestracja: pt maja 18, 2012 11:37 pm

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 11:37 pm

earl pisze:
Zabawne, jestem na 37 stronie i jak widać, zamiast dalej czytać, grzebię w necie.

No to już jest nas dwóch. :) Ale mam nadzieję, że jakoś się ta akcja rozkręci, bo jak wyobrażę sobie brnąć 700 stron przez nudę, to ogarnia mnie przerażenie.


Dziwne, ja łyknąłem całość w okamgnieniu :P
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pt gru 14, 2012 11:38 pm

Wiem, bo czytałem Twoją recenzję. Dlatego się dziwię, czemu mi tak nie podpasowała jak na razie.
 
Awatar użytkownika
Najaa
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 108
Rejestracja: ndz sie 07, 2011 8:15 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

ndz gru 16, 2012 12:59 pm

Co do Korony śniegu i Krwi to jest nas troje - zaczynałam tę książkę już dwa razy i za każdym odkładam ją gdzieś na bok
 
Awatar użytkownika
mr_mond
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 470
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 7:11 pm

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

ndz gru 16, 2012 2:42 pm

"Elryk z Melnibone" był super (i bardzo krótki). Zdecydowanie będę czytał więcej Moorcocka, zwłaszcza po przeczytaniu kilku jego esejów na temat fantasy - bardzo mi do niego blisko.

Na razie jednak zabieram się za "London: A Concise Biography" Petera Ackroyda, w sam raz przed zbliżającym się wyjazdem do Londynu. Po pierwszym rozdziale zapowiada się fantastycznie, takie książki o historii mogę czytać.
 
Awatar użytkownika
Medykus
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn gru 17, 2012 10:19 am

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

pn gru 17, 2012 6:44 pm

Jestem gdzieś w połowie "Oko jelenia. Pan Wilków" Pilipiuka. Przede mną jeszcze 2 tomy do zakończenia cyklu. A następnie szykuje się "Ślepowidzenie" Petera Wattsa. Pokładam w niej wielkie nadzieje :)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

wt gru 18, 2012 1:33 am

I jak Ci się widzi cały cykl?
 
Awatar użytkownika
Medykus
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: pn gru 17, 2012 10:19 am

Re: Jest grudzień 2012 roku i czytamy

wt gru 18, 2012 12:11 pm

Pierwsze trzy części wciągnęły mnie, mimo że do twórczości Pilipiuka podchodziłem jak pies do jeża. Teraz jestem w połowie "Pana Wilków" i zaczyna mi coraz ciężej wchodzić. Trochę naciągane wątki, no ale jak podjąłem się przeczytania całego cyklu to dotrwam. :)
 
Gorogos
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 39
Rejestracja: pt paź 05, 2012 8:10 am

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

wt gru 18, 2012 2:37 pm

"Valis" Dicka - siadam i zaczynam dopiero, ponoć ma być niezły. W międzyczasie "Otchłań Ganimedesa" dla odprężenia.
Jak często zdarza się wam wracać do dobrych lektur? Ja mam na półce i w czytniku żelazny zestaw pozycji, z których jedna - dwie pękają w tygodniu.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Jest grudzień 2012 roku i czytamy

wt gru 18, 2012 8:44 pm

@ Medykus
Powiem Ci jedno - dotrwaj do końca cyklu, a nie będziesz zawiedziony. Mi też ta seria stała długo kością w gardle, ale ostatni tom wynagrodził wszystko.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości