Zrodzony z fantastyki

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 15
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 10:04 am

Każdy ma prawo do swoich małych spekulacji, prawda?
Nie, jeśli są wyjątkowo idiotyczne i absolutnie nie podparte jakimkolwiek materiałem dowodowym.
 
Awatar użytkownika
earl
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 9047
Rejestracja: śr mar 21, 2007 4:10 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 12:16 pm

Malaggar ma rację - wietrzenie spisków tam, gdzie ich nie mozna udowodnić jest tylko jątrzeniem i judzeniem przeciw Rosji, czyli dolewaniem oliwy do ognia i tak już dużej niechęci. A przecież chodzi o pojednanie - w końcu po to właziliśmy do tej Unii Europejskiej, prawda?

Natomiast dziwi mnie jedna rzecz - mniej więcej co tydzień jeżdzę na trasie Lublin-Rzeszów albo z powrotem. Nie jest to duża odległość, około 170 km. Ale zawsze sprawdzam pogodę i jeśli jest zła, ta wyruszam wcześniej o kilka godzin albo i dzień wcześniej, aby nie musieć się spieszyć do pracy. Dlaczego więc delegacja, wiedząc o złych warunkach atmosferycznych, nie poleciała kilka godzin wcześniej - wówczas wylądowałaby w Mińsku lub w Moskwie i stamtąd pojechałaby pociągiem na miejsce uroczystości? Podróż byłaby dłuższa, ale istniałoby większe prawdopodobieństwo, że dojechaliby. Mogliby też, jak Kempa, Brudziński czy Macierewicz od razu pojechac pociągiem - tamci pojechali i dojechali. Ale cóż, wystartowali by dolecieć jak najszybciej i jak najszybciej wrócić. A "gdzie człowiek się spieszy, tam się diabeł cieszy".
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 2:51 pm

Może dlatego, że z jakiegoś powodu harmonogram byl bardzo napięty?
 
Craven

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 6:45 pm

http://www.tvn24.pl/-1,1652070,0,1,spoc ... omosc.html
Skandal.


Prof. Andrzej Romanowski: Kategorycznie nie Wawel

Opłakuję śmierć prezydenta mojego państwa, ale jestem kategorycznie przeciwny idei pochowania Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką na Wawelu.

To nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości z pięciu przyczyn. Po pierwsze, na Wawelu nie leży żaden z polskich prezydentów, ani Mościcki ani Narutowicz. To nekropolia królewska. Po drugie, trzeba otwarcie zadać pytanie, czy Lech Kaczyński jest takim samym bohaterem narodowym jak Piłsudski? Nie jestem pewien, czy większość społeczeństwa podziela to zdanie. Po trzecie, gdy w latach 90 tych symbolicznie chowano w Polsce najbardziej tragicznego naszego władcę Stanisława Augusta - nikomu poza garstką ludzi - nie przyszło na myśl, by chować go na Wawelu. Choć to nekropolia królów. Po czwarte, zawsze słyszeliśmy od władz kościelnych, że na Wawelu nie ma już miejsca. Po piąte, nasi bohaterowie narodowi Piłsudski czy Sikorski nie zostali pochowani wraz z żonami.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,105766,7767881,Bp_ ... z0l018XH86
 
Awatar użytkownika
Siriel
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2022
Rejestracja: śr cze 22, 2005 10:42 am

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 6:50 pm

Zaczął się cyrk - wytrzymali ledwo 3 dni. Ale wykorzystywać w ten sposób zmarłych... to już nie tragedia, to hańba.

I ciekawe, na jakiej podstawie kard. Dziwisz jest przekonany, że społeczeństwo "chce", aby Kaczyńskich pochowano na Wawelu? Hipokryzja nie zna granic.
Ostatnio zmieniony wt kwie 13, 2010 6:52 pm przez Siriel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
ram
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob gru 18, 2004 4:47 pm

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 7:35 pm

Co nazywacie skandalem, cyrkiem i hańbą?

Nie podoba mi się ton wypowiedzi.
 
kotul
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 632
Rejestracja: czw cze 10, 2004 10:44 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 7:40 pm

Cyrkiem nazywam pomysł by urządzać pogrzeb tragicznie zmarłego prezydenta na Wawelu. Czy istnieje chociaż jeden sensowny pomysł dlaczego?
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 7:44 pm

No co? Precedent jest.

Sikorski.

Chociaż tradycyjne Prezydenci Polski chowani są w Katedrze św. Jana w Warszawie, z opcjonalnym symbolicznym nagrobkiem na Powązkach. Szanujmy tradycję!
 
Awatar użytkownika
chimera
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pn mar 06, 2006 10:57 pm

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 8:02 pm

Ja jutro prowadzę godzinę wychowawczą na temat katastrofy w Smoleńsku i podejrzewam, że może zostać podjęta dyskusja na temat miejsca pochówku Pana Prezydenta i jego małżonki. Nie mogę jednak znaleźć informacji, jakie argumenty wysuwane są na rzecz pochowania go właśnie na Wawelu. Mógłbym prosić o jakiegoś linka z wypowiedzią któregoś z autorytetów, przedstawicieli władz albo kościoła, który uzasadnia ten wybór?
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 8:09 pm

chimera, no co się Dziwisz

Prezydent Lech Kaczyński z Małżonką zostaną pochowani na Wawelu - powiedział metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Informację tę potwierdziła Kancelaria Prezydenta RP. Uroczystość rozpocznie się w niedzielę o 14.00. (...)
- Ostatecznie decyzja zapadła, że tym miejscem najbardziej godnym jest Wawel, żeby tam spoczął razem z tymi, którzy się zasłużyli dla dobra naszej ojczyzny: od królów, po bohaterów, wodzów - powiedział Dziwisz, podkreślając, że prezydent "zmarł w warunkach wyjątkowych, po bohatersku można by powiedzieć, bo leciał do Katynia, by oddać w imieniu całego społeczeństwa hołd męczennikom".
 
Awatar użytkownika
ram
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob gru 18, 2004 4:47 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 8:15 pm

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski:
Chowamy osobę uosabiającą majestat Rzeczypospolitej, prezydenta, który zginął tragicznie podczas pełnienia obowiązków

Źródło:Rzeczpospolita
 
Awatar użytkownika
chimera
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 298
Rejestracja: pn mar 06, 2006 10:57 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 8:18 pm

Dziękuję, czyli mam już argumenty obydwu stron.
 
Awatar użytkownika
Noth
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 241
Rejestracja: wt gru 21, 2004 10:22 am

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 8:38 pm

Z całym szacunkiem, ale śmierć w wypadku nie jest niczym bohaterskim. A Kaczyński nie jest postacią symboliczną tak jak inni Panowie spoczywający na Wawelu (i chyba nie trzeba wspominać, że królem też nie jest). Moim zdaniem to jest skandal. A jeśli już tam kogoś chować to Kaczorowskiego. Ten nie dość, ze zginął "za Polskę" w samolocie, to za Polskę siedział w łagrach.
Ostatnio zmieniony wt kwie 13, 2010 8:50 pm przez Noth, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Lenartos
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 1805
Rejestracja: czw lis 06, 2003 6:25 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 8:52 pm

Sensownie wypowiada się +Tadeusz Pieronek.

Bądź co bądź "lokatorów" Wawelu zdążyła już ocenić historia, a nie bieżąca polityka.
 
Awatar użytkownika
Jean de Lille
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1156
Rejestracja: śr paź 21, 2009 2:21 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 8:58 pm

Jakkolwiek szanuję i cenię ś.p. Lecha Kaczyńskiego zarówno jako polityka jak i człowieka, nie uważam, by pochówek na Wawelu był w jego wypadku stosowny - z wielu powodów. Decyzja ta jest niewątpliwie nieprzemyślana i płynie z podsycanych nieustannie emocji.
Jak dla mnie, jest to pierwszy etap bydlęcej apoteozy, która nie zaowocuje niczym innym niż przerobieniem osoby Prezydenta - człowieka, z jego wadami i zaletami, na pseudo-patriotyczną kukłę i wywoła na dłuższą metę jedynie wrażenie groteski, zamiast szacunku. Poza tym rodzina L. Kaczyńskiego, jak i on sam byli zawsze związani z Warszawą. Tym niemniej ostatnie słowo w kwestii szczegółów ceremonii ma rodzina zmarłego - jeśli wyrażają wolę realizacji takiego, nawet absurdalnego projektu, niestety trzeba się będzie z tym pogodzić. Referendum nie będzie.
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:02 pm

kotul pisze:
Cyrkiem nazywam pomysł by urządzać pogrzeb tragicznie zmarłego prezydenta na Wawelu. Czy istnieje chociaż jeden sensowny pomysł dlaczego?


Sensowny powód? Hmmm - bo tak zażyczyła sobie tego rodzina, a z racji iż był to Prezydent Polski, nie ma przeciwskazań, by władze Krakowa na starcie odrzuciły taką prośbę.

Noth pisze:
A Kaczyński nie jest postacią symboliczną tak jak inni Panowie spoczywający na Wawelu


Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla Ciebie nie jest postacią symboliczną, dla kogoś innego jest, dla innych, żyjących w przyszłości będzie/nie będzie. Założę się, że gdy chowano na Wawelu Piłsudskiego nie wszyscy zgadzali się, że zasługuje, by tam spoczywać. Teraz natomiast, z punktu widzenia czasu, nikt by mu tam miejsca nie odmówił, bo jego postać obrosła w legendę (w Polsce, bo na wschodzie niektórzy nadal uważają go za zbrodniarza). Kazdy medal ma dwie strony.

Z mojej strony mogę dodać, że chociaż wyraźnych przeciwskazań nie widzę, to rzeczywiście, człowiek, który przez długi czas mieszkał w Sopocie, był Prezydentem Warszawy, później RP - powinien spoczywać raczej blisko stolicy. Nazywanie skandalem pochówku na Wawelu uważam za nieco przesadzone (aczkolwiek rozumiem, o co się rozchodzi).
 
Awatar użytkownika
Siriel
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2022
Rejestracja: śr cze 22, 2005 10:42 am

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:04 pm

RAM pisze:
Co nazywacie skandalem, cyrkiem i hańbą?

Nie podoba mi się ton wypowiedzi.
A mnie nie podoba się festiwal hipokryzji, jaki nagle zapanował w mediach i polityce. To nazywam "cyrkiem". Nagle wszyscy są wielkimi zwolennikami prezydenta Kaczyńskiego. Ci sami, którzy w piątek wieszali na nim psy, nagle uważają go za wielkiego patriotę. Polskie piekło hipokryzji.

A skandalem i hańbą jest słuchanie się poleceń J. Kaczyńskiego, żeby pochować brata na Wawelu, obok marszałka Piłsudskiego. Trochę skromności przydałoby się nie tylko Kaczyńskiemu, ale także władzom Kościoła, z Dziwiszem na czele (całe szczęście, że chociaż niektórzy, jak bp. Pieronek, zachowują rozsądek). Niezależnie od żałoby, warto zachować zdrową proporcję. Lechowi Kaczyńskiemu daleko do Kościuszki, gen. Sikorskiego, Piłsudskiego czy królów, tak pod względem rangi, jak i dokonań. Są inne miejsca: Aleja Zasłużonych, Katedra warszawska, ew. Świątynia Opatrzności Bożej.

Skandalem i hańbą jest w ogóle wysuwanie takich żądań przez J. Kaczyńskiego. Powinno być referendum. Chwila jest wyjątkowa, więc i decyzja nie może być sprawą jednego człowieka (niezależnie od tego, czy jest bratem zmarłego, czy przywódcą partii). Wawel to miejsce szczególne dla całego narodu, a nie prywatna kwatera rodziny Kaczyńskich.

A skoro śmierć w samolocie jest "czynem bohaterskim", pozostałe ofiary tego wypadku też powinny zostać pochowane na Wawelu.

EDIT: Na marginesie dodam, że człowiek, którego mieszkańcy Krakowa nie chcieli jako "honorowego obywatela", ma być teraz pochowany na zamku królów. Ironia losu i pycha jego brata...
Ostatnio zmieniony wt kwie 13, 2010 9:06 pm przez Siriel, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:11 pm

Sirielu, nie rozpatrywałbym tego w kategorii pychy, tylko chęci osłodzenia sobie rozpaczy. Może to robić niekoniecznie w pełni świadomie.

A mnie nie podoba się festiwal hipokryzji, jaki nagle zapanował w mediach i polityce. To nazywam "cyrkiem". Nagle wszyscy są wielkimi zwolennikami prezydenta Kaczyńskiego. Ci sami, którzy w piątek wieszali na nim psy, nagle uważają go za wielkiego patriotę. Polskie piekło hipokryzji.
Z tym się zgadzam. Ale dowodzi to tylko braku klasy i chęci lansowania się na śmierci Pana Prezydenta i reszty ofiar.
 
Awatar użytkownika
ram
Częsty bywalec
Częsty bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob gru 18, 2004 4:47 pm

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:15 pm

Siriel:
A mnie nie podoba się festiwal hipokryzji, jaki nagle zapanował w mediach i polityce. To nazywam "cyrkiem". Nagle wszyscy są wielkimi zwolennikami prezydenta Kaczyńskiego. Ci sami, którzy w piątek wieszali na nim psy, nagle uważają go za wielkiego patriotę. Polskie piekło hipokryzji.

I z tym się zgadzam.
Ostatnio zmieniony wt kwie 13, 2010 9:18 pm przez ram, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:17 pm

Bzdura, jesteśmy ich jedynym konkurentem dostatecznie silnym w regionie, żeby przeciwstawiać się ich politycznym planom. I naprawdę trzeba mieć kompleksy na punkcie Rosjan, żeby tego nie zauważać


Nie. Dopóki jesteśmy uzależnieni od dostaw paliw kopalnych z Rosji nawet nie mamy co marzyć o jakiejkolwiek konkurencji, a z naszą realną siłą polityczną w Europie, czy raczej jej brakiem, nie możemy blokować ich posunięć w stosunku do krajów byłego ZSRR.
Żeby nie było, że kompleksy i pustosłowie: pomarańczowa rewolucja nie przyniosła na dłuższą metę istonych dla nas zmian; nasze zaangażowanie w konflikt rosyjsko-gruziński nie miało żadnych efektów; Białoruś nadal pozostaje republiką bananową podporządkowaną Kremlowi; Rosja nadal rozdaje paszporty mieszkańcom Krymu (możnaby powiedzieć, że to wewnętrzna sprawa Ukrainy, ok, ale dlaczego, np. nie nagłaśniamy tego na forum europejskim?).
Tyle w sprawie przeciwstawiania się planom Rosji. Drażnimy niedźwiedzia, zamiast zamknąć mu dostęp do pasieki.

Jesteśmy przez naszych wschodnich sąsiadów traktowani jako ambasadorzy ich interesów w UE, o czym dobitnie świadczy choćby projekt Partnerstwa Wschodniego.


Ponownie nie. My sami uważamy się za ich, jak to określiłeś, ambasadorów, a Partnerstwo Wschodnie póki co nie przyniosło żadnych efektów, choć nie wykluczam, że w przyszłości jakieś będą, jednak biorąc pod uwagę indolencję i politykę ustępstw UE wobec Rosji nie wydaje mi się ,by były znaczące.
Ponadto, biorąc pod uwagę reakcje państw, które ma objąć Partnerstwo, wygląda na to, że na tym projekcie bardziej zależy nam, niż im.

dała naszemu krajowi pozycję najsilniej inwestowanego kraju w regionie, co daje spore szanse na zniwelowanie dystansu gospodarczego między bogatymi państwa Unii w przeciągu nastu-dziesięciu lat.


O ile to wykorzystamy. Bo zagraniczni inwestorzy walą drzwiami i oknami, a państwo mocno się stara, by ich zniechęcić do działania w Polsce.

A w dalszej perspektywie jest gaz łupkowy, o którego potędze Moskwa już przekonała w przypadku rynku Amerykańskiego, więc perspektywa powtórki sytuacji w Europie, przede wszystkim Polsce, jest dla nich naprawdę groźna.


Z tym byłbym bardzo ostrożny.
Jestem sceptycznie nastawiony do naszej rzekomej zasobności w ów surówiec, przynajmniej dopóki nie zostanie ostatecznie potwierdzone istnienie jego złóż, a także opłacalności ich wydobycia (bo może się okazać, że jest, ale inwestycja się nie zwróci.
Kiedyś niby mieliśmy mieć własne złoża ropy (o rozmiarach mających zaspokoić potrzeby kraju), a przejechaliśmy się tym jak Zabłocki na mydle.

Dla Rosji jesteśmy więc krajem silnym siłą Unii Europejskiej (co mogą komentować sobie w niewybredny sposób, ale czego na dłuższą metę nie mogą zlekceważyć), który ma perspektywę, by klinem wbić im całą potęgę UE w ich politykę regionalną.


Biorąc pod uwagę naszą nieudolność i brak umiejętności wykorzystywania nadarzających się okazji, mogą nas spokojnie lekceważyć. A znając paranoiczny stosunek władców Rosji do konkurencji, mniemam, iż są przygotowani na ewentualności wzrostu naszej potęgi w regionie.
To, że Polska jest krajem perspektyw, każdy wie. Z tym, że jesteśmy nim od setek lat i nic z tego nie wynika.

Jesteśmy też krajem, który być może niedługo stanie się niezależny od ich ropy. A więc stajemy się jedyną realną (co oczywiście nie znaczy równorzędną) konkurencją w regionie, której być może nie będą mogli łatwo kontrolować. I mieliby to zupełnie olać?


To na razie jest wielkie być może.
Póki nie będziemy mieli realnej siły, Rosja może spokonie robić co chce, bez oglądania się na Polskę, czego najlepszym przykładem jest, wspomniany już przeze mnie, Gazociąg Północny.

Głupcy zawsze i wszędzie będą krzyczeć i prowadzić małostkowe spory, w obliczu każdych wydarzeń.
Bo są zbyt głupi, by zrozumieć, że czasem milczenie jest lepsze od słów.


Cóż, jeśli realistyczne, oparte na faktach i analogiach historycznych podejście do działań Rosji jest małostkowością, to owszem, jestem małostkowy.

Co do pochówku prezydenta na Wawelu, jestem przeciwny.
Śmierć Lecha Kaczyńskiego, urzędującej głowy państwa, jest niewątpliwą tragedią dla kraju, to jednak nie stał się on przez to postacią wybitną. A tylko takim, moim zdaniem, należy się miejsce spoczynku w tym miejscu.
Inicjatywa nieprzemyślana, egzaltowana i na wyrost, mogąca doprowadzić tylko do sporów. Teraz i w przyszłości.
W momencie, w którym naród mógł się naprawdę zjednoczyć, doprowadzi to do kłótni nad trumną, dosłownie i w przenośni.
 
Awatar użytkownika
Siriel
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2022
Rejestracja: śr cze 22, 2005 10:42 am

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:20 pm

Malaggar pisze:
Ale dowodzi to tylko braku klasy i chęci lansowania się na śmierci Pana Prezydenta i reszty ofiar.
Przerabiano to samo już po śmierci papieża. Zadumy i smutku starczyło na kilka tygodni. Dziś Kurski zdołał obwinić (nie wprost) Platformę i (wprost) media. W jednej rozmowie.

Sirielu, nie rozpatrywałbym tego w kategorii pychy, tylko chęci osłodzenia sobie rozpaczy. Może to robić niekoniecznie w pełni świadomie.
Może powinien po prostu zaczekać, aż minie mu czas rozpaczy i zacznie myśleć świadomie? To nie są sprawy, w których pośpiech jest wskazany. Jeszcze zgliszcza nie ostygły, jeszcze nie wszystkie ciała odnaleziono i zidentyfikowano. Jeszcze nie wiadomo, kto lub co zawiniło, a już prezydenta chowa się z wielką pompą na Wawelu i robi wielką ceremonię z Barakiem na czele. Mościcki nie zasłużył, Narutowicz też nie. Okazuje się, że Kaczorowski też nie. Nawet papież. Wałęsa też pewnie by się nie doczekał. Ciekawe, czy Dziwisz równie chętnie zgodziłby się na Kwaśniewskiego. Hipokryzja gryzie paskudnie...
Inicjatywa nieprzemyślana, egzaltowana i na wyrost, mogąca doprowadzić tylko do sporów. Teraz i w przyszłości.
W momencie, w którym naród mógł się naprawdę zjednoczyć, doprowadzi to do kłótni nad trumną, dosłownie i w przenośni.
Zgadzam się. Zwłaszcza gdy jeden człowiek śmie wypowiadać się w imieniu narodu, bezczelnie oskarżając tych, którzy się na to nie zgadzają, o wywoływanie podziałów. Dopiero teraz zacznie się inny cyrk: zarzutów, oskarżeń o brak patriotyzmu i "kalanie pamięci", ataki na tych, którzy "śmią podnieść rękę na świętość męczeństwa" i cyniczne wykorzystywanie tragicznie zmarłych osób... Tragicznie, ale nie bohatersko.
Ostatnio zmieniony wt kwie 13, 2010 9:30 pm przez Siriel, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód:
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:31 pm

Mościcki nie zasłużył, Narutowicz też nie.
Inne czasy, inne obyczaje.

Zgadzam się. Zwłaszcza gdy jeden człowiek śmie wypowiadać się w imieniu narodu, bezczelnie oskarżając tych, którzy się na to nie zgadzają, o wywoływanie podziałów. Dopiero teraz zacznie się inny cyrk: zarzutów, oskarżeń o brak patriotyzmu i "kalanie pamięci", ataki na tych, którzy "śmią podnieść rękę na świętość męczeństwa" i cyniczne wykorzystywanie tragicznie zmarłych osób... Tragicznie, ale nie bohatersko.

Dla mnie to już trzeci cyrk będzie - drugim jest to, co wyczyniają media. Przez całą prezydenturę ani jednego ciepłego słowa o miłości do matki nie powiedziano. Ani razu nie pokazano prezydenta z ludzkiej, życzliwej strony, a dziś najgorsze dziennikarskie gnidy, które kręciły, kłamały i przeinaczały prawdę płaczą przed kamerami mówiąc, jaki to był życzliwy człowiek.

I nie chodzi o to, że mówią, że był ciepły i miły, ale o to, że jeśli taki był, to go nie pokazywali za życia jako takiego.
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:35 pm

Malaggar pisze:
Sirielu, nie rozpatrywałbym tego w kategorii pychy, tylko chęci osłodzenia sobie rozpaczy. Może to robić niekoniecznie w pełni świadomie.


Zapewne rozpacz Jarosława jest ogromna, wystarczy zobaczyć jak wygląda po tych wszystkich ceremoniach, Jak dla mnie, wygląda jak wrak człowieka (wyraźnie zmarniał). Kto wie, być może Lech rozmawiał kiedyś z bratem, że jego marzeniem byłby pochówek na Wawelu? Trudno spekulować. Z pewnością rodzina korzysta teraz na "fali pozytywnych emocji i współczucia" i chce przeforsować ten pomysł (prawdopodobnie skutecznie).

Siriel pisze:
A skoro śmierć w samolocie jest "czynem bohaterskim", pozostałe ofiary tego wypadku też powinny zostać pochowane na Wawelu.


Też tak sobie pomyślałem. Jednak z drugiej strony... Gen. Sikorski też (RZEKOMO) zginął w katastrofie lotniczej, a jakoś nie pochowano z nim na Wawelu pilotów i załogi samolotu, którym leciał - z przyczyn oczywistych - nie chowano go tam za to, jak zginął, tylko za to, co zrobił. W przypadku L. Kaczyńskiego za jego "heroiczny" czyn uważa się teraz chęć oddania czci ofiarom w Katyniu, za co przypłacił własnym życiem (mógł przecież w ogóle nie lecieć, co z resztą mu doradzano - był tam przecież Tusk). Należy pamiętać, że to tylko wyjątkowe zwieńczenie jego poczynań, "wisienka na czubku tortu", bo Lech miał jeszcze parę innych zasług, w tym głównie promowanie patriotyzmu i pamięci o historii Polski (np. powstanie dłuuugo oczekiwanego Muzeum Warszawskiego). Żeby była jasność, to nie są moje poglądy, tylko ogólne, świeże opinie, ukształtowane przez obecne nastroje.

A co do samej narodowej hipokryzji - nie powinno się przesadzać w żadną ze stron. Trudno bowiem stwierdzić, czy:
1. Był "dobry", mówili o nim źle, a teraz mówią dobrze?
2. Był "dobry", mówili o nim źle, a teraz mówią dobrze ale za dobrze?
3. Był "zły", mówili o nim źle, a teraz mówią za dobrze?
 
Veri
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 8:15 am

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:42 pm

Możemy być za tym można być przeciw, ja osobiście wolałbym Prezydenta który był z Warszawą związany by tam był pochowany.
Trzeba jednak pamiętać że Wawel to miejsce religijne i dlatego tam chcieli koronować się władcy i tam ich chowano. Władze tam ma biskup Krakowa jako jego właściciel, i to widać jego decyzja a nie całego Kościoła bo nawet jak by wszyscy biskupi mówili by go tam nie chować to on może zrobić co chce. Ujmowanie komuś cech do bycia tam pochowanym w moim odczuciu jest nietaktem, bo to nie osoba jest tam też chowana, ale demokratycznie wybrany Urząd Prezydencki jaki on sprawował. Słusznie zresztą odbiór Prezydenta jest różny u wielu osób nie ma go co porównywać do kogokolwiek. Dziwię się tej decyzji ale z nią godzę bo brak poszanowania dla najwyższego organu władzy w moim odczuciu, jest brakiem poszanowania państwa.
 
Awatar użytkownika
Siriel
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 2022
Rejestracja: śr cze 22, 2005 10:42 am

Re: Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:48 pm

Veri pisze:
Dziwię się tej decyzji ale z nią godzę bo brak poszanowania dla najwyższego organu władzy w moim odczuciu, jest brakiem poszanowania państwa.
Kardynał Dziwisz nie jest najwyższym organem władzy, a Wawel nie jest jego prywatną plebanią. Tak samo jak prezydent Polski nie był tylko prezydentem PiS-u, a decyzja dotycząca miejsca pochówku prezydenta (nie człowieka! - bo tu decydowałaby rodzina) powinna pozostać w gestii całego narodu, a nie prywatnego porozumienia J. Kaczyńskiego i kard. Dziwisza. Albo traktujemy prezydenta jako urząd, albo jako człowieka.
 
Awatar użytkownika
Jean de Lille
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 1156
Rejestracja: śr paź 21, 2009 2:21 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:49 pm

Veri pisze:
Ujmowanie komuś cech do bycia tam pochowanym w moim odczuciu jest nietaktem, bo to nie osoba jest tam też chowana, ale demokratycznie wybrany Urząd Prezydencki jaki on sprawował.
To właśnie takie stwierdzenie jest nietaktem, bo w zasadzie sugeruje, że osoba była dodatkiem do urzędu. Poza tym urząd Prezydenta RP nie umarł z Lechem Kaczyńskim - trwa nadal. I jak ktoś zauważył, nie każdy prezydent RP jest chowany na Wawelu tylko dlatego, ze jest Prezydentem.
 
Awatar użytkownika
Cohen
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 79
Rejestracja: czw lut 24, 2005 6:32 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:53 pm

drugim jest to, co wyczyniają media. Przez całą prezydenturę ani jednego ciepłego słowa o miłości do matki nie powiedziano. Ani razu nie pokazano prezydenta z ludzkiej, życzliwej strony, a dziś najgorsze dziennikarskie gnidy, które kręciły, kłamały i przeinaczały prawdę płaczą przed kamerami mówiąc, jaki to był życzliwy człowiek.


Prawda. Sytuacja jak z Orwella.

Gen. Sikorski też (RZEKOMO) zginął w katastrofie lotniczej


Nigga, please.
Przeprowadzona dwa lata temu ekshumacja potwierdziła, że zginął z powodu obrażeń typowych dla ofiar wypadków.

Ujmowanie komuś cech do bycia tam pochowanym w moim odczuciu jest nietaktem


Z tym, że z Wawelem tak właśnie jest, że jakieś te cechy i/lub osiągnięcia muszą być.
Bo wykorzystując precedens, pochówku tam możnaby zarządać np. dla Jaruzela.

Dziwię się tej decyzji ale z nią godzę bo brak poszanowania dla najwyższego organu władzy w moim odczuciu, jest brakiem poszanowania państwa.


Brakiem poszanowania jest, moim zdaniem, właśnie takie forsowanie pochówku na zasadzie 'ja chcę'.
 
Veri
Użytkownik zaawansowany
Użytkownik zaawansowany
Posty: 27
Rejestracja: ndz lis 18, 2007 8:15 am

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:55 pm

Najwyższym organem władzy jest Prezydent i o nim była mowa, nie chodziło Dziwisza bo on nie jest żadnym organem władzy.
W wolnej Polsce to pierwszy taki przypadek. Wolność mamy 20 lat, więc nie dziwne że prezydenci na Wawelu nie leżą.
 
Awatar użytkownika
Malaggar
Fantastyczny dyskutant
Fantastyczny dyskutant
Posty: 3222
Rejestracja: ndz cze 01, 2003 3:36 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 9:58 pm

Wolność mamy 20 lat, więc nie dziwne że prezydenci na Wawelu nie leżą.
Ale leżą w Warszawie.
 
Awatar użytkownika
Ramirez Kel Ruth
Zespolony z forum
Zespolony z forum
Posty: 526
Rejestracja: ndz sty 23, 2005 4:18 pm

Katastrofa w Smoleńsku

wt kwie 13, 2010 10:04 pm

Siriel pisze:
prezydent Polski nie był tylko prezydentem PiS-u, a decyzja dotycząca miejsca pochówku prezydenta (nie człowieka! - bo tu decydowałaby rodzina) powinna pozostać w gestii całego narodu, a nie prywatnego porozumienia J. Kaczyńskiego i kard. Dziwisza. Albo traktujemy prezydenta jako urząd, albo jako człowieka.


Hah. Ja pierdziu. Przywołując na myśl przypowieść o Salomonie i dziecku, które miało trafić do jednej z kobiet podających się za jego matkę - przetnijmy ciało na pół i jedna (ludzka) połówka niech zostanie pochowana zgodnie z wolą rodziny, a druga, będąca ciałem Urzędu Prezydenta, zgodnie z decyzją narodu. Wszyscy będą zadowoleni!
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 15

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości