Zrodzony z fantastyki

 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

pn kwie 25, 2016 8:36 pm

Mamy zasadę w swojej drużynie, że każdy po kolei mistrzuje,

niebawem przyjdzie pora na mnie,

wymyśliłem sobie Damarę, targaną wojnami z sąsiednimi Vaasą (o złoża krawanika - Bloodstone'a) i Impliturem (o dostęp do Morza), jednak te wojny to tylko przykrywką, jest ktoś w najwyższych sferach władzy, komu wojna jest na rękę i po cichu formuje oddziały złożone z nieumarłych.
Mam natomiast problem, gdyż w drużynie mam kapłana, który wyczuwa złe aury,
zatem jak fabularnie rozwiązać sprawę ukrycia głównego przeciwnika, aż do momentu gdy przyjdzie pora na finałowe starcie?

druga sprawa, jak skutecznie ukryć przed Drużyną fakt, że w lodowcu na północy ukryta jest twierdza Liszego króla - sprawcę tego zamieszania oraz upadłego palladyna, który jest "kretem" na dworze króla Damary.

Czy ktoś mógłby mi zaproponować jakieś pomysły, bo jednak boję się że opierajac się na filmach i innych źródłach mój scenariusz będzie zbyt oczywisty,

Będę do zgonnie wdzięczny

Pozdrawiam
Solmyr
 
Awatar użytkownika
Lord Xan
Administrator
Administrator
Posty: 608
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 7:09 pm

Kampania w Damarze

wt kwie 26, 2016 9:54 am

Co do aury zła głównego przeciwnika - czy to ma znaczenie? Można być przecież patriotą, wspaniałym dowódcą czy coś takiego, a jednocześnie być złą osobą (nieempatyczną, okrutną, egoistyczną). Dopóki sam nie jest złym kapłanem czy rycerzem ciemności, to jego aura zła jest na tyle słaba, że spokojnie podobną powinien emitować co czwarty polityk na dworze.
Moja drużyna regularnie współpracuje ze złymi osobami dla wspólnych celów, no nie jest to nic nadzwyczajnego.

Który poziom ma drużyna, a który licz? Jeśli licz chce pozostać w ukryciu, to spokojnie jest w stanie ukryć twierdzę i więcej przed niepożądanymi oczami. Co innego plotki, no tego tak łatwo nie powstrzymasz. Opisz dokładniej sytuację, znajdzie się odpowiedni czar.

Pamiętaj, że jako MG masz więcej narzędzi od graczy i nie krępuj się przed choćby użyciem zaklęcia, którego nie ma w podręczniku. Źli overlordowie tak właśnie robią ;)
 
Awatar użytkownika
Olórin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: wt lis 25, 2014 10:49 am

Kampania w Damarze

wt kwie 26, 2016 1:04 pm

Sugeruje zastosowanie Pierścienia Umysłowej Tarczy (tłumaczyłem na bieżąco z SRD)
http://www.d20srd.org/srd/magicItems/ri ... dShielding

Oczywiście pod warunkiem, że wrogowie mają dostęp do takich środków (koszt ~8000 sz).

EDIT: Aaaa, i oczywiście zakładam, że 3,5 ed D&D.

W 5tce problem byłby mniejszy.

EDIT2: A i Damara jako miejsce akcji jest świetny wyborem. Świetny region do prowadzenia.
Ostatnio zmieniony wt kwie 26, 2016 1:15 pm przez Olórin, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

wt kwie 26, 2016 6:46 pm

Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi jednocześnie :)

A więc więcej szczegółów:

setting 3.5.

Dlaczego Damara, postać, którą gram ( Solmyr notabene :P ) 5lvl czarodzieja, 2 lvl Fire Elemental Savant ogólnie bardzo zimny, wyrachowany gościu, lekko skrzywiony psychicznie, pochodzi z Damary, jego ojciec wybitny mag ognia był spokrewniony z królem Damary, niestety w wyniku pomyłki/zrządzenia losu/lub działania sił trzecich (nie mogę się zdecydować) wysadziło osadę Gamorrę, zaś w jej miejscu powstał gigantyczny krater. Były naciski, żeby król odciął się o tych wydarzeń, zaś sierota Solmyr nie został wzięty na dwór, lecz wtedy został adoptowany przez czarodzieja z Candlekeep...

No i teraz jak będę mistrzował taki wielki come back do ojczyzny.
BGy dowiedzą się o mnie, zrobię im taką Solmyriadę.
A, że wojna i niepokoje w kraju to Solek będzie służył u króla w oddziałach pacyfikacyjnych (wiem, wiem pachnie SS ale trudno...) za sumienne wykonywanie zadań - zanim przybędzie Drużyna - już zdobędzie parę awansów i renomę Maga Spalonej Ziemii.
moja drużyna będzie na 8 poziomach...
wcześniej prowadziłem sesję na niskich levelach i boję się że może mnie to przerosnąć, to znaczy
że:
1. gracze za szybko rozpykają mi scenariusz
2. gracze są już tak skokszeni że nie uda mi się zachować tajemnicy, sabotażysty - złego doradcy króla, który w porozumieniu z Liszym Królem chce podporządkować sobie obszar Damary i połowy Implituru
(do czego nieświadomie przyczynia się Solmyr i BGy)
3. Brakuje mi pomysłu na intrygi - coś co - będzie myliło tropy.


Poziom Lisza będzie wysoki, będzie to główny przeciwnik, jego zostawie na koniec, a na przystawkę pójdzie zdrajca upadły palladyn, nie wiem kim będzie, czy księciem czy generałem ale kimś wysoko.


jak się podoba?
 
Awatar użytkownika
Olórin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: wt lis 25, 2014 10:49 am

Kampania w Damarze

śr kwie 27, 2016 11:31 am

Sugerowałbym jasno określić co jest celem drużyny - znacznie ułatwi ci to poprowadzenie scenariusza.

Na tę chwilę rozumiem, że pokonanie lisza. Jest to jakiś punkt zaczepny mamy "villaina".
Teraz odpowiedz sobie na parę zasadniczych pytań:
- dlaczego drużyna będzie chciała dorwać lisza,
- dlaczego inni nie mogą tego zrobić,
- jak można dorwać lisza,
- dlaczego to jest jedyny sposób (jeżeli widzisz tylko jedną drogę),

Jeżeli koncentrujesz kampanie wokół lisza, to bardzo ważne, żeby to był wróg z krwi i kości - ze swoimi celami, motywacjami, środkami, sposobem działania itd.

Jeżeli działa z ukrycia - to dlaczego? Czyżby nie zebrał jeszcze dostatecznych sił do ujawnienia się? Co stoi mu na przeszkodzie?

Spróbuj sporządzić plan akcji, z przewidywanym biegiem wydarzeń - od pierwszej sesji, do finału. Wiadomo, że może on ulec zmianie, ale to zawsze solidny szkielet, który ułatwi ci reagowanie.

Co do wysokich poziomów - tak, jest to wyzwanie, zwłaszcza w 3.5 ed dedeków. Nie ukrywam, że ciężko będzie utrzymać w ryzach tak potężnych bohaterów. Musisz porozmawiać o tym ze swoimi graczami - nikt nie chce przecież popsuć gry, tylko dlatego, że może.
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

śr kwie 27, 2016 4:21 pm

Moja postać - Solmyr - poprosi Drużynę o pomoc jako, że każdy wojownik jest na wagę złota, a czasy s ciężkie.
Poza tym Drużynie ufa, a to już coś :)
Poza tym planuje wkręcić BGy w ryjącą baniak scenkę, gdzie kurier od Solmyra jest na ich oczach "skasowany" przez assasyna.

Lisz będzie tym Z.Ch., który będzie w miarę podejmowania śledztwa przez BGy utrudniał im życie,
A nic tak nie działa na honor drużyny ( głównie neutralnej i dobrej) jak zamach na ich samych.
Chcę ich uwikłać także w śmierć jednego z zasłużonych dowódców i pięknej damy dworu - czarodziejki/kapłanki, której intencji BGy nie rozpoznali.
A to z kolei sprawi, że będzie im ciężko zdobyć zaufanie Damarian, i mieliby większe kłopoty gdyby nie wstawiennictwo Solka,
Niestety ale Ludy Północy wybaczania nie mają we krwi, więc Drużyna, żeby odpokutować będzie albo wcielona do Kompanii Karnej, albo właśnie wysłana z misją odkrycia kto właściwie pociąga za sznurki.

Inni też będą próbować, zamierzam wytworzyć poczucie ciągłego współzawodnictwa, z konkurencyjną ekipą, wynajętego przez wspomnianego "kreta"

Armia Damary zajęta jest działaniami w Przesmyku Bloodstone oraz na północno-zachodnich rubieżach.
Natomiast druga część armii okupuje wschodni Implitur, a zagrożona jest bandami i partyzantami.

Poza tym, nikt nie wie gdzie jest ukryta twierdza Liszego Króla, wiadomo tylko, że szczególnie na północy kraju w zastraszającej liczbie znikają zwłoki i trupy poległych żołnierzy (a jest ich sporo)
Także Drużyna będzie miała zadania głównie wywiadowcze, oraz będzie przyparta do muru, żeby zabrnąć jednak do twierdzy, a wyjście z niej już do prostych zadań należec z pewnością nie będzie.

Król Lisz, będzie w ukryciu, głównym pomagierem będzie sabotażysta i zdrajca umiejętnie manipulujący kręgami władzy.
Lisz chce jak najbardziej wyniszczyć od środka Damarę, skupić wystarczającą siłę do podbicia stolicy, stan wojny będzie trwał od jakiegoś czasu, ale nie na tyle żeby pozwoliło to na otwarty konflikt.
Poza tym jest jeszcze król Damary, który co prawda nie ma swiadomości że ktoś to zaplanował, lecz jest jednocześnie czynnikiem stabilizującym, ale sabotażysta nie ma aż takich wpływów żeby kręcić się koło władcy.

Moi gracze zaczną na 8 poziomie
mam w składzie:
- łowcę
- kapłana Corelliona
- drowa - scouta
- oraz barda

Chcę jeszcze dodać do całego zamieszania "śnieżne" elfy z puszczy Rawlinswood oraz drowy z Podmroku

Z potworów przewiduję:
* nieumarłych
* orków opłacanych do robienia "hałasu"
*drowów
* ludzi z Vassy oraz Implituru
* wszelakich śnieżnych mobków
* wiwerny
* łupieżców umysłu
* i jakieś potworów do questów :)

Czekam na opinie i ewentualne poprawki i pomysły
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

czw kwie 28, 2016 2:22 pm

Czy coś jeszcze mam dodać?
Historia jest ciekawa?

Bardzo liczę na Wasze zdanie i inspiracje
 
Awatar użytkownika
Olórin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: wt lis 25, 2014 10:49 am

Kampania w Damarze

czw kwie 28, 2016 5:04 pm

Powiem szczerze - to co przedstawiłeś, wygląda raczej na tło wydarzeń, niż historię. Na pewno się przyda, ale to trochę za mało, żeby je ocenić jako całość.

Rozumiem, że twój Solmyr pełni rolę Gandalfa - czyli miłego brodacza, któremu wbrew wszelkim podejrzeniom należy zaufać i który jest zwiastunem nowych ponurych wydarzeń. Może to właśnie on powinien wbić sztylet w plecy drużyny?

Nie wiem na ile oporni na podejmowanie wyzwań są twoi gracze, ale z doświadczenia wiem, że nakazanie drużynie robienia czegoś w ramach kary (kompania karna itd), jest znacznie mniej efektywne od zachęcenia ich do działania. Metoda kija i marchewki, te klimaty.

Swoją drogę - ciekawe jak drow funkcjonuje w towarzystwie kapłana Corellona. Chyba, że nasz ciemnoskóry to kolejna wariacja na temat Drizzta.
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

pt kwie 29, 2016 11:26 pm

a czego zatem brakuje??
To tylko pomysł, liczyłem na to, że ktoś oceni czy ta podstawka ma sens i ewentualnie dobrodusznie sypnie pomysłami.

Nie, dla Drużyny, Damara jest krainą zupełnie nową, więc Solmyr pełni swego rodzaju punkt zaczepienia.
Niestety ale mim Solkiem będę w przyszłości grał, więc nie mogę stanąć w kontrze do moich obecnych towarzyszy.

Nie, nie jako kary, bardziej okazji dla oczyszczenia się z zarzutów.

No właśnie ja z MG naciskaliśmy żeby gracze w większości elfy - ja Solmyr, człowiek, oraz scout Drow - odgrywali wzajemną niechęć ale nic to nie dało
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

wt maja 03, 2016 3:21 am

Odgrzewam temat.
Czy to Forum jest martwe??

A, że dziś poznałem pełen skład drużyny którą będę prowadził:
to się dzielę

1. - 2/łotrzyk/6 Hexblade - człowiek
2. - 8. kapłan - elf
3. - 8. scout - drow
4. - 8. bard - elf

Może ktoś mi podpowie ciekawego
 
Awatar użytkownika
Lord Xan
Administrator
Administrator
Posty: 608
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 7:09 pm

Kampania w Damarze

śr maja 04, 2016 12:05 am

Zadaj sobie pytanie: czy drużyna naprawdę da się wcielić do jakiejś kompanii karnej? Mi się to bardzo słaby punkt wydaje.
Faktem jest, że wszystko co piszesz, to tło. Przygotuj jakieś konkretne sceny z wyzwaniami, łatwiej będzie je wtedy połączyć w sieć jakichś oddziaływań.
Ostatnio zmieniony śr maja 04, 2016 12:07 am przez Lord Xan, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Olórin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: wt lis 25, 2014 10:49 am

Kampania w Damarze

śr maja 04, 2016 1:16 pm

To ja może spróbuje zadać pytanie inaczej:
- jaką przygodę dla nich zaplanowałeś? Mają coś zwiedzić, kogoś zaciukać, coś zdobyć, gdzieś dotrzeć? Tak jak pisałem wcześniej - plan akcji bardzo ułatwia budowanie scenariusza.
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

śr maja 04, 2016 5:30 pm

Są następujące targety:

1. Chcę żeby moi gracze dowiedzieli się czegoś więcej o Solmyrze
2. Damara, będzie krainą otwartą, przez wakacje przygotuję opis każdej z lokacji.
Tak naprawdę tam gdzie zażyczą sobie gracze pójść tam będą (za wyjątkiem kompanii karnej, która będzie mi służyć za pewnego rodzaju naprawadzenia graczy na właściwą drogę :) )
Czyli Heliogabal, Daleport, Ironspur, Bloodstone village - trochę Rawlinswoodu i dużo Implituru
Bo o ile wojna z Vaasą będzie pozycyjna, to w Impliturze będzie rzeźnia.
3. Zaplanowałem dla nich przygodę aktywnej pomocy Damarze, czyli pokonanie największego wroga - Króla Lisza z Przeklętej Twierdzy na Lodowcu

Plan akcji wygląda następująco:
a) Solmyr (moja postać) dostaje niezwykle ważną przesyłkę, wzywa się wszystkich Damarian do walki przeciwko wrogom króla, a więc czym prędzej rusza do ojczyzny
b) pozostała drużyna spędza miło czas w Myratmie (Tethyr) po jakimś czasie podczas nudnawej przechadzki po mieście napotykają na gońca, którego ściga zabójca, jednak Drużynie uda sie odebrać wieści - czyli Solmyr prosi o pomoc, w zależności od podjętych działań zamachowiec ucieka lub popełnia samobójstwo
c) Drużna wyrusza z Myratmy trasą, która zapisana jest na zwoju od Solmyra, po drodze mogą spotkać czarodzieja, który w zamian za przysługę zaproponuje im teleportację do portu w Sambii- czar poteżniejsza teleportacja
d) tam Drużyna dostaje się na pokład korsarzy, którzy łupią na zlecenie Implituru statki handlowe Damary, (i w zasadzie o to jest wojna), jednak na pokładzie jest damarski szpieg, wraz z którym Drużyna przejmie okręt, i bezpiecznie wpłynie do Damary od strony the Old Water (wywiesiwszy flagę Damary)
e) tam czekać będzie już Solmyr, który jest dowódcą oddziałów pacyfikacyjnych - oddziałów przeznaczonych do eliminacji partyzantów, opowie co się dzieje, poleci gdzie można zarobić, co może zdziałać Drużyna
f) W międzyczasie Generał X (nie mam jeszcze imienia) szuka drużyny, która zajmie się dezertera, który wykradł plany wojenne Królestwa Damary i planuje je dostarczyć armii Implituru. Posyła też konkurencyjną drużynę, z którą moi gracze będą rywalizować. Okazuje się, że szpieg ma na piersiach wytatuowany znak Cyrica, ew. amulet.
g) po odzyskaniu planów, Generał zleca kolejne zadanie - odnaleźć pewien gatunek kwiatu, potrzebny Generałowi do prywatnych spraw,
h) córka Generała X, która ma pewne podejrzenia do swojego ojca, lecz w wyniku wypadku ginie ona z ręki Bohaterów. Była ona druidką, która potrafiła zamienić się w orła.
Świadkami morderstwa była Drużyna "B", która doniosła Generałowi, i w akcie zemsty zleca ścięcie Bohaterów, jednak ze względu na wstawiennictwo Solmyra, wyrok zostaje zmieniony na służbę w kompanii karnej na północy z rejonu walk z Vaasą (tzw. wojna krwawnikowa), tam Drużyna wpada na ślad działalności sił nekromancji, ponieważ mimo ofiar na wojnie wszędzie nie ma ciał w grobach
i) i tak po nitce do kłębka, Drużyna trafia do stolicy, gdzie rozpracowuje "judasza" w otoczeniu, króla
- wykrywa także zakazaną sektę nekromantów, co ma związek z Północą
j) D. demaskuje Generała jako wykonawcę planu jego pana - czyli Króla Lisza
k) zawieszenie broni z Vassą, siły na Południu okupują znaczną część południowo-wschodniego Implituru, a na dodatek w krau tym wybucha wojna domowa.
l) armia, która co prawda jest na skraju wyczerpania idzie na Północ rozprawic się z zagrożeniem, a że nie wiadomo gdzie dokładnie jest twierdza Lisza, wysyłają więc Drużynę. Bitwa pod Niszapurem. Zwycięstwo wojsk Damary, okupione stratami.
m) Drużyna w twierdzy szuka kryjówki Lisza, i po ostatecznej walce niszczy go.
Pojawia się Cyric, który dziękuje za zabicie reinkarnacji Bhaala, a w zamian za nawrócenie się na wiarę w niego, obiecuje Drużynie niezłe cacka :)

Epilog. Damara podpisuje pokój z Vaasą - status quo. Natomiast połacie Implituru zostają anektowane do Damary, tak że ma swobodny dostęp do morza. W Nowej Damarze, Solmyr buduje miasto Solmyrion, który ma strzec wejscia do Zatoki the Old Water. Bohaterowi otrzymują mająki w nowym mieście.


THE END

oczywiście bez całej masy wątków pobocznych, misji, potworów.
Ostatnio zmieniony śr maja 04, 2016 5:38 pm przez Solmyr, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Olórin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: wt lis 25, 2014 10:49 am

Kampania w Damarze

czw maja 05, 2016 12:44 pm

Pozwolę sobie ograniczyć się do kilku pierwszych punktów:

Ad b)
- to rozumiem pierwsze machinacje lisza? Jeżeli nie, warto by się nad tym zastanowić. Można sobie wyobrazić przesłuchanie, podczas którego dowiadują się pierwszych poszlak zwiastujących głównego-złego. Im wcześniej zasygnalizujesz obecność truposza - tym lepiej. Nie musisz od razu odkrywać wszystkich kart, ale niech wiedzą, że ktoś próbuje pokrzyżować im szyki,
- jeżeli postacie nie są dłużnikami Solmyra, to tutaj musi pojawić się zachęta. Wykorzystaj historie twoich postaci, ich cele, motywacje. Na pewno jest coś, na czym im zależy, a co Solmyr mógłby im dostarczyć. Znowu w liście mogłyby się znaleźć nawiązania do lisza,
Ad c)
- fajny motyw na wplecenie wątku pobocznego, tylko jeżeli jest to potężniejsza teleportacja, to gracze pewnie będą chcieli znaleźć się od razu w Damarze. Jeżeli koniecznie *muszą* znaleźć się w Sembii, losowość zwykłej teleportacji powinna być w sam raz.
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

czw maja 05, 2016 9:55 pm

b) dokładnie tak.
Chcę zbudować atmosferę zagrożenia, że ktoś czyha na ich życie, i niejako zmusić ich do wędrówki :)

c) no właśnie nie chcę żeby to był żabi skok wprost do Damary,
Powiedzmy że lekko szurnięty czarodziej o gołębim sercu coś sobie ubzdurał. Albo miał zaćmę :)
a w Sambia to tylko krótki epizod.

tylko jak zagłębiłem się w efekty teleportacji, a ciągle mówimy o Ed. 3.5 to w tych czarach są ograniczenia odległości.
Nie chciałbym zamienić tego w koszmar skakania przez pół Faerunu, a po drodzejest jeszcze Morze Spadajacych Gwiazd, wolałbym żeby mi się Drużyna nie utopiła na środku morza.

Ale tak szczerze, podoba się czy nie?
 
Awatar użytkownika
Olórin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: wt lis 25, 2014 10:49 am

Kampania w Damarze

pt maja 06, 2016 10:15 am

Dobrze, że masz jakiś zamysł końcowy, ale znacząco przyciąłbym wątki poboczne i postawił dużo większy nacisk na gierki lisza.
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

pn maja 09, 2016 8:31 pm

jasne, a teraz zasadniczy problem, jak "zmusić" drużynę do wyjazdu z Myratmy?
 
Awatar użytkownika
Olórin
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 52
Rejestracja: wt lis 25, 2014 10:49 am

Kampania w Damarze

wt maja 10, 2016 9:31 am

Tak jak pisałem w poprzednim poście - Solmyr w zamian za pomoc, może zaoferować im coś wartościowego dla ich postaci. Najlepiej nie zdradzaj od razu co to może być, daj jakiś strzęp informacji. Tajemnice/niespodzianki zazwyczaj działają jeszcze lepiej.
Zauważ, że masz już dość doświadczonych bohaterów, co uzasadniałoby naprawdę wysoką cenę za ich współpracę.
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

pn maja 23, 2016 1:46 pm

piszę na świeżo, bo wpadł mi ciekawy pomysł jak skłonić Drużynę do wyprawy do Damary,

Zrządzeniem losu Solmyr- jako Damarianin spotyka w dotychczasowym mieście - Myratmie - poselstwo z Damary, w którym znajduje się następca tronu książę XYZ, w celu uzyskania pomocy od królestwa Tethyru w wojnie z sąsiednią Vaasą, książę podrózuje w przebraniu, zaś rzekomy książe popija potki z czarem przebranie.

Jednak misja dyplomatyczna spotyka na groźbę, w postaci nieznanych zamachowców, a jako kozła ofiarnego wskazuje się szalonego kupca wełny z alpaków, który dziwnym trafem jest z Vassy.
Część obstawy księcia zostaje zamordowana, toteż książę prosi o pomoc Drużynę żeby eskortować księcia do domu.
Solmyr zaś zostaje wysłany z tajną misją do ojczyzny, w celu przekazania tajnego protokołu z misji dyplomatycznej o wsparciu finansowym dla królestwa Damary

Wojna damarsko-vaasańska:

koalicja I

Damara - Vast (ze względu na działalność korsarzy, którzy łupią wybrzeża Vastu)- Thay (ze względu na pobudki religijne)

koalicja II

Vaasa - Implitur - Sembia (korsarze)
 
Awatar użytkownika
Froger
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 560
Rejestracja: wt lut 05, 2008 4:52 pm

Kampania w Damarze

czw lip 14, 2016 3:47 am

Eee, nie. W sensie, spoko, ale nie.

Po pierwsze, jest późno.

Po drugie. Im prostsze rozwiązania, tym lepsze. Zrządzeniem losu? Przebranie? Potiony? WTF? Grasz w grę fabularną, czy w LOLa? Mikstury tak? No, nie. Jeszcze jakaś wojna? Nie.
Otóż dlaczego. Dlatego, że przekombinowane. Im prostsze rozwiązania, tym lepsze, Si?

Odwołaj się do najprymitywniejszych potrzeb ludzkich. Pieniądze, chuć, chwała. Zależy od charakteru postaci. No i waszego wieku, w sumie.

Bo dlaczego grupa ma się na to zgodzić? Zgodzi się, bo tak prowadzi scenariusz. Stwórz jakąś intrygę niewidoczną dla graczy w celu wprowadzenia ich w pułapkę, z której jedynym wyjściem będzie twoje rozwiązanie. Wojna. Szeroko zakrojona inicjatywa wojenna. Czyny doniosłe w skali całego kraju, to chyba wyższy poziom. A i tak trzeba ich jakoś głębiej w to wplątać. W sensie nie wiem co to za setting Damara, bo jestem za stary, ale dostosuj poziom do skali przedsięwzięć.

I zawsze zadawaj sobie pytanie. Dlaczego oni mieliby ochotę wziąć udział w tej przygodzie? Zmotywuj ich, czy ich postaci.

W chuuuu lat temu prowadziłem na własnym settingu i akurat miałem łatwo, bo gracz był łasy na władzę.

Znasz potrzeby, tworzysz przygodę.

Ja wiem, pierdolenie starca, jeszcze pijanego. I w ogóle. Ale może się przyda.
 
Solmyr
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 25
Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 8:08 pm

Kampania w Damarze

ndz sie 07, 2016 9:41 pm

Okej, wziąłem wszystkie uwagi do serca.

Postanowiłem zawiązać intrygę jeszcze w Tethyrze (Myratma) tam gdzie ja - jako gracz przebywam, i reszta mojej Drużyny.
Otóż do Myratmy "przypadkiem" zjeżdżają w tym samym czasie dwa poselstwa z Vaasy i Damary.
[potem gracze się dowiedzą, że to nie był przypadek ale sterowany z góry spisek przez głównego przeciwnika ]
Jak nie trudno zgadnąć, będzie gorąco, zwłaszcza, że wojna nie wybuchła, lecz wisi w powietrzu.
Casus belli?
Główną osią konfliktu jest nowe złoża rubinów i krwawników, w pobliżu Przesmyku Krawnika (Bloodstone Pass)
Dojdzie w Myratmie do zamachu na delegację vaasańczyków lub damarian, jeszcze nie zdecydowałem.
Jedni oskarżą drugich etc.
Smaczku dodaje fakt, że w poselstwie jest książę Damary.

A w związku z tym, że wybuchnie wojna, do Damary będą wysyłane statki z pomocą od sojuszników, a to z kolei napędzi konflikt z miastami-państwami Implituru, dla których okręty z różnymi dobrami stanowić będą łatwy kąsek.

Drużyna będzie mogła opowiedzieć się po którejś ze stron, niekoniecznie po stronie Damary, ale decyzja taka będzie ostateczna.
Poza tym Damarę zrobiłem od podstaw i wolałbym żeby wybrali jednak Damarę :D
Nic nie porusza wyobraźni jak bycie świadkiem wydarzeń - choćby zamachu na kogoś
Poza tym moja postać, jako Damarianin będzie dążył do pomocy Ojczyźnie, i w jakiś sposób namawiał Drużynę.
W końcu jestem jej częścią składową.
Potem ja jako Damarianin zostanę odłączony od Drużyny z jakąś misją, a Drużyna podąży już jako świta poselstwa.
A wtedy przygody zamienią się w "kampanię drogi" :)
A gdy już dotrą do Damary wojna hulać będzie w najlepsze

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości