A jeszcze niedawno byłem sam
.
Venomus pisze: Ale nadal nie rozumiem: co ich ciągnie do JSM?
Prawda jest taka że ja nie mam pojęcia co ludzi ciągnie do ciemnej strony
. Jasna strona ma tą praktyczną zaletę, że jest nieco bardziej przewidywalna i mimo wielu wyrzeczeń Jedi realizuje SWOJE cele w przeciwieństwie do ciemnej strony mocy której użytkownicy realizują cele hmm... samej ciemnej strony mocy? Sam nie wiem... I nie mówcie że tak jest tylko z tymi zatraconymi całkiem w otchłani ciemnej strony. Przykład: Anakin przechodzi na Ciemną Stronę by ratować Padme po czym ją właściwie zabija... Głupie nie?
Oczywiście wy mi teraz podacie milion kontrprzykładów ale nie o to chodzi. Dyskusja o Stronach mocy to dyskusja o gustach a o nich się podobno nie dyskutuje.
Co do walk na ulicach to nie ma sprawy, mam w domu bokena, czyli taką drewnianą katanę
Jeśli chodzi zaś o konwenty to w tym roku nie mam szans na żaden, nawet po maturze, bo moje półroczne wakacje są już co do minuty zaplanowane i tak mniej więcej 25 godzin na dobę nie będzie mnie w domu
.
Mam straszne opory przed opublikowaniem swojego zdjęcia, właściwie nie wiem czemu, może poproszę mojego brata żeby mi fotkę strzelił jakąś artystyczną, albo pokażę wam moje zdjęcie na tablo na którym wyglądam jak zawodowy grabarz