Zrodzony z fantastyki

 
Awatar użytkownika
KRed
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1136
Rejestracja: pt lip 01, 2005 9:12 pm

Re: Katastrofa w Smoleńsku

czw sty 20, 2011 4:58 am

Czy rząd zamierza tolerować tego typu elementy rozprężenia oraz nieprzystojące żołnierzom zawodowym tchórzostwo
w obecności Głowy Państwa?

Rząd zamierza, pochwala i odznacza. Prokuratura odmawia śledztwa. To jak się całą sprawa zakończyła jest chyba wyraźnym sygnałem dla pilotów, że to oni decydują o lądowaniu?
Zwłaszcza jak wiozą Kaczyńskiego ;P

W każdym razie, chodzi mi o to, że domniemana presja nie byłaby czymś paraliżującym pilotów, odbierającym im wolę, rozsądek, umiejętności i chęć życia.
Ostatnio zmieniony czw sty 20, 2011 5:27 am przez KRed, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

czw sty 20, 2011 2:53 pm

Cały czas mówimy tutaj o presji, którą miał wywierać Kaczyński i jego świta na pilotów. Tymczasem nigdzie nie ma wzmianki o tym fakcie a pojedyncze wypowiedzi pilotów, że ktoś pourywa im jaja (czy coś w tym rodzaju) mogły odnosić się do czegoś innego niż odmowa lądowania pod Smoleńskiem. Mam wrażenie, że ci, co krytukują PiS za oskarżanie Rosjan czy rządu o spowodowanie katastrofy, nie oparte na żadnych dowodach, stosują identyczną taktykę jak pisowcy, bo oskarżają nieżyjące prezydenta o krew na rękach, też bez poparcia dowodowego. Gdyż żadnym dowodem nie jest incydent w Gruzji ani wizyta (podobno) Błasika w kabinie pilotów, gdyż jego słowa są nieczytelne.
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

Katastrofa w Smoleńsku

czw sty 20, 2011 3:06 pm

earl pisze:
Mam wrażenie, że ci, co krytukują PiS za oskarżanie Rosjan czy rządu o spowodowanie katastrofy, nie oparte na żadnych dowodach, stosują identyczną taktykę jak pisowcy, bo oskarżają nieżyjące prezydenta o krew na rękach, też bez poparcia dowodowego. Gdyż żadnym dowodem nie jest incydent w Gruzji ani wizyta (podobno) Błasika w kabinie pilotów, gdyż jego słowa są nieczytelne.


Myślę, że w tym przypadku możemy mówić o dwóch rodzajach presji:

1. Rzeczywista presja, czyli w tym przypadku piloci dostają wyraźny sygnał od zwierzchników, że mają za wszelką cenę wylądować.

2. Presja "domniemana", czy jak kto woli "wyobrażona", czyli przeświadczenie załogi, że jeżeli nie wylądują to ich zwierzchnikom się to nie spodoba i będzie masa szumu medialnego.

Mając na uwadze wydarzenia, które podałeś (Gruzja i wizyta Błasika) możliwe są oba typy tej presji, osobno lub jednocześnie. Nawet jeżeli wykluczy się realną presję wywieraną przez zwierzchników, to nie można wykluczyć tej domniemanej przez pilotów.

A tak zupełnie na chłopski rozum - jesteś nowym członkiem specpułku, za Twoimi plecami siedzi dowódca sił powietrznych i patrzy Ci się na ręce. Liczy na Ciebie Prezydent RP i masa lecących z nim vipów (w tym wojskowych), a całe wydarzenie jest jeszcze przed odlotem komentowane przez media - presja była, pytania jak wielka i jakiego typu.
 
Craven

Katastrofa w Smoleńsku

czw sty 20, 2011 3:15 pm

Ja tylko wtrącę, że presja może być tylko i wyłącznie wyjaśnieniem/okolicznościami. Bez względu na to czy była czy jej nie było piloci nie powinni się nią przejmować. Nie ma wpływu na bezpośrednią winę.
Ostatnio zmieniony czw sty 20, 2011 3:16 pm przez Craven, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Cooperator Veritatis
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 23, 2005 11:51 am

Katastrofa w Smoleńsku

czw sty 20, 2011 3:29 pm

Nie śledzę na bieżąco wystąpień w telewizji, bo i szkoda mi na to czasu, natomiast miałem możliwość podajże dwa tygodnie temu rozmowy z Antonim Macierewiczem; było to po programie Pospieszalskiego "Warto rozmawiać", gdzie byli zaproszeni poza nim Edmund Klich, Tomasz Sakiewicz i jeszcze jakiś autor książki o Smoleńsku, który podstawową tezę o presji pilotów wysnuł na podstawie stenogramów, a raczej, na podstawie tego, czego w nich nie było- ogólnie było to dość mętne tłumaczenie. W każdym razie, po programie Edmund Klich stwierdził, że jesteśmy dobrze dobraną publicznością i jeżeli jesteśmy w tym wieku zmanipulowani, to obawia się o naszą przyszłość. Dał się więc poznać jako niezły buc :razz:

Macierewicz natomiast został po programie, bo mieliśmy sporo pytań związanych z katastrofą. Jak na tak krwiożerczego fanatyka, całkiem sympatyczny facet. W każdym razie, to co mnie najbardziej zastanowiło w czasie tej rozmowy, to co powiedział o rejestratorze wszystkich danych lotu- czyli tej czarnej skrzynce, która rejestruje wysokość, siłę wiatru etc. Mianowicie, podobno do niej MAK w zasadzie się nie odniósł w swoim raporcie, skupiając się na stenogramach z kabiny pilotów. Podobno oryginał tej skrzynki znajduje się teraz w Moskwie, ale nieotwierany został zaraz po katastrofie przewieziony do Warszawy, gdzie zgrano jego treść. Jest wedle słów Macierewicza dalej utajniona, do dyspozycji prokuratury.

Co prawda, Macierewicz mówił o tym, co jest a czego nie ma w raporcie MAK na dwa dni przed jego ogłoszeniem, co zmusza mnie do dużej dozy ostrożności. Próbowałem znaleźć potwierdzenie w samym raporcie, ale jest napisany w oparciu o terminologię, której nie znam, więc jestem zmuszony do polegania na mediach, a te, z uporem godnym kolejnego wyniku wyborczego, mają swoich ekspertów, a każdy nie zająknąwszy się mówi co innego. W tak dobranym tonie debaty publicznej można sobie swobodnie dobrać taką "prawdę", jaka nam odpowiada od pierwszych chwil po katastrofie. Bo z tego, co widzę po znajomych, to zarówno zwolennicy teorii zamachu jak i wypadku mówili o tym już 10. kwietnia.

Wynik śledztwa prowadzonego przez Rosjan mnie specjalnie nie dziwi. Nie spodziewałem się niczego innego. Jeżeli jednak ten rejestrator faktycznie jest utajniony, to chciałbym jego ujawnienia i dokonania symulacji ostatnich minut przed katastrofą. Chciałbym także się dowiedzieć, w jaki sposób bez radaru załoga wieży wiedziała, że samolot w gęstej mgle znajduje się na ścieżce, bo takie wypowiedzi widać na stenogramach. I czy byli na ścieżce, czy byli 60 metrów pod ścieżką, jak twierdzą eksperci powołani przez sejmową komisję Macierewicza. Chciałbym, by zamiast rzucać oskarżenia na ludzi, co zginęli w tej katastrofie, by zamiast szczuć ich rodziny mediami, by przez łzy matka pilota powiedziała, że na pewno jej syn był pod presją, bo zawsze był taki ostrożny (takie działania dziennikarzy uważam za obrzydliwe i nieludzkie, chociaż wiem, że tak się robi propagandę), by PiS przestał mówić o tym, że rząd ma krew na rękach (chociaż wedle zasady "oko za oko" ma do tego pełne prawo, przypomnijmy Barbarę Blidę i wypowiedzi członków PO oraz komuni...to znaczy, SLD pod adresem Jarosława Kaczyńskiego czy Zbigniewa Ziobry)...

W tym gąszczu wzajemnych oskarżeń podoba mi się "Mgła", wydana przez "Gazetę Polską". Chociaż ogólnie pismo Tomasza Sakiewicza uważam za bardzo nierówne w poziomie i padało tam sporo niesprawdzonych informacji, to w tym obrazie nie dostrzegam manipulacji. Oczywiście, to źródło subiektywne, ale w moim odczuciu prawdopodobne.

Nie spodziewam się jednak pełnego rozwiązania tej sprawy. Tak jak wokół zabójstwa Kennedy'ego czy zamachu na Jana Pawła II zawsze będzie grono "wierzących jedynie w zdementowane pogłoski", którzy będą tak długo dodawać, odejmować, dzielić i mnożyć aż wyjdzie im spodziewany wynik. Próbkę tego mieliśmy z agentem Turowskim. Otóż z tym agentem zmieszali wszystkich- i Geremka, i Bartoszewskiego, i Sikorskiego, i Komorowskiego, i Związek Radziecki...

Z drugiej strony następuje taka sama manipulacja, oskarżenia i drwiny, których teza składa się na podstawie "przecież wiecie, jaki był Lech Kaczyński; furiat z kompleksami, co strzelał fochy przed każdym wylotem z kraju, co nosił do samolotu kanapki w plastikowej torebce, jechał z odwróconą biało-czerwoną flagą, miał brzydką żonę i brata z kotem, a na Bogu ducha winnego lekarza (chociaż łapówkarza) szczuł tajnymi służbami". Jeszcze zabił się specjalnie po to, by zostać pochowanym na Wawelu, zajmując miejsce należne królom!

Czekając na osąd historii zadam tylko pytanie, czy Komorowski z wystawianiem pomniku żołnierzom Armii Czerwonej czy karkołomną wizytą w Stanach (oj, wstyd mi było, jak słuchałem o tym "liberum veto"... Historyk?) też nie zasłużył na zdecydowanie ostrzejsze komentarze w mediach.

Oglądając "Mgłę" sobie przypomniałem moje osobiste wspomnienia z tą katastrofą. O tym, jak brałem udział w mszach świętych w pierwsze trzy dni, a niemalże w drodze pod Pałac Prezydencki w mundurze harcerskim dowiedziałem się o tym, że mają Kaczyńskiego pochować na Wawelu. Wściekłem się w jednej chwili i stwierdziłem, że nie będę firmować PiSu pod Pałacem. Cieszyłem się wreszcie dobrą opinią o harcerzach w prasie aż do akcji z krzyżem. Byłem 4. sierpnia, gdy mieli przenosić krzyż do świętej Anny, oberwałem garścią monet i słyszałem wrzaski o judaszowych srebrnikach. Bydło, nie naród. Potem szedłem na pielgrzymce, rozmawiałem z mieszkańcami mijanych wsi, którzy stali murem za harcerzami, utyskując na rząd, że na nas zrzuca winę. Potem z kolei w Częstochowie chodząc w mundurze zastanawiałem się, z której strony nadleci kamień, a te grupy starszych kobiet pod wielkim zdjęciem Kaczyńskiego wyglądały, jakby miały zamiar mnie rozszarpać.

Potem zdziwiony uporem obrońców krzyża zdarzyło mi się parę razy stanąć tam z nimi, spotkałem tam znajomą, która stwierdziła, że te wrzaski to byli podstawieni prowokatorzy. Widziałem zaczepiających modlących się pod krzyżem przez pijaną swołocz i niereagującą zupełnie policję przechodzącą obok.

Mijają kolejne miesiące i w sumie sytuacja na ulicach już się uspokoiła, co jakiś czas ktoś przed pałacem prezydenckim się modli, po świętach śpiewano tam kolędy. Mam nadzieję, że ten podział społeczeństwa, wyreżyserowany przez polityków i media, przejdzie do historii, będąc pożywką dla studentów socjologii...
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

pt maja 27, 2011 6:01 pm

A oto co "proroczo przewidzieli" panowie z jednego z kabaretów 2 lata przed katastrofą:

http://www.youtube.com/watch?v=0t1w053I ... E17536DCD2
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

śr sie 03, 2011 9:52 pm

Coś dla zwolenników spiskowej teorii dziejów:

http://www.youtube.com/watch?v=3GPWDFbF78E
 
Gedeon

Katastrofa w Smoleńsku

czw sie 04, 2011 8:47 pm

W kwestii 36 pułku.
Jak to zwykle u nas. Albo się nie reaguje w ogóle, albo reaguje histerycznie - zakazać, usunąć, rozpieprzyć!
Jak to słusznie ujął ktoś z SLD ,,Jeżeli w ciastach są zakalce, to nie burzy się piekarni".
 
Awatar użytkownika
Klebern
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4195
Rejestracja: czw gru 01, 2005 5:53 am

Katastrofa w Smoleńsku

czw sie 04, 2011 9:26 pm

Owszem, masz całkowitą rację Gedeon. Tylko nasze społeczeństwo oczekuje histerycznych zagrań. Ono chce zdecydowanych zagrań, nieważne jak głupich. Nie ma znaczenia, która część owego społeczeństwa, nie mają znaczenia preferencje wyborcze. Ludzie chcą zakazów, nakazów i ganiania winnych z pałkami w rękach. Nieważne, że to co się działo w tym pułku, to naleciałości wielu lat. Musi być winny. A winny jest zawsze ten, który aktualnie sprawuje władzę, czy to premier, czy to minister, czy to dowódca pułku. Co za różnica.
Ostatnio zmieniony czw sie 04, 2011 9:27 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Gedeon

Katastrofa w Smoleńsku

czw sie 04, 2011 10:15 pm

Ludzie chcą zakazów, nakazów i ganiania winnych z pałkami w rękach. Nieważne, że to co się działo w tym pułku, to naleciałości wielu lat. Musi być winny.

No widzisz, ja akurat jestem za karaniem winnych :D
Tylko, że rozwiązywanie całego pułku to nie jest karanie winnych, to nie jest nawet odpowiedzialność zbiorowa, to jest czysta głupota. To kiedyś tak bywało, że w ramach sprawiedliwości burzyło się dom, gdzie dokonano zbrodni.
To już chyba lepiej, żeby walczyli z problemami za pomocą stanowienia przepisów. Co prawda to też w niczym nie pomoże, ale przynajmniej mniejsze szkody wyrządza.
 
Awatar użytkownika
Klebern
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4195
Rejestracja: czw gru 01, 2005 5:53 am

Katastrofa w Smoleńsku

czw sie 04, 2011 11:09 pm

I kogo chcesz uznać za winnego? Przecież to z powodów politycznych tak się działo. Obecnego ministra? Szkolenie pilota w tym spec pułku trwa 1,5 roku do tego musi mieć w cholerę wylatanych godzin. Gdyby minister Klich coś zrobił na początku swojej kadencji, dopiero teraz odczuwane byłyby zmiany. Tragedii w Smoleńsku by nie uniknął. Poprzedni minister? Owszem on by zdążył ledwo na czas. Jeszcze poprzedni? Tak on miał szansę i to sporą. Jeszcze poprzedni? Tak.

Pan Kaczyński znalazł winnego. Jest to obecny minister i premier. A jakby inaczej.

Co do rozwiązania spec pułku. W sumie i tak teraz był zbyteczną formacją. Ale nie pochwalam tego. Powinno się go zreorganizować, zmienić procedury, a nie rozwiązywać.
Ostatnio zmieniony czw sie 04, 2011 11:11 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Gedeon

Katastrofa w Smoleńsku

czw sie 04, 2011 11:14 pm

I kogo chcesz uznać za winnego?

Hmm.
1. Generałów, którzy faktycznie polecieli ze stołków.
2. Klicha - bo jak sam przyznał, nie wiedział co się dzieje, bo generałowie go okłamywali. Sorry, ale minister, który się daje okłamywać przez podwładnych, to coś nie halo.
3. Zastanowiłbym się nad poprzednimi ministrami, choć ich za bardzo karać nie ma jak, ale ewentualnie możn by ujawnić, jakie były ich działania w tej kwestii.
 
Awatar użytkownika
Klebern
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 4195
Rejestracja: czw gru 01, 2005 5:53 am

Katastrofa w Smoleńsku

czw sie 04, 2011 11:27 pm

Klich to jeden z najgorszych ministrów MON, jacy do tej pory byli. A dlaczego on jest winny? Bo powinien coś zrobić. Nieważne, ze zmiany były by tak długo wprowadzane, że katastrofy by się nie udało uniknąć, ale teraz byłoby lepiej. A po to kurde jest ministrem, by pod koniec jego rządów było lepiej niż jak przejmował stołek.

To powinno się tyczyć każdego ministra.
 
krolas
Nowy użytkownik
Nowy użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: czw sie 04, 2011 1:01 pm

Katastrofa w Smoleńsku

pt sie 05, 2011 2:01 pm

racja klich jest do d**** wszystko to jego wina.

Tylko tyle masz do powiedzenia? To nie forum wp.pl.
Pozdrawiam
Moderacja
Ostatnio zmieniony pt sie 05, 2011 2:07 pm przez Klebern, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

pt sie 05, 2011 7:11 pm

Klebern pisze:
Pan Kaczyński znalazł winnego. Jest to obecny minister i premier. A jakby inaczej.


A poza tym winny jest Sikorski - bo nie załatwił/nie chciał załatwić zaproszenia jednoczesnego dla Tuska i Kaczyńskiego lub też specjalnie nakłonił Putina i Miedwiediewa by tego zaproszenia nie wysyłali.

Niemniej jednak zbulwersowała mnie wypowiedź szefa PiS, który stwierdził, że jego brat nie zginąłby gdyby dostał załogę nr 1, która poleciała z Tuskiem. Jest to, moim zdaniem, obraza pamięci zabitych pilotów, gdyż w ten sposób Kaczyński stwierdził, że załoga, która zginęła, była gorsza od tej co 3 dni temu wiozła premiera. A skoro była gorsza to, można wnioskować, że katastrofa nastąpiła z jej winy, bo z załogą nr 1 nic takiego by się nie stało.
 
Gedeon

Katastrofa w Smoleńsku

pt sie 05, 2011 7:43 pm

Jest to, moim zdaniem, obraza pamięci zabitych pilotów, gdyż w ten sposób Kaczyński stwierdził, że załoga, która zginęła, była gorsza od tej co 3 dni temu wiozła premiera. A skoro była gorsza to, można wnioskować, że katastrofa nastąpiła z jej winy, bo z załogą nr 1 nic takiego by się nie stało.

1. A może tak było?
2. Wydaje mi się, że stwierdzenie, że ktoś był/jest gorszym pilotem od kogoś innego to nie jest obraza. To jest po prostu ocena. Inna sprawa, czy słuszna, czy nie. Notabene na obecną chwilę oficjalna wersje jest przecież taka, że wina była w znacznym stopniu po stronie pilotów.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

pt sie 05, 2011 7:56 pm

Tylko czy oficjalna wersja jest wersją prawdziwą, oto jest pytanie.
 
Awatar użytkownika
goracepapu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 801
Rejestracja: czw lip 30, 2009 9:44 pm

Re: Katastrofa w Smoleńsku

sob sie 06, 2011 2:13 pm

A poza tym winny jest Sikorski - bo nie załatwił/nie chciał załatwić zaproszenia jednoczesnego dla Tuska i Kaczyńskiego lub też specjalnie nakłonił Putina i Miedwiediewa by tego zaproszenia nie wysyłali.


Bo w końcu Sikorski jest wszechmocny, potrafi nakłaniać głowy obcych mocarstw do spotkania się z naszym prezydentem. Tusk dostał zaproszenie od Putina, Kaczyński nie dostał zaproszenia od Miedwiediewa. I tak zrobiono mu wielki przywilej, że w ogóle poleciał do Smoleńska i to na główne obchody.
 
Gedeon

Katastrofa w Smoleńsku

sob sie 06, 2011 5:17 pm

Bo w końcu Sikorski jest wszechmocny, potrafi nakłaniać głowy obcych mocarstw do spotkania się z naszym prezydentem.

Jeżeli uważasz, że wizyta głowy państwa/szefa rządu odbywa się na zasadzie ,,Hej Zenek, może byś wpadł" to się mylisz. Coś takiego na ogół jest planowane na kilka miesięcy naprzód, na drodze OBUSTRONNYCH ustaleń.

I tak zrobiono mu wielki przywilej, że w ogóle poleciał do Smoleńska i to na główne obchody.

Faktycznie, Lech to był megaloman z jakimiś chorymi ambicjami. Przewróćiło mu się zupełnie w głowie. Niby z jakiej parafii głowa państwa, strażnik niepodległości i naczelny przedstawiciel państwa ma uczestniczyć w obchodach ku czci pomordowanych Polaków? To jakaś farsa. Ja podobnie jak red. Micznik uważam, że skandalicznym było to, że Kaczyński wielokrotnie próbował korzystać ze swoich uprawnień, i to tylko dlatego, ze Konstytucja mu je przyznaje. Jakim prawem wetował ustawy, odsyłał je do trybunału, wypowiadał się w kwestiach polityki zagranicznej i obronnej, wyrażał swoje stanowisko w kwestii mianowania sędziów i generałów, decydował komu przyznać ordery a komu nie? Ja nie wiem, jemu się chyba wydawało, ze jest prezydentem Polski, czy co... Oszołom zupełny.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

ndz sie 14, 2011 6:35 pm

Bo w końcu Sikorski jest wszechmocny, potrafi nakłaniać głowy obcych mocarstw do spotkania się z naszym prezydentem.


A nie pamiętasz jak śpiewano w czasie II wojny światowej: "Marsz, marsz Sikorski, z ziemi szkockiej do Polski, za twoim przewodem złączym się z narodem"? Wszak chodziło o innego Sikorskiego, ale nazwisko zobowiązuje.
 
Awatar użytkownika
goracepapu
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 801
Rejestracja: czw lip 30, 2009 9:44 pm

Re: Katastrofa w Smoleńsku

ndz sie 14, 2011 7:41 pm

A nie pamiętasz jak śpiewano w czasie II wojny światowej: "Marsz, marsz Sikorski, z ziemi szkockiej do Polski, za twoim przewodem złączym się z narodem"? Wszak chodziło o innego Sikorskiego, ale nazwisko zobowiązuje.


Niestety za młody jestem, żeby to pamiętać :)
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

ndz sie 14, 2011 7:50 pm

A skoda, panocku. Jakie wówcas pikne casy były. :razz:
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt sie 30, 2011 11:28 am

Dzisiaj będzie sekcja zwłok Wassermanna. Myślicie, że rzuci nowe światło na sprawę katastrofy?
 
Gedeon

Katastrofa w Smoleńsku

wt sie 30, 2011 12:57 pm

Nie przypuszczam. Chyba, żeby odkryli jakąś prawdziwą rewelację - np. kule w ciele (co potwierdziłoby jedną teorię spiskową) albo duże stężenie alkoholu (co potwierdziłoby drugą teorię spiskową) ale i jedno i drugie jest raczej niemożliwe.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt sie 30, 2011 4:57 pm

Niemniej jednak, z tego co mówili wnioskodawcy i córka zabitego, chodzi o to, by stwierdzić, czy Rosjanie w dokumentacji dotyczącej oględzin ciała Wassermana nie poczynili jakiś poważnych błędów czy uchybień. Jeśli tak było, to zdaniem córki, można będzie domniemywać, że i inne dokumenty rosyjskie mogą być nieprawdziwe.
 
Awatar użytkownika
Dark_Archon_
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 692
Rejestracja: sob gru 29, 2007 2:29 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt sie 30, 2011 5:35 pm

earl pisze:
Jeśli tak było, to zdaniem córki, można będzie domniemywać, że i inne dokumenty rosyjskie mogą być nieprawdziwe.

I tylko domniemywać, bo tak naprawdę nic to nie zmieni. Co najwyżej nadszarpnie trochę relacje polsko-rosyjskie. Całego śledztwa nikt nie będzie od początku robił.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt sie 30, 2011 5:54 pm

Oczywiście, że nikt nie będzie robił. Natomiast myślę, że PiS nie omieszka wykorzystać argunentu kłamstwa i oszustwa Rosjan w kampanii wyborczej by postarać się zdyskredytowac PO i odebrać jej parę procent poparcia.
 
Gedeon

Katastrofa w Smoleńsku

wt sie 30, 2011 7:55 pm

Całego śledztwa to nikt by nie robił, nawet gdyby sekcja wykazała, że każdy z pasażerów zginął od strzału w głowę.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt sie 30, 2011 10:44 pm

Zorientujmy się najpierw, co wykażą wyniki badań i jaka będzie reakcja władz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości