Młotek, sesja "złych" - w drużynie wampirzyca-szlachcianka Gabrielle, która wciąż się wywyższa + nekromantka Selena. Niestety sesja odbyła się po godzinie 23 i w dodatku wampirzyca solidnie zaprawiła się ajerkoniakiem... oto, co z tego wyszło.
1. Selena: Ledwie wytknę nos z domu, już zarabiam punkt obłędu.
2. Spotykają ducha rozpustnej prostytutki i morderczyni Isabelle, która została powieszona 2 tygodnie temu.
Isabelle: bo ja biedna już nawet faceta sobie znaleźć nie mogę...
Selena: Dlaczego?!
Gabrielle: No wiesz, jak ona ma postać takiej mgiełki...
Selena:... to trzeba znaleźć chmurka dla mgiełki!
(hasło "chmurek dla mgiełki" powtarza się do tej pory.
3. Selena wdeptuje w prochy jakiegoś szlachcica.
Gabrielle: Co robisz! To moja rodzina!
Selena: Moja wina, że tu nie odkurzasz?!
4. Selena: Czy ja bardzo brzydka jestem?
Gabrielle: No, do piękności nie należysz...
Selena: Ale ja pytam, czy za tę trupozę wieśniacy się będą czepiać!
5. Gabrielle do Seleny: To ja cię wpiszę w "towarzysze i zwierzęta".
6. Selena i Gabrielle non-stop kłócą się o konia Gabi, który nie lubi Seleny (choroba zawodowa pt. "niechęć zwierząt").
Gabrielle: Spie... z mojego konia!
MG: O, teraz to język prawdziwie szlachecki.
7. MG do Gabrielle: Ja cię kocham... ja cię uwielbiam w roli szlachcianki! Nikt nie gnoi ludzi tak jak ty!
8. Wampirzyca potrzebuje nowej trumny. Przychodzą do domu grabarza, włamują się nad ranem, grabarz uwalony śpi w jednej z izb. Wchodzą do jednej, oblewają leżące tam cielsko wodą, kopią, szturchają... w końcu odwracają na wznak.
MG: Widzicie martwą staruszkę.
[to była mamusia grabarza]
9. MG[grabarz]: czekajcie, powiem tylko mamie, gdzie idę.
drużyna razem: NIEEEE!!!
10. Gabrielle: Więc może się dogadamy. Ja chcę opchnąć konia, a ty zrobisz mi trumnę... składaną.
grabarz: Że co?!
Gabi: No... taką wersję turystyczną.
11. Gabi: Ja nie chcę umierać!
MG: ...powiedział undead.