Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Kasa dla maga

pn sty 10, 2011 10:40 pm

Ale z założeniem że tradycje mają super trudne i wymagające testy inicjacyjne i w ogóle przyjmują tylko fanatyków swojej ideologii, na świecie poza Technokracją może być jakieś 5-10% magów tradycji a reszta to radosne sierotki. Co zresztą też jest super.
 
Awatar użytkownika
AGrzes
Wyróżniony
Wyróżniony
Posty: 1140
Rejestracja: pn gru 30, 2002 5:42 pm

Re: Kasa dla maga

wt sty 11, 2011 7:13 pm

Lunar190 pisze:
Nawet "swawolne" Verbeny czy Kultyści mają ostre reguły przy inicjacji.
Akurat co do Verbeny wydają mi się jedna z mocniej fundamentalnych i forsujących pewien światopogląd tradycji. Natomiast spokojnie widział bym na przykład hermetyka który ma pracę od 9 do 5 a tylko od święta wdziewa tajną szatę, puka tajnym pukaniem do tajnych drzwi, podaje tajne hasło, wymienia tajny uścisk dłoni i pozdrowienie (tajne). Podobnie na przykład eutanatosi wydaja mi się na tyle pragmatyczni by pozostawić sobie dużą swobodę.

Lunar190 pisze:
Spójrz mimo wszystko na rytuały i obrządki i testy wkroczenia do tradycji.
Masz na myśli jakieś konkretne materiały na ten temat? Bo ja w swoim podręczniku (angielski Mage: The Ascension, Revised) tego nie widzę.

Poza tym w realiach konkretnej sesji mój mag dostał od porządku bezwzględny rozkaz dopilnowania by każdy nowo przebudzony mag wybrał drogę porządku (by uzupełnić liczebność szeregów), więc z tej perspektywy brak sprzeczności w głównych punktach filozofii i wola podporządkowania się tradycji powinna wystarczyć by zostać zaakceptowanym.
 
Awatar użytkownika
Sir_Nik
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 632
Rejestracja: ndz paź 10, 2010 4:54 pm

Re: Kasa dla maga

czw sty 13, 2011 8:08 pm

AGrzes pisze:
Z tym że mag bardzo szybko może oddalić się od bycia przeciętnym człowiekiem

Zgadzam się. Jednak myślę, że równie wielu magów będzie starało się trzymać swojego trybu życia sprzed przebudzenia, niekoniecznie ze względu na próbę zachowania człowieczeństwa czy czegoś takiego. Po prostu dla wygody i bezpieczeństwa. Przecież wszyscy są w systemie. Zbyt szybkie zmiany w życiu człowieka, w tym utrata zainteresowania pracą itp. mogą wzbudzić zainteresowaniw :wink:

AGrzes pisze:
innych natomiast odstrasza w dużej mierze karna i społeczna konsekwencja porażki a nie wewnętrzne przekonanie o niewłaściwości tego czynu.

Wewnętrzne przekonanie w przypadku magów potrafi wybić w betonowej ścianie dziurę o 2 metrach średnicy :razz:
Różne tradycje mogą różnie podchodzić do przestępstw ( i mogą te pojęcie różnie definiować) jednak większość ma jakąś moralność. Niektórzy (np. większość chórzystów) nie posuną się do kradzieży, część będzie musiała to jakoś odpokutować ( mówcy, verbeny, euthanatosi - choć ci ostatni chyba się będą musieli zastrzelić :wink: ) . Nowoczesne tradycje (VA i synowie eteru) będą mieli do tego indywidualne podejście, hermetycy też. Klutyści ekstazy mogą kraść dla samego dreszczyku emocji, ale raczej nie wybiorą za cel bankomatu (chyba, że dopiero zaczynają ).

Lunar190 pisze:
Tylko ludzie z naprawdę przekrzywionym światopoglądem, paradygmatem, nakręceni, są w stanie zrobić krok taki, że zostaną przyjęci.
Mag współczesny, który zachowuje stare mechanizmy to taka typowa sierota czy Hollow One z Ceny Przeznaczenia

Pamiętajmy, że technokracja czuwa. Gdyby większość magów rzucała pracę i zmieniała cały tryb życia po przebudzeniu i inicjacji to ich odnalezienie byłoby mocno ułatwione.
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Kasa dla maga

czw sty 13, 2011 8:14 pm

Po prostu wiekszosc magow bylaby sierotkami. Jakies 90%.
 
Awatar użytkownika
Lunar190
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 9:33 pm

Kasa dla maga

pt sty 14, 2011 12:38 pm

Pamiętajmy, że technokracja czuwa. Gdyby większość magów rzucała pracę i zmieniała cały tryb życia po przebudzeniu i inicjacji to ich odnalezienie byłoby mocno ułatwione.

W gotyk-punkowym świecie mroku mało kto się interesuje jednostką. Zwłaszcza magami, którzy "z matrixa" się wybijają, a Tajemniczość tylko im to ułatwia, mknąć pośród szarych owieczek niezauważenie.

Mistrzowie wyczuwają osoby, które są bliskie przebudzenia. Odnajdują je. Technokracja robi to w swój własny sposób, dominując przede wszystkim na najbardziej obiecujących miejscach jak instytucje, uczelnie, korporacje.
 
Awatar użytkownika
mortmaire
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: śr sie 18, 2010 9:03 am

Re: Kasa dla maga

ndz sty 16, 2011 4:09 pm

Technokracja patrzy, ale logicznym jest, że układu nie zmierzysz poprawnie samemu się w nim znajdując (i włącza się mój technokratyczny paradygmat ;p). Na potrzeby gry chociażby warto jest uznać, że nie panowie w czarnych garniturach wcale nie są w stanie kotrolować wszystkiego i wszystkich - jak chociażby przykładem może być Mexico City (Czynnik Chaosu). Technokraci sądzą, że mają we władaniu całe miasto, Żmij natomiast działa i tak bez przeszkód, posługując się to Nephandi, to Tancerzami Czarnej Spirali. Nikt mi nie powie, że tacy to się nie wybijają ani trochę :P

Owszem, w przypadku Maruderów sprawa ma się inaczej - ale ci z kolei tak mocno wpływają na rzeczywistość, że zostawiają trwałe ślady w Gobelinie. Jak to zresztą zostało stwierdzone (Księga Szaleństwa) - przetrwają ci z wystarczająco cichą Ciszą.

Tradycje nie wybijają się z cienia tak jak Maruderzy z prostego powodu - nim dotarłaby do nich Technokracja, sami wybuchliby w burzy paradoksu, gdyby zamierzali zbyt dynamicznie kształtować rzeczywistość.
 
Awatar użytkownika
Albiorix
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2265
Rejestracja: pn gru 20, 2010 10:10 pm

Kasa dla maga

ndz sty 16, 2011 5:25 pm

Zaczynam właśnie kampanię Technokracją - i jest ona strasznie podzielona. Wewnątrz działa wiadro tajnych stowarzyszeń, w tym super potężny Pentex - część Syndykatu. To jest naturalne, każde wielkie imperium będzie wewnętrznie podzielone i będzie dążyło w kierunku podobnym do Bizancjum.
 
Awatar użytkownika
Lunar190
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 9:33 pm

Kasa dla maga

śr sty 19, 2011 8:43 pm

Pentex nie jest częścią Syndykatu

jedynie jedna komórka Syndykatu nawiązała współpracę z Pentexem..

Technokraci mają sporą kontrolę.. ale w cyberpunkowym stylu. Albo lepiej jak w Archiwum X. Mag: Wstąpienie, cały Swiat Mroku to lata 90-te wczesne. Zobacz sobie pierwszy sezon X-Files oraz odcinki gdzie Mulder spotyka tych samotnych strzelców (3 geeków, speców tamtych). Ich teorie spiskowe o paskach magnetycznych na banknotach.. o kontrolerstwie rządu nad komputerami, o giełdzie, o systemach sterowania, o inwigilacji.. to jest prawdziwa Technokracja. Nie wiedzą wszystkiego, nie kontrolują wszystkiego.. to prawda. Wiele się kryje w nocach..
Ostatnio zmieniony śr sty 19, 2011 8:46 pm przez Lunar190, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Lunar190
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 358
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 9:33 pm

Kasa dla maga

sob mar 19, 2011 7:10 pm

W podręczniku Glass Walkerów 1-ej edycji znalazłem Dar dla garou tego plemienia o nazwie "Money From Heaven". Polega on na przekonaniu duchów pieniędzy (trudno się dziwić, to jedne z najpotężniejszych bożków ludzkości :D ), by trochę podładowały nasze konto.

I już jest wspomniane na końcu, że wykorzystywanie tej mocy ściąga uwagę magów Syndykatu ;)
Więc tak jak instytucje rozmaite potrafią łatwo wykryć nieścisłości w rachunkach szarego śmiertelnika, kontrolują pieniądz, gonią przestępstwa finansowe i pranie pieniążków, tak Syndykat ma jeszcze szersze możliwości pozwalające mu na przeciwdziałanie wszelkim naruszeniom finansowej "stabilnej" struktury ich świata.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości